ZAKOŃCZONY. ROZLICZONY Znowunowy bazarek dla bardzo potrzebujących psiaków. <PIMPETA po operacji> 24.01. - 9.02.2020 r. godz. 21:00

[Aska7]

2 godziny temu, themagda napisał:

Nawlekanie maleńkich koralików jest tak uspokajające jak patrzenie na pływajace rybki w akwarium , całe nerwy mi już przeszły 

Bardzo fajne

[themagda]

perełki też robiłam , kolczyki ekstrawaganckie takie w indiańskim stylu , widziałam w twkich dziewczynę w citibanku ubrana w szarobur garnityrek i bluzeczkę tak jak im każą i takie dzikie kolczyki , w biurze tu na Jana Pawła na chyba 10 pietrze pracuje , drugi raz jak byłam bo załatwiałam umorzenie długu mojego męża z karty kredytowej to ta dziewczyna znów była na szaro z dzikim paskiem też bardzo ekstrawaganckim. i tak pomyslałam ze skoro mam się uspokoić to nawlekę coś ekstrawaganckiego.   Jutro jeszcze jestzagrozenie pooperacyjne do trzeciego dnia więc też coś będę jutro dłubac na uspokojenie.

[elik]

3 godziny temu, Aska7 napisał:

45 i 47 za wywoławcze 

Jesteś niesamowita wiesz?  Już lece zanotować   

[ewu]

Zapraszamy:)

[elik]

[Radek]

45 minut temu, ewu napisał:

Zapraszamy:)

 

3 minuty temu, elik napisał:

 

Tak się poczułem zaproszony, że aż poproszę słoniki nr 50 A, B i C :) Za CW. 

[elik]

3 minuty temu, Radek napisał:

 

Tak się poczułem zaproszony, że aż poproszę słoniki nr 50 A, B i C :) Za CW. 

Witaj Radku  :) Ja też jeszcze czuwam  :)
Bardzo serdecznie dziękuje za pomoc dla psiaczków   

Biegną zanotować  :)    

Dobrej nocy Ci życzę.

[Aska7]

Dzień dobry : )

[Radek]

Dzień dobry:) 

[elik]

Witam serdecznie w środę i niezmiennie zapraszam  !

[Kamila Proc]

koniec w lutym

[elik]

16 minut temu, Kamila Proc napisał:

koniec w lutym

W którym roku ;) ?

[Kamila Proc]

3 minuty temu, elik napisał:

W którym roku ;) ?

2020, chyba

[elik]

11 godzin temu, Radek napisał:

 

Tak się poczułem zaproszony, że aż poproszę słoniki nr 50 A, B i C :) Za CW. 

Radku kochany, chciałam zapakować Twoje fanty i stwierdziłam, że przez moją nieuwagę szklany słonik stracił trąbę i jedną nogę :( Biedny słoniczek :(  Bardzo Cię przepraszam Rasdku. Dostaniesz tylko dwa słonie.
Oczywiście dla themagda niczego to nie zmieni, bo ja dołożę  należność za tego słonika do płatności za fanty themagda.

Bardzo Was przepraszam i bardzo mi żal słonika  :(

[themagda]

Ela nie wygłupiaj się z dokładaniem , stało sie i trudno. Witam wszystkich w słoneczny poranek az miło sie obudzić jak słoneczko świeci i Pimpetka domaga sie wyjścia z łóżka i jedzenia , puściłam ją ale od razu poszła do miski nie dałam jej bo wet powiedział ze jeśc dopiero po południu ale to dobrze ze jej wrócił tak szybko apetyt zrobiłam zdjęcie jak Pimpetka chodzi stoi w pozycji jak na pierwszym zdjeciu niestety na pierwszym zdjęciu uśmiech od ucha do ucha a na dzisiejszym kaciki pysia opuszczone i smutne , nikt mi nie powie ze psy się nie uśmiechają , jak się te zdjecia porówna to widać ze to nie jej stały wygląd a prawdziwy psi usmiech . A dziś smutek, a mówili mi że psy nie uśmiechaja sie specjalnie z emocji jak człowiek tylko niektóre maja uśmiech na stałe to jest nieprawda , UŚMIECHAJĄ SIE ORAWDZIWIE JAK SA SZCZĘSLIWE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Aska7]

