Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

 Lolusiowy zestaw  ' na łapki". To mniejsze opakowanie od weta , a to większe przysłała Oneczka03. 

 

SAM_1080.thumb.JPG.58af316be4f55ca95413d7c22c1820f2.JPG

 

Smyczku, SYNOQUIN  w wersji kociej   dzisiaj odebrałam z Lecznicy dla mojej koteczki z uszkodzonym stawem skokowym. :-( Proszek wymieszałam z karmą, ale ciężko jej to wchodzi....

SAM_1082.thumb.JPG.9a9e8b40f37fcd76d7647f0dbf992765.JPG

  • Upvote 1
Posted
7 godzin temu, Smyku napisał:

No a gdzie nam się zapodziała Oneczka ?

Na grzędach Smyczku, na grzędach........, tulipanki sadzę i coś jeszcze :)

Posted
34 minuty temu, ona03 napisał:

Na grzędach Smyczku, na grzędach........, tulipanki sadzę i coś jeszcze :)

Uderz w stół ,a nożyce się odezwą.

Tak myślałam ,że oneczka siedzi na grzędach , bo pogoda sprzyjająca. A jajka też będą ? takie prosto od chłopa? :)

  • Like 1
Posted
22 godziny temu, Poker napisał:

Uderz w stół ,a nożyce się odezwą.

Tak myślałam ,że oneczka siedzi na grzędach , bo pogoda sprzyjająca. A jajka też będą ? takie prosto od chłopa? :)

Jajka były tydzień temu, odjajczyłam kocurka, co to się przyczołgał miesiąc temu, a myślałam, że to kocica ......

 

4t4_FXgr0zhphTD-vPrgoyXS8cv8YsohcAHLnJXS

komu kocurka,komu......

Muszę mu znaleźć domek,  mój Tigerek uznał go za wroga i z nim walczy, cały czas muszę ich izolować,  jeden wchodzi - drugi wychodzi, dom wariatów .....

I żeby było weselej, jak zawiozłam kocia na zabieg,  wróciłam do domu, a Rudzielec z nosem w krzakach, od razu wiedziałam co tam jest. Rudego do domu, wzięłam rękawice i wyciągnęłam z krzaków 500 gramowego jeżyka, jeszcze nie spał. Troszkę za mały aby samodzielnie zasnąć, mają go odebrać na dniach i przezimować. Przy okazji dowiedziałam się, że "moja" jeżowa czwórka z ubiegłego roku zasnęła dopiero pod koniec grudnia. Ładnie się wybudziły na wiosnę i zostały wypuszczone do starego sadu z dala od dróg :)

 

 

1 godzinę temu, Smyku napisał:

Oneczko bo noc i zima Ciebie na tych grzędach zastanie .

Kontroluję czas Smyczku :)

  • Like 1
  • Upvote 2
  • 2 weeks later...
Posted

Trochę poświętowaliśmy rodzinnie po pracowitej jesieni (remonty), ale już wszystko wraca do normy. 

A jeszcze kilka dni temu;  moje chłopaki...:-)

1530431653_SAM_1107-Kopia(2).JPG.5f36936dcb35b961544b892573165dc0.JPG 

 

  • Like 1
  • 3 weeks later...
Posted

 Południe, temperatura – 5 C a do miseczki z zamarzniętym jedzeniem przytuptało jeżątko. Było to przy kocich domkach, no  to ja jeża w koci kocyk i pod pachę…Myślałam że podrzucę malucha Panu Specjaliście od dzikich zwierząt, a tam okazuje się tłok ; 20 jeży na głowie, nie mają kasy, nie mają mocy przerobowych  i w ogóle…Ja to rozumiem. Wpakowałam tuptusia do kartonu ze słomą i siedzi w szopie. Latam do niego 3 razy dziennie z coraz to nowym jedzonkiem i podtykam…Może urośnie i zaśnie?

SAM_1177.thumb.JPG.d82e5261a5a7ac19ec974ca9f68657ea.JPG

  • Like 3
Posted
6 godzin temu, togaa napisał:

 Południe, temperatura – 5 C a do kociej miseczki z zamarzniętym jedzeniem przytuptało jeżątko. Było to przy kocich domkach, no  to ja jeża w koci kocyk i pod pachę…Myślałam że podrzucę malucha Panu Specjaliście od dzikich zwierząt, a tam okazuje się... tłok ;  nie mają kasy, nie mają mocy przerobowych  i w ogóle…Ja to rozumiem. Wpakowałam tuptusia do kartonu ze słomą i siedzi w szopie. Latam do niego 3 razy dziennie z coraz to nowym jedzonkiem i podtykam…Może urośnie i zaśnie?

 

Wiedział do kogo przytuptać

Posted
Dnia 8.12.2018 o 08:48, Poker napisał:

No właśnie. poradzili chociaż czym karmić? Ja to nie miałabym pojęcia.

W internecie jest wszystko, Pokerku.;-). Podobno szybko można je utuczyć, co im szkodzi na zdrowiu, ale jak tu nie dogadzać maleństwu?

Kiedyś ,dawno,  przechowywałam jeża w szopie, ale był większy i trochę podsypiał zimą, a wiosną odzyskał wolność. ;-)

8 godzin temu, Smyku napisał:

Ale słodkie maleństwo . A co Loluś na nowego mieszkańca ? Wyczuł go ?

Pewnie tak, Smyczku . Wszystkie pociągają nosami pod drzwiami szopy. 

W lecie, pod schodami urodziły się małe jeżątka. Gdy wieczorem wychodziły na spacer, bohaterski Lolo obchodził je wielkim łukiem ;-).

Lolo nawet przed muchą zwiewa...

Zima u nas...

20181213_121835.jpg.98f047ae7180017cccffe7e981bf042c.jpg

1378945893_Lolu.jpg.635515a824e65dfa0c6b08062605bbb1.jpg

20181213_121829.jpg.eb25a310df8e1d3e599f4a634c532cad.jpg

 

 

  • Like 1
Posted

Wybuziakowany Smyczku .

Od blisko 2 tyg. Lolo dostaje ten sam preparat co Twój Tobiaszek.  Oneczka03 kochana zafundowała z bazarku ;-).

SAM_1299.thumb.JPG.b4a86afada0a28288cce48ee629e2611.JPG

Posted
Dnia 16.12.2018 o 17:25, Magdalena napisał:

Mam do oddania pampasy Trixie 4 opakowania, czy Lolusiowi się przydadzą? Ale rozmiar to jest L-XL, nie wiem czy nie będą za duże?

 

takie jak na zdjęciu:

530_2,w_1200,_small.jpg

Lolcio pięknie dziękuję za pamięć :)

Z chęcią byśmy skorzystali, ale dooopinka Lolciowa maluśka, 47 cm w obwodzie, te będą za duuuuuże

  • Upvote 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...