SCHRONISKO W SOSNOWCU : II Zbiórka Publiczna na ogrzewanie boksów !

[Magda & Zicko]

[quote name='Jenny19']Cwaniak od wczoraj jest w schronisku.[/QUOTE]
szybko się pozbyli problemu.

[nombre]

brak słow, co za bezmyslni ludzie, nie powinni miec juz zadnego zwierzaka

[rita60]

[quote name='nombre']brak słow, co za bezmyslni ludzie, nie powinni miec juz zadnego zwierzaka[/QUOTE]
Też tak sadze,powinna sie znalezc na czarnych kwiatkach,tak sie nie robi:shake:

[JOMA]

No niestety ludzie bardzo często mylą pełnoletność z dorosłością - a to naprawdę nie ma związku !

Dzieci chcą się bawić w dorosłość na krzywdzie innych - no i mamy schroniska, domy dziecka, domy starców - wyrzut sumienia ludzkości.

A czasem po prostu trzeba włączyć myślenie, żeby zło które uczynimy nie wróciło do nas z podwójną siłą - ale te ludzie głupie !!!

[abra64]

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/195020-Mały-CWANIAK-szuka-pana-o-wielkim-sercu[/URL] zrobiłam wątek o Cwaniaku nie wiem czy mi dobrze wyszło ale robię to pierwszy raz osądzcie same

[Gosiara]

Mnie też ludzie oddali szczeniaka po 1,5 miesiącu///Powód brak czasu i miał być mały a rośnie...

[MartynaP]

oj ugryze się w język ...totalna beznadzieja :shake:

poprostu sosnowiec 90 ma taką alergie ze nawet nie raczyla napisac ze Cwaniaka odwozi do schronu

mam nadzieje ze na dogo tez dostaniesz alergi i wiecej sie tu nie pojawisz :angryy:

[malawaszka]

no i bardzo dobrze, że Cwaniak wrócił do schronu bo to jakas paranoja - szkoda psa by było, a te osoby szukają rasowych psów - ode mnie chcieli sznaucerkę...

[jotka]

Problemem jest tez to, że ktokolwiek przyjdzie do schroniska, byle był pełnoletni - psa dostanie. Niebezpieczne jest dla Cwaniaka to, że oddawany jest z powodu gryzienia, żeby go jako agresywnego nie uśpili. Myślę, że trzeba dla niego tymczasu na cito, żeby dożył domu stałego.

[Agucha]

[quote name='Jenny19']Cwaniak od wczoraj jest w schronisku.[/QUOTE]
No cudownie!
(*&%&%^#IO&%$#

[zapka]

Ja myślę, że cwaniak został zabrany przez sosnowiec90 jako rozmnażacz. Nie widziała, że psy w sosnowcu są sterylizowane. Jak się zorientowała w domu - nie był już potrzebny.

[BoUnTy]

sosnowiec90 powinna wylądować na CK.

Jotk skontaktuj się z p. Lubos może on by wzięła go na DT?

[ANETTTA]

w czeladzi -Piaski oszczeniła sie suka ma 4 szczeniaki 3 psy i sunia

[B])osobiście zabrałam z poprzednich miotów 2 psa i sunie[/B] :shake: psiak ma dom a sunia w Fundacji jeszcze czeka na sterylke )

dzisiaj dzwoniła kobita tzw włascicielka prosiła aby jej pomóc suka -matka ma te 4 szczeniory co pisałam powyzej

trzebaby je zabrać i uspić ...


mam namiary na kobitke
niestety ja nie moge spełnic jej prosby a [B]wiem żę czasu mało szczeniory mają juz tydzień ...



jęsli ktos z was ma czas i chciałby pomóc w tej przykrej sprawie -
mam namiary

kobieta za uspienie zapłaci !!!
[/B]

[Agucha]

No to może niech zapłaci za sterylkę a nie za usypianie!:angryy::angryy::angryy:

[ANETTTA]

myslisz ze nie mówiłam :angryy:

[Melisa89]

Jestem z Sosnowca. Od X lat interesowałam się sytuacja w tym schronisku i chyle czoła przed fundacją że nareszcie coś się udało zdziałać w tej sprawie.

