Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Bardzo, bardzo się cieszę, że koteczki teraz już będą bezpieczne i szczęśliwe.
Ogłoszeń Limonki nadal nie zdjęłam. Są jeszcze jakieś koteczki albo kocurki szukające domków?

Homerek też znajdzie kochający domek.
W małym ciele, wielki duch (i nie tylko :)

Na tej posesji, z której zabraliśmy Limonkę, Kawę, Rudego, Czarną i Szramkę pozostało jeszcze 2 kocurki i 4 kotki.

Może najpierw spróbować szukać domu dla siostry i brata Szramki  (tylko trzeba chyba zmienić im imiona).

Jak tylko zwolni się miejsce po Szramce zabieramy kolejnego kociaka. Wszystkie koty na posesji maja albo ok. 7 miesięcy, albo 1,5 roku.

 

Krówka

[url=http://www.fotosik.pl]407a2ac4b59982f6med.jpg[/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]ca4aa210cfe363d2med.jpg[/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]5b6da07de6bd0736med.jpg[/URL]

Posted

Na posesji pozostały jeszcze:

Kropka - siostra Kawusi

[url=http://www.fotosik.pl]58411ae0005a5e47med.jpg[/URL]

 

Pasek

[url=http://www.fotosik.pl]be3582953695e9eemed.jpg[/URL]

 

Plama

[url=http://www.fotosik.pl]dec4964bb62b0395med.jpg[/URL]

 

Siostra ( chyba Plamy i Paska)

[url=http://www.fotosik.pl]a26a20ddd6727970med.jpg[/URL]

Posted

Pasek na fajne umaszczenie, śliczny kot!

Śliczny! To brat tego długowsłosego Rudasa, który zabrany był jako pierwszy.

Tutaj jeszcze Pasek

[URL=http://www.fotosik.pl]f23920f007ef8cd8med.jpg[/URL]

Posted

Cudny ten Paseczek, pyzy ma jak brytyjczyk a to umaszczenie marmurkowe, rzeczywiście jest takie whiskasowe?
Może zamienię ogłoszenia Limonki na Krówkę, nazwę ją Chanel, chyba, że ktoś ma inną propozycję.
Pasek byłby Armainm ;)

Posted

Cudny ten Paseczek, pyzy ma jak brytyjczyk a to umaszczenie marmurkowe, rzeczywiście jest takie whiskasowe?
Może zamienię ogłoszenia Limonki na Krówkę, nazwę ją Chanel, chyba, że ktoś ma inną propozycję.
Pasek byłby Armainm ;)

Świetne imiona i jak dobrane!

Dzięki terra :)

Posted

Bardzo proszę o pomoc dla Lizy, szczególnie ludzi z naszych stron.

Nie proszę o pomoc w utrzymaniu Lizy, ale o pomoc w zebraniu pieniędzy na operację.

Każda nawet najmniejsza wpłata jest ważna!

Liza to mała suczka zabrana jeszcze w 2010 roku z zamojskiego schroniska -  była tam w czasach, kiedy  masowo zabieraliśmy stamtąd zwierzęta. 

Dzięki wspólnym działaniom mogliśmy min. uratować takie psy jak Liza  (przeżyła prawdopodobnie wypadek komunikacyjny i ma ataki padaczki).

To jedyna suczka  z tamtych czasów, która nie ma jeszcze własnego domu i prawdopodobnie nigdy nie będzie go miała.

Liza była diagnozowana w klinice w Lublinie – tomograf  wykazał wgniecenie kości czaszki, po konsultacjach z neurologiem w Warszawie udało się ustabilizować ataki.

Ale choroba postępuje,  na wątku pojawiły się głosy, aby skrócić cierpienia Lizy.

Chcemy zawalczyć jeszcze raz, ostatni raz…

Bardzo proszę  o wsparcie dla Lizy – sama o nią poprosić nie może…
 

Wpłaty można kierować bezpośrednio do hoteliku do Murki z dopiskiem „Operacja Lizy”.

