Jo37 Posted September 27, 2022 Author Posted September 27, 2022 Dnia 27.09.2022 o 18:18, Tianku napisał: Biedactwo 😞 Niestety tak. Nie wiem ile lat była w schronisku ale kilka na pewno. Quote
Jo37 Posted September 27, 2022 Author Posted September 27, 2022 Dnia 27.09.2022 o 19:14, Poker napisał: Wygląda na sporą. Owszem. Grażka i ja staramy się wyciągać większe psy. One mają najgorzej. 2 Quote
Jaaga Posted September 27, 2022 Posted September 27, 2022 Dnia 27.09.2022 o 18:15, Jo37 napisał: Nie wie co ją czeka. Szkoda, że nie możemy jej powiedzieć, że teraz już będzie dobrze. Nie ma założonej obróżki. Wszystko jest w torbie. Juz ma założoną przed wyjęciem jej z auta. Dziczy, ma takie płochliwe zrywy, ale tylko w kontakcie z człowiekiem. Całą drogę siedziala bez ruchu jak na zdjęciach. Wyglądała niepewnie i od schroniska nie było odważnego do założenia i zapięcia obroży 😄 padło wiec na mnie i nic się nie stało. Sunia chciala uciec z auta przy wyciąganiu jej, bardzo się spłoszyła. Mąż w kocu zaniósł ja do domu. Dostala jeść, niepewnie ale podeszła i wszystko zjadał. Na Jimmiego i Melę w pokoju nie zwraca uwagi. Jest typową średniaczką. Podobna do Lindy, tylko drobniejsza. Ma bardzo gęste futro i strasznie cuchnie. Może zaglądnie tu jakas dobra duszyczka i zasponsoruje jej pielęgnację z kąpielą u groomera, żeby odciążyć opiekunki? sunia i tak nie ma prawie deklaracji. Musi przejść je koniecznie, bo jest w domu, a dosłownie się lepi, nie mówiąc o smrodzie jaki zostaje po jej dotykaniu, a nawet bez niego. Boi się rąk, ruchu nimi, smyczy. Zostawiona luzem spokojnieje. Wyglada na całkiem fajna sunieczke i na żywo młodziej niż wychodzi na zdjęciach. Książeczka została w aucie, rano sprawdze wpisy. Typem urody pasuje do Lindy, Amely i Krecika. Średnią wersja tamtych większych lub mniejszych opcji 😉 5 Quote
Nadziejka Posted September 27, 2022 Posted September 27, 2022 Jak dobrze jaka ulga w duszy calej ze juz nigdy nigdy tam ... dziekuje Wam dziekuje Joasiu zapisz prosze ze Nadziejeczka bedzie stalą placila tylko nie wiem zalezy jak moje lapunki ukochane, jak z moja harówką pracą.. wszytko zalezy ale w kolejne miesiace zapisz prosze 25 zl deklaracyjke 1 Quote
Jo37 Posted September 27, 2022 Author Posted September 27, 2022 Dnia 27.09.2022 o 19:48, Nadziejka napisał: Jak dobrze jaka ulga w duszy calej ze juz nigdy nigdy tam ... dziekuje Wam dziekuje Joasiu zapisz prosze ze Nadziejeczka bedzie stalą placila tylko nie wiem zalezy jak moje lapunki ukochane, jak z moja harówką pracą.. wszytko zalezy ale w kolejne miesiace zapisz prosze 25 zl deklaracyjke Nie mam lajków. Bardzo dziękuję. Myślę, że nie powinnaś deklarować aż 25,00 zł. Wiem, że Ci bardzo trudno. Quote
Jo37 Posted September 27, 2022 Author Posted September 27, 2022 Jagna - umawiaj ją na kąpiel. Jak pozbędzie się smrodu to od razu poczuje się lepiej. Quote
Tola Posted September 27, 2022 Posted September 27, 2022 Dnia 27.09.2022 o 19:23, Jo37 napisał: Owszem. Grażka i ja staramy się wyciągać większe psy. One mają najgorzej. Dnia 27.09.2022 o 19:39, Grażka123 napisał: Będzie dobrze. Ona jest z tego boksu, z którego była Bajka i Shila bez oka. Quote
Jaaga Posted September 27, 2022 Posted September 27, 2022 Poszłam jeszcze nakarmić Jimmiego, bo on już sam nie je i suczka tez podeszła. Dalam jej z dloni kawałek i najpierw bala się, pierwsze kilka kęsów wzdrygiwala się, kiedy pysiem dotykała moich palców, ale że smakowało, to jadła z ręki. Ma bardzo ładne pysio, proporcjonalna głowę i uroczo wygląda w czerwonej obróżce. Oczywiście pod drzwiami czekala asysta. Wszedł Ciapciak i ją obwachał, po czym wśliznela się swoim wężowym sposobem Andżela i nawet nie było źle. Nowa błysnęła zębami spod wargi, ale tylko leciutko, wiec nie sprowokowała Andżeli. Jest bardzo spokojna i widac, ze chętnie jedt w domu. 2 Quote
Jo37 Posted September 27, 2022 Author Posted September 27, 2022 Biedna sunia. Może kiedyś mieszkała w domu. Quote
