Benia już ma DS. Benia - kolejna ofiara człowieka, której musimy pomóc :(

[elik]

2 godziny temu, Nesiowata napisał:

Teraz to i u mnie pobielało.

Aaaaaa widzisz :)  Wystarczyło tylko trochu poczekać :)

[Nesiowata]

Witamy w zimowy poranek. Jestem już po porannym odśnieżaniu. Chyba zbyt wcześnie zabrałam się za to bo ledwo skończyłam - zaczął padać śnieg z deszczem. No, ale trochę pracy fizycznej nie zaszkodzi. Mam nadzieję, że zima nie zaskoczyła w styczniu naszych drogowców - czeka mnie jeszcze wyjazd. Ale droga koło mnie do tej pory jest w dziewiczym stanie.Może lepiej będzie na głównych drogach.

A moje psy bardzo zadowolone ze śniegu. Już wczoraj ganiały szczęśliwe, nawet dziadzio nabrał werwy. 

Życzymy wszystkim spokojnej soboty.

[elik]

Kraków, a przynajmniej moja okolica, spowite białym puchem. Rano śniegu było na około 10 cm. Pięknie to wygląda. Psiaki szalały na spacerze. Mała Tinka spuszczona ze smyczy nie wiedziała co ma ze szczęścia robić :) Szusy, skoki, obroty tworzyły białe obłoki śnieżynek. Tak rozbawionej Tinusi jeszcze nie widziałam. Żałowałam, że nie mogłam sfilmować jej wyczynów. Nawet starowinka Masia robiła wygibusy na miarę swoich możliwości. Ale to białe szaleństwo ma potrwać tylko chwilkę :( Już zapowiadają ocieplenie, deszcz, a potem znowu przymrozek. Nie chcę myśleć co się będzie działo. Mokre futerka będą marzły... :(

[b-b]

U nas od rana padał deszcz ai było na plusie. Wieczorem po 21,00 kiedy wracałam z pracy było około 1 na plusie ale na drodze zrobiło się lodowisko. Niestety drogowcy znowu zaspali :(

 

miłej niedzieli Dziewczyny :)

[elik]

A u nas zasypało na biało!

Ślicznie jest! Prawda? :) :) :)

[Nesiowata]

Witamy wszystkich. U mnie mniej śniegu za to bardzo ślisko. A służb drogowych ani widać, ani słychać. Mam nadzieję, że główne drogi są w dobrym stanie. Psy ochoczo wyskoczyły na chwilę, ale teraz śpią dalej. Kotów nawet  nie ruszyło otwieranie drzwi.

Wieje dość mocno wiatr więc nie jest przyjemnie, ale jakoś trzeba z tym żyć. Wczoraj jeszcze wieczorem chodziła w gumowych butach, może dziś nie będzie takiej potrzeby.  A najlepiej - nie wychodzić z domu. Tyle, że nie mam takiej możliwości. 

Trzymajcie się zdrowo!

[elik]

U nas nie wieje, jest lekki mrozik, ale pono już wkrótce ma przyjść ocieplenie i deszcz :(

Póki mrozik trzyma jest pięknie biało :)

Dobrej niedzieli wszystkim :)

[Nesiowata]

Witamy w kolejny mroźny poranek. Psy nie miały żadnych obiekcji przed wyjściem z domu, a nawet musiałam wołać Lalę - tak jakoś zebrało jej się na spacerowanie po mrozie. Dopiero biegnący do domu kot nadał jej odpowiedni kierunek. 

[elik]

Dnia 7.01.2019 o 04:20, Nesiowata napisał:

Witamy w kolejny mroźny poranek. Psy nie miały żadnych obiekcji przed wyjściem z domu, a nawet musiałam wołać Lalę - tak jakoś zebrało jej się na spacerowanie po mrozie. Dopiero biegnący do domu kot nadał jej odpowiedni kierunek. 

Nasze piesy także, pomimo temperatury najniższej w tym roku  -7, bardzo chętnie spacerowały. Alfik  ochoczo tarzał się w śniegu, chociaż miał założony kubraczek  :)  Tinusia biegała jak szalona, ale wkrótce musiałam jej przypiąć smycz, bo na nasze alejki spacerowe wjechał pług śnieżny i wolałam ja mieć pod kontrolą. Nawet staruszka Masia była mocno ożywiona. Lubię taką pogodę, ale chętnie z niej zrezygnuję z uwagi na bezdomnych ludzi i zwierzęta.

O Tinkę nie było ani jednego telefonu, a to taka przylepka.

