Czarna z białym krawatem ślepawa schorowana 13- letnia Shila, u Murki potem u katakka, 28 lipca 2022 jej czas.. się skończył :( :( :(.

[Onaa]

A tutaj wspomnienia Shiluni <3, taką ją zapamiętam.

 

[Onaa]

A tutaj wspomnienia Shiluni <3, taką ją zapamiętam.

 

[mari23]

Dnia 28.07.2022 o 17:52, Poker napisał:

Odeszła przytulona i we własnym łóżku i teraz to jest najważniejsze.

To samo pomyślałam, choć serce pęka 😞

Dnia 29.07.2022 o 09:13, limonka80 napisał:

 

Ja jestem za pochówkiem Shiluni.

i ja też, jeśli trzeba - dorzucę się do kosztów.

[limonka80]

 

Tak żal, że była szczęśliwa tak krótko .... Shila to jeden z tych psiaków których odejścia szczególnie nie mogę przeboleć.  Taką Ją zapamiętam.  

[Tola]

Krótko cieszyła się wolnością, bliskością człowieka, godnym życiem, zdecydowanie za mało dostała tego czasu.

Ale cieszmy się, że jednak zdążyła wyjść ze schroniska; nie odeszła w samotności, w bólu, zapomniana.

Chcę pożegnać Shilę na profilu fundacji na Fb i wciąż nie mogę, muszę najpierw wypłakać ten smutek:(

 

[katakka]

 

W piątek załatwiłam wszyskie formalności. Okazało się , że na wtorek /na dziś, nie ma już wolnych pochówków ..., najblizszy termin to piątek -  Shila pochowana będzie 5 sierpnia  w "Dolinie Pupilków"  
Na moje konto wpłynęło 500 zł , opłaciłam z tego pochówek - 440zł, zostało 60zł . Za pobyt Shili do uregulowania wyszło  90zł , ale niech będzie to 60 - jesteśmy rozliczeni . 
Do uregulowania zostanie faktura z kliniki, chyba zapomnieli o niej, wkleje jak dostane na maila - jak poprzednio , do opłacenia bezpośrednio na konto kliniki.

[mari23]

Dnia 1.08.2022 o 21:08, limonka80 napisał:

Tak żal, że była szczęśliwa tak krótko .... Shila to jeden z tych psiaków których odejścia szczególnie nie mogę przeboleć.  Taką Ją zapamiętam.  

Taka zostanie w moim sercu.... szkoda, że tak krótko była szczęśliwa, ale dla niej każdy ten szczęśliwy  dzień był jak miesiąc...rok? cieszyła się tym, co na koniec dostała - miłość i opiekę. I godny pochówek.

Shiluniu - biegaj teraz szczęśliwa za TM ❤️ 

[limonka80]

Dnia 2.08.2022 o 10:12, mari23 napisał:

dla niej każdy ten szczęśliwy  dzień był jak miesiąc...rok? cieszyła się tym, co na koniec dostała - miłość i opiekę. I godny pochówek.

Wiem, miała miłość i opiekę, Kasia dała Shiluni na koniec życia wszystko o czym odchodzący, chory psiak może marzyć, ale nie mogę przeboleć że dostała tak mało czasu, że choroba rozwinęła się tak szybko i Shilunia nie nacieszyła się  tym dłużej.  Z tym nie umiem się pogodzić.  

[mari23]

Dnia 2.08.2022 o 11:11, limonka80 napisał:

Wiem, miała miłość i opiekę, Kasia dała Shiluni na koniec życia wszystko o czym odchodzący, chory psiak może marzyć, ale nie mogę przeboleć że dostała tak mało czasu, że choroba rozwinęła się tak szybko i Shilunia nie nacieszyła się  tym dłużej.  Z tym nie umiem się pogodzić.  

od dnia odejścia Feniksa nie potrafię przeboleć i  pogodzić się z tym, że po latach udręki i cierpienia tak mało mają tego "zadośćuczynienia".... odchodą zbyt szybko i jedyna pociecha, że nie samotnie, na betonie..... Feniks, Rudy, Shila... 😞 😞

[Jo37]

Kasiu - wydaje mi się, że są do rozliczenia faktury od weta.

[Onaa]

Shilunia 😞 😞 😞 [*].

To już tydzień jak jej nie ma.

[mari23]

Dnia 5.08.2022 o 00:02, Onaa napisał:

Shilunia 😞 😞 😞 [*].

To już tydzień jak jej nie ma.

czas płynie, ból zostaje 😞

[limonka80]

Dnia 5.08.2022 o 00:02, Onaa napisał:

To już tydzień jak jej nie ma.

Dnia 5.08.2022 o 09:55, mari23 napisał:

czas płynie, ból zostaje 😞

Też często myślę o Shili ...

[katakka]

Piątek, piąty sierpień , godzina 10 :(:(:(

Jak minie troszke czasu - ziemia osiądzie , zrobimy dla Shiluni pomnik .

[katakka]

Dnia 2.08.2022 o 12:05, Jo37 napisał:

Kasiu - wydaje mi się, że są do rozliczenia faktury od weta.

Tak Asiu, zostaje do opłacenia faktura od weta, oni chyba zapomnieli..., Ja może jutro podjadę i sie przypomnę, jak mi przyślą na maila, to tu wkleje

[Onaa]

To już trzy tygodnie 😞 😞 :(.

[Aska7]

[']

[Jo37]

(*) 

[Onaa]

To już pięć tygodni odkąd Shila odeszła :(.

     Myślę o Tobie Shilniu, ostatnio znalazłam Twoje stare  zdjęcia , byłaś na nich radosna, nadal mi smutno że tak szybko odeszłaś, że nie zdążyłaś się dlużej nacieszyć dobrym życiem, ale cieszę się że chociaż pod koniec życia czułaś się kochana i szczęśliwa.

[Onaa]

Ostatnia faktura za leczenie Shili , i mail z lecznicy że to faktura za Shilę.

 

doc_FAKTURA_63_01_2022.pdf

[Jo37]

Nie mogę otworzyć faktury. 

[elik]

Dnia 9.09.2022 o 20:57, Jo37 napisał:

Nie mogę otworzyć faktury. 

Na wszelki wypadek zakryłam nabywcę, ale mogę wkleić bez zakrywania.

 

[Jo37]

Przelew na konto lecznicy zrobiony.

[Jo37]

Rozliczenie:

Stan konta :852,30 -  Przekazane na konto Zojki - 26.09.22

..................................

Wpływy: 12466,40

Wydatki: 11614,10 

-------------------------------

Konto Shili 

0,00 - 26.09.22

Bardzo dziękujemy wszystkim darczyńcom. Bez Was sunia odeszła by w schronisku.

 

[Onaa]

Minęły dwa miesiące i dwa dni 😞 😞 :(.