Jump to content
Dogomania

***** Dogopsy. Można pisać o wszystkim *** Wątek dyskusyjny na różne tematy związane z PwP


rozi

Recommended Posts

Dnia 4.11.2022 o 13:15, jola&tina napisał:

Osób, które założyły wątek czasem już nie ma na dogo albo bywają rzadko, osoby finansujące psa wpłacają deklaracje i też nie bywają często na wątku. A decyzje czasem trzeba podejmować na cito. I jak się wówczas sprawdza zasada przyjęta na dogo?
Mogę podać przykłady z ostatnich lat, że w takiej sytuacji decyzje o psie (czasem decyzje trudne, bo dotyczące eutanazji) musiały podjąć osoby, które nie wpłaciły ani złotówki na psa. Podjąć decyzję i zorganizować jej wykonanie.
A odbywało się to przy "milczącej akceptacji" osób, które powinny się wypowiedzieć (mam podstawy, by stwierdzić, że przy celowej nieobecności tych osób na wątku).
Może lepiej działać wcześniej i do takiej tragedii nie dopuścić (a nie twierdzić "ty o niczym tu nie decydujesz").

Maksio mi się przypomniał 😭

Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.11.2022 o 17:32, jola&tina napisał:

Konkretne rozwiązanie jest jedno - nie wyganiać ludzi z wątku, nie oskarżać ich, że sieją zamęt, jeżeli mają zdanie odmienne od ogółu. Ci ludzie mogą się przydać a ich zdanie może otworzyć oczy ogółu na jakiś problem.
% jest niewielki - to tylko 😞 kilka psów cierpi 

Koty też 🤨

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 3.11.2022 o 12:09, Moli@ napisał:

Zastanowić się gdzie można ciąć koszty...

Do tego trzeba spojrzeć globalnie.

Ciocie nie będą się nad tym zastanawiać, póki nie poczują dymu przy dupie, że się tak nieelegancko wyrażę.

  • Upvote 1
  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.11.2022 o 22:49, rozi napisał:

A weź znajdź w tym bajzlu. Dawniej było od cholery.

Nie zawsze chodzi o bajzel. Jakie długi miały psy np w hoteliku u Murki - przez lata, tylko Murki to dobre ugodowe dusze. W tym samym czasie na spełnienie różnych zachcianek innych opiekunów leciała duża kasa.

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 5.11.2022 o 09:31, Moli@ napisał:

Jakie długi miały psy np w hoteliku u Murki (...). W tym samym czasie na spełnienie różnych zachcianek innych opiekunów leciała duża kasa.

To co byś chciała zrobić, bank centralny, gdzie będą trafiać wszystkie pieniądze, a Pani Prezes będzie je rozdzielać według długów?

Już ktoś tu napisał, każdy sam decyduje, na co idą jego pieniądze i kogo chce wspierać. Chce finansować "zachcianki" zamiast spłacać długi - jego sprawa i jego decyzja. Podobnie jak decyzja o tym, z kim chce, a z kim nie chce współpracować.

  • Like 4
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 5.11.2022 o 10:57, sunnynight napisał:

To co byś chciała zrobić, bank centralny, gdzie będą trafiać wszystkie pieniądze, a Pani Prezes będzie je rozdzielać według długów?

Już ktoś tu napisał, każdy sam decyduje, na co idą jego pieniądze i kogo chce wspierać. Chce finansować "zachcianki" zamiast spłacać długi - jego sprawa i jego decyzja. Podobnie jak decyzja o tym, z kim chce, a z kim nie chce współpracować.

Psy które opuściły hotel Murki (z powodu zamknięcia) mają długi w nowych miejscach?

Link to comment
Share on other sites

  • rozi changed the title to *** Dogopsy. Można pisać o wszystkim *** Wątek dyskusyjny na różne tematy związane z PwP

Jest jeszcze taki paradoks, w życiu tego nie zrozumiem.

