Jump to content
Dogomania

Pies - niszczyciel (vide tematy dot. utrzymania bula)


Milena

Recommended Posts

No to ja jeszcze wroce do tematu niszczycielstwa :lol: , bo ostatnio moja Leaska przeszla sama siebie,a ja myslalam,ze ubije skubanca :evil: .

Otoz, postanowilam kupic sobie nowe kazaczki na zime, bo mroz juz scisnal i wybralam sie do sklepu. Wybieralam z godzine. Wreszcie zdecydowalam sie na takie z dlugimi czubkami, cos ala kowbojki. Fajne...byly.

Jak wstalam rano, to o malo co nie padlam, bo ten potwor zzarl mi moje...CZUBKI!!! Byly totalnie zjedzone, wyżute itd :cry: Pozostalo mi tylko zaplakac nad nedznymi ,nowymi butami.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 284
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ania-weterynarz napisala:

Otoz, postanowilam kupic sobie nowe kazaczki na zime, bo mroz juz scisnal i wybralam sie do sklepu. Wybieralam z godzine. Wreszcie zdecydowalam sie na takie z dlugimi czubkami, cos ala kowbojki. Fajne...byly.

Kowbojki....znaczy sie staffik stwierdzil ze to niemodne juz ;-) ?

Jak wstalam rano, to o malo co nie padlam, bo ten potwor zzarl mi moje...CZUBKI!!! Byly totalnie zjedzone, wyżute itd Pozostalo mi tylko zaplakac nad nedznymi ,nowymi butami.

Jeszcze Cie staffik nie nauczyl ze buty sie chowa pod klucz? :-)

To porzadne psy i w domu ma byc porzadek !!! :-) :-)

Link to comment
Share on other sites

Ania, to cudeńko na zdjęciu to jest twoja mała? Myślałam, ze to cane corso :D Jakaś taka niebieska...jest mocno czarna? Bo Penny w świetle jest rudo-czekoladowa.

Akurat takie oswitlenie :). W rzeczywistosci to ona jest wlasnie taka jak twoja Penny, czyli rozjasniony czarny, najwiecej tego jasnego widac na slabiznach.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Wrąbała mi całe pudełko ptasiego mleczka.... no wrąbała...

I to drugie w swojej karierze......

Pierwsze ściągnęła sobie z blatu kuchennego (nie ma takiej chińskiej możliwości, żeby ten kurdupel tam doskoczył), a teraz- zostawiłam sobie przy komputerku... daleko od krawędzi biurka... pod samym monitorkiem... :o

Krzesło jak zwykle odsunęłam daleko na środek pokoju (świnka lubi sobie przez okno wyglądać, więc włazi po krześle na biurko i się gapi- to normalka).

A ta maupa wlazła jakoś i zeżarła... :evil:

Moje ptasie mleczko... :evil: Tłusta, wredna wieprzowina... :evil:

(pomijam fakt, że z tegoż biurka ściągnęła też Wit C i rozgryzła je po całym domku... chromolę Wit C, a jak się nażarła, to też nic jej nie będzie)

O Kurrrr... :o :o :o :evil:

W tej właśnie chwili świnia wskoczyła po krześle na stół i zwaliła kufelek... :evil:

Słowo honoru...

Co jej dzisiaj jest? :o

Faza na wspinaczki wysokogórskie, czy kompleks wzrostu?

A może jednak przerobię ją na świąteczny pasztet?

Link to comment
Share on other sites

Tau.ceti- już Cię lubię... :D

Twojego psa bardziej- i tak już zostanie...

(ten typ tak ma 8) )

Ale ja już nareszcie wpadłam o co Chrumie z tą witaminą C biega...

Z całej chmary porozgryzanych tabletek porozwalanych po całym domku wygrzebała spod łóżka jedną całą pastylkę i zaczęła ją

ciumkać...

obciumkała ze słodkiej warstwy i wypluła!!! (tak na odległość)

To spryciula jedna... cukierki se znalazła...

