malagos Posted July 27, 2019 Share Posted July 27, 2019 Odłowiona we wsi, gdzie jest pięć chałup w środku lasu. Błąkała się od lutego! razem z drugim młodym pieskiem (to Asik, był u nas na bdt, jest w super domku koło Karniewa), ale nie dała się złapać. No nie wierzę, że teraz, po 5 miesiącach!! ludzie ją zgłosili! Jak na bezdomnego i dzikiego psa suczka nie jest chuda? Bo "jajka wyjadała ze stodoły od kur". Wg mnie kolejny czyjś pies, właściwie suka, który się znudził i wmówiono wójtowi, by zabierał do kojca. I chyba suczka jest w ciąży (pewnie dlatego pozbyto się jej) Kilka zdjęć: jak powoli wychodzi zza budy (kurcze, dopiero teraz widzę, ze buda się sypie, ale tylko z zewnątrz...) do parówki, którą położyłam koło siebie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted July 28, 2019 Author Share Posted July 28, 2019 W kojcu gminnym spędziła dwa dni, u nas od piątku. Piątek - zero kontaktu z człowiekiem. Leży przy budzie i patrzy prosto w oczy. Nie umyka wzrokiem na bok, nie machnie ogonem. Miska wieczorem opróżniona. Sobota - rano lekki ruch ogonka, ale ucieczka za budę. Do miski wychodzi zza budy, jak się oddalę. Niedziela - jakby radość w ozach, ale nie chce podejść, nawet do kawałka mięska w ręku. Majstruje przy furtce kojca, słychać wyraźnie, ale czy to zębami, czy łapką, nie wiem. Trudno jej się przyzwyczaić do niewoli, skoro prawie pół roku (jeśli wierzyć tym ludziom ze wsi) była na wolności. Apety dopisuje, wypróżnianie tez :) kolejna, która załtwia się na rozsypanej w kojcu słomie. Budy nie zna, śpi za budką na betonie. Położyłam tam stary koc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted July 28, 2019 Share Posted July 28, 2019 Są postępy, może szybko przekona się, że nic złego jej teraz nie czeka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted July 28, 2019 Author Share Posted July 28, 2019 Spojrzałam na wzorzec teriera walijskiego - kurcze, Szyszka ma dużo cech terierki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted July 28, 2019 Share Posted July 28, 2019 Przywitam się u nowej tymczasowiczki. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted July 28, 2019 Share Posted July 28, 2019 Oj, Malagosku! U Was długo kojec pusty nie stoi :(. Sunia faktycznie okrągła, jak na bezdomniaczkę....... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted July 29, 2019 Author Share Posted July 29, 2019 Wczoraj dała się pogłaskać, choć siedziała w kątku skulona ze strachu. Zza ucha wyciągnęłam kleszcza. Może rzeczywiście była przeganiana?...... Obejrzałam nawet ząbki - ma śliczne! To młoda sunieczka. Dziś rano poczekałam, aż podejdzie do miski ze śniadaniem, i zakropliłam ją od kleszczy i pcheł. Potem podam tabletkę od robali. Odrobaczenie, odpchlenie i za niedługo sterylizacja - na koszt gminy. Ale karma.... to mój wydatek :(. To może jakiś bazarek na utrzymanie Szysi i drugiej tymczaski, Bazi? Proszę....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted July 29, 2019 Share Posted July 29, 2019 Ojej, malagos - my nie macie urlopów od bezdomniaków. Trzymam kciuki za otwieranie się Szyszuni. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted July 30, 2019 Author Share Posted July 30, 2019 Niespodziewana przesyłka! Kurier dostarczył worek 15 kg Fitminu od Aga76! Bardzo Ci, Aguś, dziękuję!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 30, 2019 Share Posted July 30, 2019 I ja przybiegam do Szyszki. Miło będzie czytać o tym, jak niedotykalska sunia sie otwiera...już to się dzieje :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted July 31, 2019 Author Share Posted July 31, 2019 17 godzin temu, Figunia napisał: I ja przybiegam do Szyszki. Miło będzie czytać o tym, jak niedotykalska sunia sie otwiera...już to się dzieje :) Witaj, Figuniu :) Niunia robi się coraz fajniejsza - ogonek się merda na mój widok, już nie ucieka przed dotykiem ręki, choć siedzi skulona, jak ją głaszczę. Ale jak cofam rękę, wyciąga łepek po jeszcze :) Postaram się umówić sterylizację nawet w tym tygodniu, i nie prosiłabym gminy, by pracownik zawiózł, tylko my z Tomkiem (wczoraj zostawiliśmy Tatę w szpitalu w Makowie i codziennie będziemy odwiedzać Go, psa zabierzemy przy okazji). Zawsze to mniejszy stres dla suni, pojedzie na moich kolanach, a nie w klatce z obcym człowiekiem. Wczoraj założyłam Szysi obróżkę. Nie miała nic przeciwko, dziś przypnę smycz i zobaczymy, jak zareaguje. 