Gusiaczek Posted January 11, 2018 Share Posted January 11, 2018 Zaglądam do Słodzizny <3 Czekam na ostatnie 2 wpłaty i mam nadzieję, że w poniedziałek zrobimy przelew. Zatem proszę o nr konta 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norkowa Posted January 13, 2018 Author Share Posted January 13, 2018 Kochani ja dziś z gorszymi wieściami :/ Lejdi nad ranem zaczęła bardzo piszczec i gryzc gips ;( Justynka pobiegla do dr Wydry. Na biega zdejmowal gips i niestety pod gipsem mięso i kość na wierzchu :/tak jak Pan dr podejrzewal gips został w klinice założony za ciasneo:/ tkanki obumarly i wdal sie stan zapalny :/Pan dr ranę oczyścil i założył opatrunek. Lejdi dostaje antybiotyki. Poki co jeszcze nie mam rachunku za tą wizytę. Jutro Pan dr specjalnie dla Lejdi otworzy gabinet by znow obejrzeć ranę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norkowa Posted January 13, 2018 Author Share Posted January 13, 2018 Dnia 11.01.2018 o 19:48, Gusiaczek napisał: Zaglądam do Słodzizny <3 Czekam na ostatnie 2 wpłaty i mam nadzieję, że w poniedziałek zrobimy przelew. Zatem proszę o nr konta Dziękuję ciociu pięknie❤ podeślę na PW :) jakaś jestem nieogarnieta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norkowa Posted January 13, 2018 Author Share Posted January 13, 2018 Dnia 10.01.2018 o 23:06, b-b napisał: Zaglądam do ślicznotki :) Jestem ciekawa jak sunie będzie się czuła po ściągnięciu gipsu. Pewnie będzie kuleć. Zapytajcie weta jaką rehabilitację w warunkach domowych łapce można robić . Ciociu niestety póki co złe wiesci ;( łapetka się spsuła... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 13, 2018 Share Posted January 13, 2018 O Boże... :( biedna... Dobrze, że DT czuwał, ale jak mocno musi to boleć Lejdi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted January 13, 2018 Share Posted January 13, 2018 Jeżu, jak mnie jej żal. A czy jest szansa żeby już gipsu nie zakładać? Zrosło się złamanie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted January 13, 2018 Share Posted January 13, 2018 4 godziny temu, Norkowa napisał: Ciociu niestety póki co złe wiesci ;( łapetka się spsuła... Jasny gwint! :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 13, 2018 Share Posted January 13, 2018 6 godzin temu, Norkowa napisał: . . .niestety pod gipsem mięso i kość na wierzchu :/tak jak Pan dr podejrzewal gips został w klinice założony za ciasneo:/ tkanki obumarly i wdal sie stan zapalny . . . Biedactwo znowu cierpi przez człowieka. Najpierw przez gnojka, który jej to zrobił, a teraz przez konowała, który nie wie jak gips założyć. No nóż się w kieszeni otwiera, jak się pomyśli przez co ta maleńka przechodzi :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted January 13, 2018 Share Posted January 13, 2018 Co za cymbał! Czy ona wciąż musi cierpieć :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 13, 2018 Share Posted January 13, 2018 Biedna sunia. Mimo że jest młoda ,łapka może się goić długo . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted January 14, 2018 Share Posted January 14, 2018 Zaglądam do biedniusi .... serce pęka z żalu. Nie ma słów na to, co człowiek przez ignorancję wyczynia, a cierpią zwierzaki :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted January 14, 2018 Share Posted January 14, 2018 Polecenie przelewu w wys. 362.00 zł dla Lejdi ustawione na poniedziałek. Po zaksięgowaniu prosimy o potwierdzenie na wątku:http://www.dogomania.com/forum/topic/340730-rozliczam-ovolumen-noworoczny-do-5012018-godz-2100/ Pozdrawiamy i zdrówka życzymy z całego serca :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 14, 2018 Share Posted January 14, 2018 Czy maleńka dzisiaj czuje się lepiej, już nie liże sobie łapeczki ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted January 14, 2018 Share Posted January 14, 2018 Też jestem ciekawa co u małej słychać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 I ja zaglądam ciekawa, jak się czuje Lejdi ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norkowa Posted January 16, 2018 Author Share Posted January 16, 2018 Witajcie Ciocie bardzo :) niestety nie miałam znów internetu w domu :( łapetka ciut lepiej. Pan dr Wydra laserkiem zadziałał i jest ciut lepiej. Gipsu już nie będzie miała zakładanego. Mamy zakładać specjalne miękkie żelowe opatrunki. Niestety dr miał tylko 1 i musimy gdzieś dokupić resztę. Zaraz wstawię też relację Justynki bo ona najdokładniej to przedstawiła: "Witamy . Jesteśmy z Lejdi po wizycie u doktora Wydry. Dziś była laseroterapia, zmiana opatrunku, co widać na zdjęciach, przeciwbólowe i antybiotyk. Opatrunek został założony żelowy, widać po nim opakowanie ma zdjęciu i poszukujemy teraz takiego dla malutkiej. Jego koszt to około 30 zł. Doktor miał jeden. Wieści dobrego i złe . Rana się goi, ale doktor rozważa usunięcie strupa gdyż może powstać narost tkanki. Niestety w późniejszym czasie także będzie trzeba to kontrolować i być może niezbędna będzie operacja . Czucie w łapce jest ograniczone, niestety