Elio - porzucony psiak, który na wschodnich krańcach Polski nikogo nie obchodził, z głodu żywił się odchodami bydła, uratowany przez Figunia, skomli o kasę na hotel i weta, żeby dotrwać do własnego domu.

[elik]

Ania zrobiła wczoraj 500 zdjęć naszego kochanego Elio do ogłoszeń. Wybrała z tego 48 i przysłała mi na Messengera. Wszystkie piękne   😍 
"Elio ma wspaniały charakter,  z natury jest pozytywnym i ciągle uśmiechniętym pieskiem 🙂  smycz opanujemy, jeszcze chwila, z każdym wyjściem robi postępy, ponieważ cieszy się na widok człowieka, trzyma się blisko i się słucha (córka uczy)"

1

2  wykorzystane - elik

3  wykorzystane - elik

4

5

6

7

8  wykorzystane - elik

9  wykorzystane - Poker

10  wykorzystane - elik

[elik]

11  wykorzystane - Poker

12  wykorzystane - Poker

13   wykorzystane - Poker

14

15  wykorzystane - elik

16  wykorzystane - Poker

17  wykorzystane - elik

18

19

20  wykorzystane - elik

[elik]

21

22

23  wykorzystane - Poker

24

25

26

27

28

29

[Poker]

Piękny pies na bajkowych zdjęciach.

[elik]

Dnia 26.07.2024 o 19:26, Poker napisał:

Piękny pies na bajkowych zdjęciach.

Tak  🙂  Mam nadzieję, że szybko znajdziemy mu wspaniały dom, bo nie chciałabym, żeby był przerzucany z DT do hotelu  😞 On tak kocha ludzi więc na pewno szybko się przyzwyczaja  😞 

[agat21]

Ależ on jest uroczy! 🤩 No zakochać się na zabój można 😊

[Figunia]

Właśnie to miałam oznajmić: zakochałam się w tym piesku. Nie dość, że urodziwy, to jeszcze ma tak wspaniały charakter.

Po prostu cudo. 

Nie wiem, jak to będzie z chętnymi domkami, czy się będą o niego biły, czy może będzie długo cisza, zanim się jakiś pojawi ale jak głupia już się martwię o to, czy to naprawdę będzie dobry dom, czy go znowu ktoś nie skrzywdzi, nie porzuci, nie odda, bo coś mu przestanie pasować. Słowem , chciałabym by znalazł swą przystań i dom miał taki z najwyższej półki, taki jakie trafiają się dość rzadko. Martwię się o to, bo dla nas on jest psim ideałem, ale jednak to zwyczajny piesek, chyba nawet nie w typie jakiejś rasy a teraz nawet rasowe długo czekają na dom.

Napiszę w sekrecie, że Córka też się w nim zakochała i to od pierwszego spojrzenia. Gdyby nie to, że ma taką pracę, że wychodzi do pracy o świcie a wraca najwcześniej ok. 18, to byłby już miał dom w Szwecji.

[Poker]

Nie trzeba się martwić  na zapas. Prawie wszystkie psy z dogomanii mają  domy z najwyższej  półki.

I Elio też będzie  miał taki.

[Figunia]

Dziękuję za dodanie otuchy.

Choć domy sprawdzane są rzetelnie, to jednak zdarzają się pomyłki i zwroty.

Każdy pies zasługuje na najlepszy dom, kochający i odpowiedzialny. I każdemu takiego życzę.

Ale chyba o psa, którego się zabrało z takiej czy innej beznadziei, drży się jakby bardziej.

[elik]

Bardzo proszę o ułożenie tekstu ogłoszenia dla Elio.

Musimy go już ogłaszać. Może uda się znaleźć mu DS i nie trzeba będzie przewozić go do hotelu, tylko od razu do jego domu. Oczywiście dom będzie sprawdzony i tylko taki wybierzemy, wobec którego nie będzie choćby cienia podejrzenia, że coś jest nie ok.

[elik]

Dnia 27.07.2024 o 07:41, Figunia napisał:

Dziękuję za dodanie otuchy.

Choć domy sprawdzane są rzetelnie, to jednak zdarzają się pomyłki i zwroty.

Każdy pies zasługuje na najlepszy dom, kochający i odpowiedzialny. I każdemu takiego życzę.

Ale chyba o psa, którego się zabrało z takiej czy innej beznadziei, drży się jakby bardziej.

Znam ten ból Aniu. Też bardzo się troszczę o Elio i jestem pewna, że wybierając dla niego dom, nie pomylimy się w ocenie  🙂  

[Figunia]

Ufam Wam, ludziom nie, czy raczej nie na sto procent, jak chodzi o adopcje zwierząt. To nie tylko kwestia braku stałości uczuć. Może to być np. alergia na sierść, czy problemy finansowe (z różnych przyczyn) lub  lęk separacyjny i nagle "wspaniały dom" każe psa zabrać. Wciąż niestety tak bywa.

Wiem, nie powinno się tak myśleć a tylko pozytywnie. Staram się tak robić, ale widząc jego ogromną miłość i oddanie człowiekowi a wcześniej w stanie tak wielkiej apatii że nie reagował na żadne bodźce, nawet nie podnosił głowy, nie drgnelo mu ucho, chciałabym, by już nigdy więcej nikt go nie zranił.

To już pewnie przesada, ale martwi mnie już teraz, jak on przeżyje rozstanie z Anią i Jej rodzinę.

