uxmal Posted January 7, 2019 Posted January 7, 2019 59 minut temu, Tyś(ka) napisał: A teraz padniecie... Jajnik w DT :) I nikt go nie szuka,? Quote
uxmal Posted January 7, 2019 Posted January 7, 2019 Tysiu czy mozesz pokazać o jakim transporterze dla psów marzycie? Quote
Tyśka) Posted January 7, 2019 Author Posted January 7, 2019 20 minut temu, uxmal napisał: I nikt go nie szuka,? Nikt - ogłaszamy go jako znalezionego, przeglądamy wszystkie możliwe ogłoszenia o zaginięciu... Odpowiadamy na każde zgłoszenie, że jakiś podobny jest poszukiwany, ale na razie kończy się to fiaskiem. W zanadrzu są dwa chętne domy... ale jeszcze czekamy, może właściciel będzie szukał: weci jednak psa nie kojarzą... 19 minut temu, uxmal napisał: Tysiu czy mozesz pokazać o jakim transporterze dla psów marzycie? Transporter rozmiar 6 - 90 x 60 x 68cm:https://www.zooplus.pl/shop/psy/transporter_klatka_dla_psa/transportery/duze_transportery/378491?rrec=true&pr=product1_rr&slot=1&exprienceid=5933&strategyid=81476 Koszt: 279.80,- Albo ten (ja mam Gullivera i wiem, że jest porządny):https://www.zooplus.pl/shop/psy/transporter_klatka_dla_psa/transportery/duze_transportery/47376?rrec=true&pr=product1_rr&slot=1&exprienceid=5933&strategyid=81476 rozmiar 6 92 x 64 x 64 cm Koszt: 299.80,- Quote
elik Posted January 7, 2019 Posted January 7, 2019 3 godziny temu, Tyś(ka) napisał: W hoteliku, którego właścicielem jest członek zaprzyjaźnionego Stowarzyszenia na rzecz bezdomniaków. Mam filmik jak szaleją razem. Dziewczyny odwiedzają psiaki często. Laki się rozbrykał, pewny siebie się stał, bardzo sympatyczny. :) Ogromnie się cieszę, że psiaki dały sie złapać i że są razem i że Wam udało sie sprawę załatwić. Gratuluję :) 1 Quote
Tyśka) Posted January 7, 2019 Author Posted January 7, 2019 22 minuty temu, elik napisał: Ogromnie się cieszę, że psiaki dały sie złapać i że są razem i że Wam udało sie sprawę załatwić. Gratuluję :) Powiem więcej: dzisiaj udało się porozumieć tak, aby gmina opłaciła koszty sterylizacji i kastrację psiaków, całą kwestie weterynaryjną (chipowanie, szczepienie) oraz 3msc hotelikowania. Tzn. na razie cicho sza, oficjalne pismo będzie na dniach :) Psiaki mogą do adopcji iść oddzielnie, ale koniecznie z innym żywiołowym psiakiem. Majka ludziom się podoba, więc mam nadzieję, że po sterylizacji szybko pojedzie do siebie. Będziemy też szukać domów razem, ale nie wiadomo czy się uda. Quote
elik Posted January 7, 2019 Posted January 7, 2019 2 minuty temu, Tyś(ka) napisał: Będziemy też szukać domów razem, ale nie wiadomo czy się uda. Będę Wam kibicować i z serca życzę żeby się udało Wam i psiaki na tym skorzystały :) 1 Quote
Tyśka) Posted January 7, 2019 Author Posted January 7, 2019 4 minuty temu, elik napisał: Będę Wam kibicować i z serca życzę żeby się udało Wam i psiaki na tym skorzystały :) Powiem nieskromnie - już skorzystały. Po 7msc na ulicy, spędziły pierwszy miesiąc w hoteliku. No niecały, ale... jednak zaczęły poznawać normalne życie. :) Ich opiekun trochę pracuje nad nimi, nad przywołaniem, uczy podstawowych rzeczy i nie zgłasza problemów - więc oby wspólny domek się znalazł. Najbardziej na to naciska Ania :) Quote
Gabi79 Posted January 8, 2019 Posted January 8, 2019 Czytam z zapartym tchem i kibicuję z całych sił!!! 1 Quote
Tyśka) Posted January 8, 2019 Author Posted January 8, 2019 2 godziny temu, Gabi79 napisał: Czytam z zapartym tchem i kibicuję z całych sił!!! Dziękuję :) Kibicowanie bardzo potrzebne.PILNIE potrzebna wizyta przed/a dla Sary/Bajki (mix owczarki) - Radzymin, 05-250 mazowieckie. Dom zgłosił się przed świętami, przemyślał i chcą adoptować. Brzmią super, a jeżeli udałoby się do soboty zrobić wizytę, suczka by pojechała już (bo mamy transport na sobotę). 1 Quote
