Tyśka) Posted October 21, 2020 Posted October 21, 2020 A może jeśli się nie uda w niedługim czasie (czy nie ma tam nikogo na miejscu?) to może warto rozważyć wizytę online? Szkoda niepotrzebnie się narażać na wirusa. Quote
elik Posted October 21, 2020 Posted October 21, 2020 4 godziny temu, Tyśka) napisał: A może jeśli się nie uda w niedługim czasie (czy nie ma tam nikogo na miejscu?) to może warto rozważyć wizytę online? Szkoda niepotrzebnie się narażać na wirusa. W sytuacji, gdy ani ja, ani Basia nie miałyśmy "odwagi" zapytać o rodzaj niepełnosprawności córki państwa, wskazana jest wizyta osobista. Quote
ewu Posted October 22, 2020 Author Posted October 22, 2020 17 godzin temu, elik napisał: W sytuacji, gdy ani ja, ani Basia nie miałyśmy "odwagi" zapytać o rodzaj niepełnosprawności córki państwa, wskazana jest wizyta osobista. Też tak myślę. Niestety przeżyłam zwrot z adopcji suni o imieniu Bajka. W domu był syn z Zespołem Downa, bardzo pozytywnie nastawiony i przyzwyczajony do psów . Niestety Bajka ciągle na niego ujadała, bał się jej. Ona też jednak nie zaakceptowała jego problemu. Quote
ewu Posted October 22, 2020 Author Posted October 22, 2020 Przed chwilą, ewu napisał: Też tak myślę. Niestety przeżyłam zwrot z adopcji suni o imieniu Bajka. W domu był syn z Zespołem Downa, bardzo pozytywnie nastawiony i przyzwyczajony do psów . Niestety Bajka ciągle na niego ujadała, bał się jej. Quote
elik Posted October 22, 2020 Posted October 22, 2020 Dzisiaj miałam kolejny telefon osoby chętnej do adopcji Kacperka. Pani mieszka 50 km od Wrocławia w domu z ogrodem. Ma dwoje dzieci w wieku 4 i 9 lat, które mają właściwe podejście do psów. Mają bardzo delikatnego pieska, który był terapeutom dla innych piesków. Pani ma mi podać adres do przeprowadzenia spotkania. Może to ten dom? Edit To miejscowość Jaworzyna Śląska. Kurcze trochu daleko od Wrocławia? Gdyby to był Wrocław, to może byłoby łatwiej, ale 50 km od Wrocławi9a? Co radzicie? Quote
Poker Posted October 22, 2020 Posted October 22, 2020 Przeprowadźcie może wideo wizytę . To nie to samo co w realu , ale lepiej niż nic. Quote
Tyśka) Posted October 22, 2020 Posted October 22, 2020 Oczywiście, że wizyta na żywo byłaby lepsza... najlepiej w towarzystwie zrównoważonego psa, aby podpatrzeć zachowania córki wobec pupila... ale przy wizycie online też uczestniczą wszyscy. I też każdy się wypowiada. I też trwa tyle samo (a nawet dłużej co stacjonarna, bo ludzie oprowadzają po domu - nie można podejrzeć coś mimochodem, lecz trzeba poprosić o pokazanie, przekręcenie kamerki), a przez ten czas (u mnie to zawsze min. 1-1,5h) można trochę podejrzeć. Aczkolwiek rozumiem, że najlepsza byłaby wizyta stacjonarna. A naprawdę na miejscu nikogo nie ma, kto mógłby zrobić wizytę na żywo? elik, czy szukałaś na fb na grupie wizytatorów? Mam spore wątpliwości, czy rodzina z 4- i 9latkiem jest dobrym wyborem dla tak wrażliwego psa jak Kacperek. 2 Quote
elik Posted October 22, 2020 Posted October 22, 2020 29 minut temu, Tyśka) napisał: Mam spore wątpliwości, czy rodzina z 4- i 9latkiem jest dobrym wyborem dla tak wrażliwego psa jak Kacperek. W domu jest już piesek i to bardzo delikatny i pani twierdzi, że dzieci są nauczone jak mają postępować z psem. Quote
elik Posted October 22, 2020 Posted October 22, 2020 33 minuty temu, Tyśka) napisał: A naprawdę na miejscu nikogo nie ma, kto mógłby zrobić wizytę na żywo? elik, czy szukałaś na fb na grupie wizytatorów? Tysiu, czy mogłabyś tam popytać? Ja prawdę powiedziawszy jestem bardzo słaba fejsbukowo :( Kiedyś zakładałam wydarzenia, a teraz nawet trudno mi się porusza po fb :( Quote
