Moli@ Posted March 4, 2022 Posted March 4, 2022 Dnia 4.03.2022 o 11:34, elik napisał: Tak i o ile mogę zrozumieć dlaczego Alfik ma rozwaloną wątrobę - cushing, to kompletnie nie mogę zrozumieć z jakiego powodu Sonia ma tak chorą wątrobę. A może to być przez to otłuszczenie całego organizmu? Może ten tłuszcz trzewny tak źle działać na wątrobę? Sonia mieszkała ze starszym mężczyzną i ten pewnie mało z nią chodził na spacery, a dużo dawał smakołyków, co ma zły wpływ na zdrowie. Sonia dostaje Hepatiale Forte odkąd przyjechała do Krakowa, ale skutek jest mizerny. Elik, można podawać tonę różnych preparatów / leków na wątrobę ale bez - na początku ścisłej diety wątrobowej + ruch... nic to nie da 😞 Quote
Poker Posted March 4, 2022 Posted March 4, 2022 Zrobiłam rozpiskę na 2 tygodnie. Mam nadzieję , że jest zrozumiała. Na pewno wiesz, że Euthyrox podaje się na czczo. Ja dawałam Dolarkowi przed spacerem , a potem wieczorem ok. 1 - 2 godzin po kolacji, ale żeby był zachowany odstęp 12 godzin z tolerancją do 1/2 godziny. Alfik i Sonia codziennie Euthyrox g. 8 i 20 Na czczo NAC 1 x dziennie 1 kapsułka Olej z łososia 1 łyżeczka ALFIK codziennie Vetoryl 2 x dziennie Boswelia 1 x dziennie 1 tabletka Kreon ½ kapsułki do posiłku Alfik i Sonia 06.03. Wit. D3 1 pompka 07.03. Wit.B12 1 kropla 08.03. 1 łyżeczka oleju z wątroby dorsza 09.03. Wit. D3 i Wit. B12 10.03.tylko stałe leki 11.03. Wit. B12 12.03. Wit.D3 13.03. Wit. B12 14.03. tylko stałe leki 15.03. wit. D3, wit. B12, 1 łyżeczka oleju z wątroby dorsza 16.03. tylko stałe leki 1 Quote
elik Posted March 5, 2022 Posted March 5, 2022 Łaaaałłłł ale rozpiska, dzięki wielkie, ogromne dzięki Dodam tylko jeszcze dla obojga Hepatiale Forte Advanced. Teraz dostają Hepatiale Forte, ale już zamówiłam i ma przyjść w poniedziałek Hepatiale Forte Advanced. Zamówiłam też i też w poniedziałek mają przyjść witaminy B12 i D3. Wczoraj kupiłam także Kreon. Resztę potrzebnych suplementów kupię dopiero w przyszłym miesiącu. Byliśmy na działce i dlatego dopiero teraz weszłam na wątek. Na działce już zakwitły przebiśniegi. Jak się ogarnę z resztą prac, to wrzucę zdjęcie. W Krakowie jeszcze nie widać wiosny. Moje czynności dla psiaków wyglądają mniej więcej tak: 6:00 - wstaję, żeby obojgu podać Euthyrox 7:00 - wstaje ponownie, śniadanie, Hepatiale Forte, spacer 9:00 - Alfik Vetoryl 14:00 - spacer 16:00 - obiad 18:00 - Euthyrox 21:00 - spacer Quote
elik Posted March 5, 2022 Posted March 5, 2022 Byliśmy na działce i dlatego dopiero teraz weszłam na wątek. Na działce już zakwitły przebiśniegi. 1 Quote
elik Posted March 5, 2022 Posted March 5, 2022 Dnia 4.03.2022 o 23:08, Poker napisał: Zrobiłam rozpiskę na 2 tygodnie. Mam nadzieję , że jest zrozumiała. Na pewno wiesz, że Euthyrox podaje się na czczo. Ja dawałam Dolarkowi przed spacerem , a potem wieczorem ok. 1 - 2 godzin po kolacji, ale żeby był zachowany odstęp 12 godzin z tolerancją do 1/2 godziny. Tak, wiem, że Euthyrox musi być podawany na czczo. Specjalnie budzę się o 6:00 żeby podać psiakom ten lek, po czym jeszcze się kładę i ponownie wstaje o 7:00.... Opierając się na Twojej rozpisce, za która bardzo, bardzo Ci dziękuję, sporządziłam sobie tabelkę uwzględniającą podawanie tych leków/suplementów, które maja dostawać. Najtrudniej jest zapisać te suplementy, które mają dostawać nieregularnie, nie w każdy dzień. Tu skorzystam całkowicie z Twojej rozpiski. Skopiuje i wydrukuję 🙂 Quote
