bakusiowa Posted March 18, 2024 Posted March 18, 2024 Napisz jaki jest dług po Kuleczce. Wystąpię do Skarpety może dadzą ostatni raz wsparcie. 1 Quote
Jo37 Posted March 18, 2024 Posted March 18, 2024 Biedna sunia i biedna Kasia. Strasznie dużo tych śmierci ostatnio. Quote
katakka Posted March 23, 2024 Posted March 23, 2024 Dnia 18.03.2024 o 11:50, bakusiowa napisał: Napisz jaki jest dług po Kuleczce. Wystąpię do Skarpety może dadzą ostatni raz wsparcie. Ogromnie dziękuję. Został dług za eutanazję 250zł 😞 Quote
katakka Posted March 23, 2024 Posted March 23, 2024 Miała być wizyta kardiologiczna w Gdańsku , ale ostatecznie pojechaliśmy z Mati do W-wy, do specjalistycznej kliniki kardiologiczno-pulmonologicznej VETcardia. Wierzę, że to w jej przypadku i na tą chwilę, najlepsze miejsce do którego mogliśmy ją zabrać, polecone przez jedną z fundacji z dużym doświadczeniem, do której zwróciłam się w tej sprawie. Diagnoza nieco inna, niż wszystkie dotychczasowe, bo nie tyle postawiono na płuca, co na oskrzela - przewlekłe zapalenie oskrzeli, chociaż leki i leczenie i tu i tam, takie samo. Prócz theospirexu, który bierze od lat, dołączono nowe leki wspomagające oskrzela i zalecono zakup nebulizatora - kupiliśmy polecony model i od kilku dni Matylda korzysta z tej formy podawania sterydów. Czy jest lepiej ? - jest w miarę stabilnie i to najważniejsze, problem zostanie z nią do końca życia, więc każdy moment, kiedy nie dopadają jej duszności i kiedy brzuch nie "chodzi" tak, jakby miał za chwile wybuchnąć, jest ulgą dla oczu. Żeby nie było za nudno, do przeglądu naszykowała się Szyszka - coś jej zachowanie jest podejrzane, ale póki nie sprawdzimy co i jak, staram się nie martwić na zapas . . Matysia w miesiącu marcu pochłonęła prawie 2 tysiące złotych, ponad tysiąc klinika całodobowa w Gdyni, 340 zł VETcardia , 410 nasza miejscowa klinika - wizyty pomiędzy pobytem w Edinie w Gdyni, a VETcardią w W-wie, do tego nebulizator i recepty. Dziękujemy serdecznie Limonce za wsparcie💙 - przeznaczam 100 zł na Szyszke i jej wizytę w klinice na początek. Dług Kuleczki i Matyldy urósł w naszej miejscowej klinice, łącznie do 660 zł. Idę zatem kleić bazarek do którego brakuje mi serca, albo czasu, albo jednego i drugiego. Zalecenia z VETcardii Matylda, w drodze z kliniki do domu 💚 2 Quote
bakusiowa Posted March 23, 2024 Posted March 23, 2024 Dnia 18.03.2024 o 11:50, bakusiowa napisał: Napisz jaki jest dług po Kuleczce. Wystąpię do Skarpety może dadzą ostatni raz wsparcie. Dnia 23.03.2024 o 16:27, katakka napisał: Ogromnie dziękuję. Został dług za eutanazję 250zł 😞 Quote
asikowska Posted March 24, 2024 Posted March 24, 2024 Dzień dobry. W imieniu skarpety wesprzemy Kuleczkę. Poproszę o dane do przelewu na pw. Pozdrawiam Asia Skarbnik Skarpety im. Talcott 3 Quote
katakka Posted March 26, 2024 Posted March 26, 2024 Dnia 24.03.2024 o 12:58, asikowska napisał: Dzień dobry. W imieniu skarpety wesprzemy Kuleczkę. Poproszę o dane do przelewu na pw. Pozdrawiam Asia Skarbnik Skarpety im. Talcott Serdecznie dziękujemy za pomoc 🐶💙 1 Quote
iwna5702 Posted March 31, 2024 Author Posted March 31, 2024 Dnia 26.03.2024 o 19:15, katakka napisał: Serdecznie dziękujemy za pomoc 🐶💙 Dziś wysłałam nr konta Kasi do Asikowskiej Quote