[Nesiowata]

Witamy wszystkich i życzymy ciepła w każdym miejscu i godzinie. Chociaż chwilowo nic na to nie wskazuje. Tyle, że nadal na podwórku mamy małą ślizgawkę, nawet Lalce zdarzyło się "przejechać". Ale i tak ganiały zadowolone.

 

[anica]

Dzień dobry z mokrego Wrocławia  u nas była zima też... chyba dwa dni... dobrze ,że już prawie połowa stycznia, do wiosny niedaleko a póki co ,to wiosennego nastroju ,życzę

[elik]

W kraku nadal mroźno, choć już znacznie mniej, gdzieś tak koło -1 Psiaki nadal dzikują na spacerach. Najbardziej podoba mi się Masia. Wygląda tak, jakby ubyło jej z 10 lat :)

Dzisiaj musiałam mieć wyjątkowo głupią  minę pod bankomatem, gdy po przejściu bez problemów całego procesu sprawdzania karty, po wpisaniu PINu, bankomat zwrócił mi kartę, ale nie wydał kasy! Już miałam problem z bankomatem, ale to ja zawaliłam, a tym razem ON!.  Dobrze, pomyślałam sobie, że na bankomacie jest nr telefonu do mechesa. Dzwonię, mówię co jest. Po sprawdzeniu tego i owego pan powiedział, że odczytał informację o odmowie wydania kasy - nieaktualna karta płatnicza. Już miałam zaprotestować, ale rzuciłam okiem i... no jasna sprawa, ważność mojej karty skończyła się w ostatnim dniu ubiegłego roku!   Oczywiście po wprowadzeniu PINu już nie czytałam komunikatów jakie bankomat wyświetla, a pewnie tak mi właśnie powiedział :)  Oj brawo TY!  :)  Jutro z ranna muszę pojechać po nowa kartę.

[b-b]

7 godzin temu, elik napisał:

W kraku nadal mroźno, choć już znacznie mniej, gdzieś tak koło -1 Psiaki nadal dzikują na spacerach. Najbardziej podoba mi się Masia. Wygląda tak, jakby ubyło jej z 10 lat :)

Dzisiaj musiałam mieć wyjątkowo głupią  minę pod bankomatem, gdy przejściu bez problemów całego procesu sprawdzania karty, po wpisaniu PINu, bankomat zwrócił mi kartę, ale nie wydał kasy! Już miałam problem z bankomatem, ale to ja zawaliłam, a tym razem ON!.  Dobrze, pomyślałam sobie, że na bankomacie jest nr telefonu do mechesa. Dzwonię, mówię co jest. Po sprawdzeniu tego i owego pan powiedział, że odczytał informację o odmowie wydania kasy - nieaktualna karta płatnicza. Już miałam zaprotestować, ale rzuciłam okiem i... no jasna sprawa, ważność mojej karty skończyła się w ostatnim dniu ubiegłego roku!   Oczywiście po wprowadzeniu pinu już nie czytałam komunikatów jakie bankomat wyświetla, a pewnie tak mi właśnie powiedział :)  Oj brawo TY!  :)  Jutro z ranna muszę pojechać po nowa kartę.

Dobrze,że to to a...nie coś innego ;)

 

Pozdrowienia zostawiam :)

[elik]

43 minuty temu, b-b napisał:

Dobrze,że to to a...nie coś innego ;)

 

Pozdrowienia zostawiam :)

No właśnie też tak myślę, dobrze, że to, to :)

Dobrej nocy, kolorowych snów.

[Nesiowata]

12 godzin temu, elik napisał:

W kraku nadal mroźno, choć już znacznie mniej, gdzieś tak koło -1 Psiaki nadal dzikują na spacerach. Najbardziej podoba mi się Masia. Wygląda tak, jakby ubyło jej z 10 lat :)

Dzisiaj musiałam mieć wyjątkowo głupią  minę pod bankomatem, gdy po przejściu bez problemów całego procesu sprawdzania karty, po wpisaniu PINu, bankomat zwrócił mi kartę, ale nie wydał kasy! Już miałam problem z bankomatem, ale to ja zawaliłam, a tym razem ON!.  Dobrze, pomyślałam sobie, że na bankomacie jest nr telefonu do mechesa. Dzwonię, mówię co jest. Po sprawdzeniu tego i owego pan powiedział, że odczytał informację o odmowie wydania kasy - nieaktualna karta płatnicza. Już miałam zaprotestować, ale rzuciłam okiem i... no jasna sprawa, ważność mojej karty skończyła się w ostatnim dniu ubiegłego roku!   Oczywiście po wprowadzeniu PINu już nie czytałam komunikatów jakie bankomat wyświetla, a pewnie tak mi właśnie powiedział :)  Oj brawo TY!  :)  Jutro z ranna muszę pojechać po nowa kartę.