elik Posted March 5, 2022 Posted March 5, 2022 Opierając się na Twoim pomyśle Poker, zrobiłam sobie prywatny kalendarz 🙂 Zaczęłam od 7.03. bo w poniedziałek mam dostać te witaminy. Quote
Poker Posted March 5, 2022 Posted March 5, 2022 Nie musisz wstawać o 6. Wystarczy jak podasz Euthyrox przed spacerem. Śniadanie dajesz przed spacerem? A czy my idziemy do toalety po śniadaniu czy po wstaniu z łóżka? Nie chciałabym jeść śniadania z pełnym pęcherzem 🙂 1 Quote
elik Posted March 5, 2022 Posted March 5, 2022 Dnia 5.03.2022 o 21:01, Poker napisał: Nie musisz wstawać o 6. Wystarczy jak podasz Euthyrox przed spacerem. Śniadanie dajesz przed spacerem? A czy my idziemy do toalety po śniadaniu czy po wstaniu z łóżka? Nie chciałabym jeść śniadania z pełnym pęcherzem 🙂 U mnie to taki harmonogram z konieczności. Wstaję tak wcześnie, żeby podać Euthyrox, który musi być na czczo. Co drugi dzień wstaje nawet o 5:30 🙂 Alfinek ma sporo pastylek do spożycia, a że nie chcę mu jednorazowo dawać więcej niż 2 pastylki, to rozciągam to w czasie. Psiaki dostają śniadanie przed wyjściem na spacer, żeby nie zjadały różności, które zazwyczaj są pozostawiane przez mamuśki z bajtlami na/pod ławkami, koło koszy. Nie wiem po co, czemu nie w koszach na śmieci. Myślą może, że zjedzą je jakieś zwierzątka? Nawet jeśli zjedzą, to tylko by im zaszkodziło 🙂 Moje psiaki na spacerach biegają luzem i nie upilnowałabym ich, żeby czegoś pozostawionego nie zjadły. Teren parku jest codziennie sprzątany, ale dopiero koło godz. 9-tej, a my wychodzimy na spacer przed 8-mą. Tak już są przyzwyczajone i jak wstanę same mnie pilnują, żebym dała im coś na ruszt. Biegną do kuchni i czekają przy swoich miskach. Chociaż ostatnio Alfik nie ma apetytu. Nie ma ochoty ani na śniadanie, ani na obiad. Muszę go namawiać. Mam nadzieję, że jak zacznę dawać im mięso, to znowu będzie chętnie jadł, jak dawniej. Quote
Moli@ Posted March 6, 2022 Posted March 6, 2022 Dnia 5.03.2022 o 21:43, elik napisał: U mnie to taki harmonogram z konieczności. Wstaję tak wcześnie, żeby podać Euthyrox, który musi być na czczo. Co drugi dzień wstaje nawet o 5:30 🙂 Alfinek ma sporo pastylek do spożycia, a że nie chcę mu jednorazowo dawać więcej niż 2 pastylki, to rozciągam to w czasie. Psiaki dostają śniadanie przed wyjściem na spacer, żeby nie zjadały różności, które zazwyczaj są pozostawiane przez mamuśki z bajtlami na/pod ławkami, koło koszy. Nie wiem po co, czemu nie w koszach na śmieci. Myślą może, że zjedzą je jakieś zwierzątka? Nawet jeśli zjedzą, to tylko by im zaszkodziło 🙂 Moje psiaki na