Nesiowata Posted October 29, 2019 Share Posted October 29, 2019 Witaj czarny księciuniu - za oknem znów wilgoć w powietrzu. I to całkiem realna, leci coś mokrego na głowę. Ciężko przyzwyczaić się do tego, nieprzyjemnie.. Chyba trzeba już na dobre zapamiętać, że czapka to niezbędny rekwizyt. Ty, ponieważ jesteś przewidujący, jesteś już przygotowany n a nadejście chłodu. Ale dom, taki własny, byłby jeszcze bardziej wskazany. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted October 29, 2019 Share Posted October 29, 2019 1 godzinę temu, Nesiowata napisał: Ale dom, taki własny, byłby jeszcze bardziej wskazany. Własny, ciepły i głaszczący. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted October 30, 2019 Share Posted October 30, 2019 Witaj Czarnulku. Wykrakali nam przymrozek i spełniło się, niestety. No, ale Ty już dawno przygotowany na takie atrakcje, prawda? Trzymaj się zdrowo. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted October 31, 2019 Share Posted October 31, 2019 Znów ujemna temperatura. Ale podobno będzie lepiej. Nawet niebo zaczyna jaśnieć, czas zaczynać normalny dzień. Witaj Grzesiu - udanego dnia życzymy. I (upragnionego przynajmniej przez nas) Twojego domku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted October 31, 2019 Share Posted October 31, 2019 26 minut temu, Nesiowata napisał: Znów ujemna temperatura. Ale podobno będzie lepiej. Chyba już jest ciut cieplej. Wczoraj o 5 był szron na trawnikach, a dziś nie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted October 31, 2019 Share Posted October 31, 2019 28 minut temu, Radek napisał: Wczoraj o 5 był szron na trawnikach, a dziś nie. U mnie odwrotnie. Wczoraj była plusowa temperatura, a dzisiaj 0 4:50 minus 4 stopnia :( Brrrrr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted October 31, 2019 Share Posted October 31, 2019 2 godziny temu, Radek napisał: Chyba już jest ciut cieplej. Wczoraj o 5 był szron na trawnikach, a dziś nie. U mnie jednak szronu nie brakowało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted October 31, 2019 Author Share Posted October 31, 2019 3 godziny temu, Nesiowata napisał: Znów ujemna temperatura. Ale podobno będzie lepiej. Nawet niebo zaczyna jaśnieć, czas zaczynać normalny dzień. Witaj Grzesiu - udanego dnia życzymy. I (upragnionego przynajmniej przez nas) Twojego domku. Zimno jak nie wiem:(, jakby nie mogło tak spadać co jeden stopień a nie od razu o 15:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted October 31, 2019 Author Share Posted October 31, 2019 3 godziny temu, elik napisał: U mnie odwrotnie. Wczoraj była plusowa temperatura, a dzisiaj 0 4:50 minus 4 stopnia :( Brrrrr o 4.50? Czemu nie spicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted October 31, 2019 Share Posted October 31, 2019 1 minutę temu, Olena84 napisał: o 4.50? Czemu nie spicie? Bo zepsuł się samochód, wczoraj z wielkim hukiem wróciliśmy z działki - oberwała się rura wydechowa. Dzisiaj mąż miał jechać na Rzeszowszczyznę na groby rodziców i siostry, a że wymiana rury ze względu na późną porę nie była możliwa, pojechał pociągiem. Żeby zajechać tam, zrobić co trzeba i wrócić do Krakowa dzisiaj, musiał wyjechać o 6:18 a więc musiałam wstać tak wcześnie, żeby przygotować mężowi śniadanie i coś na drogę. Jak pech, to pech. Jutro na groby w Krakowie też będziemy musieli jechać komunikacją miejską :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted October 31, 2019 Author Share Posted October 31, 2019 11 minut temu, elik napisał: Bo zepsuł się samochód, wczoraj z wielkim hukiem wróciliśmy z działki - oberwała się rura wydechowa. Dzisiaj mąż miał jechać na Rzeszowszczyznę na groby rodziców i siostry, a że wymiana rury ze względu na późną porę nie była możliwa, pojechał pociągiem. Żeby zajechać tam, zrobić co trzeba i wrócić do Krakowa dzisiaj, musiał wyjechać o 6:18 a więc musiałam wstać tak wcześnie, żeby przygotować mężowi śniadanie i coś na drogę. Jak pech, to pech. Jutro na groby w Krakowie też będziemy musieli jechać komunikacją miejską :( To nie dobrze:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted October 31, 2019 Share Posted October 31, 2019 6 minut temu, Olena84 napisał: To nie dobrze:( Nawet bardzo niedobrze, bo w Krakowie mam 3 groby, na które trzeba zawieźć znicze i kwiaty. Nie wiem czy uda się nam zrobić to za jednym razem :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted October 31, 2019 Author Share Posted October 31, 2019 1 minutę temu, elik napisał: Nawet bardzo niedobrze, bo w Krakowie mam 3 groby, na które trzeba zawieźć znicze i kwiaty. Nie wiem czy uda się nam zrobić to za jednym razem :( Może ktoś ze znajomych będzie jechał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted October 31, 2019 Share Posted October 31, 2019 Przed chwilą, Olena84 napisał: Może ktoś ze znajomych będzie jechał? Niestety. 6 lat temu przeprowadziliśmy się na skraj miasta, na ten drugi skraj :) Wszyscy znajomi mieszkają albo w centrum, albo właśnie z drugiej strony Krakowa. Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko jazda autobusem. Już się z tym prawie pogodziłam :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted October 31, 2019 Share Posted October 31, 2019 Tulinkam Grzesinku tulinkam 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted October 31, 2019 Share Posted October 31, 2019 14 godzin temu, Olena84 napisał: o 4.50? Czemu nie spicie? O 4:50 jeszcze śpię, ale o 5 już nie. Psiska muszę wyprowadzić:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted November 1, 2019 Share Posted November 1, 2019 Przywitam się z Czarnulkiem w kolejny przymrozkowy przedświt.Ale chyba z dnia na dzień jest mniejszy. Moje panny już wyskoczyły na dwór, ale Misio śpi.Koty już oglądają się na jedzenie. Wszystko to przyzwyczajenie. I jak można dłużej spać? Zresztą sama już się obudziłam. Grzesiu - przyjemnego dnia życzymy, baw się dobrze. I pilnuj zdrowia! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted November 2, 2019 Share Posted November 2, 2019 Zrobiło się jasno. Równie szybko jak po południu zapada zmrok. Przymrozku jakoś nie było, ale wiatr jest przenikający. A jeszcze ma się pokazywać deszcz. Witaj czarny księciuniu, bądź zdrów i korzystaj z pogody, dopóki się da. Dość długo otulały nas mgły, ale z ich wnętrzności nie wyłonił się Twój domek. Świat jest niesprawiedliwy, ale Ty masz wyjątkowego pecha w tym temacie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted November 2, 2019 Share Posted November 2, 2019 3 godziny temu, Nesiowata napisał: A jeszcze ma się pokazywać deszcz. Oj lepiej żeby nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted November 3, 2019 Share Posted November 3, 2019 Na szczęście tylko trochę pomżyło. A dziś nawet nie było przymrozku. Księciuniu - skorzystaj z ciepła . Może znajdziesz jeszcze liście? Zresztą - pod dostatkiem masz kumpli do zabawy, nie będziesz się nudził. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted November 4, 2019 Share Posted November 4, 2019 Znów ciepło za oknem, można jeszcze korzystać z łaskawości pogody. Pamiętaj o tym Czarnulku. Bądź zdrów. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted November 4, 2019 Author Share Posted November 4, 2019 Dziękuję za wpłatę: - Negra&Anna - 61zł - bazarek Oleny84 N1,2 - 04.11 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted November 4, 2019 Author Share Posted November 4, 2019 Z moich 4 bazarków udało się zebrać na Grzesia 870zł!!! Super wynik , dziękuję!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted November 4, 2019 Share Posted November 4, 2019 Ale piękna suma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted November 5, 2019 Share Posted November 5, 2019 Przywitam się z księciuniem w czarny deszczowy przedświt. Nie warto wychodzić z domu, moje psiaki nawet do drzwi nie podeszły. Jak ci się babo chce - to sama łaź po mokrym, my poczekamy na lepsze czasy. Chwilowo odpuszczę. Jak niem przestaniem padać to będę musiała towarzystwo wyprowadzić na smyczach. Może u Ciebie Czarnulku jest bardziej sprzyjająca aura? A przynajmniej życzę Ci takowej, obyś mógł spokojnie zażywać spacerów czy zabaw. I TRZYMAJ SIĘ ZDROWO. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.