JEDNO SERCE NIE DA RADY ! Serce Pipi i podopieczni w potrzebie!!! (Posty inf. 1-6)

[kabaja]

mail wysłany na oba adresy mailowe a jeszcze dziś wyśle pocztą .

Elik ,pozwoliłam sobie ściągnąć po Tobie ostatnie zdanie do korespondencji i mam nadzieję ,że mi wybaczysz.
Pipi ,jesteśmy z Tobą
Teraz czekamy na efekt od wójta i efekt negocjacji z sąsiadem a z tego co napisałaś jest nadzieja ,że się dogadacie.

[elik]

[quote name='Pipi']...Ale poczekajmy na razie,zobaczymy jakie stanowisko tym razem Władza zajmie.Spodziewam się,że będę na dywanik wezwana.Powiem,że już mam miękkie kolana,ale dam radę,oby tylko mnie zawołali.Czekam. . . .[/QUOTE]
Bardzo rozsądne podejście Pipi. A jak dojdzie do rozmowy - godnie i z podniesiona głową. Pamietaj, że masz za sobą wiele osób. Za to co robisz gmina powinna Ci podziękować, nie mówiąc już o udzieleniu daleko idącej pomocy. Ty za nich dbasz o bezdomne zwierzęta na tamtym terenie. Jak sąsiedzi zobaczą, że masz poparcie gminy, to zmieni się ich stosunek do Ciebie i tego co robisz.

[quote name='kabaja']...
Elik ,pozwoliłam sobie ściągnąć po Tobie ostatnie zdanie do korespondencji i mam nadzieję ,że mi wybaczysz...[/QUOTE]
Miło mi, cieszę się, że to zrobiłaś i zachęcam inne Cioteczki :)
To obliguje wójta do udzielenia odpowiedzi.

Acha i [B]wysłałam polecony za zwrotnym potwierdzeniem odbioru[/B]. Niech wiedzą, że ja wiem, że list został odebrany i czekam na odpowiedź do 30 dni :razz:

[evita.]

Dziewczyny- wielkie dzięki za wysyłanie pism :) Elik- bardzo dobre to dodane przez Ciebie ostatnie zdanie :)
A tak przy okazji- nasz "ukochany" dzielnicowy startuje w plebiscycie na dzielnicowego powiatu bielskiego (pozycja nr 7) :razz::
[URL]http://www.mmbielskpodlaski.pl/artykul/plebiscyt-na-dzielnicowego-35246.html[/URL]
Można oddawać głosy albo dodawać komentarze- jakby co :p

[Pipi]

Matko,jak się cieszę,że mam od Was wsparcie,a teraz jeszcze poparcie.[COLOR="#ff0000"][FONT="Arial Black"][SIZE="4"]DZIĘKUJĘ Z CAŁEGO SERCA[/SIZE][/FONT][/COLOR]:buzi: I:loveu: WAS.

[elik]

[quote name='evita.']Dziewczyny- wielkie dzięki za wysyłanie pism :) Elik- bardzo dobre to dodane przez Ciebie ostatnie zdanie :)...[/QUOTE]
Dziękuję bardzo :oops:

Byłam tam[URL]http://www.mmbielskpodlaski.pl/artykul/plebiscyt-na-dzielnicowego-35246.html[/URL] bo chciałam swoje 3 grosze dołożyć :diabloti:, ale to wiadomość jest z września ubr. Czy ten plebiscyt nadal trwa ??

[andzia69]

dziewczyny -= podany jest zły nr faxu do gminy!!! właśnie oddzwonili do mnie ze...sklepu sportowego, do którego wysłałam fax!:cool3:

a propo jeszcze pomocy z gminy...Gmina ma obowiązek mieć podpisaną umowę ze schroniskiem odnośnie wylapywania bezdomnych psów...jesli nie ma i ktoś wyłapie psa to gmina powinna mu za to zapłacić!!! u nas kiedyś była zgłoszona rottka - gmina, na terenie której była suka zadzwoniła po schron i musiała zabecelować 1000 zł za złapanie psa! gdyby był jakiś znajomy prawnik to dobrze by było i w ten deseń uderzyć do tego "wójta"!

[evita.]

[quote name='andzia69']dziewczyny -= podany jest zły nr faxu do gminy!!! właśnie oddzwonili do mnie ze...sklepu sportowego, do którego wysłałam fax!:cool3:
[/QUOTE]
Namiary pochodziły z tej strony: [url]http://www.ugwyszki.bip.podlaskie.pl/index.php?wiad=9409[/url]
Ale mają tam burdel, bo raz podają jeden tel i fax a raz inny. Jeśli ten o którym piszesz Andziu jest nieprawidłowy to może też okaże się właściwy: fax (0-85) 730 58 99
[url]http://www.ugwyszki.bip.podlaskie.pl/index.php?wiad=9935[/url]

[Pipi]

[B]Słuchajcie! ! ! [/B]:multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi:
mój nowy sąsiad okazał się równy gość,a żona jaka fajna kobieta.[B]Jak tylko puści śnieg,będzie robił ogrodzenie i to z siatki.[/B].

