Solaris Rotten

mam 12 miesięcznego pita i dopiero kolo 11 miesięcy podniósł girke sam zakapuje moj jak zakapował to sie wywalił,,ale juz teraz jest dobrze.

Sorcio nie jest wiele starszy właśnie skończył dziś 10, jest niedobry jak diałeł :evilbat: ale już czuje respect przed gazetą, chociaż tyle , przesadza kwaity i nokautuje czasami jamniola, ale ttylko jaksie strasznie nudzi, na to jamniol kłapnie pysiekm a Soran dzwiwiony ze sie nie wolno tak robić? Bedąc głodym wkłada przednie łapy w miske i hejaaa po kuchni zerkając czy ktos widzi co on wybrabia.... Ech mogłabym pisać godznami... :D

Dziekuje ślicznie!!! :D :D :D :D :D :D :D To opisze : 1 zdjecie to piesiek ten pregowany i suczka (chyba nie pamiętam), leża sobie. 2 zdjecie Jasny pregowany to piesek a koło Mleczrni mój Soranek!! zawsze ze starzała na karku:) 3 zdjecie para ze zdjecia 1 4 zdjecie cala familia jak na dłoni a koło cyca moja niunia!! :D :D 5 zdjecie znowu rodzinka ..matka właśnie próbowała się ewakuować.. :D 6 zdjecie baracisze z 2 siostra:) oto rodzinka było 7 sztuk wszystkich: 1 pies to ten jadny całkiem (wiec był do odróżnienia) pożniej były dwa takie jak mój soran z wieksza ilościa białego ,reszta czarne z bialym ale malutkie dodatki były jasne .I się nie moge połapać które sa które:)Wiem gdzie jest mój! :D

W sprawie zdjeć napisałam maila do (Pani,Pana) Bosstone wiec jak dobrze pójdzie beda i nie bedzie tych łysych placków...Niewiem jak ja to robie ze zawsze cos zchrzanie...ech....taka stara taka głupia...... :D

Ech ale ja widze je wszystkie....niewiem co robie nie tak. :oops:

Mam na kompie i na poczcie wale je tu z poczty bo mój komp nie jest serwerem z sieci wiec nie mam jak załączyć, ale poprawie jakość i rozmiar żeby ładfnie wyglądało:)

Oto Soranek, mam już zdjecia wiec wkładam jak mi się uda ,tutaj Soranek miał okło 2 tyg, zdjęcia zrobiłyśmy gdy byłyśmy u niego z wizytą co prawda są tu wszystkie w kupie ale ten malec ze strzałką na karku to mój Soranek :D Bedzie chyba nawet widać mame ale ona miała z nimi przerąbane 7 sztuk i to diabły wcialone.Teraźniejszych zdjęć nie mam na skanie bo mały ma już 10tyg. :D Gryzie ,drapie i nic sobie nie robi z klepania gazetą a nawet się nią zazyna bawić bawi go klapsanie w tyłek,dobra wkładam zdjęcia ,robie to po raz pierwszy wiec moge mieć trudności..... :D Są wielkie przepraszam :D

Nie ma tutaj żadnego oburzenia bo nie o bulwersacje tu chodzi. Człowiek który powiedział o wychowaniu psa zgodnie zrasa, wcale nie panował nad agresją iu raczej z wyczytanych postów tego Pana ze liczył na ile psów poszedł pies.Wiec miel prawo mwi ye wzchowuje psa ygodnie rasa. Bardzyo pryeprasyam ale moja klawiatura osyalala......literz sa popryestawiane....

:drinking::drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :D Idą Święta Dni dobroci - prosze sie za śmiecenie na mnie nie gniewć :):):):):)

:drinking: tia.... :drinking: Cała sala Tańczy ......:drinking: (hik):drinking: Hey sokoły..... :drinking: CDN Wszyscy majaą racje tylko każdy w innym momencie :D

Źle zrozumiałam Twoje zapyanie odebrałam je jako złośliwe, wiem co bylo Twoja myśla pytając o to. Nie miejsce i pora na sprzeczki , nic złego w pytaniu jakie zadałaś :D , a masz jakies zdanie na tą sprawe? Jestesmy tu po to przecież zeby pytać i dowiadywac się więc mam nadzieje ze czegos się dowiem, jak to jest wychowywać zgodnie z rasą... 8)

a i tu jest cały szkopół Pana nie można juz złapać ani zastać, Odpowiedz Twoja raczej jest zapytaniem, Lepiej nie pisac wcale niż tak...

