ZAKOŃCZONY - rozliczam. Zapraszam na bazarek, już otwarty, do 31.07. godz. 21

[elik]

Dnia 22.07.2022 o 07:04, NikaEla napisał:

poproszę jeszcze 14j samotną żyrafę

Witam Ponownie  🙂  Dzięki wielkie  🙂  

[Kamila Proc]

hopsi

[elik]

Dnia 22.07.2022 o 10:21, Kamila Proc napisał:

hopsi

Hopsi  🙂 

[UlaFeta]

Dnia 22.07.2022 o 10:03, elik napisał:

Zezwolenie i nie przesadzać. Jak chrust, to chrust, a nie całe drzewa    😋      

Dobry dzień  🙂      

Chrust się lepiej pali😅

[Kamila Proc]

Dnia 22.07.2022 o 12:33, UlaFeta napisał:

Chrust się lepiej pali😅

zobaczymy niedlugo

[Radek]

Jak powiem, że gorąco zapraszam to chyba nie spotka się to ze zrozumieniem 🙂 

[anica]

Zagladamy 🐶

[elik]

Dodane. Może ktoś, coś? 
 

A.  Bluzeczka / tuniczka. Z przodu rozpinana na całej długości, po obu bokach krótkie rozcięcia. Skład -  100% lyocell

      Lyocell to tkanina przypominająca bawełnę oraz wiskozę. Materiał jest elastyczny, higieniczny i bardzo wytrzymały. Co ważne, włókna lyocellu są miękkie i mają rewelacyjne właściwości oddychające, dlatego wykonane z niego ubrania doskonale nadają się na lato i mogą być noszone przez alergików.
 

     C.W.  9,00 zł

 

       

 

 

 

B.  Spodnie dżinsowe. Stan bdb.
     C.W.  8,00 zł

 

       

 

 

 

C.  Szkocka spódniczka mini.

     C.W.  5,00 zł

                                                                                   Przykładowe zdjęcie z netu.      

 

    

 

 

 

     

D.  Bardzo lekka sukieneczka z bawełny. Wzdłuż dekoltu "brylanciki".

     C.W.  7,00 zł

 

        

 

        

 

          

 

 

E.  Bluzka z nadrukiem z przodu, tył biały.

     C.W.  5,00 zł

 

       

 

 

 

F.  Top na ramiączkach - 2 w 1.

     C.W.  5,00 zł

 

    

 

 

 

G.  Top na ramiączkach - 2 w 1.

     C.W.  5,00 zł

 

    

 

 

 

H.  Indyjska bluzeczka.

     C.W.  5,00 zł

 

    

 

 

I.  Bluzeczka.

     C.W.  5,00 zł

 

    

 

 

 

J.  Bawełniany top.

     C.W.  4,00 zł
 

      

[elik]

Sory jadę z moim dzikuskiem do weta. Od rana leży i nic go nie interesuje  😞 

[Kamila Proc]

to moze zwykla apatia tropikalna?

[UlaFeta]

Dnia 22.07.2022 o 13:41, Kamila Proc napisał:

zobaczymy niedlugo

Ja nie mam pieca😭

[UlaFeta]

Dnia 22.07.2022 o 14:55, elik napisał:

Sory jadę z moim dzikuskiem do weta. Od rana leży i nic go nie interesuje  😞 

Może gorąc go rozwalił 😭

[UlaFeta]

Dnia 22.07.2022 o 14:55, elik napisał:

Sory jadę z moim dzikuskiem do weta. Od rana leży i nic go nie interesuje  😞

Poproszę o zmierzenie a i d.😃

[elik]

Niestety okazało się, że mój "dzikusek" ma bardzo chore nerki. Parametry nerkowe tak wysokie, że niemierzalne  😪   Nie potrafię tego co mówił powtórzyć, bo był to dla mnie strzał w potylicę, ale mówił coś o braku możliwości produkcji szpiku kostnego, a co za tym idzie czerwonych ciałek krwi. Można byłoby co kilka dni płukać nerki, ale w ostateczności na dłuższą metę i tak nie dałoby to pozytywnego wyniku. Nie mogę w to uwierzyć.  11.07. miał zabieg kastracji,  16.07. usunięte resztki zębów, które jakiś dewiant mu wybił 😞  Wydawało się, że idzie ku dobremu. Już na widoku był chętny dom w Krakowie, a ja powoli przyzwyczajałam się do myśli, że Sonia będzie miała kociego kolegę. Zamierzałam go adoptować. Tymczasem kotka już nie ma   Nie mogę sobie znaleźć miejsca.            