 

RTG czaszki Lizy

ed49bb1daacfbe14gen.jpg

 

43a2696408ddcd8fgen.jpg

Posted

Bardzo proszę o pomoc dla Lizy, szczególnie ludzi z naszych stron.

Nie proszę o pomoc w utrzymaniu Lizy, ale o pomoc w zebraniu pieniędzy na operację.

Każda nawet najmniejsza wpłata jest ważna!

Liza to mała suczka zabrana jeszcze w 2010 roku z zamojskiego schroniska -  była tam w czasach, kiedy  masowo zabieraliśmy stamtąd zwierzęta. 

Dzięki wspólnym działaniom mogliśmy min. uratować takie psy jak Liza  (przeżyła prawdopodobnie wypadek komunikacyjny i ma ataki padaczki).

To jedyna suczka  z tamtych czasów, która nie ma jeszcze własnego domu i prawdopodobnie nigdy nie będzie go miała.

Liza była diagnozowana w klinice w Lublinie – tomograf  wykazał wgniecenie kości czaszki, po konsultacjach z neurologiem w Warszawie udało się ustabilizować ataki.

Ale choroba postępuje,  na wątku pojawiły się głosy, aby skrócić cierpienia Lizy.

Chcemy zawalczyć jeszcze raz, ostatni raz…

Bardzo proszę  o wsparcie dla Lizy – sama o nią poprosić nie może…
 

Wpłaty można kierować bezpośrednio do hoteliku do Murki z dopiskiem „Operacja Lizy”.

 

RTG czaszki Lizy

ed49bb1daacfbe14gen.jpg

 

43a2696408ddcd8fgen.jpg

 

Marta, może spróbować zbierać pieniądze na fb? Mogłabym skopiować Twój tekst i podać link do wątku, jakby ktoś się zainteresował. Jak myślisz? Nie wiem czy ktoś wpłaci, bo tam pełno potrzebujących psów, ale może akurat kogoś wzruszy jej historia?

Posted

Marta, może spróbować zbierać pieniądze na fb? Mogłabym skopiować Twój tekst i podać link do wątku, jakby ktoś się zainteresował. Jak myślisz? Nie wiem czy ktoś wpłaci, bo tam pełno potrzebujących psów, ale może akurat kogoś wzruszy jej historia?

Handzia - jeśli możesz założyć takie wydarzenie i go oprowadzić to byłaby to ogromna pomoc dla Lizy - z góry dziękuję.

Mogę Ci podsyłać info, jakie będzie Ci potrzebne.

 

Szramka jutro ma zdjęcie szwów, domek w Krakowie nie może się doczekać, ale  na razie mam kłopot ze znalezieniem transportu.

Kolejny kociak z tej posesji niestety musi poczekać, bo TZ zabrał dwa bezdomne maluchy dręczone przez małoletnich sadystów z jednego z zamojskich osiedli.

 

Domek dla Homera/ Hawelka wybrany - maluch będzie warszawiakiem, zamieszka u dwopokoleniowej rodziny w domu z ogrodem.

Państwo mają przygarniętego kota i przez 15 lat mieli bardzo niesfornego jamnika, którego przygarnęli, jak miał 8 miesięcy, a byli jego 7 właścicielami!

Na początku nie miałam właściwie żadnych zapytań o psiaka, ale potem ruszyła lawina; odbyły się 2 wizyty - (Jo37 - dziękuję) no i zdecydowałyśmy się na ten dom na Targówku - Homerek nie potrafi jeszcze zostawać sam w domu, a tutaj będzie miał zawsze kogoś obok siebie.

Drugi domek tez fajny, ale nie dla tak młodego i energicznego psiaka, Jo37 umówiła się z rodziną, ze znajdzie na dogo jakiegoś starszego piesia.

Homerek w poniedziałek ma zdjęcie szwów i moze jechać, szukam transportu na przyszły tydzień.

Hawanka  - dziękuje za pomoc w ogłoszeniach i wyróżnieniu :) chciałam tutaj dodać bukiet, ale nie działajaąmi bużki..