Tyśka) Posted January 8, 2019 Author Posted January 8, 2019 Ogłosiłam naszego lubelskiego pekińczyko-pomeraniana, bo domek się waha między nim a tymi dwoma haszczakami (i bardziej widzę u nich ten duet), a o naszego puchatego Bezika pytają niewłaściwe osoby... https://www.olx.pl/oferta/psie-cudo-malutki-cudowny-slodki-mix-pomeranian-pekinczyk-CID103-IDy8aG6.html Quote
Tyśka) Posted January 8, 2019 Author Posted January 8, 2019 Już mam wizytatora, proszę o kciuki za jutro :) Niby brzmi jak formalność, ale jednak lepiej nie zapeszać. Quote
Tyśka) Posted January 8, 2019 Author Posted January 8, 2019 Suczka wyrzucona z auta, psi dzieciak: OLX i Facebook - post do udostępniania Potrzebny dla niej DT koniecznie, bo psia staruszka jej nie akceptuje, a Misia z kolei goni koty. Quote
Tyśka) Posted January 8, 2019 Author Posted January 8, 2019 Jeden z kartonowych szczeniaków... :) Trafił do skromnej rodziny, ale mocno kochającej. Składają jedynie zażalenie, że on jest workiem bez dna, zjadłby konia z kopytami ;) Gotują mu, ale muszą też pomyśleć o suchej do pochrupania, bo chłopak ma fisia na punkcie jedzenia, wiecznie głodny. Quote
Tyśka) Posted January 8, 2019 Author Posted January 8, 2019 8 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Suczka wyrzucona z auta, psi dzieciak: OLX i Facebook - post do udostępniania Potrzebny dla niej DT koniecznie, bo psia staruszka jej nie akceptuje, a Misia z kolei goni koty. Trafiła dzisiaj do przytuliska. Wieści są złe odnośnie hasiów - właściciele nagle zmienili zdanie i się ich nie zrzekną :( Quote
Tyśka) Posted January 8, 2019 Author Posted January 8, 2019 Mała w DT - czekamy na dobry dom dla tej mini borderki :) Quote
Tyśka) Posted January 8, 2019 Author Posted January 8, 2019 Mam też wieści od Nutki, bo Pani dzwoniła zdać relację. Nutka już się zadomowiła całkiem, okazała się straszną chuliganką i zołzicą :) (w końcu a la pinczer), szczeka na obcych i w ogóle szaleje. Śpi w domu, ogród przekopuje. Była też na sterylizacji razem ze swoim psim kumplem (już się lubią) - okazało się, że... była sterylizowana! Wszyscy jesteśmy w szoku, łącznie z osobami z przytuliska. Nikt się tego nie spodziewał. Szwu nie było widać, a sama suczka raczej młoda, zaledwie ok. 2letnia... Pani musiała niestety zapłacić i tak, ale dzwoniła poinformować o "jajach". Ogólnie mała się rozbestwiła mocno :) ale brak zażaleń. Kojce niestety znowu przepełnione,w kolejce na miejsce w przytulisku czekają dwa psiaki - jeden jamniczek znaleziony przy lesie i jeden sporawy terierek. Dla Bezika pojawiła się szansa, więc może pojedzie do siebie jeszcze w tym tygodniu - kciuki podwójne proszę, bo jakby się zwolniło miejsce, to inny psiak tam by trafił. Quote
Tyśka) Posted January 8, 2019 Author Posted January 8, 2019 A jednak dzisiaj jeszcze Ania wiozła do przytuliska tego terierka. Bo latał po ulicy. I mamy totalne przepełnienie :( W leginsach wyszła i godzinę jej zajęło latanie po dworze za psem. A u nas -13... Patrzyli na nią ludzie jak na wariatkę: i ludzie cywilni, i policjanci wezwani. Nie dość, że w samej bluzie i legginsach to jeszcze cały samochód karmy (po ostatniej zbiórce nie zdążyła rozpakować), do tego pies i ostatecznie pies prowadzony do przytuliska na sznurówce od buta... :D Poszukiwany właściciel - psisko zna komendy, podaję łapkę, nie lubi panów pod wpływem :) Quote