katakka Posted April 2, 2024 Posted April 2, 2024 Otrzymaliśmy na konto 250 zł od Skarpety ❤️ 29 go oddaliśmy zadłużenie Kuleczki , rachunek jest o 17 zł wyższy, bo kupowałam jeszcze tabletki dla Misi Matysia ze swoim najlepszym kolegą, za nimi Burton, czyli dla człowieka wolnego miejsca tyle co zwykle 🙂 Zostało w klinice do spłacenia 360 zł, z tej okazji powstał bazarek, co się zbierze, to zmniejszy dług 1 Quote
iwna5702 Posted May 12, 2024 Author Posted May 12, 2024 Choć nie ma już z nami wojtyszkowych suniek, sa u Kasi jeszcze inne bezdomniaki, którymi Kasia się opiekuje i które mają swoich darczyńców ale są też takie, które Kasia utrzymuje sama . Na naszym wątku pozostal ze stałymi wpłatami Israel, ale może będziemy mieć jakies wpłaty od innych darczyńców, albo z bazarków i dlatego ten wątek nadal bedzie aktywny i otwarty. 1 Quote
katakka Posted July 6, 2024 Posted July 6, 2024 Dnia 12.05.2024 o 17:19, iwna5702 napisał: Choć nie ma już z nami wojtyszkowych suniek, sa u Kasi jeszcze inne bezdomniaki, którymi Kasia się opiekuje i które mają swoich darczyńców ale są też takie, które Kasia utrzymuje sama . Na naszym wątku pozostal ze stałymi wpłatami Israel, ale może będziemy mieć jakies wpłaty od innych darczyńców, albo z bazarków i dlatego ten wątek nadal bedzie aktywny i otwarty. Iwonka , opustoszał ten Nasz wątek, chyba czas wyszukać jakiegoś bidoka , co dwiema łapami jest już na tamtym świecie😉 Ale póki co, to muszę ratować bazarkiem, te co mam , bo mnie koszty weterynarza i leków zabijają 😟 Matylda musiała zrobić sobie pilnie usg kilka dni temu i badania krwi i równiutkie trzysta zł poszło, a to tylko jedna wizyta, bez żadnych leków, leki podbijają kwoty radośnie.... Nawet nie wiedziałam, że to już tyle czasu minęło odkąd zaglądałam tu ostatni raz... strasznie szybko ten czas ucieka, zdecydowanie za szybko... A więc idę robić ten nasz ratunkowy bazarek i zapraszam, jeśli ktoś chciałby zajrzeć I jeszcze babulinka Misia sie przywita💚 I kota dorzucimy, już tu kiedyś się wklejał - ślepaczek, znaleziony w lesie. Wywierciła sobie w kartonie okno na świat, żeby "wszystko widzieć" 💙 1 Quote
elik Posted July 6, 2024 Posted July 6, 2024 Z chorutkimi starkami trudno się nie podzielić. Jutro kończy się mój bazarek. Wyjątkowo jest w całości tylko dla moich psiaczków, a że trzeba się dzielić z potrzebującymi, to nie będzie wyjątku 🙂 Skubnę co nieco dla Twoich zwierzaczków. Quote
katakka Posted July 10, 2024 Posted July 10, 2024 Dnia 6.07.2024 o 19:27, elik napisał: Z chorutkimi starkami trudno się nie podzielić. Jutro kończy się mój bazarek. Wyjątkowo jest w całości tylko dla moich psiaczków, a że trzeba się dzielić z potrzebującymi, to nie będzie wyjątku 🙂 Skubnę co nieco dla Twoich zwierzaczków. Elu, serdecznie dziękuję 💜, ale nie chciałabym żeby przez moje futra, nie starczyło dla Twoich biedotek 🌻 Śpiąca królewna Szyszunia 🥰 Matylda, Pola zwana Pauliną, Burton i Niuniuś 🥰 1 Quote
elik Posted July 10, 2024 Posted July 10, 2024 Dnia 10.07.2024 o 19:15, katakka napisał: Elu, serdecznie dziękuję 💜, ale nie chciałabym żeby przez moje futra, nie starczyło dla Twoich biedotek 🌻 Nie znasz Kasiu powiedzenia, że wszystkie futra są nasze 🙂 No 🙂 Czy przelew mogę zrobić na konto, na które wpłacam za pobyt Rewuni? Quote