spacerach biegają luzem i nie upilnowałabym ich, żeby czegoś pozostawionego nie zjadły. Teren parku jest codziennie sprzątany, ale dopiero koło godz. 9-tej, a my wychodzimy na spacer przed 8-mą. Tak już są przyzwyczajone i jak wstanę same mnie pilnują, żebym dała im coś na ruszt. Biegną do kuchni i czekają przy swoich miskach. Chociaż ostatnio Alfik nie ma apetytu. Nie ma ochoty ani na śniadanie, ani na obiad. Muszę go namawiać. Mam nadzieję, że jak zacznę dawać im mięso, to znowu będzie chętnie jadł, jak dawniej. Elik, dlatego nie możesz odchudzić (biegają własnym tempem) ..., nigdy nie ma pewności, że nie wciągnie coś "pysznego" Psów nie powinno się wyprowadzać po posiłkach..., zapytaj weta. ps Nie obraź się ..., ale Ty ranek zaczynasz od śniadania czy wpadasz wcześniej (po nocy) do kibelka? Quote
Poker Posted March 6, 2022 Posted March 6, 2022 Dnia 6.03.2022 o 06:15, Moli@ napisał: Nie obraź się ..., ale Ty ranek zaczynasz od śniadania czy wpadasz wcześniej (po nocy) do kibelka? Właśnie też o tym pisałam Bardzo kochane psy , że nie leją po kątach rano. Alfik chudnie. Quote
elik Posted March 6, 2022 Posted March 6, 2022 Dnia 6.03.2022 o 06:15, Moli@ napisał: Elik, dlatego nie możesz odchudzić (biegają własnym tempem) ..., nigdy nie ma pewności, że nie wciągnie coś "pysznego" Sugerujesz, że powinnam wyprowadzać psy na smyczach?? A cóż to były dla nich za spacer. Owszem niektóre psy z różnych powodów muszą być wyprowadzane na smyczach, ale moje są posłuszne i przybiegają na każde moje zawołanie. Sowa była tego świadkiem. Poza tym one się nie oddalają zbytnio, same trzymają się w moim pobliżu i mam je w zasięgu wzroku. Jedno moje zdecydowane FEEE i psiak ma łebek w górze. Psy, jak ludzie, nie wszystkie zachowują się jednakowo i nie do wszystkich psów pasuje dana reguła. Jeden człowiek + dwa psy na smyczach = ograniczenie swobody psów - raz jednego, raz drugiego. Quote
Moli@ Posted March 6, 2022 Posted March 6, 2022 Dnia 6.03.2022 o 12:41, elik napisał: Sugerujesz, że powinnam wyprowadzać psy na smyczach?? A cóż to były dla nich za spacer. Owszem niektóre psy z różnych powodów muszą być wyprowadzane na smyczach, ale moje są posłuszne i przybiegają na każde moje zawołanie. Sowa była tego świadkiem. Poza tym one się nie oddalają zbytnio, same trzymają się w moim pobliżu i mam je w zasięgu wzroku. Jedno moje zdecydowane FEEE i psiak ma łebek w górze. Psy, jak ludzie, nie wszystkie zachowują się jednakowo i nie do wszystkich psów pasuje dana reguła. Jeden człowiek + dwa psy na smyczach = ograniczenie swobody psów - raz jednego, raz drugiego. Sowa nas w końcu pogoni 🙂ale może wytłumaczy Ci (już poza dogo) o co mi chodziło z tym spacerem psiaków na smyczach ,) Quote