Link to comment
Share on other sites

Dag, cha, cha, cha!!! Dobre! Też sobie pociumkam wit C :lol: :lol: Penny dzisiaj wyciągnęła nie wiem skąd okulary do nurkowania i zrobiła z nich wióki do nurkowania :-? Nie mówię juz o tym co robi z wszelkim papierem, gazetami, książkami...kartonami...cha,cha,cha!!! Coś mi się przypomniało. Mamy wielkiego słonia w pokoju (pluszowego) i Penny uwielbia sie z nim mocować, wsiadać na niego i miętolić. Jest kilk razy większy od niej, zagryza go zwykle od trąby :D

Kiedyś w wakacje obserwowałam scenkę, jak kundel biegał nad jeziorem między ludźmi i w pewnym momencie zgarnał z grilla całego, gorącego kurczaka, a potem z nim zwiał. Ale było smechu :lol: :lol: :lol: Rok później ten sam pies łaził między grillami...

Link to comment
Share on other sites

Witam

Skoro tak chwalimy sie co nasze zwierzaki zjadły, to mój zrobił to tylko raz (był sam jakieś 5 godzinek) zjadł on otóż kanapę. Gąbki przerobił na takie małe kawałeczki, a częsci drewniane na drzazgi. Po persfazji werbalnej nic nie gryzie(mogłem mu to powiedzieć wcześniej, moze by kanapa ocalała :) )

Link to comment
Share on other sites

Witam

(...) zjadł on otóż kanapę.(...) Po persfazji werbalnej nic nie gryzie(mogłem mu to powiedzieć wcześniej, moze by kanapa ocalała :) )

TY... to mógłbyś pogadać z moją Chrumcią? Bo na nią moja perswazja werbalna nie działa... :cry: tabasco już zresztą tyż nie... :evil: Ona co prawda tylko boczki kanapy wcina, więc dalej kanapa istnieje, ale... :evil:

Najwiecej z powodu mlodego bulka stracil moj dorosly pies. Biedny kloc od kiedy jest szczeniak zgubil 6 kg.

A może mu ten mały nogę zjadł, a Ty nie zauważyłaś? :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Soranek co lubi to wyrywać mi włosy,wyglądam jak starch na wróble .Oprócz tego dywan jest fany worki foliowe,nie pogardzi tez kapą z kanapy ale najpeliej wyglada jak próbuje sie zabrać do kafelek podłogowych :-? tylko po co?

Najlepsze dni chyba przede mna to dopiero poczatek jak mi sie wydaje, oj bedzie ciezko....bedzie...

:D

Link to comment
Share on other sites

nasza nowa coreczka,amstaffka jest u nas juz cale 2 tygodnie!!! teraz ma juz 4 nowe zeby i... zaczyna sie katastrofa w chatce... wciagnela juz kapcie, karte do komorki, w sobote zainteresowala sie kolumna ( chyba stwierdzila ze jak mamy siedem to jedna w ta czy tamta nie zrobi roznicy...)a wczoraj zezarla karte do telefonu nowke jeszcze nie odpakowana(:((((() i zaczela wojne z pilotem od tv... BOJE SIE O RESZTE CHATY ( a jeszcze tyle zabkow nowych...) pozdrowionka

Link to comment
Share on other sites

No to niszczycielstwa cd,coby nie bylo,ze nasze psy powazne sie zrobily :lol: .

Lea zaczyna teraz bardziej niszczyc (5m-cy),anizeli w czasie wymiany zebow! Chodzi i wszystko podryza, gryzie zabawki dziecka, rogi mebli,buty...masakra. Dzis dopadla w aucie mleko w kartoniku i cale rozwalila -czesciowo sie napila, a czesciowo... :evil: .

I zrobila podobny numer co Chruma Dag. Pozarla cale opakowanie vit.C, tyle tylko,ze ladnie powydziubywala z opakowania te tableteczki i nie gardzila nawet ta kwasna zawartoscia. Zzarla wszyćko. No,ale podobno duze dawki wit.C dobrze dzialaja na odpronosc organizmu. Siedzi w lecznicy to sie uczy dziewczyna :lol:

Link to comment
Share on other sites

Moj Jeep zezarl kiedys cale opakowanie lekow na serce taty(leki byly zamkniete w barku a barek jest na wysokosci moich oczu,nie pytajcie jak on to sobie wzial.Zadzwonilam w panice do lekarza a on na to zeby przyjezdzac ale zeby przedtem wlac mu do pyska butelke wody utleninej to zwymiotuje,no i wlalam mu ta wode do ryja,zapienilo sie a pies.........usiadl zadowolony bo chcial jeszcze :o

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

Z nowych niszczycielstw Chrumy, to rozdarła mi mój stary worek żeglarski.

