Nie poddamy się KORONIE, O NIE !!! do 30.03. g 22.

[uxmal]

Nie spadamy :)

[Dusia-Duszka]

A teraz to już spadam spać :) 

[Aska7]

Dzień dobry : )

[Poker]

7 godzin temu, Dusia-Duszka napisał:

A teraz to już spadam spać :) 

Ja się już uniosłam

2 godziny temu, Aska7 napisał:

Dzień dobry : )

Aska7, wstajesz o 6 !!!?

[Aska7]

17 minut temu, Poker napisał:

Aska7, wstajesz o 6 !!!?

Chodzę spać najpóźniej o 22.00 to wstaję przed 6.00. I kilka razy w ciągu nocy wstaję wypuścić albo wpuścić suczydła.

[Dusia-Duszka]

16 minut temu, Aska7 napisał:

Chodzę spać najpóźniej o 22.00 to wstaję przed 6.00. I kilka razy w ciągu nocy wstaję wypuścić albo wpuścić suczydła.

Nasza kima całą noc. Tyle co my. Ale ostatni wyskok na siiii ma ~1".

Czasem Pani Kiciula mimo kuwejtu w przedpokoju życzy sobie wyjść. Ma 14 lat, więc pełne prawo mieć kaprysik. 

Ale pamiętam jak w rodzinnym domu tata robił za odźwiernego, od drzwi balkonowych na ogródek :))) Bardzo szybko każdy nowy stwór się uczył, że w tym pokoju drapanie w szybę jest sygnałem dla podwładnego :))) 

[rozi]

Ja dziś zachichotałam.

Zamówiłam coś, przesyłka PP, kurier Pocztex.

Przychodzi SMS z PP, że dostarczą dziś, że mam umówić bezpieczne dostarczenie, że proszą o płatność kartą i dają nr.telefonu do Kuriera.

No to dzwonię, a Kurier mi mówi, że nie ma terminala    

[Aska7]

A ja nie zachichotałam, bo się okazało, że jestem na 6 tys. w plecy : (((

[Poker]

3 minuty temu, Aska7 napisał:

A ja nie zachichotałam, bo się okazało, że jestem na 6 tys. w plecy : (((

Współczuję, to masa kasy.

[elik]

2 godziny temu, Aska7 napisał:

A ja nie zachichotałam, bo się okazało, że jestem na 6 tys. w plecy : (((

O rety, a z jakiego powodu    

[rozi]

Cicho coś... Mogę walnąć?

https://www.youtube.com/watch?v=5mY_XTGDXp8

.

[Aska7]

3 godziny temu, elik napisał:

O rety, a z jakiego powodu    

Stary, dobry kontrahent zamówił dosyć specyficzny towar, słabo sprzedawalny, a ponieważ stary i dobry to poszło bez umowy i zaliczki. Ja za to zapłaciłam, a on zrezygnował. Nawet nie mam żalu do niego, bo facet jest ugotowany. Produkuje parasole do ogródków piwnych i restauracyjnych i teraz zero zamówień. My to jeszcze mamy budżetówkę, a oni muszą płacić. I wbrew szumnym zapowiedziom rządu trzeba było zapłacić w tym miesiącu zus, podatki i vat, bo faktury wystawione, a kontrahenci nie płacą. Zaraz koniec miesiąca i pracownikom trzeba przelać pensję, bo ludzie mają kredyty i jeść muszą. Włos mi się jeży, bo to dopiero początek : (

[elik]

3 godziny temu, Aska7 napisał:

Stary, dobry kontrahent zamówił dosyć specyficzny towar, słabo sprzedawalny, a ponieważ stary i dobry to poszło bez umowy i zaliczki. Ja za to zapłaciłam, a on zrezygnował. Nawet nie mam żalu do niego, bo facet jest ugotowany. Produkuje parasole do ogródków piwnych i restauracyjnych i teraz zero zamówień. My to jeszcze mamy budżetówkę, a oni muszą płacić. I wbrew szumnym zapowiedziom rządu trzeba było zapłacić w tym miesiącu zus, podatki i vat, bo faktury wystawione, a kontrahenci nie płacą. Zaraz koniec miesiąca i pracownikom trzeba przelać pensję, bo ludzie mają kredyty i jeść muszą. Włos mi się jeży, bo to dopiero początek : (

Serdecznie współczuję. Obawiam się, że takie i podobne sytuacje będą się powtarzać. Dzisiaj wiele spraw stoi na głowie, a niestety nie ma kogoś, kto potrafiłby temu zaradzić, choćby w części.

