Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Żunia']Jutro będzie miała zabieg sterylizacji a po rekonwalescencji pojedzie do DT śliczna rottka.
Opiekę nad sunią przejmuje Fundacja Rottków.[/QUOTE]
Zadzwoniła do mnie Teresz ,rottka jest w bardzo złym stanie.Jakieś komplikacje po sterylizacji.

Posted

Napisałam wczoraj, ale posta ni gdzieś wcięło.
Sunia została zabrana dzień po sterylce ( mimo sugestii, żeby została w schronisku do zdjęcia szwów), bo dziewczyna z DT zapewniała, że zapewni jej dobrą opiekę- dyspozycyjny wet miał mieszkać w pobliżu i w razie potrzeby opiekować się sunieczką.
W DT mieszka amstaff- rezydent, którego rottka nie toleruje.
Magda ( dziewczyna z DT ) nie sygnalizowała w schronie kłopotów ze zdrowiem psiuli.
Do mnie ( z prośbą o pomoc w transporcie ) Teresz także dzwoniła ( od Niej mam informacje o sytuacji w DT i zdrowiu suni ).Niestety w sobotnie popołudnie nasz " psiowóz " był nieuchwytny.
Rottki przejęły opiekę nad sunią i nikt nie miał informacji na temat jej pobytu w DT.

Posted

Szkoda suki - podobno osłabiona po sterylce trafiła do kojca, zamiast do domu, rozdarł jej się szew po sterylce, gdy rzuciła się na rezydenta, a tego wszystkiego można było uniknąć :roll: Ale najłatwiej powiedzieć, że to komplikacje po sterylce ;)

Posted

[quote name='LadyS']Szkoda suki - podobno osłabiona po sterylce trafiła do kojca, zamiast do domu, rozdarł jej się szew po sterylce, gdy rzuciła się na rezydenta, a tego wszystkiego można było uniknąć :roll: Ale najłatwiej powiedzieć, że to komplikacje po sterylce ;)[/QUOTE]

Ja dodam jeszcze, że rozpoczęto jej leczenie oczu (mimo, że była osłabiona po sterylce) a ranę "babrzącą się" po sterylce (po akcji z psim rezydentem) oglądał wet...na podstawie fotki z komórki;-)
Stawia to tą sytuację w nieco innym świetle...
Tak jak napisała ladyS...szkoda suki...

Posted (edited)

Zastanawiam się dlaczego wydano rottkę zaledwie dobę po sterylizacji i czyja to była decyzja? Zabrakło najwyrazniej wiedzy,rozsądku i troski o zdrowie psa.Po takim zabiegu powinna pozostać przynajmniej tydzień w schronisku, a nie wylądować w kojcu z amstafem.

Edited by zadra
Posted

[quote name='_Goldenek2']eh.... jak zwykle mącisz i manipulujesz :knuje:[/QUOTE]
A ja myslę, ze na tym wątku od długiego juz czasu mąci i manipuluje zupełnie kto inny.
I jeszcze bardzo często podaje nieprawdziwe fakty - raz z niewiedzy, innym razem celowo.
A potem wycofuje się cichaczem.
Rozumiem też, że z wiadomych powodów nie zauważasz tego;)
Ten wątek kiedyś słuzył pomocy psom.
Teraz stał się miejscem okresowych zlotów w ścisle okreslonym czasie;)

Posted

Może nieco wyjaśnię sytuację. Dziś rano dopiero dowiedziałam się o wszystkim, zadzwoniła do mnie teresz, która powiedziała, że pies został wzięty przez koleżankę weta do DT, który miał być DS, mieszka w domu i jest super zaopiekowany, ale były komplikacje po sterylce i sucz nie akceptuje rezydenta, więc dziewczyna zwróciła się do rottkowej fundacji o pomoc. Tymczasem na wątku rottkowym ta sama dziewczyna pisze, że suka dopiero wczoraj została wzięta do domu (natomiast dziewczynom od rottkow, Żuni i Ali123 mówiła, że sucz będzie w domu od początku), że szew owszem, puścił - po tym, jak suka na smyczy rzuciła się na rezydenta, a dodatkowo, że suka ma leczone oczy, mimo rzekomo znacznego osłabienia po sterylizacji. Pomijam, że wet tej pani nie zna (pani z DT), a o oddanie psa po sterylce został poproszony przez fundację, która uznała, że to będzie lepsze dla psa; fundacja również nie została powiadomiona po wzięciu psa, ale przed wzięciem - i namawiała do tego DT, mimo że był niesprawdzony. I wyszło jak wyszło. Pretensji oczywiście do fundacji mieć nie można, suczka dziś wyjechała z tego super DT do kliniki. Wszystko to, co tutaj napisałam, jest na wątku Hunzy na rottkowym, żeby nie było, że jestem gołosłowna ;)