[elik]

[quote name='Pipi'][B]Słuchajcie! ! ! [/B]:multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi:
mój nowy sąsiad okazał się równy gość,a żona jaka fajna kobieta.[B]Jak tylko puści śnieg,będzie robił ogrodzenie i to z siatki.[/B].[/QUOTE]
Ooooo to fantastyczna wiadomość. Przyznam, że miałam stracha przed tym sąsiadem

[Pipi]

wtedy miał zły dzień i nie wiedział,że to podrzutki,albo bezdomniaki.Nic nie wiedział,teraz wie i rozumie i sam zrobi ogrodzenie.Tak się ucieszyłam,że postanowiłam podzielić się tą radosną nowiną.

[enia]

[quote name='pipi']wtedy miał zły dzień i nie wiedział,że to podrzutki,albo bezdomniaki.nic nie wiedział,teraz wie i rozumie i sam zrobi ogrodzenie.tak się ucieszyłam,że postanowiłam podzielić się tą radosną nowiną.[/quote]
yuuuuuhuuuuuuuuuu:multi::multi::multi::multi:

[Pipi]

wtedy miał zły dzień i nie wiedział,że to podrzutki,albo bezdomniaki.Nic nie wiedział,teraz wie i rozumie i sam zrobi ogrodzenie.Tak się ucieszyłam,że postanowiłam podzielić się tą radosną nowiną.Hura :multi::multi::multi::multi:

[Evelin]

Też się ucieszyłam...tylko do tej pory nie rozumiem jak można dać taki występ z bronią..Może zrozumiał,że jeszcze jedna pokazówka i sprawa znajdzie sie u prokuratora..Tylko dobremu sercu Pipi zawdzięcza to,że donos nie został złożony...Zły dzień to nie usprawiedliwienie..
Nie będę się już dłuzej na nim znęcać, mam tylko nadzieje,że dotrzyma słowa i nie będzie już więcej takich incydentów..
Najlepsze efekty przynosi sąsiedzka zgoda i mam nadzieję.że jakoś się ułoży..A jak nie-to pisz Pipi...

[elik]

[quote name='Pipi']wtedy miał zły dzień i nie wiedział,że to podrzutki,albo bezdomniaki.Nic nie wiedział,teraz wie i rozumie i sam zrobi ogrodzenie...[/QUOTE]
Pipi, to może Ty zyskasz w nim obrońce. Może wreszcie zrobi właściwy użytek z tej broni :evil_lol:

[Randa]

Pipi, a żeby Twoje podwórko było szczelne, to nie trzeba Ci bramy wjazdowej? i czy to wystarczy jak on swoją stronę ogrodzi, zeby psiaki mogły spoko biegać luzem? A swoją drogą powinien Ci podziękować, żeś nie poleciała na policje i nie złożyła zawiadomienia, że groził bronią.

[Olga7]

Może jednak sąsiad oprzytomnial i zorientował się ,że swymi pogróżkami użyciem broni wobec sąsiadki -oraz rzucaniem widłami ,czy kamieniami w jej psy na jej podwórku -naraża się na postawienie przed prokuratorem i nie warto tak postępować ? A może tez czytuje wątki dogo -jak niektorzy w gminie Wyszki i nie tylko tej ? I jest mu teraz wstyd za swe poprzednie zachowanie i teraz zrozumiał ,że powinien pomóc Pipi -zamiast stwarzać zagrożenie jej i jej zwierzętom?
Liczymy na to ,że sąsiedzi Pipi jednak będą pomagać jej -i dotrzymają obietnic grodzenia swej posesji oraz pomogą ogrodzić także jej podwórko . Przyznam,że myslałam ostatnio jakby tu pomóc Pipi z tym grodzeniem posesji -może jakieś formy pomocy wspólnej ...Bo nie może tak być by tyle psów siedzialo cale dnie w domu -a ona o świcie czy w nocy mogla je tylko wypuszczczać na krótko by mogly się zalatawić .I to na wsi .

[elik]

[quote name='olga7']...Przyznam,że myslałam ostatnio jakby tu pomóc Pipi z tym grodzeniem posesji -może jakieś formy pomocy wspólnej ...Bo nie może tak być by tyle psów siedzialo cale dnie w domu -a ona o świcie czy w nocy mogla je tylko wypuszczczać na krótko by mogly się zalatawić .I to na wsi .[/QUOTE]
To najwyraźniej w jednym miejscu myślałyśmy, bo dokładnie to samo mi się myślało.
Bałam się tylko o tym głośno powiedzieć :)

[enia]

Sekunda, może wójt stanie na wysokości zadania, w sumie jedna strona płotu odpada.......