3 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 2, 2019 Author Share Posted August 2, 2019 Szysi nie mogę umówić na sterylizację, bo ma cieczkę!.... Widać, ze jak zwykle - chodzi sobie suczka koło gospodarstwa, trochę się ją przepędzi, trochę rzuci chleba, ale jak się zaczyna cieczka, to suczka zaczyna przeszkadzać :( A sterylizacja? To puste słowo na wsi nadal :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 4, 2019 Author Share Posted August 4, 2019 Szysia jest bardzo spokojną sunią. Podchodzi do mnie na pieszczotki, ale nadal się kuli ze strachu. Na smyczy trochę spaceru=jemy, trochę sobie stoi (zawsze przy bramie czy furtce...), do kojca nie bardzo chętnie wraca. Jej przydałby się dom, cierpliwy człowiek, nie kojec :( Jak to jest, że znajdują się domy tymczasowe dla psiaków wyciągniętych z Radys, Zamościa, Mysłowic i innych miejsc, a ode mnie żaden pies nie znalazł dt, mimo moich starań i próśb :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted August 4, 2019 Share Posted August 4, 2019 Małgosiu - w zdecydowanej większości są to płatne DT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 4, 2019 Share Posted August 4, 2019 14 godzin temu, malagos napisał: :( Jak to jest, że znajdują się domy tymczasowe dla psiaków wyciągniętych z Radys, Zamościa, Mysłowic i innych miejsc, a ode mnie żaden pies nie znalazł dt, mimo moich starań i próśb :( Tak się dzieje,że psy maja u Ciebie właśnie DT i to bardzo dobre. A psy z Radys czy Zamościa są wyciągane ze schronów, gdzie maja małe szanse na domy ,a czasem nawet na przeżycie.. . Szyszunia jest fajna i powinna znaleźć dobry domek. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted August 5, 2019 Share Posted August 5, 2019 Myślę, że przez Malagos, przemawia zmęczenie. Życie Jej ostatnio nie oszczędza :(, więc każdy nowy tymczas jest tą kolejną kroplą, która przepełnia kielich. Przykro mi, że nie mam jak pomóc :(. Względem brania tymczasów, Tomek jest nieugięty :(((, a jak będę naciskać, to tylko się pokłócimy i cofnie mi inne wsparcie w psich sprawach :(. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 5, 2019 Author Share Posted August 5, 2019 34 minuty temu, konfirm31 napisał: Myślę, że przez Malagos, przemawia zmęczenie. Życie Jej ostatnio nie oszczędza :(, więc każdy nowy tymczas jest tą kolejną kroplą, która przepełnia kielich. Przykro mi, że nie mam jak pomóc :(. Względem brania tymczasów, Tomek jest nieugięty :(((, a jak będę naciskać, to tylko się pokłócimy i cofnie mi inne wsparcie w psich sprawach :(. wiem, że mnie rozumiesz, Krysiu :( Dam radę i z Szyszką, i z kolejnymi tymczasami, i z naszymi życiowymi zawirowaniami. Dam radę. Dziś załatwiamy sprawy pogrzebu Taty. W środę mam lekarza orzecznika i decyzja co do moich dalszych spraw. Dam radę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted August 5, 2019 Share Posted August 5, 2019 Wiem, Malagosku, że dasz radę, ale wiem też, że Ci ciężko. Przytulam mocno. Swoją drogą, dlaczego życie pisze nam często takie trudne scenariusze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted August 5, 2019 Share Posted August 5, 2019 Małgosiu - wyrazy współczucia dla Ciebie i Tomka. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 6, 2019 Author Share Posted August 6, 2019 20 godzin temu, Jo37 napisał: Małgosiu - wyrazy współczucia dla Ciebie i Tomka. Dzięki, Asiu. W ciągu 4 miesięcy Tomek stracił Brata i Ojca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted August 6, 2019 Share Posted August 6, 2019 Czytałam o tym. Bardzo to smutne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted August 6, 2019 Share Posted August 6, 2019 10 minut temu, malagos napisał: Dzięki, Asiu. W ciągu 4 miesięcy Tomek stracił Brata i Ojca. W tych wszystkich zawirowaniach losu najważniejsze jest chyba to żeby mieć wsparcie innych . Na pewno tu na Dogo Wszyscy są z Tobą, a mam nadzieję, że masz taką osobe koło siebe , że jak już totalnie Cię dopadnie, że tylko siedzieć i płakać to ta osoba Cię mocno przytuli, a Ty będziesz tylko płakać - to pomaga. U mnie życie też przyspieszyło, jeszcze nie wszystko wyprostowane po zeszłorocznej rodzinej tragedii, a tu życie wzięło kolejny ostry wiraż i nie wiem kiedy wyjdzie na prostą :(. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 6, 2019 Share Posted August 6, 2019 Bardzo przykra wiadomość o Tacie. Współczuję. Mam nadzieję ,że limit złych zdarzeń został wyczerpany. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted August 6, 2019 Share Posted August 6, 2019 Małgosiu, wyrazy współczucia (*) Przytulam mocno. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 6, 2019 Author Share Posted August 6, 2019 Dziękuję, wiem, ze jesteście ze mną i Tomkiem. Jankamałpa, głowa do góry, będzie dobrze. Musi być. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.