Jump to content
Dogomania

['] ***** OGÓREK *** czyste złoto piesek ***** JUŻ w Domu Stałym *** DZIĘKUJĘ!!! ***


Recommended Posts

Posted
3 minuty temu, Poker napisał:

Faktycznie , pokazuje cały garnitur ząbków w uśmiechu. Bardzo sympatyczny.

rozi chyba całkiem zbzikuje. Zamiast truć się nikotyną , zaparz sobie meliskę/

Sympatyczny...

Wyłączam telefon do południa.

Posted
1 godzinę temu, rozi napisał:

Jadą. Ogóś bardzo zestresowany, piszczy  :(

Psy świetnie wyczuwają,że coś jest nie tak.Ogórek doskonale obserwował przygotowania do wyjazdu a także doskonale rozumiał co ludzie mówili.Psy są niesamowitymi obserwatorami.

  • Like 1
Posted

no  niestety , taki los psów które przebywają w DT czy hotelikach . Ale nie ma innego wyjścia , jeżeli chce się i pomóc.

Posted
5 minut temu, rozi napisał:

Oczywiście, że o jego prawdę mi chodziło. Moją to mogę sobie wsadzić w buty na ten moment.

Każdy kto wyadoptowywał psiaki przechodził niemiłe chwile ale jak adoptujący byli w kontakcie i przysyłali zdjęcia,że psiak się zaadoptował,że ma furę miłości to te chwile niemiłe przerodziły się w bardzo miłe.

Jest to trudny okres nie tylko dla Ciebie ale dla Kasi też i dla nas.Wszyscy w jakiś sposób przeżywamy adopcję Ogórka.Najważniejsze aby Ogórek dostał tyle miłości albo więcej od adoptujących to bardzo szybko przyjmie zmiany.Oby tylko zaakceptowały malucha rezydenci i on ich bo to jest wielka niewiadoma zawsze.

  • Like 1
Posted
1 godzinę temu, rozi napisał:

 

Kasia najbiedniejsza, będzie musiała go porzucić.

To prawda. Poczucie , że się psa oszukało, porzuciło, zdradziło,  jest obezwładniające.

  • Like 1
  • Upvote 1
Posted

Spotkanie zbliża się wielkimi krokami.

Ja się już uspokoiłam całkowicie, może mój spokój udzieli się Ogórkowi i Kasi. A ważne jest, żeby wizyta odbyła się bez napięcia.

Zazdroszczę obiadu, przygotowanego przez DS - z tego wszystkiego zapomniałam wczoraj kupić choćby pieczywo  :D  ale Kula ma trochę gotowanego drobiu, zakoszę jej połowę.

  • Upvote 1
Posted

Wiecie ja nigdy tak nie patrzylam na sprawe.Odwrotnie to widze.Ciesze sie ze bedzie dom staly,fajny,zaufany.Gdybym zaczela  sie zastanawiac jak pies cierpi to pewnie nie wchodzilabym na  psie strony ktore szukaja domow. Moze cos ze mna nie tak ale dla mnie sprawa jest jasna.Pies jedzie z super warunkow do super warunkow.I sie szybko do nich dostosuje tak jak sie dostosowal w dt.A jesli nie ti  znowu wroci do super domku.Tak to jest od lat i tak bedzie.

  • Like 1
Posted
51 minut temu, rozi napisał:

z tego wszystkiego zapomniałam wczoraj kupić choćby pieczywo  :D  ale Kula ma trochę gotowanego drobiu, zakoszę jej połowę.

Z miski ?

Posted

Poprosiłam jeszcze DS, żeby wynalazł jakąś brudną, domową szmatkę, i jest ręczniczek od wycierania psów (pewnie czysty, ale używany). Żeby Ogósia tym natrzeć na wejściu.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...