Spotkałam sie kiedys z wypowiedzią właściciela pit bull'a o wychowaniu w której zapytany jak to jest z jego psem powiedział ze wychowuje go zgodnie z rasą.Wiec mam dylemat czy wychowanie pit'a zgodnie z rasa niesie ze soba akceptowaną wrogość do zwierząc , pobłażanie zaczepiania i walki z napotkanymi zwierzetami? Czy tu Pan po prostu nie stoduje socjalizacji i puszcza psa w samopas, i mówi ze wychowuje go zgodnie z rasą?Ale skąd ów Pan wie jak wychowywać zgodnie z rasą? Tu mnie to ciekawi a miałam dobre zdanie o tym panu,gdyż jego wypowiedzi czytałam na innym forum o psach .Jedank czytając to nie rozumiem jak wychowac zgodnie z raśa fakt nie mozna psu wchodzic w droge i zmuszac do rzeczy których nie zrobi, ale ..... pit bull zgodnie z rasa to pozwolenie na walki i brutalność? przeciez dązymy do tego by charaktery tych psów szły w jak najlepszym kierunku. i ich psychika była prosta czysta. Jak sadzicie co to znaczy wychowac pit bulla zgodnie z rasą? Przecież to nie pies pasterski...

Wczoraj otrzymałam ksiazke która sobie zamówiłam Okiem Psa, ale z racji pracy nie mogłam sie za nia zabrać tak wiec dzis wieczorkiem bede sie dokształcała, mały spi juz całą noc raz tu raz tam....chyba sie przyzwyczaje 8) jak bedzie duzy to bedzie wymówką :evilbat: hehe, zaczął reagowac na moj głos fakt zze czasami ale to zawsze jakis postep, teraz zauważyłam jak on rośnie jak na drożdżach wielki z niego chlop, czekam na skanerek zeby sobie floke moja tu wkleić i sie chwalić :D ,ale chyba nie tak szybko to nastąpi w kazdym razie postaram sie przyspiieszyć.Niestety klient wzywa...

Cztałam wasze posty o strachu psiaków, współczuje wam.Ja chyba miałam szczecie posiadałam 2 psy i oby dwa nie bały sie huków w zadnej postaci, choc zaden z domowników nie przyzwyczajał ich do tego typu odgłosów.Gdy nadchodził sylwester biegły do okna i stając na parapet zagladały czasami tylko szczekniecie ale raczej na lecący fajerwerk niz ze strachuLub poprostu spały w czas garmidru sylwestrowego podnoszac tylko głowe czasami.Myslałam ze sa głuche, poważnie, ale okazało sie ze wszystko wporzadku ze słuchem.Chyba miałam szczescie ze nie stresowały sie, teraz mam szczeniaka i wiem ze to bedzie dla niego makabra.....ale próbuje go przyzwyczaić czasaem tracajaąc mocno jakis gar, lub uderzajać łyzka w talerz, pies patrzy i nasłuchuje odwaracam jego uwage zachecając do zabawy.Niewiem jaki efekt to da ale mysle ze moze sie przydać.Robie to delikatnie co jakis czas nasilając siłe uderzenia by przyzwyczaić go do takich odgłosów.Życze Wam i Waszym psiakom powidzenia .Pozdrawiam:)

