Kasiek85 Posted April 9, 2020 Posted April 9, 2020 Witajcie, wczoraj dostałam małego szczeniaka (sunia) do domu tymczasowego. Jedeno z 3 psich dzieci (jeden podono został zagryziony wczoraj przez innego psa, drugi trafił do innego domu tymczasowego). Szczeniaki są bardzo mocno niedożywione. Sunia dwa razy zwymiotowała jakimiś dziwnymi rzeczami - trawa/siano? Jest osowiała, pije tylko wodę, i głównie leży na posłaniu. Wczoraj psiaki zostały odrobaczone. Trochę się martwię jej stanem, szczególnie, że jest już strasznie chudziutka. Proszę o porady o to jak najlepiej odżywić takiego malucha? Czy martwić się już o jej stan zdrowotny, czy jeszcze poczekać (dodam, że jej brat również wymiotował podobnymi rzeczami)? Dodam, że jest u nas od wczoraj, więc wiem że również stres tutaj pewnie odgrywa dużą rolę. Naczytałam się również o parowirozie psów i nie powiem, że trochę się zaczełam stresować... Dziękuję z góry za wszelkie podopiedzi i wskazówki! Quote
Sowa Posted April 9, 2020 Posted April 9, 2020 Chyba najlepiej, aby wypowiedział się wet. po oględzinach i badaniu. Quote
Kasiek85 Posted April 9, 2020 Author Posted April 9, 2020 Wczoraj wróciliśmy od weterynarza... Ale dzisiaj znowu z nim będę jechać... Dziękuję jednak za odpowiedź. Quote
bou Posted April 9, 2020 Posted April 9, 2020 53 minuty temu, Kasiek85 napisał: Parwowiroza :/ Współczuję....oby zwalczyła chorobę. 2 Quote
Kasiek85 Posted April 9, 2020 Author Posted April 9, 2020 Szukamy teraz surowizy, otwrtych szpitali. Nie jest wesoło :/ Dziękuję! Proszę trzymać mocno kciuki! Quote
bou Posted April 9, 2020 Posted April 9, 2020 7 godzin temu, Kasiek85 napisał: Szukamy teraz surowizy, otwrtych szpitali. Nie jest wesoło :/ Dziękuję! Proszę trzymać mocno kciuki! daj znać. 1 Quote
dwbem Posted April 10, 2020 Posted April 10, 2020 O raju, oby udało się dostac lek, trzymam kciuki. 1 Quote
Kasiek85 Posted April 10, 2020 Author Posted April 10, 2020 Dzięki. Psiaki dostały 2i raz surowicę i kroplówkę. Piesek, którym się opiekuję ma się troszkę lepiej, chociaż nadal nie jadła dzisiaj. Ale za to chciała cały czas się przytulać i być blisko mnie. Drugi dzieciak, jej brat, niestety dzisiaj dostał drugą diagnozę - żółtaczka. Jest własnie po przetoczeniu krwi, wymaga tlenu. Dzisiaj oba psiaki jadą do szpitala zakaźnego w Bobrowniku. Będę dawać znać co się z maleństwami dzieje. Proszę, trzymajcie mocno za nie kciuki! Leczenie będzie dosyć kosztowne. Zatem jakbyście mogli wesprzeć fundację choćby złotówką to byłoby super. "PIES NA ZAKRĘCIE" Skrzydło FUNDACJI AZYLU POD PSIM ANIOŁEM ul. Kosodrzewiny 7/9 04-979 Warszawa 30 1020 1042 0000 8702 0253 5086 tytułem "psie sierotki" dla przelewów zagranicznych: Kod BIC (Swift): BPKOPLPW IBAN: PL30 1020 1042 0000 8702 0253 5086 Quote
malagos Posted April 11, 2020 Posted April 11, 2020 Współczuję ci bardzo, wiem, co znaczy szczeniak z parwo :( Może uda się wlać do pyszczka trochę zmiksowanego: ugotowany kawalątek kurczaka+płatki ryżowe+odrobina siemienia lnianego+kawałeczek marchewki, taka rzadka płynna masa. Po pół łyżeczki chociaż co godzinę Quote
Kasiek85 Posted April 11, 2020 Author Posted April 11, 2020 Dostałam jakiś proszek do rozrobienia z wodą. Podawałam jej tą mixturę przez strzykawkę, ale niestety prawie za każdym razem wymiotowała wszystko. Dostałam właśnie update, że wczoraj dotarły do szpitala. Mam nadzieję, że tam pomogą maluchom! Bardzo dziękuję za przepis. Mam nadzieję, że już się nie przyda :) Trzeba myśleć pozytywnie. 2 Quote
Magdalia Posted April 12, 2020 Posted April 12, 2020 Trzymajcie się tam! Daj znać co z maluchami. Powodzenia, oby wyzdrowiały szybciutko. Quote
Kasiek85 Posted April 12, 2020 Author Posted April 12, 2020 NIestety braciszek wczoraj odszedł. Mała jeszcze walczy. Jest w ciężkim stanie, ale doszła do tego babeszjoza :( Weterynarz mówi, że i tak jest w lepszym stanie niż brat. Oby jej się udało z tego wyjść ! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.