malagos Posted December 27, 2016 Posted December 27, 2016 Ot, i po świętach, i czas wracać do normalności :) Żeby tylko ten wicher nas nie porwał, he, he Quote
Mazowszanka13 Posted January 1, 2017 Author Posted January 1, 2017 UFF!! Łezka nie boi się strzałów ! Na dodatek w przerwie miedzy spacerami siusia (czasami) na podkład celując dokładnie w sam środek. Jest szansa, ze na starość nie będę musiała wychodzić z nią w środku nocy tak jak czasami z Dyziem. Quote
konfirm31 Posted January 1, 2017 Posted January 1, 2017 Ale masz super i niech tak będzie dalej! U nas na początku Bliss nie bała się ani burzy, ani petard. Niestety, z czasem i tego i tego zaczyna się coraz bardziej bać. Może jak przestała się bać o swoje przeżycie, może sobie pozwolić na lęki bardziej..... hmmm..... egzystencjalne? A Lerka boi się od pierwszej burzy i pierwszego Sylwestra u nas. No, to bały się wspólnie :(. Quote
elik Posted January 1, 2017 Posted January 1, 2017 Nie wiem czy to przypadkiem nie jest tak, że szczeniaczki nie boją się niczego, bo nie mają jeszcze żadnych złych doświadczeń. Z czasem to i owo im się wydarzy i zaczynają się bać różnych odgłosów. Quote
malagos Posted January 2, 2017 Posted January 2, 2017 Ja też jestem tego zdania, im pies starszy, tym gorzej :) Quote
Mazowszanka13 Posted January 2, 2017 Author Posted January 2, 2017 O Matko ! Nie straszcie Dziewczyny. Quote
elik Posted January 2, 2017 Posted January 2, 2017 54 minuty temu, Mazowszanka13 napisał: O Matko ! Nie straszcie Dziewczyny. No niekoniecznie tak być musi, ale może :) To tak jak i u ludzi. Małe dziecko niczego się nie boi, z wyjątkiem może obcych ludzi, a i to nie wszystkie, a z wiekiem nabiera doświadczenia życiowego i zaczyna mieć różne strachy, lęki. Ale nie martw się na zapas. Może Łezka należy do tych bardzo odważnych i nie będzie miała przykrych doświadczeń :) Quote
agat21 Posted January 2, 2017 Posted January 2, 2017 Przy spokojnych i normalnych ludziach jak Mazowszankowie psina pewnie będzie spokojna do końca życia :) 1 Quote
elik Posted January 2, 2017 Posted January 2, 2017 Przed chwilą, agat21 napisał: Przy spokojnych i normalnych ludziach jak Mazowszankowie psina pewnie będzie spokojna do końca życia :) Czasem nie mamy wpływu na to co wokół psiaka się podzieje. Mam na myśli spacer, gdzie nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkich sytuacji. Np mój nie żyjący już Binguś nie bał się wystrzałów chyba do 6 roku życia, dopóki na działce nie rozbłysł fajerwerk kilka metrów nad jego głową, bo sąsiad urządzał huczne urodziny. Być może spadające resztki poparzyły go, bo schował się pod domkiem i szukaliśmy go, wołaliśmy przez kilkanaście minut, zanim zdecydował się wyjść. Od tamtego zdarzenia bardzo bał się huków. Quote
agat21 Posted January 2, 2017 Posted January 2, 2017 Tak eliku, wiem. Ale spokojni właściciele to podstawa, na wypadki losowe nie mamy wpływu.. Quote
malagos Posted January 3, 2017 Posted January 3, 2017 Mały off topiczek: proponujemy spotkanie w Warszawie, jak zawsze w Starbucksie na Pl.Bankowym w sobotę 7 stycznia. I są dwie wersje: godziny południowe tak ok. 14-15.00 (dojechałaby Irenas i moze konfirm) lub wieczorem, ok 18.00. Kto by co wolał? I czy są chętni? :) Wymiana fantów z bazarków, ploteczki, pogwarki o psach i kotach :) Quote
Mazowszanka13 Posted January 3, 2017 Author Posted January 3, 2017 Ja, niestety, wieczorem jestem zajęta, ale niech zadecyduje większość. Quote
agat21 Posted January 3, 2017 Posted January 3, 2017 Idea spotkania jak zwykle mile widziana :) Mi te trochę wcześniejsze godziny też lepiej pasują. Quote
malagos Posted January 4, 2017 Posted January 4, 2017 To co, na którą się umawiamy? i kogo jeszcze zapraszamy? Mam cholerne urwanie głowy w pracy, pomóżcie mi proszę z zawiadamianiem ludzików, dobrze? Quote
agat21 Posted January 4, 2017 Posted January 4, 2017 To może ta wcześniejsza godzina w takim razie? 14.30 będzie dobra docelowo? Sprawdzę do kogo mam telefony i zawiadomię (na pewno mam do aury i do dorci) Quote
auraa Posted January 4, 2017 Posted January 4, 2017 Weszłam i już wiem! Może być 14.30 ja się dostosuję :) Quote
auraa Posted January 4, 2017 Posted January 4, 2017 czy ktoś ma kontakt do wiosenki. Chciałam jej przekazać książkę z bazarku i wreszcie go rozliczyć Quote
Mazowszanka13 Posted January 4, 2017 Author Posted January 4, 2017 3 godziny temu, auraa napisał: czy ktoś ma kontakt do wiosenki. Chciałam jej przekazać książkę z bazarku i wreszcie go rozliczyć Prześlę Ci na PW jej mejla i telefon. Gdyby nie mogła przyjść wezmę dla niej. Quote
Mazowszanka13 Posted January 4, 2017 Author Posted January 4, 2017 5 godzin temu, malagos napisał: To co, na którą się umawiamy? i kogo jeszcze zapraszamy? Mam cholerne urwanie głowy w pracy, pomóżcie mi proszę z zawiadamianiem ludzików, dobrze? Napisałam sms do sleepingbyday. Quote
konfirm31 Posted January 4, 2017 Posted January 4, 2017 Nie wiem. Zadzwonię do Niej Już wie i nie jest na nie :). Quote
malagos Posted January 5, 2017 Posted January 5, 2017 Ewa Marta ma sprzątanie po remoncie, więc nie przyjdzie. Do Nutusi zadzwońcie, proszę Quote
konfirm31 Posted January 5, 2017 Posted January 5, 2017 Nutusia chora i nie będzie mogła być. Pozdrawiamy gorąco i życzymy zdrowia:)))). Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.