kiyoshi Posted June 20, 2019 Share Posted June 20, 2019 Przed chwilą, Gabi79 napisał: Pisałam jeszcze z Panią na whatsapie, wysłałam filmik z Sarunią. Państwo są w niej zakochani. Już dalej nie szukają, oby to nie był słomiany zapał. trzymam kciuki za TEN dom! tzn. ten z Dąbrowy ;) dla starszego Pana może Kasia by dobrała jakąś starszą psinke?? wtedy byłoby idealnie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted June 20, 2019 Share Posted June 20, 2019 Jakoś szkoda mi się tego starszego pana zrobiło, ale najważniejsze dobro Saruni, jeśli ten dom z 10 letnim psiakiem lepszy i masz lepsze przeczucie nie ma o czym rozmyślać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 20, 2019 Author Share Posted June 20, 2019 23 minuty temu, Olena84 napisał: Jakoś szkoda mi się tego starszego pana zrobiło, ale najważniejsze dobro Saruni, jeśli ten dom z 10 letnim psiakiem lepszy i masz lepsze przeczucie nie ma o czym rozmyślać ;) Mnie też zrobiło się żal tego Pana, zawsze tak mam. Tak naprawdę jeszcze nic nie jest przesądzone. Mimo wszystko ja już jestem psychicznie wykończona Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted June 20, 2019 Share Posted June 20, 2019 34 minuty temu, Gabi79 napisał: Mnie też zrobiło się żal tego Pana, zawsze tak mam. Tak naprawdę jeszcze nic nie jest przesądzone. Mimo wszystko ja już jestem psychicznie wykończona dlatego ja wolę starsze psiaki brać, bo mniejsza szansa że znajdą odm, wiem jak to brzmi okropnie, ale zawsze sie boję tych domów itd, ale też tak nie możemy bo zwariujemy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 20, 2019 Author Share Posted June 20, 2019 19 minut temu, Olena84 napisał: dlatego ja wolę starsze psiaki brać, bo mniejsza szansa że znajdą odm, wiem jak to brzmi okropnie, ale zawsze sie boję tych domów itd, ale też tak nie możemy bo zwariujemy Coś w tym jest Olenko, każda adopcja to ogromny stres i niepewność. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 20, 2019 Share Posted June 20, 2019 Poczytałam sobie i szkoda mi pana. pies byłby jego przyjacielem i odskocznią od trudów życia. Tym bardziej,że córka deklaruje chęć pomocy w razie potrzeby. Może poszukać mu innej suni , trochę starszej . 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 21, 2019 Author Share Posted June 21, 2019 22 godziny temu, Poker napisał: Poczytałam sobie i szkoda mi pana. pies byłby jego przyjacielem i odskocznią od trudów życia. Tym bardziej,że córka deklaruje chęć pomocy w razie potrzeby. Może poszukać mu innej suni , trochę starszej . Jeszcze nie rozmawiałam z Panem. Jutro wizyta w Dąbrowie. AgusiaP ze mną pójdzie. Dzięki Aguś!!! Ogólnie mam nienajlepsze samopoczucie z powodu własnych problemów, a do tego stres związany z adopcją Saruni. Chyba niedługo wywiozą mnie do Tworek. Dzisiaj Kasia była z Sarcią na badaniu krwi, koszt 130,- Wyniki ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted June 21, 2019 Share Posted June 21, 2019 Dnia 20.06.2019 o 20:57, Gabi79 napisał: Pisałam jeszcze z Panią na whatsapie, wysłałam filmik z Sarunią. Państwo są w niej zakochani. Już dalej nie szukają, oby to nie był słomiany zapał. Trzymajmy za to kciuki!!! Dnia 20.06.2019 o 21:03, Olena84 napisał: Jakoś szkoda mi się tego starszego pana zrobiło, ale najważniejsze dobro Saruni, jeśli ten dom z 10 letnim psiakiem lepszy i masz lepsze przeczucie nie ma o czym rozmyślać ;) Jasne,że żal ale może tak jak piszą dziewczyny może zakocha się w innym psiaczki będącym u Kasi?:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 22, 2019 Author Share Posted June 22, 2019 Co tu tak cicho? Mam nadzieję, że wszyscy trzymają kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted June 22, 2019 Share Posted June 22, 2019 2 minuty temu, Gabi79 napisał: Co tu tak cicho? Mam nadzieję, że wszyscy trzymają kciuki Ja trzymam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted June 22, 2019 Share Posted June 22, 2019 I ja trzymam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 22, 2019 Author Share Posted June 22, 2019 13 minut temu, Sara2011 napisał: Ja trzymam :) 6 minut temu, Tyś(ka) napisał: I ja trzymam :) Dzięki dziewczyny, oby to był taki domek, jaki ma np. Dolarek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 22, 2019 Share Posted June 22, 2019 51 minut temu, Gabi79 napisał: Mam nadzieję, że wszyscy trzymają kciuki No pewnie! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted June 22, 2019 Share Posted June 22, 2019 36 minut temu, Gabi79 napisał: Dzięki dziewczyny, oby to był taki domek, jaki ma np. Dolarek Tak, Dolarek trafił w totka z domkiem i tego życzę również Saruni :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 22, 2019 Author Share Posted June 22, 2019 Wizyta przeniesiona na 13, bo Aga wcześniej się wyrwie z pracy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 22, 2019 Author Share Posted June 22, 2019 Już po wizycie, wszystko ok. Dexter, piesek Państwa przesłodki. Moja Kajunia była z nami na wizycie i była bardzo grzeczna, Dexio trochę zazdrosny, ale przyjął odwiedziny bardzo pozytywnie, więc pewnie Sarunię też zaakceptuje. Jeśli tylko jutro "zaiskrzy" Sarcia pojedzie z Państwem do nowego domu. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted June 22, 2019 Share Posted June 22, 2019 10 minut temu, Gabi79 napisał: Już po wizycie, wszystko ok. Dexter, piesek Państwa przesłodki. Moja Kajunia była z nami na wizycie i była bardzo grzeczna, Dexio trochę zazdrosny, ale przyjął odwiedziny bardzo pozytywnie, więc pewnie Sarunię też zaakceptuje. Jeśli tylko jutro "zaiskrzy" Sarcia pojedzie z Państwem do nowego domu. To nadal trzymam kciuki, tym razem za iskrzenie :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania75 Posted June 22, 2019 Share Posted June 22, 2019 To ja też potrzymam 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 22, 2019 Author Share Posted June 22, 2019 Jeszcze bardziej się stresuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted June 22, 2019 Share Posted June 22, 2019 8 godzin temu, Gabi79 napisał: Już po wizycie, wszystko ok. Dexter, piesek Państwa przesłodki. Moja Kajunia była z nami na wizycie i była bardzo grzeczna, Dexio trochę zazdrosny, ale przyjął odwiedziny bardzo pozytywnie, więc pewnie Sarunię też zaakceptuje. Jeśli tylko jutro "zaiskrzy" Sarcia pojedzie z Państwem do nowego domu. Zaciskam z całych sił! Oby zaiskrzyło :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 23, 2019 Author Share Posted June 23, 2019 Nie mogę spać ze stresu. "Zaiskrzenie" to jedno, a aklimatyzacja, to drugie. Sarunia jest takim wypłoszkiem. Np. W piątek w drodze z auta do lecznicy była przerażona. Może bała się porzucenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 23, 2019 Author Share Posted June 23, 2019 Sarunia w drodze do DS 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted June 23, 2019 Share Posted June 23, 2019 Czyli zaiskrzyło ?! To cudowna wiadomość :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted June 23, 2019 Author Share Posted June 23, 2019 50 minut temu, Sara2011 napisał: Czyli zaiskrzyło ?! To cudowna wiadomość :) Tak, zaiskrzyło. Pierwsze wieści lepsze niż się spodziewałam. Sarunia troszkę przestraszona, ale zjadła i nieśmiało podchodzi do Państwa merdając ogonkiem. Nawet zachęca Dexterka do zabawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted June 23, 2019 Share Posted June 23, 2019 3 minuty temu, Gabi79 napisał: Tak, zaiskrzyło. Pierwsze wieści lepsze niż się spodziewałam. Sarunia troszkę przestraszona, ale zjadła i nieśmiało podchodzi do Państwa merdając ogonkiem. Nawet zachęca Dexterka do zabawy. No i wspaniale ! Czasem to my chyba bardziej panikujemy niż wymaga tego sytuacja. Ja miałam to samo z Dolarkiem, non-stop czarne wizje przed oczami a zupełnie niepotrzebnie . Grunt to odpowiedni, wyrozumiały domek. Trzymam kciuki :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.