Jump to content
Dogomania

DamaKier

Members
  • Posts

    59
  • Joined

  • Last visited

About DamaKier

  • Birthday 05/15/1992

Converted

  • Location
    Schronisko
  • Interests
    Psy i koteczki
  • Occupation
    Uczennica

DamaKier's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Nie chcę na nikogo krzyczeć czy się złościć i chiałabym wszystko spokojnie wytłumaczyć. Moim zdaniem karmy takie jak Pedigree, Chappi, Darling, Frolic, Friskies i cała reszta tych pokarmów, które możemy nabyć w supermarkecie ewidentnie nie nadają się dla psów. I szczerze nie rozumiem postawy tych osób, które piszą:" A ja i tak będę karmić Pedigree". To kojarzy mi się z odpowiedzią pięciolatka, który robi na przekór rodzicom i mówi:"A ja i tak to zrobię". Nie zapierajmy się w jednym zdaniu cały czas, bądźmy reformowalni i operujmy argumentami, a nie podsumowaniem że i tak będziemy tym psy karmić, na przekór wszystkiemu. Zdaję sobie sprawę, ze nie każdy może dawać psu Royale, Eukanuby, Biomille itp. Sama również jestem na utrzymaniu rodziców i wiem, ze nie wszyscy chcą tak chętnie dać 200zł na karmę dla zwierząt, niektórzy choćby z takich powodów że owych pieniędzy na worek karmy przeznaczyć nie są w stanie. I u mnie też było na początku marudzenie i wielkie oczy, ze za tyle kasy kupuję pokarm dla psa i kotów. Dziś już tego absolutnie nie ma, ale było. I nie każę kupować tych karm za kilkaset złotych, ale choćby wspomnianego Brita- kosztuje w granicach 80zł, czasem nawet mniej. Ma przystępny skład, z pewnością lepszy od karm z supermarketów. W porównywalnej cenie jest Pedigree, więc czy nie lepiej za podobne pieniądze dać psu coś lepszego? Tak jak dziewczyny wspomniały nie trzeba kupować od razu 15kg, można kupić 8kg za ok. 50zł. W rozrachunku ogólnym wyjdzie zdrowiej- i co wazne taniej, bo karmy podamy mniej. Gdybym miała do wyboru coś droższego i gorszego kontra coś lepszego i tańszego to ani sekundy bym się nie zastanawiała. A wy macie jeszcze jakieś wątpliwości?
  2. Misiaki śliczne, gratuluję przyszłej mamie ślicznego dziecka;) Ja przepraszam, że tak niedyskretnie, ale zdziwiłam się na wieść że Simba umarł:-( . Znałam go z kilku for, na których pisała cuciola i strasznie mi przykro. Czy mogłabym wiedzieć dlaczego??
  3. DamaKier

    O karmie ACANA...

    Ja dotałam próbki Acany senior i tyle co mogę z wyglądu powiedziec, to granulki nie były jakies Bóg wie jak jasne, brązowe ale nie za ciemne, cięzko stwierdzić, bo nie wiadomo co masz na mysli mówiąc jasne. Z zapachem tez nie było problemów, intensywny, dość przyjemny. Acana jest karmą bardzo dobrą, ale te małe granulki były jak dla mojego psa nie do przyjęcia. Cały czas połykał, a namoczonych to już wogóle nie chciał. To chyba jedyny, choć dość uciązliwy jak dla mnie mankament:-(
  4. Mój sesek bardzo lubił ciacha Acany na stawy, dobrze wchodziły mu też ciastka z Boscha. Polecam również przysmaki z Gimborna, Wikuś po prostu je kochał, mankamentem są jednak małe opakowania i wysoka cena, co się nie sprawdza przy dużych psach. Tebusa nie pamiętam dokładnie kształtu ciasteczek Eukanuby, bo kupiłam raz i to dawno, wydaje mi się jednak że Acany sa porównywalne, w kształcie kosteczek, wielkiej róznicy nie ma.
  5. Ja też się intereswoałam zniknięciem Nutry Gold (tyle że dla kotków) z półek sklepowych. Dostałam odpowiedź, ze karma ma byc na jakiś czas wycofana, nie wiem czemu- ale ma za jakiś czas powrócić, byc moze tak jak sądzisz jakas ulepszona?
  6. A w tej rybnej mało jest takich "bajerków" na mocne stawy i kosci?????
  7. No własnie- super premium w rzeczywistości nie oznacza tego, w co wszyscy do tej pory wierzyli
  8. No własnie- super premium nie oznacza tego, w co w rzeczywistości wszyscy wierzą.
  9. A u mnie biały jogurt. Dodaję trzy łyżki stołowe i całą karme mieszam, zeby każda kuleczka obtoczyła się w jogurciku
  10. No przeciez juz dałam, tylko ty powiedziałaś, ze to zły adres. Innego nie mam
  11. No właśnie, czy te kilka komentarzy skopiowane z jakichś przypadkowych stron mogą być wiarygodne??? Myslę, ze nie. Nie mam nic do kogo, ale czy na pewno osoba, która podała te teksty umie dokładnie przetłumaczyć je na Polski??? No właśnie, tu jest kolejna wątpliwość. I tak jak wczesniej mówiłam: Pies może zadławić się każdym pożywieniem, którego nie pogryzie, tylko połknie. I ja tez nie uważam, zeby to dotyczyło tylko Greenies- bo to w tym samym stopniu może dotyczyć kawałka surowej marchwii. Co do kosci- mój pies o mało po nich nie umarł. A konkretnie zjadł kość i kawałka nie pogryzł. Ten szczątek utkwił mu w odbycie i piesek dostał strasznych zaparć. Zaczął jeść w nadmiarze, a nie mógł się załatwić, więc nie mógł oczyścić organizmu ze szkodliwych toksyn. Wet podawał szczepionki, tabletki, podawał mu usilnie olej parafinowy, którego nie nawidzi, wet robił mu trzy raz lewatywę i nic- po każdej piesek wychodził jedynie zestresowany, bo ten zabieg nie należy do przyjemniejszych. Tak to trwało dwa tygodnie, aż wet w koncu postawił nas w obliczu grozy: Musi podac psu narkozę, żeby wyjąc mu z odbytu kawałek tej kości (inaczej Wikuś nie dał sobie tego zrobic, bo odbyt bolał go tak przeraźliwie, ze nie mógł siedzieć- kiedy się kładł robił wszystko, zeby tylko nie nacisnąć na odbyt, bo to sprawiało mu koszmarny ból). Problem jednak tkwił w tym, ze Wik ma 9 lat i jest już bardzo wysłużony (stale ma problemy z zapaleniem ucha środkowego i ze stawami). Groziło to tym, ze juz się moze nie obudzić. To był koszmar, ale musieliśmy się zdecydować- a groziło to śmiercią psa. Umówiliśmy się na zabieg i dzień przed Wikuś sam się załatwił, a wraz z kupą wyszedł kawałek kosci. Boshe, co to była za ulga, po prostu nie wiedzieliśmy jak mamy się cieszyć. Od tamtej pory Mój ON w życiu nie tknie juz żadnej kosci- za dużo wtedy przeżyliśmy, zeby narażać go znów na ten koszmar
  12. No własnie???? Chociaż teraz się nie dziwię, że tak długo, bo słaba pogoda i złe warunki
  13. Żeby dostać próbki od Pro Paca trzeba wypełniać jakiś formularz czy coś takiego:stormy-sad:
  14. Ja karmie Royalem i nie zauważyłam jakichś drastycznych zmian w jakosci
×
×
  • Create New...