Posted

[quote name='LadyS']Może nieco wyjaśnię sytuację. Dziś rano dopiero dowiedziałam się o wszystkim, zadzwoniła do mnie teresz, która powiedziała, że pies został wzięty przez koleżankę weta do DT, który miał być DS, mieszka w domu i jest super zaopiekowany, ale były komplikacje po sterylce i sucz nie akceptuje rezydenta, więc dziewczyna zwróciła się do rottkowej fundacji o pomoc. Tymczasem na wątku rottkowym ta sama dziewczyna pisze, że suka dopiero wczoraj została wzięta do domu (natomiast dziewczynom od rottkow, Żuni i Ali123 mówiła, że sucz będzie w domu od początku), że szew owszem, puścił - po tym, jak suka na smyczy rzuciła się na rezydenta, a dodatkowo, że suka ma leczone oczy, mimo rzekomo znacznego osłabienia po sterylizacji. Pomijam, że wet tej pani nie zna (pani z DT), a o oddanie psa po sterylce został poproszony przez fundację, która uznała, że to będzie lepsze dla psa; fundacja również nie została powiadomiona po wzięciu psa, ale przed wzięciem - i namawiała do tego DT, mimo że był niesprawdzony. I wyszło jak wyszło. Pretensji oczywiście do fundacji mieć nie można, suczka dziś wyjechała z tego super DT do kliniki. Wszystko to, co tutaj napisałam, jest na wątku Hunzy na rottkowym, żeby nie było, że jestem gołosłowna ;)[/QUOTE]
Z Twojej wypowiedzi wynika,że zawinił wet,który wyraził zgodę na zabranie rottki dobę po sterylce.

Posted (edited)

[quote name='zadra']Z Twojej wypowiedzi wynika,że zawinił wet,który wyraził zgodę na zabranie rottki dobę po sterylce.[/QUOTE]

Tobie często z moich wypowiedzi wynikają różne rzeczy, mało związane z prawdą ;) Równie dobrze mogłabym powiedzieć, że wet, jeśli by się nie zgodził na wydanie psa tuż po zabiegu do takiego - jak wszyscy myśleli - super DT, to byłby oskarżony o totalną nieludzkość, bo jak to - zostawić psa w schronie po zabiegu, skoro jest DT? :) Nieprawdą jest też, że rottka mieszkała z astem w kojcu, ponieważ ast nie mieszka w kojcu, a rottka była z nim zapoznawana i to wtedy puścił szew - wszystko jest krok po kroku opisane na wątku rottkowym. Ten przykład jedynie dowodzi, że trzeba sprawdzać DT, zanim pójdzie do niego pies i z tego powodu bardzo żałuję, że nie wiedziałam o sprawie wcześniej, bo taką kontrolę byśmy zorganizowały - jak zawsze dla "naszych" DT.

Edit: Wieści z ostatniej chwili - suczka jest już w hotelu, nie była potrzebna dłuższa hospitalizacja, ma się dobrze, stan ogólny określony jako dobry, powodem złego samopoczucia i zakażenia było rozdarcie szwów i niezadbanie po tym o ranę. Mam nadzieję, że już będzie okej i suńka szybko znajdzie nowy dom. Krótki opis - może ktoś akurat się zdecyduje?

Suczka ma 3 lata,jest zaszczepiona i wysterylizowana. Obecnie WARSZAWA
Lubi dzieci(byla sprawdzana nawet na 3latkach),
Nie lubi kotow,psy toleruje,a jak jakis na nia warknie to ucieka.
Umie sie zachowac w domu,jest grzeczna,nieszczekliwa,na podworku nie niszczy ani nie kopie dolow. Zero agresji,do ludzi nowo napotkanych chce sie przytulac,uwielbia byc glaskana,jest karna i ulegla.Przychodzi na wolanie. Umie jezdzic w samochodzie
Wszystkie zabiegi w okol siebie znosi cierpliwie. Umie chodzic na smyczy. Straszna przylepa z niej.