katakka Posted July 12, 2024 Posted July 12, 2024 Dnia 10.07.2024 o 21:53, elik napisał: Nie znasz Kasiu powiedzenia, że wszystkie futra są nasze 🙂 No 🙂 Czy przelew mogę zrobić na konto, na które wpłacam za pobyt Rewuni? ❤️🐕❤️🐕🐕, tak Elu, na to samo, dziękuję ❤️ Quote
elik Posted July 12, 2024 Posted July 12, 2024 Dnia 12.07.2024 o 16:10, katakka napisał: ❤️🐕❤️🐕🐕, tak Elu, na to samo, dziękuję ❤️ Dzięki Kasiu 🙂 Quote
katakka Posted July 12, 2024 Posted July 12, 2024 Nie mam gdzie ich pokazać, więc pokaże je tutaj - stare psy, które mają szanse = zeru , żeby zdążyć do domu 😞 , ona nie zdążyła - 14 lat, od szczeniaka prosiła o dom i nikt jej nie usłyszał 😞 , miała na imię Greta 😞 Nosi mnie po różnych stronach/różnych schroniskach - z tego samego schroniska co Greta, jest Norka - Norka ma 15 lat, z czego 13 , siedzi za kratami...... z tego samego schroniska jest Szamanka- 15 lat, trafiła do schroniska jako 3miesięczny szczeniak, podobno ledwo stoi na łapkach 😞 i Karioka, mała staruszka 13 lat i wiele, wiele innych....... Quote
katakka Posted July 12, 2024 Posted July 12, 2024 A to inne schronisko, bez wolontariatu i wiele psów o których nie wie świat Zdjęcia nie są aktualne, psy mają po jednym zdjęciu sprzed lat, najczęściej z czasu kiedy trafiły do schroniska (często przerzucone z innego ) Gryzli 16 lat, od 12 lat w schronisku Elmo, 14 lat, od 13 lat w schroniskach , od 2011 w schronisku w Pile, w 2019 przerzucony tu gdzie jest obecnie Kto wie, jak wygląda teraz i w jakim jest stanie.... Aron, 13 lat w schroniskach, przerzucony z Piły w 2019 i tak utknął 5 lat temu na styczniowym zdjęciu. Teraz jest staruszkiem, który jak mnóstwo innych z tego schroniska, nie ma czasu na czekanie Malinka 13 lat, od 11 lat w schronisku ...... Alma 16 lat, Klemens 16 lat, Sylwek 16 lat - psy które spędziły niemal całe życie w schronisku, ale jest też mnóstwo psów tak zwanych adopcyjnych, które bez pomocy, podzielą ich los 😞 Quote
iwna5702 Posted July 13, 2024 Author Posted July 13, 2024 Kasiu, brakuje już łez na to wszystko. Zakładamy nowy wątek, może chociaz niektóre zdążą wyjść na wolność. 14 lat w schronisku, czy ma szanse na ratunek - kto się zlituje nad starym psem? 1 Quote
katakka Posted July 13, 2024 Posted July 13, 2024 Dnia 13.07.2024 o 09:09, elik napisał: Moje serce w kawałkach 😭 moje Elu też, siedzę po nocach, patrzę na te starowinki, potem nieustannie mam je przed oczami jak siedzą zrezygnowane, samotne, bez nadziei i rozrywa mi głowę na kawałeczki . Po tą Gretę z Radomia, gdybym o niej w odpowiednim czasie wiedziała i nad którą nikt się nie zlitował, poszłabym nawet na pieszo gdybym musiała 😞 To juz druga Greta która " zostanie ze mną " na zawsze. Pierwsza była Greta z Palucha, wiele, wiele lat temu- pojechała poza schron na badania i już nie wróciła- miała raka, po całym życiu w schronisku, umarła niczyja, w samotności i strachu. Quote
katakka Posted July 13, 2024 Posted July 13, 2024 Dnia 13.07.2024 o 08:51, iwna5702 napisał: Kasiu, brakuje już łez na to wszystko. Zakładamy nowy wątek, może chociaz niektóre zdążą wyjść na wolność. 14 lat w schronisku, czy ma szanse na ratunek - kto się zlituje nad starym psem? Zakładamy Iwonka i już teraz prosimy ze wszystkich sił, Każdego, kto jest w stanie pomóc, o obecność na tym nowym wątku 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.