Tyśka) Posted January 10, 2019 Author Posted January 10, 2019 Bezika po miesiącu odebrali właściciele. Szkoda tylko, że ani ogłoszeń nie było, ani olx, ani adresówki, nic.Z mojej strony były ogłoszenia o znalezieniu, od razu jak tylko pies pojawił się w przytulisku. Szukali go podobno, ale śladu nie było po tych działaniach i odnaleźli w końcu drogę do miejskiego przytuliska. No nic, ważne że się odnalazł, bo jutro miał jechać do DS... do Lublina. Oby lepiej go pilnowali. Wizyta p/a dla Bajki/Sary przeniesiona na dzisiaj. Z kolei obie siostry mają wizytę dzisiaj - jak wszystko się uda to obie panny jeszcze w tym tygodniu pojadą do siebie... Quote
Tyśka) Posted January 10, 2019 Author Posted January 10, 2019 Sara się spodobała, więc najprawdobniej jutro pojedzie do siebie - tzn jeszcze jutro rodzina ma przyjechać z zaprzyjaźnioną behawiorystką zobaczyć sunię, ale spodobała się im :) Czekam na wieści jeszcze z wizyty p/a dla Bajki. Ale... żeby nie było kolorowo... przedwczoraj shoto z lecznicy przyniosła dwie wiadomości. Jak można się domyślić, jedną dobrą, drugą złą. Na łapce Stasi zrobił się strup i rana zmniejszyła się o 20%! - to ta dobra. Niestety, uszkodzone ścięgna przywołują przykurcze :( i shoto musi robić w domu naciąganie i rehabilitację. Jak do poniedziałku nie będzie poprawy, będzie potrzeba nacinać ścięgna, brrr.... :(( Quote
Tyśka) Posted January 10, 2019 Author Posted January 10, 2019 Jednak Bajka nigdzie nie jedzie. Wizyta okazała się totalną klapą. A już się cieszyć zaczęłyśmy, że tylko ze stada zostanie nam Bandzior :( Zgłosili się wlaściciele teriera - jutro go odbiorą z przytuliska. Quote
elik Posted January 11, 2019 Posted January 11, 2019 11 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Zgłosili się wlaściciele teriera - jutro go odbiorą z przytuliska. Jutro??? Ja bym nie wytrzymała do jutra. Ma jeszcze jedną noc marznąć? Nie pozwoliłabym, aby mój przyjaciel siedział w zimnym schronie za kratami choćby godzinę dłużej . 1 1 Quote
Tyśka) Posted January 11, 2019 Author Posted January 11, 2019 8 godzin temu, elik napisał: Jutro??? Ja bym nie wytrzymała do jutra. Ma jeszcze jedną noc marznąć? Nie pozwoliłabym, aby mój przyjaciel siedział w zimnym schronie za kratami choćby godzinę dłużej . Ale to nie wina Państwa. Po prostu nasze przytulisko miejskie jest czynne do godziny 15 (od poniedziałku do piątku), a Państwo ogłoszenie psiaka odnaleźli już po godzinach pracy :) Piesek jeszcze z rana został odebrany. Quote
Tyśka) Posted January 11, 2019 Author Posted January 11, 2019 Dzisiaj Sara (owczarka) pojechała do domku stałego. Potrzebne ogromne kciuki - sunia jest BARDZO zestresowana, ale w opinii behawiorystki, świetna będzie do domu z dziećmi i bardzo wpasuje się do nich. Tylko potrzebuje morza cierpliwości. Dom taki z najwyższej półki, ale nie będzie łatwo, bo mieszkanie w bloku - a sunia do tej pory mieszkała na wsi, nie zna smyczy, obroży, hałasu... oby wszystki było ok, bo nad jej siostrą Majką wisi wizja zwrotu: zjadła w domu pół kanapy, strach ją trochę paraliżuje, a Państwo nie są tak skorzy do pracy... może jednak dany jej czas spowoduje poprawę zachowania... Jutro wizytę ma szczeniorka z ulicy - ta Słodka bezimienna,w typie mini bordera collie. W niedzielę jamnik jedzie do DS w Chełmie - bo mimo wielu ogłoszeń, nikt się nie zgłosił... a szkoda, aby przywiązywał się do DT. No i Ania akurat jedzie w tą stronę :). Na domek czeka jeszcze Bajka i Bandzior, Pączek, Zoja, Wilk, Misia i jeszcze 2 inne szczeniaki. No i jamnik znaleziony w lesie, i terier z kojców (ten oddany przez starsze małżeństwo). Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.