Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

A to jest mysl........moze rozwiniemy temat.....tylko ktos by musial mu zalozyc watek i oczywiscie oglaszac.....

 

Wieso, mogę założyć wątek maluchowi. Ty zadeklarowałaś dużą kwotę, jakby piesio miał wątek to może kilka osób by jeszcze wsparło psiaka. To jak, działamy? Chciałam wysłać Ci PW ale nie mozesz otrzymywać wiadomości.

Posted

Dzisiejsza wizyta w schronie

suczki od strony pola

[URL=http://www.fotosik.pl]462a039c1beb67c4med.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl]26ff9c8f6ee8bce9med.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl]97c5b863cfd61706med.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl]1c6dba3bba38f9b6med.jpg[/URL]

Posted

Drugi owczarek w schronisku

[URL=http://www.fotosik.pl]4f03fda78b4b8647med.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl]9df9bc5927fdcc34med.jpg[/URL]

 

Bardzo miły,  nieduzy piesek z 1 boksu

[URL=http://www.fotosik.pl]72a42c7b4e103d1bmed.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl]5c66d53d2e1538a0med.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl]8ad9769e8f4aefcamed.jpg[/URL]

Posted

Czy Horacy to taki whiskasik, czy raczej zwykły burasek?

Na nowych foto wyszedł całkiem popielato, może tytuł ogłoszeń bym zmieniła.

Udało się coś podziałać z kocią rodzinką? 

 

Biedactwa te siedzące za kratami, beznadzieja :(

Posted

Czy Horacy to taki whiskasik, czy raczej zwykły burasek?

Na nowych foto wyszedł całkiem popielato, może tytuł ogłoszeń bym zmieniła.

Udało się coś podziałać z kocią rodzinką? 

 

Biedactwa te siedzące za kratami, beznadzieja :(

Ja widziałam zaraz po znalezieniu, ale wtedy był umierający i wyglądał nieciekawie, kolor był nie do określenia. 

 A teraz nie wiem, bo cały czas jest u wetki Magdy - zadzwonię i zapytam.

 

Z kocią rodzinką jest problem, na razie  bez zmian.

Wczoraj 2 godz. czekania przy siatce i nic, dzisiaj raniutko ponownie.

Jutro ma mi pomóc znajoma, zobaczymy.

Nie możemy tez tak stać przy tej posesji, bo  wzbudzimy podejrzenia właściciela, a on lepiej żeby nie wiedział o maluchach.

 

Masz racje terra - schron to straszne miejsce :( dawno tam nie byłam, a teraz w ciagu krótkiego czasu - parokrotnie i wyjeżdżam bardzo przygnębiona. :(

Te wpatrzone we mnie oczy, te nieme prośby cały czas mnie prześladują.

 A do tego wszystkiego dochodzi bezradność :(

Posted

Wrzucam zaległe pozdrowienia i zdjęcia szczęśliwych zamojszczaków ze schroniska - wciąż zapominam, ze je mam w telefonie.

 Jutro wrzucę tez na stronę internetową

 

Funia, weteranka zamojskiego schroniska, która znalazła szczęście u Jolanty08 w Tychach :)

 

[url=http://www.fotosik.pl]5134e897f595e292med.jpg[/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]de17d136a4292c74med.jpg[/URL]

 

Jamnikowaty Fokus, który pamięta najgorsze lata zamojskiego schroniska (może już nie pamięta, bo jest taki szczęśliwy w Warszawie :)

http://www.dogomania.com/forum/topic/64479-jamnikowaty-fokus-ponad-2-lata-w-schronie-juz-w-ds-w-warszawie/

[url=http://www.fotosik.pl]9aef8ca32d8e5ee2med.jpg[/URL]

Posted

Psiaki dostały drugie życie; mają raj na ziemi ! Są beztroskie i szczęśliwe. Jak ja kocham takie zakończenia !

Ja również!

Nic tak nie uskrzydla, jak zdjęcie szczęśliwego zwierzaka :)

A są takie rodziny, które od paru lat systematycznie przysyłają zdjęcia pupilów, pozdrowienia - min. właśnie p. Ewa od Fokusika.

Posted

Dzisiaj u kociaków był TZ z zadrą i znowu nic.