elik Posted March 6, 2022 Posted March 6, 2022 Dnia 6.03.2022 o 06:15, Moli@ napisał: Psów nie powinno się wyprowadzać po posiłkach..., zapytaj weta. Wiem o tym, ale, jak pewnie i Ty wiesz, ta zasada dotyczy raczej dużych psów powyżej 25 kg, a moje mają po połowie z tej wagi. Wspomnę tylko, że wyprowadzane są po śniadaniu, po zjedzeniu niewielkie ilości karmy, tak, żeby można było im podać leki. Podstawowy, większy posiłek jedzą około 2 godziny po spacerze, co widać z mojego psiego rozkładu dnia. A już tak całkiem na koniec z tym jedzeniem po, a nie przed spacerem, chodzi o to, że ruch, bieganie, skakanie z pełnym żołądkiem może spowodować w najlepszym wypadku wymioty, a w najgorszym skręt jelit. No, ale moje psiaki to stateczny, chory staruszek i też nie najmłodsza grubaska. Oba psiaki raczej wychodzą na spacer, niż na niego wybiegają. Quote
elik Posted March 6, 2022 Posted March 6, 2022 Dnia 6.03.2022 o 12:55, Moli@ napisał: Sowa nas w końcu pogoni 🙂ale może wytłumaczy Ci (już poza dogo) o co mi chodziło z tym spacerem psiaków na smyczach ,) A niby skąd Sowa ma wiedzieć, co Ty masz na myśli. Powiedz konkretnie o co Tobie chodzi. Quote
Moli@ Posted March 6, 2022 Posted March 6, 2022 Dnia 6.03.2022 o 12:56, elik napisał: Wiem o tym, ale, jak pewnie i Ty wiesz, ta zasada dotyczy raczej dużych psów powyżej 25 kg, a moje mają po połowie z tej wagi. Wspomnę tylko, że wyprowadzane są po śniadaniu, niewielkie ilości karmy, tak, żeby można było im podać leki. Podstawowy, większy posiłek jedzą około 2 godziny po spacerze, co widać z mojego psiego rozkładu dnia. Czyli małe co nieco o 7 rano (śniadanie) Główny posiłek 16/17 około 2 godziny po spacerze "Moje czynności dla psiaków wyglądają mniej więcej tak: 6:00 - wstaję, żeby obojgu podać Euthyrox 7:00 - wstaje ponownie, śniadanie, Hepatiale Forte, spacer 9:00 - Alfik Vetoryl 14:00 - spacer 16:00 - obiad 18:00 - Euthyrox 21:00 - spacer" Quote
elik Posted March 6, 2022 Posted March 6, 2022 Dnia 6.03.2022 o 13:05, Moli@ napisał: Czyli małe co nieco o 7 rano (śniadanie) Główny posiłek 16/17 około 2 godziny po spacerze Tak 🙂 Quote
Moli@ Posted March 6, 2022 Posted March 6, 2022 Dnia 6.03.2022 o 13:06, elik napisał: Tak 🙂 Gdyby na śniadanie dostawały większy posiłek a na obiad mniej ..., szybciej schudną. Spróbuj 🙂albo podzielić po połowie Quote
elik Posted March 6, 2022 Posted March 6, 2022 Dnia 6.03.2022 o 10:58, Poker napisał: Właśnie też o tym pisałam Bardzo kochane psy , że nie leją po kątach rano. Alfik chudnie. Moje psiaki potrafią pokazać, że są w potrzebie i trzeba je wyprowadzić, Czasem zdarza się to poza stałymi porami spacerów i zawsze są natychmiast wyprowadzane w trybie ewakuacyjnym. Zdarza się to bardzo rzadko, ale się zdarza, że któreś sygnalizuje potrzebę wyjścia jeszcze przed porannym spacerem i jest wyprowadzane. Jeśli natomiast trzymają dyżur w kuchni przy miskach, najpierw dostają papu, a potem spacer. Kochane są z zupełnie innego powodu 🙂 Po prostu za to, że są z nami i nas kochają 🙂 Tak, Alfik niestety chudnie. Czy masz w związku z tym jakieś przemyślenia? Quote
Moli@ Posted March 6, 2022 Posted March 6, 2022 Dnia 6.03.2022 o 12:57, elik napisał: A niby skąd Sowa ma wiedzieć, co Ty masz na myśli. Powiedz konkretnie o co Tobie chodzi. Prowadząc psa na smyczy zmuszasz go do marszu..., pies luzem pobiegnie - przystanie/powącha. Quote