Ktoś bierze pod opiekę psa, zbiera na niego pieniążki, ciężko jest, brakuje, prośby itd. A równocześnie wpłaca na inne psy. Nie że wcześniej się zobowiązał, na nowe wpłaca, na bazarku, albo i deklaracje.

Ktoś potrafi mi to wytłumaczyć?

  • Like 1
  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 5.11.2022 o 18:50, rozi napisał:

Jest jeszcze taki paradoks, w życiu tego nie zrozumiem.

Ktoś bierze pod opiekę psa, zbiera na niego pieniążki, ciężko jest, brakuje, prośby itd. A równocześnie wpłaca na inne psy. Nie że wcześniej się zobowiązał, na nowe wpłaca, na bazarku, albo i deklaracje.

Ktoś potrafi mi to wytłumaczyć?

 Ale to może mieć sens. Ktoś wpłaca na jakieś psy np. 40 zł miesięcznie , bo na więcej nie może sobie pozwolić. A ma pod opieką psa, który generuje koszt 500. zł miesięcznie , więc prosi o deklaracje.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 5.11.2022 o 18:50, rozi napisał:

Ktoś bierze pod opiekę psa, zbiera na niego pieniążki, ciężko jest, brakuje, prośby itd. A równocześnie wpłaca na inne psy. Nie że wcześniej się zobowiązał, na nowe wpłaca

Może np. uważa, że te inne psy potrzebują pilniej, albo że im jeszcze trudniej będzie zdobyć fundusze. Różnie bywa.

Ale jeśli chcesz wykazać, że takie postępowanie jest nielogiczne, to cóż, generalnie logika nie jest najmocniejszą stroną ludzkości.

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 5.11.2022 o 19:19, Poker napisał:

 Ale to może mieć sens. Ktoś wpłaca na jakieś psy np. 40 zł miesięcznie , bo na więcej nie może sobie pozwolić. A ma pod opieką psa, który generuje koszt 500. zł miesięcznie , więc prosi o deklaracje.

Edytowałaś ten post wiele godzin później. Pierwowzór brzmiał mniej więcej tak:

"Tu zgadzam się z rozi. Też mnie to zawsze dziwi."

Coś Cię skłoniło do zmiany? Kiedyś tak w Skarbonce zmieniłaś zdanie o 180% po czyimś wpisie, i to nie merytorycznym.

Tak, to jest nielogiczne kompletnie, bo albo ktoś może i chce poświęcić swoje fundusze na ratowanie psa, stać go na to, to niech nie zawraca liter, albo go nie stać, prosi o pomoc, ludzie pomagają, a za chwilę się okazuje, że jednak stać na nowe deklaracje dla innych.

  • Like 1
  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.11.2022 o 14:20, rozi napisał:

Edytowałaś ten post wiele godzin później. Pierwowzór brzmiał mniej więcej tak:

"Tu zgadzam się z rozi. Też mnie to zawsze dziwi."

Coś Cię skłoniło do zmiany? Kiedyś tak w Skarbonce zmieniłaś zdanie o 180% po czyimś wpisie, i to nie merytorycznym.

Tak, to jest nielogiczne kompletnie, bo albo ktoś może i chce poświęcić swoje fundusze na ratowanie psa, stać go na to, to niech nie zawraca liter, albo go nie stać, prosi o pomoc, ludzie pomagają, a za chwilę się okazuje, że jednak stać na nowe deklaracje dla innych.

Ja np.jestem bdt,bazarkuje na swoje tymczasy.Po prawie 12 latach wiem mniej więcej ile trzeba.Jak mam zapas dzielę się z bazarkow z tymi w wielkiej , pilnej potrzebie.Czy to źle?

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.11.2022 o 14:29, guccio napisał:

Ja np.jestem bdt,bazarkuje na swoje tymczasy.Po prawie 12 latach wiem mniej więcej ile trzeba.Jak mam zapas dzielę się z bazarkow z tymi w wielkiej , pilnej potrzebie.Czy to źle?

