Jump to content
Dogomania

Mania z Fundacji Jedno Serce nie Da Rady pod moja opieką- błagam o pomoc w szukaniu domu <3 PIKUŚ JUZ W DS ;) MAMBA ma DOM :) MANIA ma DOM <3


Recommended Posts

  • kiyoshi changed the title to Mania z Fundacji Jedno Serce nie Da Rady pod moja opieką- błagam o pomoc w szukaniu domu <3 PIKUŚ JUZ W DS ;) MAMBA ma DOM :) --- KŁOBUCK- szukam WIZYTATORA !!!
1 godzinę temu, Poker napisał:

Napisałaś do Yoana?

Może zrób wideo wizytę.

Tak napisałam ale yoana odpisała mi że nie ma doświadczenia w wizytach i nie czułaby się zbyt pewna. Ja jestem pewna tego domu jednak tu chodzi o Manie, o transport na sporą odległość. Dom jest szyty na miarę ale trzeba tylko rzucić okiem żeby nas upewnić... Jeszcze będę pisać do yoany jeśli nikt się nie zgłosi. Sama mam do Kłobuck 170 km w 1 stronę :( strasznie daleko...

Musze kogoś znalesc, musze

PS. Wideo rozmowa tutaj nie będzie wystarczecbo chodzi np.o zerkniecie na ogrodzenie, naprawdę takie podstawowe rzeczy tylko.. 

Link to comment
Share on other sites

Tzn ja rozmawiałam z Panią bardzo długo, dziś będzie z nią rozmawiała też Kasia, wizytator nie musi prowadzić godzinnych wywiadów bo ja to robię telefonicznie. Dla mnie wizyta online by wystarczyła jednak w przypadku Mani musimy ja na miejsce dowieść i po rozmowie z Kasią jednak jesteśmy zdania by poprosic kogoś zaufanego by po prostu tam na chwilę podjechał. Dla Mani taka przeprowadzka to będzie wielki stres, to jest sunia specyficzna, delikatna, tu naprawdę muszę podejść ostroznie- o to też prosiła mnie Kasia

Wizyty online robie teraz już standardowo odnośnie wszystkich adopcji ale Mania jest szczególną i tu wracam do starych metod. 

Spróbuję jeszcze poprosić yoana. Zobaczymy też co Kasia poczuje po rozmowie z Panią. W najgorszym razie pojadę tam sama chociaż to będzie dla mnie wyprawa na cały dzień ale dla Mani to może być jedyna szansa

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dziękuje z całego serca Yoana za odwiedziny u Pani Basi i weryfikacje tego co ustaliłysmy telefonicznie odnośnie domu adopcyjnego Mani <3 <3

Dom wydaje się nam na miare szyty, ale każdy wie, że wszystko wyjdzie dopiero w praniu. Pani jest młodszą emerytka, mieszka sama w domku z ogrodem, ogród ok. 100 m2 dobrze ogrodzony z furtką zamykaną na klucz. Pani ma juz jednego przygarniętego psiaka, Lakiego ok. 6 latka bardzo przytulaśnego i grubiutkiego ;) (ale na diecie). Ma tez koty, które wysterylizowała po przeprowadzce do tego domy- koty te rozmnażały się po okolicy. teraz kilka mieszka z nią.

Pani wypatrzyła Manie, bo lata temu miała identyczną prawie sunie, miała tez (lub ma nadal) kotke o imieniu Mania :) szukała suni ok. 10 letniej z racji swojego wieku, nie chciała młodszego psa.

Mania w planach ma spac z Panią i z Lakim w łóżku ;) i razem z nimi chodzić na spacery (Laki chodzi luzem). Wszystko o Mani przekazałysmy Pani- ja podczas dwóch rozmów, Kasia podczas jednej rozmowy. Pani jest naprawde uświadomiona jakim Mania jest psem, ale jest dobrej myśli. Nic ja nie przeraża poza ewentualną wizytą Mani u weterynarza...wierzymy jednak że Mania w tak sprzyjajacych okolicznościach przełamie się.

Kasia wraz z mężem osobiście pojadą zawieść Manie na miejsce i wprowadzić do nowego domu. Jestem im za to bardzo bardzo wdzięczna <3

cóz....trzymajmy mocno kciuki, żeby zaiskrzyło między Panią, Manią i Lakim ....

  • Like 3
  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, Poker napisał:

Wszystko brzmi dobrze. Żeby tylko Maniulka wykorzystała daną jej szansę.

no.....

Pani miała wcześniej pieska tez z adopcji, który był interwencyjnie odebrany z wrośnietym łańcuchem. Wzięła go bo wiedziała że nikt inny go nie weźmie. Potem przeszła z nim szkołe bojową- chodziła na szkolenie, w między czasie dwa razy została pogryziona. Wyprowadzila go jednak na prostą. 4 lata żyli razem, potem piesek cięzko zachorował i odszedł w wieku kilkunastu lat.... dlatego Pani nie obawia sie Mani. Zdaje sobie sprawe, że pies z adopcji to praca, trud ale i satysfakcja gdy się uda....

Byle Laki Manie zaakceptował i byle Mania nie kombinowała.....to powinno być dobrze.

ps. Pani mieszkała kilkadziesiąt lat we Wrocławiu, niedawno wróciła do rodzinnego miasteczka :)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Bardzo trudno mi jeszcze w to uwierzyć, ale...

MANIA MA DOM <3

Kasia zrobiła sporo zdjęc na mijesuc, więc potem wstawie. Przed chwilą Pani do mnie zadzwoniła. Omal nie zemdlałam. Ale okazało się, że nie jest źle. Mania sobie radzi dobrze, z Lakim się zaakceptowała, Panią wącha po ręce i bierze smakołyki, w domu czuje się bardzo dobrze, na zewnątrz póki co nie chce wyjść, powiedziałam Pani by spokojnie dała jej czas.

Pani zakłada, że minie minimum miesiąc nim sunia się bardziej otworzy. Będzie relacjonować jesli coś się ruszy. Generalnie powiedziała,że sunia jest dokładnie taka jak opisałyśmy ja w ogłoszeniach, więc to chyba na plus, bo takiego tez psiaczka się mogła spodziewać.

Trzymajmy kciuki za zmiany.

Pani chciała zwrócić pieniądze za transport, ale poprosiłam by tego nie robiła. Przy Mani jest mnóstwo pracy- jak sie trochę oswoi to i kąpiel i strzyżenie i cały przegląd u weta, bo przecież Mania pojechała "goła". Poprosiłam Panią by na ten cel odłozyła sobie te pieniązki.

Mam nadzieje, że nie będziecie mieć za złe...Mania ma jeszcze troszke na koncie, a ten dom traktuje w kategorii cudu...

 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...