Tyśka) Posted October 22, 2020 Posted October 22, 2020 9 minut temu, elik napisał: W domu jest już piesek i to bardzo delikatny i pani twierdzi, że dzieci są nauczone jak mają postępować z psem. Ludzie czasem nie widzą, że pies nie czuje się komfortowo, myślą że wszystko jest w porządku... do momentu aż pies w końcu nie warknie/nie kłapnie zębami :( Ale może tutaj mamy naprawdę cichutkie i spokojne maluszki, które nie biegają szaleńczo przy psie, nie krzyczą/nie piszczą i nie podchodzą do niego, gdy chcą (tylko wołają i czekają aż przyjdzie), nie mówię że nie :) 6 minut temu, elik napisał: Tysiu, czy mogłabyś tam popytać? Ja prawdę powiedziawszy jestem bardzo słaba fejsbukowo :( Kiedyś zakładałam wydarzenia, a teraz nawet trudno mi się porusza po fb :( Oczywiście, mogłabym :) Potrzebuje tylko miasta i ulicy/osiedla. 1 Quote
elik Posted October 22, 2020 Posted October 22, 2020 22 minuty temu, Tyśka) napisał: Oczywiście, mogłabym :) Potrzebuje tylko miasta i ulicy/osiedla. Dzięki wielgachne Oczywiście. Miejscowość Jaworzyna Śląska - około 50 km od Wrocławia. Nr telefonu, ulicę i nr domu podam Ci na PW i podaj dopiero, gdy ktoś się zgodzi zrobić wizytę. 1 Quote
ewu Posted October 24, 2020 Author Posted October 24, 2020 Państwo z okolic Racjborza niestety zrezygnowali poniewaz syn przywiózł im szczeniaka ze wsi. Pan bardzo przepraszał. Quote
ewu Posted October 24, 2020 Author Posted October 24, 2020 Dnia 22.10.2020 o 19:57, elik napisał: Dzięki wielgachne Oczywiście. Miejscowość Jaworzyna Śląska - około 50 km od Wrocławia. Nr telefonu, ulicę i nr domu podam Ci na PW i podaj dopiero, gdy ktoś się zgodzi zrobić wizytę. Tylko zeby to był ktoś doświadczony. Ja raz poprosiłam o wizytę w Bielsku i zrobiła ja Znajoma Znajomej. Dobrze ze udało mi się uratować suczke.....To musi być bardzo dobrze zrobiona wizyta bo Kacperek to strachulec. 1 Quote
elik Posted October 24, 2020 Posted October 24, 2020 8 minut temu, ewu napisał: Państwo z okolic Racjborza niestety zrezygnowało poniewaz syn przywiózł im szczeniaka ze wsi. Pan bardzo przepraszał. Trudno, zdarza się. Przynajmniej szczeniak będzie miał dom bez łańcucha :) 1 Quote
ewu Posted October 24, 2020 Author Posted October 24, 2020 Dnia 22.10.2020 o 18:50, Tyśka) napisał: Oczywiście, że wizyta na żywo byłaby lepsza... najlepiej w towarzystwie zrównoważonego psa, aby podpatrzeć zachowania córki wobec pupila... ale przy wizycie online też uczestniczą wszyscy. I też każdy się wypowiada. I też trwa tyle samo (a nawet dłużej co stacjonarna, bo ludzie oprowadzają po domu - nie można podejrzeć coś mimochodem, lecz trzeba poprosić o pokazanie, przekręcenie kamerki), a przez ten czas (u mnie to zawsze min. 1-1,5h) można trochę podejrzeć. Aczkolwiek rozumiem, że najlepsza byłaby wizyta stacjonarna. A naprawdę na miejscu nikogo nie ma, kto mógłby zrobić wizytę na żywo? elik, czy szukałaś na fb na grupie wizytatorów? Mam spore wątpliwości, czy rodzina z 4- i 9latkiem jest dobrym wyborem dla tak wrażliwego psa jak Kacperek. Ja mam w podobnym wieku wnuki. Wnuczka skończyła 4 wnuk 8. Są od zawsze uczone bycia z psami, szacunku dla psów ale przyznam szczerze, że miałabym sporo obaw w przypadku wycofanego i strachliwego psa. Ja się już boję cokolwiek radzić bo pomyślicie ze nic mi nie pasuje. Ten dom obok Raciborza był wg mnie rewelacyjny, tylko kwestia tej niepełnosprawnej córki do sprawdzenia. Jutro miałam jechać ale Pan odwołał wizytę. Nie ukrywam, że bardzo mi przykro z tego powodu. W duszy już się cieszyłam. Jedno pocieszenie że uratowali babelka z wiochy. Quote
ewu Posted October 24, 2020 Author Posted October 24, 2020 Trzeba bardzo dokładnie przyjrzeć się tym dzieciom i ogrodzeniu. Czy dzieci zamykają drzwi jak biegają do ogrodu. To bardzo ważne. Quote