To nie ten temat. "Źle" by było, gdybyś jęczała o deklaracje na swoje tymczasy, o kasę na badania, hotel, czy jedzenie dla nich, a równocześnie rozdawała innym. Powstałoby pytanie, czy w końcu prosisz o pomoc dla tych "swoich" biedaków, czy ogólnie.

  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.11.2022 o 14:42, rozi napisał:

To nie ten temat. "Źle" by było, gdybyś jęczała o deklaracje na swoje tymczasy, o kasę na badania, hotel, czy jedzenie dla nich, a równocześnie rozdawała innym. Powstałoby pytanie, czy w końcu prosisz o pomoc dla tych "swoich" biedaków, czy ogólnie.

Chodzi o dzielenie się z innymi chociaż ma się swoje.Byla mowa o bazarkach na inne przy własnych tymczasach czy mi się zdaje?

A tak na marginesie-na dogo znalazłam się w niezbyt ciekawych okolicznościach,zostałam.

Nie byłam na dogo też pomagałam.

Link to comment
Share on other sites

Co mnie skłoniło do zmiany zdania? Przemyślenia. Czasem, wyobraź sobie, że myślę. Tylko krowy, podobno, nie zmieniają zdania.

 Bardzo wyraźnie napisałam dlaczego to ma sens.

Jak ktoś bierze pod opiekę dajmy na to 3 psy, to sam nie jest zapewnić im bytu. Bo to koszt np. ok. 2000 miesięcznie. Jak pomaga innym psom za np. 40 zł miesięcznie, to łatwo policzyć, że 2000 - 40 = 1960 zł na minusie. I wtedy nie jęczy o pomoc tylko prosi, a wpłacają ci którzy chcą i widzą w tym sens.

rozi, dlaczego tak Cię to uwiera? Chcesz wychować po swojemu cały świat?  Nie dasz rady.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 5.11.2022 o 18:50, rozi napisał:

Jest jeszcze taki paradoks, w życiu tego nie zrozumiem.

Ktoś bierze pod opiekę psa, zbiera na niego pieniążki, ciężko jest, brakuje, prośby itd. A równocześnie wpłaca na inne psy. Nie że wcześniej się zobowiązał, na nowe wpłaca, na bazarku, albo i deklaracje.

Ktoś potrafi mi to wytłumaczyć?

Bez przesady 😉

Jeżeli  wpłaci na innego psa kilka złotych, czy zrobi zakupy na bazarku (od czasu do czasu) czy zadeklaruje grosik to naprawdę nie wyrwie dużej kasy od psa którego bierze pod opiekę.

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.11.2022 o 16:10, Moli@ napisał:

Bez przesady 😉

Jeżeli  wpłaci na innego psa kilka złotych, czy zrobi zakupy na bazarku (od czasu do czasu) czy zadeklaruje grosik to naprawdę nie wyrwie dużej kasy od psa którego bierze pod opiekę.

 

Wogole nie wyrywa się od tymczasowych(są rozliczenia)

Zakup na bazarku skromny,czy piątak na mocno potrzebującego ....ja osobiście wyrywam z osobistego,bardzo skromnego budżetu.

Do tymczasowych też dokładam,nie wpisuję -umie ocenić na co mnie stać.

Niczego nie żałuję,nie eksponuję się z tym.

Pomaganie to mój wybór.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.11.2022 o 16:20, guccio napisał:

Wogole nie wyrywa się od tymczasowych(są rozliczenia)

Zakup na bazarku skromny,czy piątak na mocno potrzebującego ....ja osobiście wyrywam z osobistego,bardzo skromnego budżetu.

Do tymczasowych też dokładam,nie wpisuję -umie ocenić na co mnie stać.

Niczego nie żałuję,nie eksponuję się z tym.

Pomaganie to mój wybór.

Źle się wyraziła z tym "wyrywaniem"

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...