Jaaga Posted September 27, 2022 Posted September 27, 2022 Wzielam książeczkę i suczka jest w schronisku od lutego 2018 roku, czyli zmarnowała tam większość dotychczasowego życia. Quote
Grażka123 Posted September 27, 2022 Posted September 27, 2022 Wszystko wskazuje na to, że jest domowa, to dobry znak. Quote
Jaaga Posted September 27, 2022 Posted September 27, 2022 Dnia 27.09.2022 o 21:10, Grażka123 napisał: Wszystko wskazuje na to, że jest domowa, to dobry znak. Tak, jest cichutko, spokojna, zgodna, intetesuje się otoczeniem. zobaczymy jaka będzie dalej. Tylko nie daje się dotykać, przy próbach odskakuje od ręki. Nie ucieka, a jedynie staje poza zasięgiem. Mysle, ze to kwestia pobytu w schronisku. Mam nadzieję, ze wyrobi dobre skojarzenia i wezmie przykład z innych psów. Kiedy jest luzem, to jest krok przy mnie. 1 Quote
Nadziejka Posted September 27, 2022 Posted September 27, 2022 Wielka modlitwa moja i wdziecznosci za kolejne zycie uratowane z tego miejsca Quote
rozi Posted September 27, 2022 Posted September 27, 2022 Dnia 27.09.2022 o 21:36, Jaaga napisał: Tak, jest cichutko, spokojna, zgodna, intetesuje się otoczeniem. zobaczymy jaka będzie dalej. Tylko nie daje się dotykać, przy próbach odskakuje od ręki. Nie ucieka, a jedynie staje poza zasięgiem. Mysle, ze to kwestia pobytu w schronisku. Mam nadzieję, ze wyrobi dobre skojarzenia i wezmie przykład z innych psów. Kiedy jest luzem, to jest krok przy mnie. Poradzisz sobie z nią. Quote
Onaa Posted September 28, 2022 Posted September 28, 2022 Fajnie że sunieczka już u Ciebie Jagno w domku. Mnie bardzo przypomina Miłeczkę. Quote
Jaaga Posted September 28, 2022 Posted September 28, 2022 Rano juz tak fajnie nie bylo 😉 Nad ranem zaczęła wyć, a o 6.30 wszystko było w kupie. Dosłownie, rozdeptana na podłodze i wysmarowane nią sciany i meble; musiała po nich skakać. Zrobilam test giardia i niestety dodatni. Teraz skończyłam myc domestosem. Nie dala sobie przypiąć smyczy, bylo rodeo, wiec nie wyszła na spacer. Wczoraj byla jeszcze w szoku. Dzis juz doszła do siebie. Wszystko ok dopóki nic nie chce przy niej zrobić. Wychodzi na razie na korytarz mam nadzieję, że da do siebie niedługo podejść, żeby przypiąć smycz, bo jest na piętrze, wiec w takim tempie, to ogrod pozna za kilka dni. Quote
ania75 Posted September 28, 2022 Posted September 28, 2022 Jestem i ja. Zwiększam moją deklarację do 20. Więcej nie dam rady Quote
Jaaga Posted September 28, 2022 Posted September 28, 2022 Sunia nie jest chuda, myslalam ze test będzie ujemny. Zwyczajowo juz, jak wszystkie z tego schroniska, wypija litry wody. Dostała pierwszy Metronidazol. Namęczyłam się, zanim zjadła, bo go we wszystkim wyczuwała i wypluwała. 1 Quote
Grażka123 Posted September 28, 2022 Posted September 28, 2022 O rany! to dopiero się porobiło. Może skusić ją na smaczek i przypiąć smycz żeby mogła wyjść na spacer. Nie jest taka domowa jak się wydawało z początku. Bajka też na początku miała problemy z obrożą i smyczą, stroniła też od ludzi ale w domu zachowywała się dobrze. Z łazienki korzystała awaryjnie. Poza tym była na parterze i mogłam wypuścić ją na ogród w pierwszym okresie, ale od początku mogłam chodzić na spacery. Przez pierwsze tygodnie używałam szelek nie obróżki którą miała założoną na stałe. Mam nadzieję, że szybko się przyzwyczai, była długo w schronie i jej zachowanie może jest wynikiem gwałtownej zmiany. Ale i tak współczuję. Quote
Grażka123 Posted September 28, 2022 Posted September 28, 2022 Dnia 28.09.2022 o 09:22, Jaaga napisał: Sunia nie jest chuda, myslalam ze test będzie ujemny. Zwyczajowo juz, jak wszystkie z tego schroniska, wypija litry wody. Dostała pierwszy Metronidazol. Namęczyłam się, zanim zjadła, bo go we wszystkim wyczuwała i wypluwała. Być może wszystkie psy z tego schroniska są zarażone. Brak higieny i opieki weterynaryjnej na odpowiednim poziomie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.