Moli@ Posted October 3, 2018 Posted October 3, 2018 2 godziny temu, seramarias napisał: Biedna Roxi w taką pogodę każą spacerować, toż każdy szanujący się pies wie, że jak zimno i wieje, a do tego pada to trzba szybko psie sprawy załatwić i zabukować się na posłanku, pod kocyk schować ;) Sunia wygląda kwitnąco widać, że jest zadbana i kochana. Niedobra jestem ,) Roxi, miała fatalne przyzwyczajenia... deszcz czy tylko wilgotna gleba/trawa/chodnik to ona już nie wyjdzie z domu. Wyniesiona, przestępowała z łapki na łapkę, zapierała się ciągnęła lub biegła pod drzwi i siusianko w kąciku :( Quote
Moli@ Posted October 4, 2018 Posted October 4, 2018 Mokra gleba, trawa, asfalt nie straszny... i kucnie i gazety przeczyta ,) Quote
Tyśka) Posted October 4, 2018 Author Posted October 4, 2018 Dzielna :) Niewiele psów znosi spacery w zimno - a przecież spacery są dobre :) Na razie nikt nie pyta o Roxi, shoto jedynie wysłała pieniążki za kolejny miesiąc. Quote
Aldrumka Posted October 4, 2018 Posted October 4, 2018 i rozpoczął się październik :) 24.09 stan konta 446,92 zł wpłaty: elficzkowa 20 zł shoto 20 zł Aldrumka 20 zł 4.10 stan konta 506,92 zł Quote
Tyśka) Posted October 4, 2018 Author Posted October 4, 2018 Nie uwierzycie, ale... przed sekundą skończyłam rozmawiać z Panią zainteresowaną Roxi... Pani mieszka w Wielkiej Brytanii. Jest gotowa adoptować Roxi, pytałam kilka razy na co jej taki starszy pies, w typie żadnej rasy, żadnej wyjątkowej urody i czy jest pewna, że na pewno Roxi. Słyszałam, że tak, tak, że pokryje wszystkie koszty. Nie wiem jednak czy z tego będzie chleb, Pani trochę w gorącej wodzie kąpana, ciężko mi się rozmawiało. Miała adoptować sunię inną, też 10letnią, jest już po wizycie przed/a... ale zanim suczce wyrobiono paszport, odeszła. I teraz Pani znalazła Roxi. Obiecałam być z nią w kontakcie, chociaż na razie muszę się z tym przespać - nie wiem czy to kwestia szoku, że ktoś zapytał o Roxi, czy może faktycznie to nie ten dom, czy może obawa wysłania psiaka za granicę... No nic, muszę się przespać z tym i jutro raz jeszcze porozmawiać, już na spokojnie. Quote
uxmal Posted October 4, 2018 Posted October 4, 2018 o! dobrze że ktoś zauważył Roxi. Czy to dobry domek to trudno ocenić, baardzo trudno :( Quote
Tyśka) Posted October 4, 2018 Author Posted October 4, 2018 Mam rozmawiać z osobami, które robiły wizytę przed/a. To jakieś osoby z lubelskiego - możliwe, że je znam albo moi znajomi znają... na pewno dopytam, czekam na namiary. W domu jest psiak już jeden, rasowiec co prawda, uroczy wełniaczek, ale spokojny. Dzieci brak. Chcą koniecznie starszego psa, takie z małymi szansami na dom. No nie wiem, ja ogólnie jestem sceptykiem. Na razie jestem oszołomiona i muszę wyjść z szoku, aby zacząć myśleć racjonalnie. No i nie ukrywam, że wolałabym dom w Polsce. Quote
Aldrumka Posted October 4, 2018 Posted October 4, 2018 3 minuty temu, rozi napisał: O mateńko... chyba się przyłączę ojojoj Quote
Tyśka) Posted October 4, 2018 Author Posted October 4, 2018 7 minut temu, rozi napisał: O mateńko... 3 minuty temu, Aldrumka napisał: chyba się przyłączę ojojoj Moja szczęka nadal na podłodze. Szok, tyle mogę powiedzieć. Na pewno nie oddam byle gdzie, nie mając spokoju w sercu i pewności, że robię dobrze. Na razie muszę ostudzić Pani zapał i emocje, muszę mieć czas do namysłu. Przeglądam Pani profil na fejsbuku zamiast pisać swoją pracę dyplomową... i myślę. Nic pochopnie. Żeby było zabawniej, kiedy skończyłam rozmawiać, po sekundzie dostałam wiadomość od Pana też z UK, jest zainteresowany adopcją psa z miejskich kojców... Co to się dzieje dzisiaj? Jakaś próba sił? 1 Quote
rozi Posted October 4, 2018 Posted October 4, 2018 Ja załkałam, że nam Roxi chcą zabrać, kluchę naszą. Quote
Tyśka) Posted October 4, 2018 Author Posted October 4, 2018 A ja jeszcze tylko tak... w tym samym miejscu co Roxi i Promysio... od kwietnia siedzi sobie Smuteczek... (...) Quote
uxmal Posted October 4, 2018 Posted October 4, 2018 może w UK był jakiś program TV o psach w polskich schroniskach? Quote
Tyśka) Posted October 4, 2018 Author Posted October 4, 2018 Przed chwilą, uxmal napisał: może w UK był jakiś program TV o psach w polskich schroniskach? Hmmm, Pan jest z moich rejonów akurat. Widzę, że mamy wspólnych nie-psich znajomych, polubił jakiś czas temu stronę naszych miejskich bid, którą prowadzę. Za to Pani to nie wiem, z jakiej choinki się urwała, że chce Roxi, mówiła mi że zobaczyła sunię również na lubelskich grupach, w których ciągle ją pokazuję... Nie wiem czy cokolwiek będzie z tego odzewu, ale cieszę się, że jest. Quote