Dawno dawno temu chciałam zostać wolontariuszem w Sosnowieckim schronie, wtedy to jeszcze niestety nie było możliwe.
Teraz niestety nie pozwala mi na to czas :(

Ale... Dysponuję autem więc jeżeli będzie trzeba przewieźć jakiegoś psiaka do DT czy DS, czy już piesek będzie w DT ale trzeba będzie go zawieźć na jakiś zabieg i odebrać to piszcie śmiało. Mam auto na gaz BARDZO mało pali więc ewentualny koszt transportu nie będzie duży (200 km kosztuje mnie ok 35 zł). Niezawsze mam czas bo we wtorki środy i czwartki mnie ma mnie w domu od 9 do 21. Ale poniedziałki, piątki, soboty i niedziele jestem w miarę dostępna.

Moja bliska koleżanka szkoli psy, właśnie otwiera swoją działalność i będzie prowadziła swoje grupy. Jeżeli w schronie będą jakieś pieski które będą potrzebować szkolenia to też dajcie znać, pogadam z nią myślę że zgodzi się na jakieś nieodpłatne szkolenie.

Niestety rzadko przebywam na dogo więc jak coś to piszcie na gg 9723282, jak coś to podam nr tel do siebie.

[_Mona]

Interesują mnie dwa starsze psiaki , czy są juz ogłaszane na wątku? siedzą w izolatce
nr 5 starsza sunia w typie jamnika
nr 4 piesek Leon w typie jamnika długowłosego
Są od niedawna w schronisku....Ostatnio robiłam im zdj na wolontariacie

[zapka]

[B]Melisa89[/B] - dziękujemy za oferowaną pomoc. Zapisuję twoje gg.

[beka]

[quote name='Jenny19']Wystraszona oneczka ma na imię Agusia, na spacerze pięknie chodzi na smyczy, luzem przy nodze, ale pod warunkiem że nie próbuje się jej głaskać i że jesteśmy sami na drodze. Jak tylko pojawiał się jakiś człowiek biedna nie wiedziała gdzie się podziać. Ktoś jej straszną krzywdę musiał zrobić. Myślę, że na razie dobrze by było oswajać ją z samą obecnością człowieka, a po jakimś czasie z dotykiem, bo na razie na jakąkolwiek próbę dotknięcia jej reaguje bardzo źle.[IMG]http://lh4.ggpht.com/_IFI2FteZ5es/TLs5yS1joaI/AAAAAAAAH8o/nEoAvXaNktw/s640/IMG_0450.JPG[/IMG][/QUOTE]
Piekna sunia, czy ona jest wysterylizowana?
miałam juz taką sunię, na dt. Oswajałam ją 3 miesiące ale sieudało. Załuje że nie mam teraz miejsca

[abra64]

a co się stało z tymi szczeniaczkami do uśpienia?

[olalolaa]

[B]Bardzo prosimy o pomoc Dogomaniaków ze śląska!
Jesteśmy w trakcie łapania Chanel (uciekła po jednym dniu pobytu w DS) (wątek moj podpis - napis)
Znaleźlismy klatke-łapke dla psów, trzeba ja na CITO przewieźć ze Świętochłowic do Krakowa(właściwie nie do samego Krakowa, tylko do Bolechowic-nie wjezdzając do Krakowa)
Mozliwy zwrot kosztów paliwa, klatka jest duza, nieskładana, mieściła sie do opla corsy przy położonych siedzeniach. Kontakt: 502-780-120
Błagam pomóżcie!![/B]

[.blueberry.]

A jak duża jest ta klatka? Ja mogłabym ale z Jaworzna do Centrum Krakowa podrzucić.

[olalolaa]

[quote name='blueberrykiss']A jak duża jest ta klatka? Ja mogłabym ale z Jaworzna do Centrum Krakowa podrzucić.[/QUOTE]
nie mam wymiarów, ale jest duza..

[.blueberry.]

Kurde blaszka musiałabym wiedzieć czy do osobowego auta wejdzie. Bo w środę jadę właśnie do Krakowa.

[Jenny19]

[quote name='beka']Piekna sunia, czy ona jest wysterylizowana?
miałam juz taką sunię, na dt. Oswajałam ją 3 miesiące ale sieudało. Załuje że nie mam teraz miejsca[/QUOTE]

Nie jest wysterylizowana i w schronisku nie będzie, bo nie ma warunków, tylko psy się kastruje. A potrafiłabyś coś podpowiedzieć jak z takim psem pracować chociażby na spacerach?, wiem, że raz w tygodniu to mało, ale w tej chwili mamy tylko jedno spotkanie tygodniowo, wydawało mi się, że na 2 spacerze już się zaczęła trochę rozluźniać- odchodziła od nogi, czasami szła pierwsza, albo zbaczała na bok coś powąchać, na 1 spacerze w ogóle o tym nie było mowy, więc wydaje mi się, że sunia nie jest przypadkiem beznadziejnym.