uxmal Posted March 22, 2019 Posted March 22, 2019 :( Dragonku, niech skończy się Twoje cierpienie :( Quote
AnaGD Posted March 22, 2019 Posted March 22, 2019 42 minuty temu, IlonaS napisał: Nareszcie w domu. Teraz dużo odpoczynku, niech śpi, niech wszystko pięknie się goi, bez komplikacji. I niech nie boli, widzę, że ma przeciwbólowy Poltram. Domek robi wszystko, by pies był zdrów, wielkie uznanie dla ludzi Dragona. Póki co wyglada na to, ze Dragon czuje się tym razem lepiej niż po ostatniej operacji, jest znacznie weselszy. Z dobrych wiesci jeszcze tyle, że nie ma niedowładu. W łapie umieszczone są dodatkowo dwa dreny od zewnątrz i od wewnątrz. Może makabrycznie wyglądać zwłaszcza, ze wypływa tam surowica z krwią, ale to dla jego dobra by płyn był odprowadzany na zewnątrz i nie było ponownie obrzęków. W klinice smok za nic miał chęć pomocy i wyniesienia po schodach, wił się jak piskorz... więc finalnie wyszedł sam ku zaskoczeniu lekarzy ;D motywacja by wiać z kliniki jak najszybciej czyni cuda ;) Koszty niestety nie są małe, poza samym zabiegiem, do kwoty doszły badania histopatologiczne kości, o które poprosiliśmy, wymaz z kości by dobrać celowany antybiotyk, nocowanie w klinice i zastrzyki z lekami dzisiaj. Fakturę dostaniemy po weekendzie: Do tego doszedł worek leków - 180 zł. A to nie koniec bo czeka nas jeszcze rtg za jakiś czas by zobaczyć co się dzieje w kości ze stanem zapalnym, później znów zabieg wyjęcia kulek betonowych i pewnie „worek” antybiotyków. Długa i kosztowna droga przed nami w walce by ten koszmar się wreszcie skończył... https://www.ratujemyzwierzaki.pl/dragon-w-dt-wciaz-potrzebna-pomoc Quote
Tyśka) Posted March 22, 2019 Posted March 22, 2019 Bardzo dobre wieści przyonsisz, AnaGD jak na powagę sytuacji. Szybkiego powrotu do formy i zdrowia dla Smoka... Aczkolwiek koszty przerażające :( Quote
Margo3011 Posted March 24, 2019 Posted March 24, 2019 Drugi dzień po zabiegu Dragon dochodzi do siebie. W poniedziałek kontrola łapy. Gnacik na pocieszenie :) 1 Quote
elik Posted March 24, 2019 Posted March 24, 2019 Okropne to cięcie Ileż cierpliwości w tym psiaku. Quote
IlonaS Posted March 24, 2019 Posted March 24, 2019 Z bliska strasznie to wygląda, i mina taka, jakby cierpiąca. Gnacik napewno sprawił mu radość, zmęczy się i uśnie. A sen, teraz gdy ma oszczędzać nogę jest jak znalazł. Zdrowiej Smoku nasz cudny. Quote
Margo3011 Posted March 25, 2019 Posted March 25, 2019 Dragon byl na kontroli, w czartek bedzie mial wyjecie drenow. Bardzo potrzebe sa kciuki za Dragona, zeby problemy z lapka juz sie skonczyly i za reszte stada AnaGD. W paszczy Luka pojawily sie jakies narosla, prawdopodobnie brodawczak, w przyszly wtorek beda pobrane wycinki. Bazylowi trzeba wykonac dodatkowe badania bo cos sie dzieje. Choroby ich nie oszczedzaja no i koszty ogromne ... :( Faktura Dragona Im blizej drzwi tym bezpieczniej :) Quote
Margo3011 Posted March 26, 2019 Posted March 26, 2019 AnaGD: ,, Wyniki posiewu z przetoki. Czekamy jeszcze na posiew z kości co wykaże.,, Dragon dochodzi do siebie AnaGD jest w tej chwili z Bazylim chorym na zespol Cushinga u weta. Pies wiecej pije i czasem poplakuje, szukaja przyczyny co sie dzieje, krew juz pobrana i wiczorem beda wyniki. Quote
