Jo37 Posted February 1, 2019 Posted February 1, 2019 Czyli obie pannice powinny zaliczyć weta? Dostałam wiadomość od Toli - w gabinecie u wetki są już jamnikowata suczka i jej dziecko. Bilans na dzisiaj - trzy dorosłe i 5 szczeniaków. Quote
agat21 Posted February 1, 2019 Posted February 1, 2019 Madie, jesteś super babka :) Biedne maluszynki, nadrabiają starcony czas. To zjadanie kup to chyba brak odpowiednich bakterii w przewodzie pokarmowym, probiotyki by pomogły, ale niech się ktoś bardziej profesjonalny wypowie. Zdjęcia cudne :) 2 Quote
agat21 Posted February 1, 2019 Posted February 1, 2019 52 minuty temu, Madie napisał: Nowy znak Yin - Yang? ;))) 2 Quote
Madie Posted February 1, 2019 Posted February 1, 2019 Tak, ciężko było robić bo akurat leżały mi na brzuchu ;) Probityki spoko, pewnie fortiflora, ale to wet się bedzie musiuał wypowiedzieć ile dla takiego malucha. Btw, mam kolejnego chętnego na szczeniaka z lecznicy. Do kogo mam dać kontakt? Kolega z pracy. Bardzo odpowiedzialny, w domu 19 letni pies. Quote
Poker Posted February 1, 2019 Posted February 1, 2019 Cudne rozrabiaki. Jak dzieci, najsłodsze , gdy śpią. Czy Gapa miała osłuchiwane serduszko? czasem też zapalenie płuc może przebiegać bez kaszlu. Quote
Jo37 Posted February 1, 2019 Posted February 1, 2019 2 godziny temu, Madie napisał: Tak, ciężko było robić bo akurat leżały mi na brzuchu ;) Probityki spoko, pewnie fortiflora, ale to wet się bedzie musiuał wypowiedzieć ile dla takiego malucha. Btw, mam kolejnego chętnego na szczeniaka z lecznicy. Do kogo mam dać kontakt? Kolega z pracy. Bardzo odpowiedzialny, w domu 19 letni pies. Kontakt do Toli. Quote
Madie Posted February 1, 2019 Posted February 1, 2019 Kaszlu nie słyszałam, ale jedna kicha. Jeszcze troszkę zdjęć ze wczoraj i dziś ;) Większość "ruszona" bo małe nie mogły usiedzieć w spokoju. Moja psica nie była najbardziej zachwyconym psem na świecie, ale przynajmniej Szczylek wiedział jak się zachować ;) 5 2 Quote
Madie Posted February 1, 2019 Posted February 1, 2019 Hm korzystając zz uprzejmości potencjalnego DSu (podwózka do weta) biorę obie panny na przegląd i osłuchanie. Bo jedna chrząka a druga się drapie jak oszalała. Chciałabym to na wszelki wypadek sprawdzić. Jak nic nie wyjdzie to obie odrobaczę czymś delikatnym. Dam znac jak wrocimy późnym wieczorem. Trzymamy kciuki czy Zbyszek (pies kuzyna) zaaprobuje nowego domownika ;) Quote
Tola Posted February 1, 2019 Author Posted February 1, 2019 Madie - zdjęcia cudne, nie mogę się napatrzeć, bo wiem, z jakich warunków zabraliśmy te psie dzieci. Są i łzy szczęścia, że maluchy z pełnymi brzuszkami mogą poznawać najbliższy świat i już bezpieczne czekają na swoje rodziny:) Quote
Tola Posted February 1, 2019 Author Posted February 1, 2019 Tak jak pisałam wcześniej, ponieważ zwolniło się miejsce w lecznicy, pojechaliśmy dzisiaj wyłapać sunię, mamę jamnikowatego szczeniaka - udało się! Ale okazało się, ze jest tam jeszcze jeden szczeniak!!! - wtedy wieczorem, jak zabieraliśmy maluchy, chyba gdzieś się schował:( Do lecznicy przywieżliśmy więc kolejną suczkę i kolejnego szczeniaka:( Quote
Alaskan malamutte Posted February 1, 2019 Posted February 1, 2019 5 minut temu, Tola napisał: Do lecznicy przywiezliśmy więc kolejną suczkę i kolejnego szczeniaka:( Czy ten szczeniak to siostra Gapci kremówki? Quote
Alaskan malamutte Posted February 1, 2019 Posted February 1, 2019 5 godzin temu, Madie napisał: Najważniejsze, dziś mamy wizytę PA dla Gapy, a jutro dla Kremówki, z tym, dom dla Kremówki to formalność bo jest sprawdzony i że się wyrażę prawie rodzinny ( co oznacza także częsty kontakt u dużo zdjęć) ;) To czekam z niecierpliwoscią na wyniki wizyty dla Gapci Quote
Tola Posted February 1, 2019 Author Posted February 1, 2019 5 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Czy ten szczeniak to siostra Gapci kremówki? Nie, to siostra jamnikowatej suni:( Quote
Tola Posted February 1, 2019 Author Posted February 1, 2019 Sunia mama ma ok. 4 lat, jak dwie dorosłe suczki zabrane wcześniej - jest przerażona; szczeniak wychudzony, wygląda jak wyprasowany :( Widzieliśmy też dzisiaj dorosłe sunie - jest zmiana na lepsze - rudej szorstkiej o mało nie odpadł ogonek, tak nim machała! Będzie dobrze. Starsza szorstka bez zmian, chociaż na widok wetki ożywiała się. Rozmawialiśmy dzisiaj ponownie o tych zmianach skórnych i ewentualnych kąpielach - wetka nie widzi takiej potrzeby; wszystko załatwi advocate. Odrobaczyć ponownie trzeba za jakiś czas, a za miesiąc kolejna dawka advocate. Myślę, ze mnie zrozumiecie - nie mogę dyskutować z lekarzem o przebiegu leczenia. Quote
Tola Posted February 1, 2019 Author Posted February 1, 2019 W oczekiwaniu na wieści od Madie... Mamusia jamnikowatej suni - Wiola Quote
Havanka Posted February 1, 2019 Posted February 1, 2019 11 minut temu, Tola napisał: Nie mogę nadal wrzucić zdjęć... Martusiu, może mnie się uda. Wyślij na maila. Quote
Tola Posted February 1, 2019 Author Posted February 1, 2019 2 minuty temu, Havanka napisał: Martusiu, może mnie się uda. Wyślij na maila. Elu, wyslę Ci zaraz Bronię, jak możesz wstawić na zamojski, a ja tu jakoś próbuję przez fotosik... Quote
Havanka Posted February 1, 2019 Posted February 1, 2019 Przed chwilą, Tola napisał: Elu, wyslę Ci zaraz Bronię, jak możesz wstawić na zamojski, a ja tu jakoś próbuję przez fotosik... Dobrze. Quote
Tola Posted February 1, 2019 Author Posted February 1, 2019 Szczeniak sunia:( Najchudsza z maluchów:( 1 Quote
b-b Posted February 1, 2019 Posted February 1, 2019 Wpierdzieliłabym temu facetowi! Biedne psiaki :(((( Quote
Aldrumka Posted February 1, 2019 Posted February 1, 2019 oj jakie bidule, ale ładne dziewczynki a te uszyska Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.