Jump to content
Dogomania

Zmiana planów. Inny Rudy, duży i baardzo chory. Pewnie tak musiało być. Proszę o pomoc, to jeszcze pożyje, może i trawę powącha i potarza się radośnie. Proszę. Ma na imię DYLAN : )


Recommended Posts

Dylan dziś rano wysikał się krwią. Najpierw prawie samą, dalej już mocz zabarwiony krwią.  Andrzej pojechał z nim szybko na usg i pelne badanie krwi. Niestety, z pośpiechu zapomniał wziąć telefon, wiec musze czekać, żeby dowiedzieć się coś więcej. Ma środki na zbiórce, czyli wet dopisze go do faktury na zea.

Link to comment
Share on other sites

Nie dało się zrobić usg ani pobrać moczu, bo miał pusty pecherz. Dostał rozkurczowy zastrzyk, zapas do domu.  Antybiotyk mam w domu, już podałam, ma dostawać 14 dni. Dalam mu przeciwkrwotoczną cyklonaminę, więc powinno przestać krwawić.  Czekam na wyniki z krwi.  Może jak się polepszy po lekach, to uda się mu zapełnić pęcherz i zrobić usg, bo teraz lata co chwilę i po troszkę sika.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 20.01.2024 o 19:49, Aska7 napisał:

I jak dzisiaj ?

Zachowuje się już normalnie, nie chce wychodzić, więc antybiotyk zadziałał. Po cyklonaminie od razu krwawienie przeszło, kontynuuję podawanie wit C uszczelniającej naczynia. Przyszły wyniki i są prawidłowe wszystkie parametry oprócz eozynofili, więc przy okazji badania udało się wychwycić najprawdopodobniej jakies pasozyty. Uzgodnilysmy z wetka, że dziś dostał środek na kokcydie, od jutra 3 dni Aniprazol, a w poniedziałek dowieziemy kał na flotacje i test giardia. Dylan niestety wylizuje ptasie odchody, nawet kupy Babucia, jak nie zdążę sprzątnąć i czasem zjada ziemię.  Przy okazji podawania preparatów kurom, piją tez wode z lekiem dzikie ptaki, ale wiadomo że nie wszystkie, a teraz dokarmiam chyba całą dzika ptasią populację okolicy. Był juz też przypadek pasożyta przenoszonego przez dżdżownice. Jest ryzyko, że pies zje. 

Trzeba jeszcze jechac na USG pecherza, czy nie ma kryształów lub kamienia i zbadać mocz. Ogólnie nie jest źle.

 

Link to comment
Share on other sites

A czy takie preferencje kulinarne Dylana nie świadczą o tym, że ma zbyt wyjałowiony przewód pokarmowy? Pewnie antybiotykami? Może dodać mu do żarełka jakieś naturalne probiotyki? Bo tak to może być kwadratuta koła. 🫤

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.01.2024 o 12:58, agat21 napisał:

A czy takie preferencje kulinarne Dylana nie świadczą o tym, że ma zbyt wyjałowiony przewód pokarmowy? Pewnie antybiotykami? Może dodać mu do żarełka jakieś naturalne probiotyki? Bo tak to może być kwadratuta koła. 🫤

Robi tak od przyjazdu. Antybiotyk dostaje trzeci dzień. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.01.2024 o 16:50, Tola napisał:

Śmiało można zrobić Dylanowi badania, są dla niego  pieniądze ze zbiórki.

Jutro mamy rano umówioną kastrację kotki, mam nadzieję, ze Dylan znowu nie wysika wczesniej wszystkiego i też załapie się na USG. Koniecznie trzeba mu je zrobić. Jednak teraz są u nas w przychodni takie tłumy, że na USG ciężko załapać się z marszu i nie zawsze jest szef, który robi to badanie.

Dostał 3 dni toltrazuryl, teraz dostanie 3 dni aniprazol. Mam nadzieję, ze eozynofile to kwestia pasożyta, nie nowotworu. Martwi mnie, bo Dylan schudł 4 kg, mimo że naprawdę sporo je i zawsze z apetytem. Ważył 43 kg, teraz waży 39.  Za te 3 tyg zrobimy kontrolne badanie krwi i zobaczymy, czy bedzie poprawa. 

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...