beataczl Posted March 26, 2019 Posted March 26, 2019 napisze Ktos jakie wyniki sa z przetoki? niestety, nie widze nawet w okularach,plis z Bazylim gorzej...:( Quote
Margo3011 Posted March 26, 2019 Posted March 26, 2019 19 minut temu, beataczl napisał: napisze Ktos jakie wyniki sa z przetoki? niestety, nie widze nawet w okularach,plis z Bazylim gorzej...:( Tak mi sie udalo powiekszyc. Moze bedzie lepiej czytelne, jezeli nie to poprosze AnaGD jak wroci , zeby jeszcze raz zrobila zdjecie i wstawie. 1 Quote
IlonaS Posted March 26, 2019 Posted March 26, 2019 Najogólniej - wyrosły pałeczki G(-) - Enterobacter - obfity wzrost i paciorkowce - pojedyncze kolonie. Pałeczki idą na trzy antybiotyki, paciorkowce na cztery. To z przetoki, z kości czekają na wynik. Dragusia czeka antybiotykoterapia najpewniej, i to chyba dłuższa, by to wszystko wytępić. 1 Quote
uxmal Posted March 27, 2019 Posted March 27, 2019 Dnia 26.03.2019 o 12:29, Margo3011 napisał: AnaGD: ,, Wyniki posiewu z przetoki. Czekamy jeszcze na posiew z kości co wykaże.,, Dragon dochodzi do siebie AnaGD jest w tej chwili z Bazylim chorym na zespol Cushinga u weta. Pies wiecej pije i czasem poplakuje, szukaja przyczyny co sie dzieje, krew juz pobrana i wiczorem beda wyniki. Przepraszam że o Bazylku wspomne- jak coś będzie wiadomo dajcie znać. Quote
uxmal Posted March 27, 2019 Posted March 27, 2019 Dnia 26.03.2019 o 15:20, IlonaS napisał: Najogólniej - wyrosły pałeczki G(-) - Enterobacter - obfity wzrost i paciorkowce - pojedyncze kolonie. Pałeczki idą na trzy antybiotyki, paciorkowce na cztery. To z przetoki, z kości czekają na wynik. Dragusia czeka antybiotykoterapia najpewniej, i to chyba dłuższa, by to wszystko wytępić. Bałam się pseudomonas - ale na szczęście nie ma. Cokolwiek innego da się wytępić to chyba dobrze... Jeszcze te kości :( Quote
Margo3011 Posted March 28, 2019 Posted March 28, 2019 16 godzin temu, uxmal napisał: Przepraszam że o Bazylku wspomne- jak coś będzie wiadomo dajcie znać. Nie trzeba przepraszac :) Mam infornacje o Bazylu od AnaGD : po konsultacji z Wet uznano, ze skoro wyniki krwi sa dobre tylko ciezar moczu sie nie zgadza to moga byc dwie opcje albo moczowka prosta albo cos go boli. Zaczynaja od odpowiednika Cymalgexu, ktory jest bardzo drogi a przy obecnych wydatkach koszt przekracza mozliwosci. Jezeli tabletki przeciwbolowe i przeciwzapalne wyhamuja picie i placz to bedzie dobze, jezeli nie to trzeba bedzie wdrozyc Minirin, ktory jest rowniez bardzo drogi tabletki Bazyla Quote
Margo3011 Posted March 28, 2019 Posted March 28, 2019 AnaGD: ,, Dziś Dragon idąc do samochodu na wizytę by wyjąc dreny tak się rozemocjonował, że chyba zapomniał, że go łapa bolała... i niestety chyba zle nastąpił na łapę i coś w środku strzeliło :( nie wiemy czy to naczynie czy mięsień, lekarz obejrzał, wyjął dreny i kazał obserwować. Jeżeli noga nie przestanie krwawić do jutra mamy wdrożyć Cycloamine. Póki co łapa spuchła, wciąż sączy się krew, a królewicz już jej nie używa jak to pięknie robił jeszcze dziś rano :( Koszmar trwa,, Quote