Rudas i jeden syjamek siedzieli  na drzewie,  dwa pozostałe uciekły do budki i stamtąd prychały.

No nic,będziemy próbować z klatką.

Posted

Czy Horacy to taki whiskasik, czy raczej zwykły burasek?

Na nowych foto wyszedł całkiem popielato, może tytuł ogłoszeń bym zmieniła.

Udało się coś podziałać z kocią rodzinką? 

 

Biedactwa te siedzące za kratami, beznadzieja :(

Dzwoniłam do wetki - Horacy jest zdecydowanym buraskiem

 

Z kociakami nie umiem sobie poradzić :(

 Problem polega tez na tym, ze przy klatce łapce cały czas trzeba byłoby stać, a  maluchy nie pojawiają się godzinami, zwłaszcza jak czuja czyjąś obecność...

Posted

Dostałam  od Murki  informację, ze Mysia nie wazy ok 9 kg, tylko 7,80 - można zmieni w ogłoszeniach, może będzie większe zainteresowanie :)

 Młoda. mała...

 Będą też domowe zdjęcia :)

Murka napisała jeszcze:

Jest postęp w kontaktach z psami, zaczyna reagować na zachęcanie do zabawy, jeszcze nieśmiało i z obawą, ale już niedługo będzie szaleć, jestem tego pewna :)

:)

4aebf94c67766dacgen.jpg

Posted

W takim razie u Horacego nic nie zmieniam.

 

Z tej budki nie da się wyjąc małych? W jakiejś roboczej rękawicy bo dzikuny mogą gryźć.

Zupełnie nie znam okolicy, ale już wcześniej pisałam, że chyba trzeba będzie poświęcić nockę i posiedzieć z herbatką w bliskiej okolicy klatki łapki.

Szkoda, że nie mogę pomóc.

Posted

A nie dałoby się jakoś kociakó zwabić w okolicę klatki?

 

Zapraszam na wątek porzuconych szczeniaków  z Potoczka http://www.dogomania.com/forum/topic/147878-3-malutkie-szczeniaczki-i-ich-mama-potrzebuj%C4%85-bezpiecznej-przystani-zamo%C5%9B%C4%87/

 

[URL=http://s296.photobucket.com/user/onehandedmuse/media/Strays%20July%202015/DSC05796_zpsalrakrr9.jpg.html]DSC05796_zpsalrakrr9.jpg[/URL]

Mańka jest przesympatyczna i bardzo łagodna, szczylki ( 3 suczki) są śliczne i już nie dzikie. Udało mi się całą gromadę odpchlić i odrobaczyć, są już gotowe do adopcji.

Posted

Niestety małym dzikuskom potrzeba czasu na oswojenie.

Pani całkiem się zraziła? Nie chce go oswajać?

 

 

Cudo! :)

 

Pani bardzo wystraszona :(

 

Dzisiaj ze schroniska wybył miniaturek - jutro jedzie do hoteliku do Murki

 

96706a8a74cf69bbmed.jpg

 

U nas upał, w schronisku psy pochowane

7989ca002cadd60dmed.jpg

 

W budynku leżał sobie Pszeniczny

 

[URL=http://www.fotosik.pl]5ec52f790234e581med.jpg[/URL]

Posted

A mały kiciuś gdzie jest?

Ładny ten kudłacz.

Już z rodzeństwem :(

 

 

A w schronisku kolejny kudłaczek.

 

Zdjęcia robione telefonem, bo wpadłam tylko na chwilkę zarezerwować Sonię/ Amali

[URL=http://www.fotosik.pl]52903269a2dcedbcmed.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl]b3b03143f2987af8med.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl]ee7e0e1165049eebmed.jpg[/URL]

Posted

Tola a ten nowy kudłaczek to chłopiec czy dziewczynka?

 

 

O żesz, skąd się biorą takie psiaki?

 

Nie ma kto oswajać maluchów? :(

To chłopiec i wg pracowników cały czas był w schronie.

 

Nie ma nikogo chętnego, zainteresowania adopcja zrezygnowali, ja teraz odpadam, a wolne miejsce zajęła Lili (siostra Chanel i Szramki), bo DT wyjezdza :(.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...