uszkodzenia nerwu jest bardzo duże. Czeka ją rehabilitacja a być może jeszcze tym temacie operacja. Więc nasze maleństwo ♥️ niestety ma jeszcze ciężką i trudną drogę przez sobą. Serce pęka ale patrząc na nią człowiek myśli pozytywnie i tak mocno wierzy w to, że będzie wszystko ok . Kochani. Naprawdę potrzebne sa pieniążki. W tym momencie nie płaciłam jeszcze za wizyty, ale to nastąpi. Także koszty i utrzymanie księżniczki rosną. Pomóżcie chociaż licytując na bazarku, mogą to być dary czy to w postaci karmy, podkładów, mokrej karmy, chusteczek. Może ktoś ma fanty które możemy wstawiać ba bazarek ♥️ ♥️ ♥️. Każda pomoc jest bezcenna. Trzymajcie kciuki za Lejdi, wizyta kolejna pojutrze " Dziękuję Gusiaczek za organizację bazarku i przelew w wysokości 362 zł na Lejdinkę <3 jednak póki co się przyda każdy grosik bo zapowiada się więcej wydatków niż zakładaliśmy :( od razu poproszę Justynkę o rachunki wszelkie i będę wrzucać tutaj :( Niestety jesteśmy podłamane tym szczególnie że jedyna klinika działająca 24 na dobę w wolne dni nie potrafi tak na prawdę pomóc psiakom :( to przeraża... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 W aptece internetowej DOZ są opatrunki żelowe Aqua-Gel, opatrunek hydrożelowy, 5,5 x 11 cm, owalny, 5 szt. i kosztuje 19,99 zł + wysyłka 9,90 zł. Myślę, że taki sambyłby koszt wysyłki przy zamówieniu kilku opakować. Są też inne żelowe opatrunki. To link do tej apteki https://www.doz.pl/apteka/p7002-Aqua-Gel_opatrunek_hydrozelowy_55_x_11_cm_owalny_5_szt. Może warto zapytać weta, czy takie mogą być. Różnica w cenie jest zachęcająca :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 2 godziny temu, Norkowa napisał: jedyna klinika działająca 24 na dobę w wolne dni nie potrafi tak na prawdę pomóc psiakom :( to przeraża... Nie pomogli a zaszkodzili, to jest maskara! :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norkowa Posted January 16, 2018 Author Share Posted January 16, 2018 2 godziny temu, Gusiaczek napisał: Nie pomogli a zaszkodzili, to jest maskara! :( dokładnie... :( i za takie partactwo płacimy :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 4 godziny temu, Norkowa napisał: dokładnie... :( i za takie partactwo płacimy :( A nie idzie coś z tym zrobić? Z ich winy mała teraz cierpi a opikunowie ponosza koszty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania75 Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 10 godzin temu, elik napisał: W aptece internetowej DOZ są opatrunki żelowe Aqua-Gel, opatrunek hydrożelowy, 5,5 x 11 cm, owalny, 5 szt. i kosztuje 19,99 zł + wysyłka 9,90 zł. Myślę, że taki sambyłby koszt wysyłki przy zamówieniu kilku opakować. Są też inne żelowe opatrunki. To link do tej apteki https://www.doz.pl/apteka/p7002-Aqua-Gel_opatrunek_hydrozelowy_55_x_11_cm_owalny_5_szt. Może warto zapytać weta, czy takie mogą być. Różnica w cenie jest zachęcająca :) Jeżeli jest gdzieś w pobliżu apteka Doz to można zamówienie odebrać za darmo 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norkowa Posted January 17, 2018 Author Share Posted January 17, 2018 20 godzin temu, elik napisał: W aptece internetowej DOZ są opatrunki żelowe Aqua-Gel, opatrunek hydrożelowy, 5,5 x 11 cm, owalny, 5 szt. i kosztuje 19,99 zł + wysyłka 9,90 zł. Myślę, że taki sambyłby koszt wysyłki przy zamówieniu kilku opakować. Są też inne żelowe opatrunki. To link do tej apteki https://www.doz.pl/apteka/p7002-Aqua-Gel_opatrunek_hydrozelowy_55_x_11_cm_owalny_5_szt. Może warto zapytać weta, czy takie mogą być. Różnica w cenie jest zachęcająca :) O dziękuję Ciociu zaraz podrzucę Justynie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norkowa Posted January 17, 2018 Author Share Posted January 17, 2018 9 godzin temu, ania75 napisał: Jeżeli jest gdzieś w pobliżu apteka Doz to można zamówienie odebrać za darmo O mam! Czyli bedzie dużo taniej jeszcze;) dziękuję! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norkowa Posted January 17, 2018 Author Share Posted January 17, 2018 11 godzin temu, b-b napisał: A nie idzie coś z tym zrobić? Z ich winy mała teraz cierpi a opikunowie ponosza koszty. Chcemy coś zrobić tylko wet mowi ze szanse mamy marne bo oni będą się trzymać ze bylo ok bo sie zroslo:/ mowi ze predzej nas wciagną na drogę sądową niz sie przyznaja :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norkowa Posted January 18, 2018 Author Share Posted January 18, 2018 Wklejam post Justynki : Witamy . Niestety wczoraj wieczorem łapka Lejdi spuchła, doktor kazał rano się wstawić więc byliśmy. Jakieś naczynko gdzieś coś przytkało. Doktor zmienił opatrunek ale także usunal nadrośniętą tkankę. Dał już ma następnego dni antybiotyk i wizyta przesunięta na sobotę. Wziąłam naszemu niejadkowi wybrednemu inną karmę no Josery nie chce jeść, wogóle . Bardzo dobra cena i szamie aż miło popatrzeć. PLUS ➕ taki, ze zaczyna w domu nie na dworze pomalutku stawać na środkowe opuszki ♥️♥️♥️. Pozdrawiamy i życzymy miłego dnia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.