Edited by LadyS
Posted (edited)

Wczoraj w godzinach pózno popołudniowych znalazłam bardzo zmęczona ,przerazoną i głodną sunie .Lezała nieopodal hoteliku i własciwie na nic juz nie liczyła . Podejrzewam ,ze zostałą wyrzucona w lesie i przecinając Mokre przyszła do nas przez Hubale do Płoskiego .Sunia miała olbrzymie ilości kleszczy i wielkie błotne kulki przy łapkach co uniemozliwiało jej chodzenie .
WIęcej zdjęć będzie wieczorem na jej wątku .
Waży góra 7 kg i jest bardzo bezproblemowym pieskiem( jak na razie ) .Dzieci i inne suki lubi .Na psy warczy ,ale pewnie w ostatnich dniach miała ich w nadmiarze ....

[B]Gdyby ktokolwiek szukał takiej suni proszę do mnie dzwonić .[/B]

Biore na siebie sterylkę .


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/600/p5136123.jpg/"][IMG]http://img600.imageshack.us/img600/2196/p5136123.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/560/p5146154.jpg/"][IMG]http://img560.imageshack.us/img560/3841/p5146154.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]

Edited by funia
Posted

[B]Prosze Zajrzyjcie do MIsi w wolnej chwili .
[/B]
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/227022-Mała-Miśia-z-lasu"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227022-Mała-Miśia-z-lasu[/URL]

Posted

[COLOR=#0000cd][I][B]Zapraszam na Bazarek ogł aż 130ogł dostanie zwierzak[/B][/I][/COLOR] [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227014-Bazarek-130-ogłoszeń-)-na-rzecz-kotów-wolnożyjących[/url]

Posted

[quote name='LadyS']Tobie często z moich wypowiedzi wynikają różne rzeczy, mało związane z prawdą ;) Równie dobrze mogłabym powiedzieć, że wet, jeśli by się nie zgodził na wydanie psa tuż po zabiegu do takiego - jak wszyscy myśleli - super DT, to byłby oskarżony o totalną nieludzkość, bo jak to - zostawić psa w schronie po zabiegu, skoro jest DT? :) Nieprawdą jest też, że rottka mieszkała z astem w kojcu, ponieważ ast nie mieszka w kojcu, a rottka była z nim zapoznawana i to wtedy puścił szew - wszystko jest krok po kroku opisane na wątku rottkowym. Ten przykład jedynie dowodzi, że trzeba sprawdzać DT, zanim pójdzie do niego pies i z tego powodu bardzo żałuję, że nie wiedziałam o sprawie wcześniej, bo taką kontrolę byśmy zorganizowały - jak zawsze dla "naszych" DT.

Edit: Wieści z ostatniej chwili - suczka jest już w hotelu, nie była potrzebna dłuższa hospitalizacja, ma się dobrze, stan ogólny określony jako dobry, powodem złego samopoczucia i zakażenia było rozdarcie szwów i niezadbanie po tym o ranę. Mam nadzieję, że już będzie okej i suńka szybko znajdzie nowy dom. Krótki opis - może ktoś akurat się zdecyduje?

Suczka ma 3 lata,jest zaszczepiona i wysterylizowana. Obecnie WARSZAWA
Lubi dzieci(byla sprawdzana nawet na 3latkach),
Nie lubi kotow,psy toleruje,a jak jakis na nia warknie to ucieka.
Umie sie zachowac w domu,jest grzeczna,nieszczekliwa,na podworku nie niszczy ani nie kopie dolow. Zero agresji,do ludzi nowo napotkanych chce sie przytulac,uwielbia byc glaskana,jest karna i ulegla.Przychodzi na wolanie. Umie jezdzic w samochodzie
Wszystkie zabiegi w okol siebie znosi cierpliwie. Umie chodzic na smyczy. Straszna przylepa z niej.[/QUOTE]
Ten przykład dowodzi,że dla dobra psa trzeba go wydawać ze schroniska minimum po 10 dniach po zabiegu sterylizacji do sprawdzonego DT. Mając na uwadze stres zwiazany z transportem i zmianą srodowiska.