elik Posted March 6, 2022 Posted March 6, 2022 Dnia 6.03.2022 o 13:11, Moli@ napisał: Gdyby na śniadanie dostawały większy posiłek a na obiad mniej ..., szybciej schudną. Spróbuj 🙂 Dostają jedną część z dziennej dawki ustalonej przez producenta karmy dla psów ich wagi, ale i tak nie zjadają wszystkiego, co im dam. One same ustalają sobie wielkość porcji. Oczywiście to co zostaje chowam i daje im pomiędzy śniadaniem, a obiadem. Zjadają, ale nie zawsze. Quote
Moli@ Posted March 6, 2022 Posted March 6, 2022 Dnia 6.03.2022 o 10:58, Poker napisał: Właśnie też o tym pisałam Bardzo kochane psy , że nie leją po kątach rano. Alfik chudnie. Wchodzą leki..., może wątroba/trzustka zaczną prawidłowo pracować + dieta i przestanie chudnąć Quote
elik Posted March 6, 2022 Posted March 6, 2022 Dnia 6.03.2022 o 13:17, Moli@ napisał: Prowadząc psa na smyczy zmuszasz go do marszu..., pies luzem pobiegnie - przystanie/powącha. I znowu muszę przypomnieć, że jakiejś reguły nie można stosować do każdego egzemplarza. Alfik jest ponad 10-cio letnim, chorym psem, a Sonia bardzo otłuszczoną też już nie młodą suczką. Nie mogę narzucać im żadnego tempa, bo nie wiem jakie dla każdego z nich byłoby prawidłowe, a nie męczące. Quote
elik Posted March 6, 2022 Posted March 6, 2022 Dnia 6.03.2022 o 13:24, Moli@ napisał: Wchodzą leki..., może wątroba/trzustka zaczną prawidłowo pracować + dieta i przestanie chudnąć Moli, Alfik ma zespół cushinga o czym trąbię co trochu na różnych watkach. Jego wątroba jest wielka, jak balon, rozwala mu płuca, żołądek... a trzustka w fatalnym stanie i żadne leki tego nie naprawią, bo cushing na to nie pozwala. Góra leków, które dostaje pozwalają mu tylko na mniejszy dyskomfort i nic poza tym. To cusching tak kaleczy jego wnętrze 😞 Quote
Moli@ Posted March 6, 2022 Posted March 6, 2022 Dnia 6.03.2022 o 13:25, elik napisał: I znowu muszę przypomnieć, że jakiejś reguły nie można stosować do każdego egzemplarza. Alfik jest ponad 10-cio letnim, chorym psem, a Sonia bardzo otłuszczoną też już nie młodą suczką. Nie mogę narzucać im żadnego tempa, bo nie wiem jakie dla każdego z nich byłoby prawidłowe, a nie męczące. Nie szybko...ale żeby przebierały łapkami... Pies z chorym sercem ma zlecone przez weta (kardiologa) spacery - na smyczy a nie luzem snucie się po trawnikach Quote
elik Posted March 6, 2022 Posted March 6, 2022 Dnia 6.03.2022 o 13:31, Moli@ napisał: Nie szybko...ale żeby przebierały łapkami... Pies z chorym sercem ma zlecone przez weta (kardiologa) spacery - na smyczy a nie luzem snucie się po trawnikach Alfik nie ma chorego tylko jednego organu. Te podstawowe są zniekształcone przez chorobę, a pozostałe mają zaburzoną pracę przez te chore. Wątroba rozpycha się na wszystkie strony, naciska na inne organy. On nawet ma utrudnione oddychanie, a ja miałabym go zmuszać do szybszego chodzenia? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.