Mam nadzieję, że Pimpecie wróci za parę dni uśmiech. Przeuroczy uśmiech

[Kamila Proc]

da sobie rade malutka

[themagda]

czy dopiero teraz widać jak psy mają wielkie emocje i wyrazają to mimiką prawdziwy smutek i prawdziwy usmiech , ja czasem mówie do siostry że któraś ma smutny pysk pewnie będzie miała sraczkę , siostara mi nie wierzy ze pies ma smutny pysio bo mają i to widać , ale wiekszość ludzi myśli ze pies ma na stałe wyraz pyska a to nie prawda . Czekam na jej usmiech już jest trochę lepiej bo dałam jej do łóżka Gusię a ona Gusie uwielbia  i wyraz pysia już inny , jednak pst są do nas bardzo podobne, niktórzy twierdzą ze są nawet wrazliwsze od nas .

[Kamila Proc]

bo tak jest

[Radek]

4 godziny temu, elik napisał:

Radku kochany, chciałam zapakować Twoje fanty i stwierdziłam, że przez moją nieuwagę szklany słonik stracił trąbę i jedną nogę :( Biedny słoniczek :(  Bardzo Cię przepraszam Rasdku. Dostaniesz tylko dwa słonie.

Najpierw muszę wygrać licytację. Może ktoś będzie chciał mi odebrać słonika? 

 

4 godziny temu, themagda napisał:

 a mówili mi że psy nie uśmiechaja sie specjalnie z emocji jak człowiek tylko niektóre maja uśmiech na stałe to jest nieprawda , UŚMIECHAJĄ SIE ORAWDZIWIE JAK SA SZCZĘSLIWE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tak mogą mówić osoby, które nigdy nie mieszkały z psem. 

2 godziny temu, Aska7 napisał:

Przeuroczy uśmiech

Przeuroczy to mało powiedziane. 

[elik]

Wszystko co mówicie, to prawda. Psy, jak i ludzie, mają humory i humorki. Są radosne i szczęśliwe i wyraźnie widać to na ich pyszczkach, tak samo jak smutek i ból.
Może tego nie widzieć tylko ktoś, kto nie ma serca.

[Radek]

43 minuty temu, elik napisał:

Psy, jak i ludzie, mają humory i humorki. 

Nasza Gajulka dziś ma jakiś smutniejszy dzień:/

[rozi]

23 minuty temu, Radek napisał:

Nasza Gajulka dziś ma jakiś smutniejszy dzień:/

Brzuch ją boli może. Co psinie dałeś?

[themagda]

Byłam z Pimpeta na kontroli i wyjęciu wemflona dostałam leki na tydzień już pomijam ze na kreche znowu ale Pimpeta pogryzła pielegniarkę jak ja trzymała do zastrzyku i zdjecia wemflona tak ze jej kołnierz włożyli bo się nie dała dotknąc . Jest ok , teraz sśpi na łóżku ale dałam jej Gusię i zasneła z Gusią grzecznie , chociaż wet mówił zeby 3 noce spała sama bez innych piesków . Gusia jest delikatna i nie zrobi jej krzewdy co innego gdybym wpuściła do łóżka Blusię albo Bonitę ona chodą po innych psach depczą a Blusia jak taranem wbija się miedzy mnie a inne psy . Z Gusia to one sie kochają i chyba to jej pomoże jak bedzie tu miała Gusię . No na razie mam do wtorku spokój z wetem bo następna kntrola we wtorek a zdjęcie szów dopiero za 2 tygodnie , chyba Blusia miała jakoś szybciej. Ale Pimpeta dziś pokazała jak jest agresywna zeby pogryśc człowieka .Ona bardzo jest strachliwa i boi się panicznie u weta. na razie czekam ze bedzie wreszcie jak przed tem ze wrócimy do naszego pokoju do piesków i że znów ona będzie miała usmiech na pysiu.

[themagda]

no to podrzucę