uxmal Posted October 4, 2018 Posted October 4, 2018 Czy Smutkowi też grozi zamojskie schronisko? Quote
Tyśka) Posted October 4, 2018 Author Posted October 4, 2018 1 godzinę temu, uxmal napisał: Czy Smutkowi też grozi zamojskie schronisko? Niestety, ale raczej tak. I tak już długo jest przed nim chroniony.... od kwietnia... ale boksów mamy 4, a psów kilkanaście obecnie... :( Nie muszę mówić o szansach Smutka tutaj, a tym bardziej w schronisku. Ani o tym, jakie życie teraz ma. Quote
Tyśka) Posted October 5, 2018 Author Posted October 5, 2018 Ano, to mnie cieszy :) Fajnie byłoby, jakby Roxi była już na swoim, ale muszę mieć pewność, że to JEJ dom :) Już co najmniej dwa razy trafiła dom, więc trzeci musi być tym ostatnim. Quote
Aldrumka Posted October 5, 2018 Posted October 5, 2018 to dzisiaj będzie druga rozmowa - czy jeszcze nie Quote
anica Posted October 5, 2018 Posted October 5, 2018 19 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Nie uwierzycie, ale... przed sekundą skończyłam rozmawiać z Panią zainteresowaną Roxi... Pani mieszka w Wielkiej Brytanii. Jest gotowa adoptować Roxi, pytałam kilka razy na co jej taki starszy pies, w typie żadnej rasy, żadnej wyjątkowej urody i czy jest pewna, że na pewno Roxi. Słyszałam, że tak, tak, że pokryje wszystkie koszty. Nie wiem jednak czy z tego będzie chleb, Pani trochę w gorącej wodzie kąpana, ciężko mi się rozmawiało. Miała adoptować sunię inną, też 10letnią, jest już po wizycie przed/a... ale zanim suczce wyrobiono paszport, odeszła. I teraz Pani znalazła Roxi. Obiecałam być z nią w kontakcie, chociaż na razie muszę się z tym przespać - nie wiem czy to kwestia szoku, że ktoś zapytał o Roxi, czy może faktycznie to nie ten dom, czy może obawa wysłania psiaka za granicę... No nic, muszę się przespać z tym i jutro raz jeszcze porozmawiać, już na spokojnie. ... i wcale się nie dziwię! ja też jestem ....zszokowana! dziwne?! brzmi dobrze! za dobrze ... zobaczymy jutro.... Quote
Tyśka) Posted October 5, 2018 Author Posted October 5, 2018 4 godziny temu, b-b napisał: Się dzieje! Czas pokaże co z tego wyjdzie :) 2 godziny temu, Aldrumka napisał: to dzisiaj będzie druga rozmowa - czy jeszcze nie 54 minuty temu, anica napisał: ... i wcale się nie dziwię! ja też jestem ....zszokowana! dziwne?! brzmi dobrze! za dobrze ... zobaczymy jutro.... Z racji, że ja na uczelni, a Pani w pracy - rozmawiamy na razie poprzez Messenger (fejsbuka). Powiedziałam Pani o swoich wątpliwościach, o tym że być może lepszy byłby mniejszy, lżejszy piesek, który dobrze znosi podróże. Pani zapewniała, że co prawda nadal tęskni za sunią, która miała do nich jechać, ale nie zdążyła... ale w ich sercu jest już miejsce na Roxi. Zresztą, ich bolończyk też był adoptowany, podobny temperamentem do Roxi - psy raczej na dystans, woli na nie patrzeć z mięciutkiego legowiska. Pani już rozglądała się za legowiskiem dla Roxi, mając na uwadze, że Roxi jest sunią długą. Odpowiedziała też na moje wątpliwości, podoa mi się podejście odnośnie ew. poznania psiaków, tego że jest możliwość izolacji w razie trudności, o tym że są pomysły jak poradzić sobie z problemami, które mogą wystąpić. Za chwilkę skontaktuję się z Paniami, które robiły wizytę w tej Rodzinie dla tej suni [*], ale zaczynam wierzyć, że Roxi jest bliżej przeprowadzki niż była choćby parę dni temu. Na pewno będę chciała, aby Pani zajrzała tutaj na wątek oraz porozmawiała jeszcze z Moli. Na razie myślę na spokojnie, nie chcę nastawiać się na żadną z decyzji. Kwarantanna od szczepienia i tak trwa 21 dni, więc sunia mniej więcej pojechałaby dopiero w 1-2tygodniu listopada. Do tego czasu może wiele się stać. 2 1 Quote
anica Posted October 5, 2018 Posted October 5, 2018 .... a ja ryczę! normalnie zalałam się łzami!... Roxi zasługuje na najlepszy domek w świecie!! Quote
Tyśka) Posted October 5, 2018 Author Posted October 5, 2018 Ja też chciałabym i tylko do takiego trafi :) Na razie czekam na odpowiedź od Wizytatorki, jeszcze nie odczytała. A tak pobocznie, Smuteczek po weekendzie będzie miał spotkanie - modlę się, aby Pani dotarła i się zakochała w nim. To byłoby jak cud. 2 Quote
b-b Posted October 5, 2018 Posted October 5, 2018 No i zabrakło mi lajków :/ Najgorzej zacząć wierzyć i... Byłoby wspaniale. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.