Dzielę się tym z Wami, bo wiem, że tu znajdę zrozumienie.

Ale nie przejmujcie się tym, co piszę. Wiem, że on musi przez to przejść. Oby tylko nie było tych zmian dużo, bo to musi być bardzo wrażliwa psia dusza.

 

[Figunia]

Co do tekstu do ogłoszeń, to będę próbowała coś ułożyć. Jednak mam taką wadę, że piszę dlugasne i rozwlekłe teksty.

Zawsze podziwiam ludzi, którzy potrafią opisać daną sprawę w kilku zdaniach tak, że ma się pełny obraz sytuacji.

Są tak i konkretne dane i odpowiednio dozowany ładunek uczuciowy. Zaś ja pisałbym bez końca, chcąc np.tylko opisać to gdzie został znaleziony i jak wyglądało jego życie.

Jak wiadomo, nikt nie czyta dlugasnych opisów, datego wolałabym, by także i w tym pomogła osoba zdolniejsze, wszak dobry tekst to podstawa.

 

 

[Poker]

Figuniu, napisz jak potrafisz. Z Twojego tekstu można zrobić bazę do pisania ogłoszeń krótszych.

[Figunia]

Pełnił wartę na Gorze Strękowej, nieopodal miejsca, gdzie spoczywa kpt. Raginis i por. Brykalski. Żywił się tym, co czasem rzucili miłosierni ludzie, przybywający, by oddać hołd bohaterskim obrońcom polskich granic z 1939 roku (bitwa pod Wizną zwana Polskim Termopile). Gdy głód mocno dokuczył, dołączał do stada krów z cieletami i zjadał, to co zostawiały cielęta. Smutny, zrezygnowany, nie reagował na ludzi, którzy się nad nim pochylili. Leżał bez ruchu długi czas, czasem tylko otwierał  oczy o wstaniu nie było mowy. Pomógł w tym dopiero kawałek suchego chleba, który został połknięty w mgnieniu oka. Nie sposób było go tam zostawić. Dzięki pomocy wielu osób, udało się to zrobić po dwóch dniach. Obecnie przebywa u osoby, która od lat pomaga ratować takie porzucone psy. Niestety, nie może dłużej tam zostać, dlatego pilnie szukamy dla niego dobrego ,stałego domu. 

Oceniony na ok. 2 lata, okazał się psem spokojnym i łagodnym i bardzo spragnionym obecności człowieka Możliwość przebywania obok niego jest dla niego ważniejsza nawet od jedzenia. Został zaszczepiony i odrobaczony.

W kłębie ma... Waży ok.....

[Figunia]

Taki tekst ułożyłam. Specjalnie wtrącilam fakty z historii, bo uważam, że przez to tekst nie jest tuzinkowy, powinien być bardziej zauważalny. A poza tym, to wszystko prawda.

Nie umiem ocenić jego wielkości. Dla mnie to taki średniak ale z tych większych. Bo raczej nie jest duży. Ale mogę się mylić. Najlepiej będzie, gdy Wiosenka go zmierzy.

[elik]

Dnia 27.07.2024 o 19:13, Figunia napisał:

Najlepiej będzie, gdy Wiosenka go zmierzy.

Poprosiłam o to i Wiosenka już podała Elio ma w kłębie 53 cm, waży 18 kg
Lece z psiakami na spacer.

[Figunia]

Dziękuję Eluś, działasz jak błyskawica 🙂

[Figunia]

I znowu uderzam w prośby. Nie robiłam nigdy ogłoszeń. Czy ktoś mógłby w tym pomóc?

Bardzo proszę.

To kosztuje (tyle wiem...), pokryję koszty, tylko proszę o pomoc i trzymanie kciuków za ludzi z sercem dla zwierzaków.

[Nesiowata]

Ja bym powiedziała dosadnie  - żywił się tym, co wydaliły cielęta.

[Figunia]

On 7/27/2024 at 8:16 PM, Nesiowata said:

Ja bym powiedziała dosadnie  - żywił się tym, co wydaliły cielęta.

Zawahałam się przy tym, bo może komuś wydać się to obrzydliwe i zniechęci do pieska.

Ale jeśli tak będzie lepiej, nie ma problemu, mozna napisać dosadnie.

[Nesiowata]

Dnia 27.07.2024 o 20:29, Figunia napisał:

Zawahałam się przy tym, bo może komuś wydać się to obrzydliwe i zniechęci do pieska.

Ale jeśli tak będzie lepiej, nie ma problemu, mozna napisać dosadnie.

To może oględniej - tym, co cielęta pozostawiły na łące.

[Poker]

Dnia 27.07.2024 o 20:42, Nesiowata napisał:

To może oględniej - tym, co cielęta pozostawiły na łące.

też można.

Wątek historyczny bym skróciła i jednak nie podawała miejscowości. Licho nie śpi.

To spory średniaczek z Elio. Jak przytyje, to będzie ważył ponad 20 kg.

[bou]

Dnia 27.07.2024 o 20:48, Poker napisał:

Wątek historyczny

też odpuściłabym..."znaleziony wygłodzony na łące,żywił się odchodami cieląt,żeby nie umrzeć z głodu..."dalej ok.Dwa razy podchodzilam do czytania,coś mi te Termopile "nie wchodziły".

[Poker]

W nawiązaniu do imienia tytuł ogłoszenia mógłby być taki" Czy dla Elio zaświeci słońce?"