Zemat nie tresuje(jeszcze) :evilbat: ,ale jak podrośnie to zaczne :D .Oczywiscie to zart, Ja mała kruszynka miałabym psiaka na kilera? nieeee, a tak na marginesie to nie głupie tylko zeby pies wiedział gdzie takie miny robić 8) , mówie o okreslonych ludziach, gdzies widziałam słowo"karki" jak dobrze pamietam okreslających ludzi "bez szyji" :evilbat: ze tak powiem. :evilbat: mam kilku na dzielnicy takich z Ast chyba choć sa teraz wielkie dylematy bo psiaki sa od jedej suki a róznia sie jak białe i czarne jeden wielki drugi wzrostu staffika , maja około 1 roku. Jak na moj gust babka ktora te psiaki im sprzedawała miała kompletowany miot ,ale jak bylo naprawde niewiem. Ja jako jedyna mam na mojej dzielicy pita i słysze ciagle na h..... jej taki pies,heh..to smieszne ale to chyba ja powinnam tak mowić.Tak wiec Soranek jest obiektem zazdrosci jak narazie, mam nadzieje ze nie beda szczuli swoich na małego bo do tego tez sa zdolni jak zrobili to mojemu poprzedniemu psu(tyle ze był szybki ze zamiast walczyć dał dyla na pole i psiak goniacy musił zrezygnować, nie był tchórzem o nie poprostu nie miał szans....a ja i tak bym nie pozwoliła na jakie kolwiek strcie bo cóz moze zrobić mieszanka owczarka niemickiego z dobermanem z Ast i to ostrym , moj psiak bardzie przypominał charta niż owczarka heh) Ale sie rozgadałam....ho,ho,ho... :) juz kończe nie zanudzam 8) Jest szkolenie EK?(eliminuj karka) :D

Tak Mały ale rośnie w oczach :lol: i niezłe zioło z niego bedzie coś mi sie wydaje, socjalizuje go bo jego pochodzonko tego wymaga mam trudne zadanie do spełnienia ale podjełam sie wiec dotrwam do końca 8) Soranek teraz ma nie całe 9 tyg. Zobaczymy co z niego wyrośnie :evilbat: Chcąc nie chcąc zasiałam strach w bloku(mnieszkaja u mnie w bloku stare panny, widzac takie psy na ulicy przechodza na 2 strone :evilbat: )Moja mam tez miała takie zapedy ale odkąd jest maływ domku nie pozwol złego słowa powiedziec:) Jest dobrze mały rosnie jak na drożdzach,codzień zadziwnia mnie wszystkim......pisze jakbym nie miała nigdy szczeniaka..... :D

bABCIA MOJEGO sORANKA JEST CZARNA PODPALANA TYLE ZE PODPALANIE JEST PREGOWANE , MAMA NATOMIAST PREGOWANA ZE ZNACZENIAMI I TATO PODOBNIE TYLE ZE JASNIEJSZY.W MIOCIE BYŁA SUCZKA WYKAPANA BABKA JAK BEDE MIALA ZDJECIA TO TRZASNE WAM PODPALANO-PREGOWANEGO CZY JAK TO NAZWAĆ.I SORANKA TEZ WAM PRZEDTAWIE 8)

Sama na juz 2 psy w domu ,niewiedziałam za bardzi jak to bedzie z dominacja hierarchią bałam sie i miałam obawy musze przyznać ,ale wszysrtko jak narazie jest wporzadku socjalizuje małego,Ai on sam sie przykłada co prawda Coco zostaje staranowany raz dziennie ale jakos to znosi gorzej jest z kiełkami małego sa małe ale ostre i jamniolowi sie to nie podoba.Powarkuje na małego czasami ale usuwa mu sie i nie boje sie cos muz robi gdyz Cośi woli odejsc jak napredzej niz sie bić.Tak wiec Cośi dostał ignora od sorana i mijaja sie jak gdyby nigdy nic.Czsami nawet pobiegaja razem popokojach.Ale pozniej juz sie nie znaja.Mały chce sie bawić a Cosi nie i konczy sie na rozejsciach w inne strony.

