Jump to content
Dogomania

Lunka teraz Lusia juz w swoim domu :-)


auraa

Recommended Posts

A ja mam już na głowie kolejne  psie dziecko z "mojej " wsi. Z tego domu zabrałyśmy już Teodora, Gabi, Sarę, Sabę. Nie zdązyłyśmy zabrać brata Saby[*], przesympatycznej miniaturowej suniooneczki[*]  i maleńkiego ślicznego białego puchatka [*]. W domu ojciec alkoholik, żona pewnie nie raz dostała po głowie , syn chyba 14- letni , łagodnie powiedziawszy bardzo niedojrzały,  przyniósł sobie maleństwo do zabawy. ( bałyśmy się, że może nawet nie przeżyć bo miała może z pięć tygodni). Sunia przestała być maleńką zabaweczką, TROCHĘ UROSŁA i już przestał się nią interesować. Kiedy Marzena zobaczyła ją przywiązaną na sznurku do trzepaka, piszczącą,bez żadnej osłony przed słońcem czy deszczem nie wytrzymała i zabrała ja do siebie na działkę., Wiemy, że wcześniej czy później sunia zniknie. Tak dzieje się z kolejnymi psami. Oczywiście nikt nie wie co się stało i dlaczego pies zniknął albo nie żyje. Teraz mała jest na działce ale w piątek Marzena wraca do Warszawy i nie będzie jej na działce przez dwa tygodnie. Zrobiła suni ogłoszenia, nawet był jeden tel ale pani zrezygnowała z powodu alergii dziecka. Ręce opadają. Nie wiem co zrobić?  Czy ma wrócić pod ten trzepak? Ludzie po rozmowach obiecywali że nie wezmą kolejnego psa  i co z tego. Oprócz małej suczki jest tam roczny pies Korek, jakoś sobie radzi... Jak długo?......

Sunia jest przekochana, taka proludzka, przytulanka. Najchętniej w ogóle nie schodziłaby z kolan. Już umie chodzić na smyczy, aportować pileczkę. Ładnie bawi się z dziećmi.

 

Kto może dac tymczas? Choć na dwa tygodnie . Sunia jest malutka, lzejsza od kota. Nie wiem co robić? Robię jej ogłoszenia ale jeśli do piątku nikt nie zadzwoni to co będzie?

 

WP_20170702_12_33_05_Pro.JPG

Link to comment
Share on other sites

Ostatnio rzadko piszę coś na dogo ale czytam z doskoku więc zaglądam do czarne Lunki. Niestety absolutnie nie mam jak pomóc, sama ledwo wyrabiam na zakrętach z czterema nadprogramowymi szczeniętami na pokładzie...

Ale będę trzymać kciuki za miejsce dla malutkiej.

Link to comment
Share on other sites

cudny maluszek , trzymam kciuki 

ale to by była opieka bezpłatna ?  czy kasę trzeba zbierać dla dziewczynki  

a ten dom, z którego została zabrana  to chyba powinien mieć zakaż posiadania zwierząt bo widzę, że tam cala ta rodzinka taka byle jaka a  to 14 letnie chłopaczysko rozum chyba ma i powinien wiedzieć ,że żywe stworzenie to nie zabawka 

Link to comment
Share on other sites

Auraa, nie masz czasu nudę, Dziewczyno!

A maluszek śliczny, oby ten dt wypalił.

Ja sobie zablokowałam tymczas  - nie dość, że ONka Leśna, to jeszcze ta pappillonka Majusia na pokładzie...

Kolejny pies zgłoszony do gminy.

Link to comment
Share on other sites

Ja też czekam na informację. A tak naprawdę to wszystko zależy od glazurnika i od terminu remontu w Warszawie..

Ona jest taka zwykłą sunią. Boję sie, że będzie problem z domem. To niestety nie jest york :(

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, agat21 napisał:

E tam, yorki wyglądają jak zabawki, a ona jest śliczną sunią z mądrymi oczkami, spodoba się na pewno komuś. 

A co do tymczasu ma glazurnik? ;)

Bez fachowca ani rusz;)

A tak poważnie to koleżanka robi remont w Warszawie i jeśli fachowiec przyjdzie tak jak sie wcześniej umawiali to bedzie mogła przyjechać na działkę i zająć sie sunią.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...