Posted

Czy kontaktował się ktoś w sprawie Armaniego?

Miałam pytanie, czy zachowuje czystość w domu i nie umiałam odpowiedzieć. Dałam Tolu, Twój e-mail i tel. 

Posted

Czy kontaktował się ktoś w sprawie Armaniego?

Miałam pytanie, czy zachowuje czystość w domu i nie umiałam odpowiedzieć. Dałam Tolu, Twój e-mail i tel. 

 

Niestety nikt do mnie nie dzwonił w sprawie Armaniego i Chanel, nikt tez nie pisał.

 A u nas kolejny porzucony? zagubiony? kot, a właściwie kotka.
Na razie szukamy właściciela, chociaż wygląda mi to na porzucenie - koteczka siedziała parę godz. na ulicy na Nowym Mieście.

Jutro wizyta u weta.

[URL=http://www.fotosik.pl]138f70bf3cb11b54med.jpg[/URL]

Posted

Ale śliczniutka, zielonooka koteczka.

Zatrzęsienie kotów, a jak zaczną się maluchy, to te starsze będą siedziały i czekały. 

Posted

Jak śliczna :)

 

Ale śliczniutka, zielonooka koteczka.

Zatrzęsienie kotów, a jak zaczną się maluchy, to te starsze będą siedziały i czekały. 

 

Koteczka śliczna, bardzo miziasta, pięknie korzysta z kuwety.

Posted

Handzia - jeśli możesz założyć takie wydarzenie i go oprowadzić to byłaby to ogromna pomoc dla Lizy - z góry dziękuję.

Mogę Ci podsyłać info, jakie będzie Ci potrzebne.

 

 

Jesli chodzi o wydarzenie to nie dam rady teraz, pracuje codziennie do pozna a do tego jeszcze mam inne wydarzenia i dwa bazarki na juz...nie wyrabiam sie czasowo. Myslalam o zwyklym wstawieniu na fb. jak bede miala wiecej czasu, to oczywiscie zrobie, jesli bedzie jeszcze trzeba....

Posted

Jesli chodzi o wydarzenie to nie dam rady teraz, pracuje codziennie do pozna a do tego jeszcze mam inne wydarzenia i dwa bazarki na juz...nie wyrabiam sie czasowo. Myslalam o zwyklym wstawieniu na fb. jak bede miala wiecej czasu, to oczywiscie zrobie, jesli bedzie jeszcze trzeba....

Zwykłe wstawienie na fb niewiele da, tyle psów w potrzebie, a Lizie potrzebne pieniądze na diagnostykę i operację.

Mam nadzieję, ze uda się je uzbierać.

 

Koteczka Józefinka już po wizycie u weta - ma ok. roku i chyba jednak nie zagubiła się - wychudzona, zapchlona, uszka ze świerzbem.

Dostała leki, za jakiś czas będą nowe zdjęcia i szukamy nowego domu.

Przedtem jeszcze sterylka.

138f70bf3cb11b54med.jpg

Posted

Homerek/Hawelek pozdrawia. 

Dzisiaj miał zdjęte szwy, a w czwartek będę maluszka żegnała - przyjeżdża jego nowa rodzina i maluch jedzie do Warszawy.

Będzie mi go bardzo brakowało!

 

0288bc2bc99fa94amed.jpg

 

Dzisiaj dostałam zdjęcia Loli z nowego domu w Lublinie

[url=http://www.fotosik.pl]76e669a39cbb42b1med.jpg[/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]67395cf4439f6fbemed.jpg[/URL]

Guest TyŚka
Posted

Super, że trafia do siebie. Trzymamy kciuki!

Posted

Homerek zaprzyjaźnił się już chyba z tym kołnierzem, bo nie wygląda na niezadowolonego. Może przeczuwa zmiany w swoim życiu?
Bardzo się cieszę z takich wieści ! Lola już szczęsliwa i kochana, podobno łobuzuje strasznie, ale ma wyrozumiałych opiekunów.
Widzę, ze niedługo i Szramka zmieni adres zamieszkania - super !

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...