ewu Posted October 24, 2020 Author Posted October 24, 2020 Państwo zrezygnowali mialo być. Ten słownik w telefonie.... Quote
Tyśka) Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 16 godzin temu, ewu napisał: Tylko zeby to był ktoś doświadczony. Ja raz poprosiłam o wizytę w Bielsku i zrobiła ja Znajoma Znajomej. Dobrze ze udało mi się uratować suczke.....To musi być bardzo dobrze zrobiona wizyta bo Kacperek to strachulec. Ja szukam tylko doświadczonych Osób. Ale niestety aktualnie wszyscy wizytatorzy się boją, nikt nie chce podjąć się wizyty stacjonarnej :( Przykro mi... 16 godzin temu, ewu napisał: Ja mam w podobnym wieku wnuki. Wnuczka skończyła 4 wnuk 8. Są od zawsze uczone bycia z psami, szacunku dla psów ale przyznam szczerze, że miałabym sporo obaw w przypadku wycofanego i strachliwego psa. Też mam w rodzinie takie maluszki. I niestety, nie widzę tam Kacperka, ale może też jestem uprzedzona. Quote
Havanka Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 To może i ja wyrażę swoje zdanie. Myślę, że dzieci w tym wieku nie są najlepszą opcją dla Kacperka. Może są nauczone zasad postępowania wobec psów, ale jak to dzieci, przeważnie są głośne, biegające, pełne energii. Kacper nie będzie sie czuł dobrze w takich warunkach. Na pewno będzie zestresowany. Widzę go raczej w spokojnym domu ze starszymi dziećmi lub osobami dorosłymi. 1 Quote
elik Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 9 godzin temu, Tyśka) napisał: Ja szukam tylko doświadczonych Osób. Ale niestety aktualnie wszyscy wizytatorzy się boją, nikt nie chce podjąć się wizyty stacjonarnej :( Przykro mi... Biorąc powyższe pod uwagę oraz zastrzeżenia w stosunku do wieku dzieci, szukamy domku dalej. Tysiu bardzo dziękuję za pomoc. Proszę anuluj prośbę o wizytę. Quote
elik Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 Miałam jeszcze zapytanie o Kacperka ze Śląska, ale z kolei tam jest młody psiak, który zaczepiał poprzedniego psiaka, który odszedł, do zabawy. Też nie byłby to dobry dom dla naszego księciunia :) Quote
elik Posted October 31, 2020 Posted October 31, 2020 Serdecznie zapraszam na bazarek, z którego 60% dochodu otrzyma Kacperek. Bazarek Quote
elik Posted November 1, 2020 Posted November 1, 2020 Mam zapytania o Kacperka w większości ze Śląska, ale to jeszcze nie dom dla Kacperka. Wczoraj wyróżniłam ogłoszenie Kacperka na Kraków i dzisiaj miałam telefon, który wstępnie mnie zaciekawił. Dom z ogrodem, koło Swoszowic (niedaleko Krakowa), posesja ogrodzona, dwoje nastoletnich dzieci, starsza sunia. To tak w skrócie. Jutro wracam na zimę do Krakowa więc umówiłam się na spotkanie w przyszłym tygodniu. Może to TO? :) Quote
elik Posted November 1, 2020 Posted November 1, 2020 A póki co mamy nowe zdjęcia Kacperka i propozycję napisania nowego tekstu ogłoszenia dla Kacperka. I nowe wiadomości o Kacperku. Kacperek jest cudowny :) Zrobił się z niego przytulasek straszny. Uwielbia wspinać się pod górki, spacerować i pokonywać przeszkody, nie odpuści żadnemu murkowi czy powalonemu drzewu Jest też zakochany w mojej Kuzi. Powysyłam zdjęcia o które Pani prosiła i jeżeli Pani pozwoli zrobię mu opis jaki bym dała do ogłoszenia. Może się przyda,fajnie gdyby mógł już jechać do domu. Jest w pełni gotowy. Martwię się Albinkiem :( Proszę dać znać jak będzie wiadomo co mu dolega. Pozdrawiam serdecznie i zdrówka. OD KACPERKA: wczoraj byłem na jabłkach, najpierw szczaw,potem jabłka, naprawdę nie mam łatwo :) Tak się zmęczyłem, że później musiałem odpoczywać na tarasie, pojadłem też jabłek, zdecydowanie lepiej je jeść niż zbierać :) 3 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.