Monika z Katowic Posted January 16, 2011 Posted January 16, 2011 Buziaczki cieplutkie dla Myszuni i jej zwierzęcych towarzyszy. :) Quote
Iljova Posted January 16, 2011 Posted January 16, 2011 Myszuniu, skarbeńku ślę mizianka i buziaki. Nie mogę się już doczekać kiedy będę mogła przyjechać. Quote
Iljova Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 Myszuniu mam nadzieję że u Ciebie dobrze Quote
Justa&Zwierzaki Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 Bardzo Wam wszystkim dziękuje za obecność na wątku , za podnoszenie [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/1luvu.gif[/IMG] Myszka codziennie dostaje zastrzyki i raz w tygodniu jedziemy na kontrol , najczęściej w środę . Teraz korzystam z neta od koleżanki . Nadal nie mam dostępu do neta , korzystam od koleżanki ... Mój tel 507 300 768 Quote
Iljova Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 A ja już myślałam że masz internet i się ucieszyłam, ale jak przeczytałam to... :-( ale cieszę się że choć na chwilę mogłaś zajrzeć .pozdrawiam serdecznie Quote
agata51 Posted January 22, 2011 Posted January 22, 2011 Mysiu, miziam cię czule, a na wątrobę polecam Essentiale forte. Quote
Justa&Zwierzaki Posted January 22, 2011 Posted January 22, 2011 [quote name='agata51']Mysiu, miziam cię czule, a na wątrobę polecam Essentiale forte.[/QUOTE] Spróbujemy z tym , tylko musze z wetka podadac bo Mysia bierze tez teraz zastrzyki ... Nadal nie mam neta , pisze od koolezanki . Quote
Justa&Zwierzaki Posted January 25, 2011 Posted January 25, 2011 Myszunia znów bardzo kaszle i wymiotuje , jutro jadę z nią do weta ... Quote
Monika z Katowic Posted January 26, 2011 Posted January 26, 2011 Oj!Oj! Myszuniu taka jesteś krucha i delikatna... Quote
Iljova Posted January 26, 2011 Posted January 26, 2011 Myszuniu trzymaj się skarbeńku! Czekam na wieści co z Myszką Quote
Justa&Zwierzaki Posted January 27, 2011 Posted January 27, 2011 Wczoraj była z Myszka u weta i jak do teraz nie wymiotuje :lol: Nadal nie mam neta :evil Quote
Iljova Posted January 27, 2011 Posted January 27, 2011 Myszuniu, skarbeńku żeby już było dobrze niech już nie dzieją się takie rzeczy. Trzymaj się Myszuńciu. Quote
Justa&Zwierzaki Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 A dziś byłam u weta z Eustachym , Ozzim , Myszka i Krecikiem : Myszka coraz bardziej kuleje na przednia łapkę , na tę od strony tego wielkiego guza na szyi :cry: , dostała zastrzyki i w środę na kolejne ... A jak wracałam od weta to znów natknęłam się na kolejnego Potraconego śmiertelnie kota w dzielnicy domków jednorodzinnych , niestety koty wypuszczane często tak kończą :evil: :evil: Kolejny dramat tyskich kotów , tym razem przy szpitalu wojewódzkim , jest ich tam bardzo dużo i nie sa sterylizowane , ale to nie problem bo ja je mogę wyłapywać i wozić do weta a potem mam je gdzie przetrzymać po zabiegu .... Problem jest z tym ze nowy dyrektor likwiduje kuchnie i będzie catering i nie będą panie miały czym karmić , a nawet może być tak ze panie z kuchni będą zwolnione i co dalej :roll: Quote
Iljova Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 Myszuniu mój skarbeńku, słoneczko kochane. :-( wiem nie jest łatwo , a Ty tak dzielnie to znosisz. Quote
Monika z Katowic Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 Justynko kochana! Jesteś złotym człowiekiem!:calus: Podziwiam z całego serca Twoje niesamowite zaangażowanie w zwierzęce sprawy.:Rose::Rose: Proszę jednak dbaj o siebie, pomyśl czasami o sobie! Cieplutkie całuski dla Myszuni!:iloveyou: Quote
Caragh Posted January 31, 2011 Author Posted January 31, 2011 Myszeczka ze swoim przyjacielem Fibisiem [IMG]http://images40.fotosik.pl/567/f67685d07549799c.jpg[/IMG] [IMG]http://images50.fotosik.pl/585/f49cc31184acf63c.jpg[/IMG] [IMG]http://images43.fotosik.pl/585/f1c4984dc95381ef.jpg[/IMG] Quote
Justa&Zwierzaki Posted February 1, 2011 Posted February 1, 2011 Caragh wielkie dzięki za ogrom pracy przy fotkach :lol: Myszunia troszkę lepiej sie czuje :P Quote
Iljova Posted February 1, 2011 Posted February 1, 2011 To dobrze że choć trochę znowu lepiej moja dzielna Myszuniu! Quote
agata51 Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 [quote name='Monika z Katowic']Justynko kochana! Jesteś złotym człowiekiem!:calus: Podziwiam z całego serca Twoje niesamowite zaangażowanie w zwierzęce sprawy.:Rose::Rose: Proszę jednak dbaj o siebie, pomyśl czasami o sobie! Cieplutkie całuski dla Myszuni!:iloveyou:[/QUOTE] Justysiu, nie ma drugiej takiej. Quote
Justa&Zwierzaki Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Myszunia jak wróciłam od ludzi którym psy wyprowadzam byla tak wiele wymiocin i to wszędzie , na podłodze , na wersalce , na legowisku ze nie byłam w stanie ich nawet policzyć :roll: U wetki w gabinecie tez wymiotowała :cry: . Dostała kilka zastrzyków ... Quote
Iljova Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Myszuńko mój kochany skarbeńku.. :-(.trzymaj się Myszuniu. Quote
Justa&Zwierzaki Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 Myszunia czuje sie troszkę lepiej , nie wymiotuje i nawet troszke zjadła :) Quote
Iljova Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 Żeby było już dobrze. Myszuniu myślę o Tobie ... Quote
Justa&Zwierzaki Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 Myszunia juz dobę nie wymiotuje :lol:, choć jest bardzo słaba, je bardzo mało :shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.