[Kamila Proc]

bardzo mi przykro

[guccio]

Dnia 22.07.2022 o 12:33, UlaFeta napisał:

Chrust się lepiej pali😅

U mnie Roztoczański Park Narodowy.

Za wyniesienie gałązki można niezle zabielić.

No i co z tego, że wkoło las?

 

[guccio]

Dnia 22.07.2022 o 17:50, elik napisał:

Niestety okazało się, że mój "dzikusek" ma bardzo chore nerki. Parametry nerkowe tak wysokie, że niemierzalne  😪   Nie potrafię tego co mówił powtórzyć, bo był to dla mnie strzał w potylicę, ale mówił coś o braku możliwości produkcji szpiku kostnego, a co za tym idzie czerwonych ciałek krwi. Można byłoby co kilka dni płukać nerki, ale w ostateczności na dłuższą metę i tak nie dałoby to pozytywnego wyniku. Nie mogę w to uwierzyć.  11.07. miał zabieg kastracji,  16.07. usunięte resztki zębów, które jakiś dewiant mu wybił 😞  Wydawało się, że idzie ku dobremu. Już na widoku był chętny dom w Krakowie, a ja powoli przyzwyczajałam się do myśli, że Sonia będzie miała kociego kolegę. Zamierzałam go adoptować. Tymczasem kotka już nie ma   Nie mogę sobie znaleźć miejsca.            

😥

[UlaFeta]

Dnia 22.07.2022 o 17:52, guccio napisał:

U mnie Roztoczański Park Narodowy.

Za wyniesienie gałązki można niezle zabielić.

No i co z tego, że wkoło las?

 

Leśniczy wydaje zgodę 😅 Lepiej się zabezpieczyć 🤣Zima idzie.😭

[Radek]

Bardzo mi przykro. 

[UlaFeta]

Dnia 22.07.2022 o 17:50, elik napisał:

Niestety okazało się, że mój "dzikusek" ma bardzo chore nerki. Parametry nerkowe tak wysokie, że niemierzalne  😪   Nie potrafię tego co mówił powtórzyć, bo był to dla mnie strzał w potylicę, ale mówił coś o braku możliwości produkcji szpiku kostnego, a co za tym idzie czerwonych ciałek krwi. Można byłoby co kilka dni płukać nerki, ale w ostateczności na dłuższą metę i tak nie dałoby to pozytywnego wyniku. Nie mogę w to uwierzyć.  11.07. miał zabieg kastracji,  16.07. usunięte resztki zębów, które jakiś dewiant mu wybił 😞  Wydawało się, że idzie ku dobremu. Już na widoku był chętny dom w Krakowie, a ja powoli przyzwyczajałam się do myśli, że Sonia będzie miała kociego kolegę. Zamierzałam go adoptować. Tymczasem kotka już nie ma   Nie mogę sobie znaleźć miejsca.            

😭😭😭😭

Elu współczuję ♥️

[Kamila Proc]

hopsi

[elik]

Nie mogę się z tym pogodzić  😞 Niepotrzebnie tu o tym pisałam, ale ani przez moment nie pomyślałam o takim rozwoju sytuacji  😞 

 

[Isabel]

Dnia 22.07.2022 o 18:21, elik napisał:

Nie mogę się z tym pogodzić  😞 Niepotrzebnie tu o tym pisałam, ale ani przez moment nie pomyślałam o takim rozwoju sytuacji  😞 

 

Smutno...bardzo... 😞 Mogę sobie wyobrazić co przeżywasz   😞

[seramarias]

Dnia 22.07.2022 o 17:50, elik napisał:

Niestety okazało się, że mój "dzikusek" ma bardzo chore nerki. Parametry nerkowe tak wysokie, że niemierzalne  😪   Nie potrafię tego co mówił powtórzyć, bo był to dla mnie strzał w potylicę, ale mówił coś o braku możliwości produkcji szpiku kostnego, a co za tym idzie czerwonych ciałek krwi. Można byłoby co kilka dni płukać nerki, ale w ostateczności na dłuższą metę i tak nie dałoby to pozytywnego wyniku. Nie mogę w to uwierzyć.  11.07. miał zabieg kastracji,  16.07. usunięte resztki zębów, które jakiś dewiant mu wybił 😞  Wydawało się, że idzie ku dobremu. Już na widoku był chętny dom w Krakowie, a ja powoli przyzwyczajałam się do myśli, że Sonia będzie miała kociego kolegę. Zamierzałam go adoptować. Tymczasem kotka już nie ma   Nie mogę sobie znaleźć miejsca.            

Bardzo mi przykro 😞

 

[AlfaLS]

A można prosić o wymiary nr 36 i 44?