Się zastanawiałam- po kiego jej był ten worek, aż po chwili znalazłam opakowanie po czekoladzie... no tia.. czekolada była w worku żeglarskim, to worek trza było rozszarpać, wyjąć czekoladę z pudełka i sreberka i zeżreć.

A co... mądry piesek :evilbat: .

Wrąbała mi też kolejny stanik. Już nawet nie wiem, który to... czwarty :oops: ?

I ostatnia historyjka...

Śpię. Bardzo mocno śpię. I za cholerę nie chce mi się wstać. Przez sen czuje, że Chruma coś ciumka trzymając łeb na mojej stopie. Dalej śpię. ignoruję ciumkanie. Z całych sił. Ale ona coś podejżanie za długo coś ciumka. Otwieram jedno oko...

a Chruma rozgryzła róg kołderki wystający z poszewki i wyciumkuje z niego pierze :o .

Żeby było jeszcze śmieszniej- Chruma wyciumkuje pierze w następujacy sposób:

delikatnie siekaczami wyjmuje po 3 piórka z kołderki, żuje je trzonowcami, a po chwili *tfu* - wypluwa przeżute pierze na odległość i wyciąga ząbkami kolejne 3 piórka... :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

Moje psiaki dostały dwie identyczne piłeczki.

Bisiek nie bardzo wiedział jak się można taka piłką bawić w pojedynkę ale uczynna Lotka pokazała Bisiowi, że piłeczkę trzyma się w łapkach i przednie ząbki wbija się w piłeczkę, jak się nie da to się ją wkłada głębiej i naciska z całej siły aż powstana zadry, wtedy się piłeczkę przednimi ząbkami rwie po kawałeczku, plująć gumą z kanapy na podłogę :evilbat: , najlepiej na odległość półtora metra, tworząc przy tym kałużę śliny na kanapie i pod kanapą. Pańcia przyjdzie to przecież pozbiera, nie :wink:

Takim oto sposobem, tylko konguś nie jest jednorazowy :lol:

Link to comment
Share on other sites

oj... zapomniałam byłam....

kilka dni temu Chruma próbowała przerobić minie na łyso :o .

Zakręciłam sobie przed snem kilka "różków" na włosach, coby, gdy wstanę- mieć puchate i falowane- te włosy :D .

Sytuacja jak wcześniej- śpię jak zabita i ni diabła nie mam zamiaru otwierać oczu. A tu coś podstępnie ciumka mnie w głowę. Jak dotarło do mnie, co się dzieje- zerwałam się na równe kopyta.

Ten potwór gryzł zapamiętale mojego "różka" z włosów.

Przegoniłam bestię i jak ponownie zasypiałam- modliłam się o płytki sen, coby ew. zareagować, jak bestia ponowi próbę odgryzienia mi włosów przy samej skórze. :oops:

Link to comment
Share on other sites

Witam

To ja tez sie pochwale wlasnie pies zjadł mi ze stołu sniadanko a teraz z głupią minka udaje ze tam nic nie było ( tylko gdzie sie podziały moje kanapki :wink: )

Co mała zniszczyła za młodu pisac nie bede bo mam tego cały zeszyt a nawet i fotki zniszczen 8)

Link to comment
Share on other sites

Aaaale fajny temat ktoś znalazł. Lubię czytać o tych wszystkich Waszych zniszczeniach i pocieszać się, że mój nie niszczył prawie w ogóle :evilbat: Ma na sumieniu tylko dwie pary butów na obcasach (chyba nie lubi wysokich kobiet) i kilka drobiazgów typu włamania do szafy po podpaski i papier toaletowy. Mam psią TV w domu, może dlatego mieszkanie stoi prawie w całości :lol:

Link to comment
Share on other sites

Mati załuj ze nie niszczy nawet nie wiesz jak to sie frajda potem oglada z perspektywy czasu takie fotki czy poczytac co mały /mała zrobił za szczeniaka (no w moim przypadku to wiecznego szczeniaka) jest bardzo fajnie

I nie martw sie rudy ma jeszcze czas nadrobi :wink:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...