To fakt, że psy mają teraz nie lada uciechę. Nawet Miśka ruszyło i zaczął tarzać się w śniegu. Niby zawsze to robił, ale przecież latka lecą nieubłaganie  więc zaskoczył mnie pozytywnie kiedy wyłożył się na plecy.  Lala nie odwala takich numerów, ale jest bardzo  zaciekawiona tym czymś białym, próbuje to jeść. A przy tym - tak śmiesznie, delikatnie chodzi podnosząc wysoko swoje stosunkowo długie łapki. Neśka jest znacznie niższa, ale w śniegu ciągnie jak czołg przed siebie. 

Tyle. że teraz to zaczyna padać delikatny deszczyk. A wczoraj sypało śniegiem niemal przez cały dzień. Nauczona poprzednim razem - wcale go nie odwalałam, wypadnie dziś zabrać się za łopatę.

A  czemu bank nie wysyła na adres domowy nowej karty? 

Życzymy wszystkich udanego dnia.

[elik]

3 godziny temu, Nesiowata napisał:

A  czemu bank nie wysyła na adres domowy nowej karty? 

No właśnie, dobre pytanie!  Zamierzam zadać go dzisiaj pracownikowi banku. Ciekawa jestem co usłyszę.

U nas temperatura 0, ale nic nie pada :) Śnieg się utrzymuje i oby tak było jak najdłużej.

Dzisiaj przeczytałam w internecie, że w lutym ma być -35 stopni 

Katastrofa    Jak przeżyją to bezdomni ludzie,  zwierzątka na polach, w lasach, w schronach?  Już się martwię   

[Nesiowata]

WITAJCIE PO PRZYMUSOWEJ PRZERWIE.

Gdzie ma być te - 35?  Przeglądałam prognozę woj. mazowieckiego na luty, ale temperatury były normalne, nawet stosunkowo wysokie jak na ten miesiąc.

Życzymy wszystkim zdrowia i spokoju na cały dzień.

 

 

[Nesiowata]

Witamy wszystkich w pogodny, mroźny poranek. I znów  przybyło mi trochę śniegu. I katar na dokładkę.  Tego pierwszego łatwiej się pozbyć, z katarem to już kłopot.

No, ale jakoś to musi być. Czas chyba zawitać do apteki. 

[elik]

Przeczytałam tylko nagłówek na interii. Na więcej nie ma czasu :(

[elik]

3 godziny temu, Nesiowata napisał:

Witamy wszystkich w pogodny, mroźny poranek. I znów  przybyło mi trochę śniegu. I katar na dokładkę.  Tego pierwszego łatwiej się pozbyć, z katarem to już kłopot.

No, ale jakoś to musi być. Czas chyba zawitać do apteki. 

U nas też mroźno -7 stopni ale nie czuje się mrozu, bo jest sucho i nie ma wiatru. Śniegu u nas też przybyło, dzieci maja radochę. Popołudniami gwar na naszej górce. Dzieci sporo, a  wszystkie mówią jeden przez drugiego. Czy oni  się słyszą nawzajem? Z odległości to tylko jeden wielki szum słychać, ale zrozumieć nic się nie da :)

[elik]

[anica]

11 minut temu, elik napisał:

Bardzo mi się ,podobają te życzenia! dołączę się... też tego samego!

[Nesiowata]

Spokojnej soboty dla wszystkich przy pięknej zimie.

[anica]

25 minut temu, Nesiowata napisał:

Spokojnej soboty dla wszystkich przy pięknej zimie.

I dobrego odpoczynku, weekendowego

... a gdzie ta piękna zima???    we Wrocławiu, to 'jaja' są nie zima!  pada,pada! mokro, szaro, dżdżysto, na drugi dzień mróz, trochę śniegu a w następnym....   pada,pada! mokro, szaro, dżdżysto, na drugi dzień mróz, trochę śniegu i tak już drugi czy trzeci tydzień! :(

[Nesiowata]

1 godzinę temu, anica napisał:

I dobrego odpoczynku, weekendowego

... a gdzie ta piękna zima???    we Wrocławiu, to 'jaja' są nie zima!  pada,pada! mokro, szaro, dżdżysto, na drugi dzień mróz, trochę śniegu a w następnym....   pada,pada! mokro, szaro, dżdżysto, na drugi dzień mróz, trochę śniegu i tak już drugi czy trzeci tydzień! :(

U mnie faktycznie jest ładna zima - jak do tej pory. Śnieg jest, lekki mróz też.