[Poker]

Źle się dzieje , mam wrażenie że będzie jeszcze gorzej. Czuję się jakby świat się zatrzymał i nie wiadomo co będzie jak ponownie się ruszy.

[Aska7]

Znajomy ma wioskę indiańską. Konie, psy, kozy i drobiazg. I jedzenia dla nich na dwa tygodnie.

[Poker]

2 godziny temu, Aska7 napisał:

Znajomy ma wioskę indiańską. Konie, psy, kozy i drobiazg. I jedzenia dla nich na dwa tygodnie.

Nie ma kasy czy nie można już kupić?

[Aska7]

Nie ma kasy, bo nie zarabia. Ludzie siedzą w domach. Normalnie w taką piękną sobotę miałby tłumy. Miał poumawiane młodsze klasy szkół i przedszkoli i wszystko odwołane.

[Poker]

No tak . Jak go wspomóc , właściwie zwierzaki ? Daj znać jak będzie zbliżał się koniec karmy. Kapnę jakimś groszem.

[Aska7]

Dziękuję bardzo.

[UlaFeta]

19 godzin temu, Aska7 napisał:

Stary, dobry kontrahent zamówił dosyć specyficzny towar, słabo sprzedawalny, a ponieważ stary i dobry to poszło bez umowy i zaliczki. Ja za to zapłaciłam, a on zrezygnował. Nawet nie mam żalu do niego, bo facet jest ugotowany. Produkuje parasole do ogródków piwnych i restauracyjnych i teraz zero zamówień. My to jeszcze mamy budżetówkę, a oni muszą płacić. I wbrew szumnym zapowiedziom rządu trzeba było zapłacić w tym miesiącu zus, podatki i vat, bo faktury wystawione, a kontrahenci nie płacą. Zaraz koniec miesiąca i pracownikom trzeba przelać pensję, bo ludzie mają kredyty i jeść muszą. Włos mi się jeży, bo to dopiero początek : (

Moj syn 3 tydzień nie pracuje(gastronomia).W Warszawie takie lokale nie sa zwolnione z czynszu.Banki na gastronomie i turystyke nie udzielają kredytu:(((.

Szkoda gadac:(

[Aska7]

Hop

[rozi]

Łazić nie można, spotykać się nie można, do kina/teatru nie można, do knajpy nie można, wydawałoby się, że fora internetowe powinny być oblegane, a na Dogo takie pustki...

[Poker]

No właśnie. Tez się zastanawiałam dlaczego. Może ludzie siedzą z nosami w TV.

[uxmal]

4 godziny temu, UlaFeta napisał:

Moj syn 3 tydzień nie pracuje(gastronomia).W Warszawie takie lokale nie sa zwolnione z czynszu.Banki na gastronomie i turystyke nie udzielają kredytu:(((.

Szkoda gadac:(

Ja się zastanawiam czy mojej fryzjerki jakoś nie wspomóc. Już jakiś czas temu zastanawiała się czy ciągnąć dalej biznes. 

Teraz ja napewno ten zastój dobije.

[uxmal]

42 minuty temu, rozi napisał:

Łazić nie można, spotykać się nie można, do kina/teatru nie można, do knajpy nie można, wydawałoby się, że fora internetowe powinny być oblegane, a na Dogo takie pustki...

Łażą ludzie. Tłumy są w lasku kabackim i nad Wisłą :( po parku chodzi policja a tam wolna amerykanka. Podobnie może być na Zegrzu.