[Olga7]

I może jednak wójt w ramach wdzięczności za tyle lat wyręczania Gminy Wyszki w opiece nad bezdomnymi psami w tej gminie -dojdzie do slusznego wniosku ,że są jednak winni pomoc Pipi - choćby zabezpieczenie ogrodzenia , by te psy zabezpieczyć na terenie posesji ,aby mogły bezpiecznie korzystać z podwórka ? Prosimy i liczymy na pomoc Wójta i Gminy.

[enia]

[quote name='Randa']Pipi, a żeby Twoje podwórko było szczelne, to nie trzeba Ci [B]bramy wjazdowej[/B]? i czy to wystarczy jak on swoją stronę ogrodzi, zeby psiaki mogły spoko biegać luzem? A swoją drogą powinien Ci podziękować, żeś nie poleciała na policje i nie złożyła zawiadomienia, że groził bronią.[/QUOTE]

bardzo potrzeba bramy wjazdowej, niestety ogrodzenie jest w tragicznym stanie i dlatego ludziom to przeszkadza, bramy nie ma wcale.....gdyby wój pomógł w ogrodzeniu byłby to prawdziwy cud :)
a swoją drogą ponawiam apel o tapczan, fotel itp, jeśli ktoś ma na zbyciu.....
wczoraj ostatni fotel u Pipi został pożarty i wybebeszony przez Kusego-elegancko zaścielił gąbką cały pokój:cool3:
on nie jest chyba wybiegany tak jakby chciał i roznosi go.....
a ciotki Kusego wcale nie pytają jak on sie miewa, więc donosze , że uwielbia bawić się piłkami ( na którejś focie widać) lubi pluszaki i nosi w pyszczku:loveu: baaaardzo lubi ciasteczka i elegancko żebrze przy stole:evil_lol: i niestety ma coś takiego w sobie (oczy?) :eviltong:, że nie mogłam sie oprzeć i nażarł się jak proś:p
tylko Saszy nie lubi i pokazuje jak bardzo:shake:

[elik]

[quote name='enia']...a swoją drogą ponawiam apel o tapczan, fotel itp, jeśli ktoś ma na zbyciu.....
wczoraj ostatni fotel u Pipi został pożarty i wybebeszony przez Kusego-elegancko zaścielił gąbką cały pokój:cool3:
on nie jest chyba wybiegany tak jakby chciał i roznosi go...[/QUOTE]
A nie rozważyłaś Ciociu mojej propozycji odnośnie komisu meblowego ?
Ja często widuję u siebie pozostawione fotele, czy weresalki jeszcze w niezłym stanie, ale podejrzewam, że transport samochodem ciążarowym będzie droższy niż kupno używanego mebla w komisie. Chyba, że znalazłyby się niepotrzebne już komuś meble np w Białymstoku lub okolicach.
Poza tym widziałam w jakiejś gazecie chyba taką akcję: oddam.... Może ktoś kojarzy gdzie ? Wiem, że jest to akcja stała. Ja nie mogę sobie przypomnieć :oops:

[Pipi]

Jeśli chodzi o fotel,to przecież to był jego fotel,on na nim śpi i nie wiem dlaczego,ale to sabotaż z jego strony.Teraz ma twardo w dupcię,bo gąbki niet.A na ogłoszeniach są owszem,że ludzie oddają,ale trzeba przywieźć,a z tym to już gorzej.Ale jeszcze nie ma tragedi,mają wersalki.W prawdzie też "załatwione",ale po bokach,lezenie maja miekkie,ha,ha,ha.Pies,jak pies,musi cos robić.Nam ludziom dzień za krótki,a im się nudzi,to szukają zajęcia.Wszystko zaczęło się od tego,że ostatnio własnie nie biegają.Ale to nic,wytrzymają jeszcze trochę. . . . .
Randa,bardzo Ci współczuję z powodu Misia.

[enia]

Dobre sobie, ostatnia "cała" wersalka jest Twoja :)
muszę chyba pomolestować pewną cioteczke z Białegostoku żeby czuwała nad mebelkami i jak coś się napatoczy to niech tu daje znać i się transport zorganizuje :)

[Pipi]

:buzi: Aj,ti,ti,Ciocia. . . . .dziękuję

[Iza!!!]

Dziewczyny a tych mebelków to wypatrujcie też na stronie [url]www.gratyzchaty.pl[/url] - tam ludzie za darmo różności oddają - również meble, tylko kwestia transportu zostanie.

P.s. Mam nadzieję, że można takie adresy stron tu na forum podawać i mnie nikt za to nie zbanuje;p