IlonaS Posted March 28, 2019 Posted March 28, 2019 No, coś musiało pęknąć, skoro tyle krwi. Byle znów nie zapaprać tego, krew, to dobra pożywka dla bakterii. Ale dlaczego noga spuchała?, krwiak?, coś się przemieściło? Fatalnie. Quote
Margo3011 Posted March 29, 2019 Posted March 29, 2019 AnaGD napisze dzisiaj, tylko troszke pozniej jak wyglada sytuacja z lapka Smoka. U Lucka, kolegi Dragona, ktory ma klopoty zdrowotne pojawila sie narosl w paszczy prawdopodobnie brodawczak :( Trzeba pobrac wycinek do badania hisopatologicznego , po otrzymaniu wyniku bedzie przygotowana specjalna autoszczepionka . AnaGD zorganizowala aukcje na ten cel, na ktora bardzo serdecznie zapraszam. Koszty leczenia chorych psow w stadzie Ani sa ogromne i dlatego bardzo liczymy na kupujacych. Fanty sa roznorodne i bardzo ciekawe. Mysle, ze Dragon sie nie gniewa, ze na jego watku to pisze, w koncu naleza z Lucjanem do tej samej Rodziny. https://www.facebook.com/events/2336293606597602/?active_tab=discussion Quote
AnaGD Posted March 29, 2019 Posted March 29, 2019 20 godzin temu, IlonaS napisał: No, coś musiało pęknąć, skoro tyle krwi. Byle znów nie zapaprać tego, krew, to dobra pożywka dla bakterii. Ale dlaczego noga spuchała?, krwiak?, coś się przemieściło? Fatalnie. Najprawdopodobniej poszedł jakiś mięsień, sporo tkanek w srodku było preparowanych żeby dostać się do ostatniego drutu wiec mogło coś niewytrzymac podskoków w euforii Dragona :/ Dziś już krew się nie leje ale łapa boli i jest opuchlizna. Dostaliśmy dodatkowe leki na 3 dni - Dolocarp. Apetyt jest, wode Dragon tez pije. Ruchu jak na lekarstwo bo każdy sprawia mu ból i nie chce nawet za bardzo z klatki wychodzic poza szybka toaleta. Niestety kuśtyka na 3 łapach. Musimy obserwować czy będzie poprawa ale póki co niestety krok w tył :( Quote
Margo3011 Posted March 29, 2019 Posted March 29, 2019 Karta informacyjna ostatniej wizyty u wet i lapka Dragona Quote
IlonaS Posted March 29, 2019 Posted March 29, 2019 Niech odpoczywa, to dobre na ten czas i tylko czekać na poprawę. Krok w tył, a mogło być już lepiej. Cóż zrobić, narowiste czasami te psy, moje też, no, tyle że zdrowe. Smoku nie szalej, przyjdzie jeszcze na to czas. Quote
Margo3011 Posted March 30, 2019 Posted March 30, 2019 Dragon odpoczywa, niestety nadal nie uzywa operowanej lapy. Quote
IlonaS Posted March 30, 2019 Posted March 30, 2019 Bo go boli. Przykro patrzeć, wiosna już, a on nie poszaleje. Quote
AnaGD Posted March 30, 2019 Posted March 30, 2019 3 godziny temu, IlonaS napisał: Bo go boli. Przykro patrzeć, wiosna już, a on nie poszaleje. No lepiej żeby już nie szalał bo jego kozie zapędy skończyły się dramatem ... Póki co dzisiaj humor już miał trochę lepszy, przeczłapał trochę więcej, wygrzał się na słoneczku. Zobaczymy, kiedyś w końcu musi być lepiej... ile może znieść jeden nikomu niewinny pies :( 1 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.