No ładnie a ja mam tego psa koło nicka :evil: ale mam go z innej strony tak wiec gosć skopiowal go również i na tamtej stronie nie był jako pies walczacy choć tu chodziło i "wyjaśnienia ślowa fighter" :-? a co do gościa, moze to głupie.... ale ja bym psy puszczała na takich ludzi.Wiem psą by sie krzywda nie stała a taki burak wiedziałby co to znaczy walka. A na pit bulle interia nie moge wleżc transfer cholera ale po próbuje...

Dag od dzis zaczne obrazanie sie,i strzelanie focha :evilbat: zoczymy co mały na to jeszcze tylkozeby to złośliwosc w nim mineła naprawde nie wiem po kim to ma , jego rodzice tacy nie byli.Ale to kolejne wyzwanie , pozniej bede miała dosiwadczenia i nauczki dla siebie mam nadzieje ze przyda mu sie taki ignor i nauczy go to czegos.Bede zazdrosna o Mame :evilbat:

skad aktorka miała takie rozeznanie moxów ze wiedziała ze to mieszniec ast i pita jak one sa prawie jak dwie krople wody a moze własciel powedziała tak chcac zrobić wrazenie? Pani aktorka wiadomo tragedia mnie osobiecie tez przykro z epies zginąl ale tu za kark czlowieka tzeba pociagnać a nie ziwerze jakie one by nie było zawsze zostanie zwierzeciem Pozdraiwam

Jesli juz tak o ast piszemy, to wydaje mi sie ze mixy pitów lub pito-podobnych ze zła psychika z Ast daja wybuchowa mieszanke a naprawde czasem nie da sie odrównić pit,ast jest tyle wymieszanych psów sprzdawanych jako ast lub pity.Sama trafiłam na red nosa który miał być ast :-?, chodzi o ogłoszenie.A ze bullowate gryzą.... to smiech na sali cos tu komus głowa puchnie,nie ma juz innych zmartwien na swiecie jak tylko pastwić sie nad tym co sami przeciez ludzie stworzyliz premedytacja i z góry wiedzieli do czego te psy beda wykorzystywane.Uwazam ze zachowanie wspaniałego wygladu tych ras powinno wazne ale takze ich dobrej i czystej psychiki.Jednak gameness je wyróżnia co jest ich charakterystyka.Ale dążenie do dobrej psychiki jest postawą.chociażby dlatego by nie było o czym gadać i zerowac na opini psów .Pani Marto ja Pita mam psa po rosyjkim ojcu i niemieckiej matce, coz takiego w tym złego?Nie świeci ani spirytu nie pije(jak narazie) :D ,szczeka tez całkiem normalnie....:D

Siedze właśnie w pracy i myśle co w domu poległo,postanowiłam zadzwonić doMamy i zapytać z czym sie pożegnałysmy. A tu zdziwienie, pytam sie o psa czy grzeczny czy broi a Mama na to ze grzeczny jak aniołek śpi na kapciach, gdy Mama gotuje obiadek, wychodziac rano do pracy wracajac z lazienki patrze na ryjek mojego Soranka (biała pasek od nosa do połowy głowy i ma maske)a on cały czasrny jak swięta ziemia, włożył głowe do węglarki 8) choć była zabiezpieczona :D , i tak sobie mysle.... Moja Mama jest po operacji tarczycy, została usunieta i automatycznie po naruszeniu strun głosowych Mamie zmienił sie głos i piszczy nie samowicie i chyba ten jej pisk wymógł na małym takie posłuszenstwo .tylko z emna bedzie problem bo mam "porzadny " głos 8) tzn. postawny, i chyba zachrypne dla małego na czas posłuszeństwa. czytam i czytam posty na temat gryzienia i chyba dochodze do wniosku ze mam 2 problemy, 1. to jest dziecia 2. próbuje dominacji ale i to sa rady , ciekawe jak bedzie wieczorem gdy wróce do domu. A swoja droga moja Mama nalezała do osób panicznie bojących sie Buli,pitów,Ast....mówiła ze nie chciała by takiego mordercy w domu,a teraz świata nie widzi poza Soranem, zmienila zdanie mowi Pity sa kochane. Oto przykład upadłości stereotypów,tylko moje włosy wołaja o pomste do nieba......:D