Jump to content
Dogomania

JEDNO SERCE NIE DA RADY ! Serce Pipi i podopieczni w potrzebie!!! (Posty inf. 1-6)


Pipi

Recommended Posts

[quote name='Blisss']może wróci gadzina :-( nie martw się ...

cho do nas :) Biedrona ma kocięta :multi::multi: :evil_lol:

pocieszysz się troszkę ;)[/QUOTE]

Byłam już u Was,dziękuję.Oj pocieszyłam się i to baaaaardzo.Biedronka fajnaaaa.Miała szczęście dziewczynka.Dzieciaki ma fajne,tylko chyba raczej nie bardzo ja obchodzą bo tyłem odwrócona.Chyba woli szczeniaczka.Ona przy sznupkach się spśiła :evil_lol:

A u mnie taka gromadka i to nie wszystkie.Nie mogę zrobić tym najmniejszym,bo kręcą się bardzo.W sumie 11 mam.

W kontenerku siedzi mamka z własnymi dzieciakami,a te wielko koty wlazły na górę,bo one też chcą cycunia

[IMG]http://images37.fotosik.pl/325/6a361dc4b6be5625med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images43.fotosik.pl/348/9b24297ba5159503med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images43.fotosik.pl/348/b146ebf98a25d499med.jpg[/IMG]

to mamka,której zjeść spokojnie nie dają. . . .wszystkie do cycka

[IMG]http://images35.fotosik.pl/184/4d92749015e5f695med.jpg[/IMG]

A tu lisek,jeszcze u mnie,z Rampą

[IMG]http://images49.fotosik.pl/348/96268b6c407c4ea6med.jpg[/IMG]

a tu Lisek w budzie

[IMG]http://images41.fotosik.pl/343/896f21c47a09d0d0med.jpg[/IMG]

A tu pies,który jest na stacji paliw w wsi Zbucz,pod Hajnówką.Jest chyba chory,nie chce jeść,jest bardzo wychudzony.Bardzo serdeczny,podchodzi do każdego samochody tankującego i pcha się do środka.Bardzo chciałabym mu pomóc.Tylko jak? Pies nie jest chyba młody,pewnie chory,albo z tęsknoty słabo je.Facet ze stacji paliw powiedział mi,że ok miesiąc temu pokazał się u nich i już został.Powiedział,że nie mogą go trzymać,bo jak kierownictwo się dowie,to będzie z nim krucho.Na razie szefowi powiedzieli,że pewnie z dziećmi przyszedł i zaraz sobie pójdzie.
To on

[IMG]http://images43.fotosik.pl/347/41e8e8243b911bb8med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images35.fotosik.pl/184/0d5f9c7bf78b021emed.jpg[/IMG]

jest bardzo chudy

[IMG]http://images46.fotosik.pl/329/0f763210ffce454emed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images35.fotosik.pl/184/82be9bd49a62fd03med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Ja zaraz podejrzewam babeszjozę.... Jeden zastrzyk z imizolu a ratuje życie.
Cioteczki kochane, proszę, zagladajcie i popdnoscie czasem wątek mojej znajdki ze wsi, Cindy, link w bannerku. W poniedizałek wyjeżdżam na tydzień na urlop i nie będzie komu do Cindy zaglądać........

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Evelin'][B]Mam bardzo dobrą wiadomość- budy zostają u Pipi...Jest to dar od p.Alicji za który serdecznie dziękujemy..Razem z Pipi wczoraj cieszyłysmy się (telefonicznie)...Myślę,że najbardziej cieszą się Maks i Rampa ,główni lokatorzy[/B] :)
Lisek pojechał,będzie pod dobrą opieką...
Wszystko zaczyna się układać..żeby tylko jeszcze Gucio się pokazał...[/QUOTE]
ja też dziękuje p.Alicji za te budy:loveu::multi: w imieniu bezdomnych psów pod opieką Irenki:lol:
chociaż nie przypuszczałam jak trafiły do Pipi , że mogło być inaczej.....że ktoś ma pomysł aby je zabrać bo coś tam nie poszło po myśli tego kogoś:razz:
ale widać p.Alicja słucha głosu swego serca;)

Link to comment
Share on other sites

Chciałam Wam pokazać, że ponieważ nie ma Gucia, jego lokal zajęły Norka i Sabcia. Są w kojcu bardzo szczęśliwe. Wreszcie wszystkich widzą, mają extra ocieploną budę. Jeśli wróci Gucio, ustapią, ale na razie niech mieszkaja. Taki pomysł podsunęła mi Evelin.Myślę, że trafione.
Jutro zrobię wyraźniejsze zdjęcia. A na razie takie:

[IMG]http://images49.fotosik.pl/350/f56801f376829230med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images46.fotosik.pl/331/67b2ca30197e3197med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images39.fotosik.pl/346/b7eb72cb7dc131e7med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Tak czy owak w kojcu są poświętniaki...jak nie Gucio,to Jego mama i siostra...
Pipi- wyluzuj...najważniejsze Twoje zdrowie..
W sumie oprócz ucieczki Gucia (której nie sposób odżałować),powoli wszystko się ułoży...
Ogrodzenie się zrobi,nadzór nad wszystkim bedzie sprawował TZ Pipi (złota raczka,tylko aby zdrowie słuzyło..)..
Bedzie dobrze, jeszcze wiele futrzaków uratujemy..
Eeee tam powiem Wam..Pipi po stresach (ucieczka Gucia, odejscie 16-letniego kota Robaka itd) spędzila dziś dzień w szpitalu pod kroplówką....serce kołatało...badania dobre...
Wróciła do domu,czuje się dobrze...
No Pipi,wyśpij się...a potem alleluja i do przodu-w miarę mozliwości dzialamy dalej...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']Pipi - czy doszedł aparat? bo zaczynam sie martwić...[/QUOTE]

Andzia69, baaaardzo przepraszam, napisałam o tym ale gdzieś na innym watku, albo pisałam i nie kliknęłam na "wyślij odpowiedź".
Aparat oczywiście, że przyszedł i to w tamtym tygodniu.Jest w dechę, tylko kabelek do komputera kupię i będę cykac, cykać, cykać.
[B]Baaaaardzo, baaaaardzo dziękuję [/B]:calus::Rose::Cool!:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...