Posted

Zapraszam na bazarek dla zamojskiej Iwy:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/227041-Czarna-seria-saga-kryminalna-Kamill-iLackberg-do-koca-maja-zapraszam%21"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227041-Czarna-seria-saga-kryminalna-Kamill-iLackberg-do-koca-maja-zapraszam![/URL]

Posted

Szorstkowłose siostrzyczki - [B]Fanta i Figa[/B] po wielu miesiącah oczekiwania mają wreszcie swoje domy:)

Zamieszkały po sąsiedzku:)
Poczekamy na zdjęcia handzi:)

Posted

[quote name='Tola']Szorstkowłose siostrzyczki - [B]Fanta i Figa[/B] po wielu miesiącah oczekiwania mają wreszcie swoje domy:)

Zamieszkały po sąsiedzku:)
Poczekamy na zdjęcia handzi:)[/QUOTE]
Wspaniała wiadomość!!!!

Posted

[quote name='funia']Wczoraj w godzinach pózno popołudniowych znalazłam bardzo zmęczona ,przerazoną i głodną sunie .Lezała nieopodal hoteliku i własciwie na nic juz nie liczyła . Podejrzewam ,ze zostałą wyrzucona w lesie i przecinając Mokre przyszła do nas przez Hubale do Płoskiego .Sunia miała olbrzymie ilości kleszczy i wielkie błotne kulki przy łapkach co uniemozliwiało jej chodzenie .
WIęcej zdjęć będzie wieczorem na jej wątku .
Waży góra 7 kg i jest bardzo bezproblemowym pieskiem( jak na razie ) .Dzieci i inne suki lubi .Na psy warczy ,ale pewnie w ostatnich dniach miała ich w nadmiarze ....

[B]Gdyby ktokolwiek szukał takiej suni proszę do mnie dzwonić .[/B]

Biore na siebie sterylkę .


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/600/p5136123.jpg/"][IMG]http://img600.imageshack.us/img600/2196/p5136123.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/560/p5146154.jpg/"][IMG]http://img560.imageshack.us/img560/3841/p5146154.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL][/QUOTE]
jak slodka niunia.....biedaczka :(

Posted (edited)

Podsyłam wątek rotkowy:

Nie mówiłam ze psa wzięła kolezanka weta tylko ze dt ma weta zaprzyjaznionego w sasiedztwie , Wkleiłm ten watek bo posty wyzej to jakas inna historia zupełnie zmyslona na potrzeby ideologii . Pies jak wynika z forum został zabrany 6.05 czyli 4 dni po serylce i tak dalej... najlepiej poczytac u żródła -

[URL]http://forumrottweiler.vot.pl/viewtopic.php?t=3662&postdays=0&postorder=asc&start=80&sid=c8fbca7b22c2c18bd2a978ad4254c3dc[/URL]

Edited by teresz10
Posted

Pozdrowienia od Frajdy, która ze swoją Rodzinka wpadła na kawkę do Zamościa:)
[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg196/scaled.php?server=196&filename=p1110765.jpg&res=landing[/IMG]

Kolejne pozdrowienia od Olinki, do której ja wpadłam z odwiedzinami:)
[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg528/scaled.php?server=528&filename=oli1d.jpg&res=landing[/IMG]

Posted

[quote name='funia']Wczoraj w godzinach pózno popołudniowych znalazłam bardzo zmęczona ,przerazoną i głodną sunie .Lezała nieopodal hoteliku i własciwie na nic juz nie liczyła . Podejrzewam ,ze zostałą wyrzucona w lesie i przecinając Mokre przyszła do nas przez Hubale do Płoskiego .Sunia miała olbrzymie ilości kleszczy i wielkie błotne kulki przy łapkach co uniemozliwiało jej chodzenie .
WIęcej zdjęć będzie wieczorem na jej wątku .
Waży góra 7 kg i jest bardzo bezproblemowym pieskiem( jak na razie ) .Dzieci i inne suki lubi .Na psy warczy ,ale pewnie w ostatnich dniach miała ich w nadmiarze ....

[B]Gdyby ktokolwiek szukał takiej suni proszę do mnie dzwonić .[/B]

Biore na siebie sterylkę .


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/600/p5136123.jpg/"][IMG]http://img600.imageshack.us/img600/2196/p5136123.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/560/p5146154.jpg/"][IMG]http://img560.imageshack.us/img560/3841/p5146154.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL][/QUOTE]

[SIZE=3][B]Misia już ma swój dom w Lublinie !!!!Jej Pani zajmuje sie dogoterapia .Misia będzie pracować z nia( w przyszłości ) przy dzieciach niepełnosprawnych.[/B][/SIZE]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...