Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

A ja umówiłam ciachanie już na jutro- w czwartek nie będzie Damiana, a nie chciałam na przyszły tydzien tego przekładać. Z ogłoszeniami się wstrzymajmy, Pani już chyba wie o Cypisie wszystko co wiedzieć trzeba, teraz niech Poker się dowie o Pani i może coś z tego będzie. 

Posted

Oczywiście,że można poczekać z ogłoszeniami.Złapałam temat bazarku ogłoszeniowego i stąd mój post.To w takim razie czekamy na relację z wizyty,jestem bardzo ciekawa jak ona wypadnie.Oby tylko była cała rodzina w komplecie.

Posted
45 minut temu, Poker napisał:

Żyjecie ? Może Agniesiulka izolowała się razem z Cypisem i nie ma dostępu do kompa?

Nie miałam dzisiaj czasu i siły na kompa, zresztą w tym rozszczekanym towarzystwie, to ciężko zebrać myśli żeby coś sensownego napisać. Cypis bardzo spokojny, wręcz powiedziałabym, że jest moją ostoją przez ostatnie dni. Kastracja jutro o 12, już wszystko dogadane i nie ma prawa się nic zmienić!

Posted

Trzymam kciuki za dobry przebieg kastracji.Mam nadzieję ,że wet osłucha serduszko przed nią.  Masz kołnierz dla niego, tzn. dla Cypisa , nie dla weta.

Posted
11 minut temu, Poker napisał:

Trzymam kciuki za dobry przebieg kastracji.Mam nadzieję ,że wet osłucha serduszko przed nią.  Masz kołnierz dla niego, tzn. dla Cypisa , nie dla weta.

Słucha zawsze, Bambi i Fafik mieli też zrobione badanie krwi, bo tam były jakieś szmery słyszalne i wet miał obawy czy wszystko ok. Kołnierz dostaniemy u weta, pytałam o to.

Posted
1 minutę temu, Poker napisał:

Jest tu kto? Czy była już poruszana kwestia dowozu Cypisa do DS? Gdzie on jest? w Zambrowie?

Cypis jest w Zambrowie, Tz powiedział że gdyby było trzeba to on dowóz weźmie na siebie.

Posted

Wspaniały TZ, a co wtedy z kosztami? Nie wolno DS. rozpuszczać.Muszą się dokładać  do  kosztów chociaż po połowie.

Sprawdziłam odległość z Zambrowa do Wrocławia - 470 km.Nieźle.

Posted
38 minut temu, Poker napisał:

Wspaniały TZ, a co wtedy z kosztami? Nie wolno DS. rozpuszczać.Muszą się dokładać  do  kosztów chociaż po połowie.

Sprawdziłam odległość z Zambrowa do Wrocławia - 470 km.Nieźle.

Mam nadzieję, że jeśli DS zdecyduje się na adopcję to zechce nas wspomóc. Mąż mówi, że jak w Lęborku był, to i Wrocław odwiedzi ;) Cypis zasługuje na prawdziwy dom! 

Posted
Godzinę temu, Agniesiulka K. napisał:

Cypisek już w lecznicy, grzeczny i spokojny jak zawsze. Będziemy go odbierać po 17

Oby kastracja przebiegła szybko i bezproblemowo...

Posted

Ja też zaglądam do Cypiska i trzymam kciuki za zabieg a także za wizytę.Cypisek będzie miał założone rozpuszczalne szwy,czy do ściągnięcia? A z domkiem to będzie trudna decyzja,ciekawe jak wypadnie wizyta w oczach Poker.

Posted
Godzinę temu, Anula napisał:

Ja też zaglądam do Cypiska i trzymam kciuki za zabieg a także za wizytę.Cypisek będzie miał założone rozpuszczalne szwy,czy do ściągnięcia? A z domkiem to będzie trudna decyzja,ciekawe jak wypadnie wizyta w oczach Poker.

O szwy nie zapytałam, ale Bambi miała zwykłe do zdjęcia, więc pewnie Cypis też. Pokera coś długo nie widać....

u Cypisa wszystko dobrze, powoli się wybudza!

  • Upvote 1
Posted

Jestem , jestem. Ew. domek jest po drugiej stronie miasta, więc wykorzystałam okazję i załatwiłam po drodze jeszcze inne sprawy.

Myślę ,że Cypis może pakować walizki.

Rozmawiałam z panią dość długo o wielu sprawach. Ważne jest to ,że pani chce psa DLA SIEBIE ,a nie dla dzieci. Pies był jej marzeniem całe życie.Rodzice nie pozwalali na psa w domu , więc dokarmiała okoliczne bezdomniaki i opiekowała się psami u dziadków. Teraz nadeszła chwila kiedy dzieci są duże i może zrealizować swoje marzenie. Pani zawsze chciała mieć dużego psa. Cypis będzie miał bardzo dobre warunki bytowe , nawet samochód dostosowany do przewożenia psów. Wyjazdy są przemyślane.

Za jakiś czas przeprowadzi się do domku pod Wrocławiem.

Poruszyłam z panią transport i uzgodniłyśmy ,że może podjechać w pół drogi. Najchętniej w sobotę. Szkoda ,że Cypis nie ma rozpuszczalnych szwów, bo to znacznie ułatwiłoby jego przekazanie.

Pytałam się pani co będzie jeżeli on nie spełni oczekiwań.Powiedziała ,że zwrot psa wchodzi tylko w rachubę , gdyby okazał agresję do dzieci.

Do towarzystwa będzie miał 2 zadbane świneczki morskie.

Pani chce mu gotować jedzonko , ma sam sobie wybrać miejsce w domu. Ze ślinieniem nie ma problemu szczególnie ,że w dużej części mieszkania są położne płytki.

Dużo rozmawiałyśmy o bezpieczeństwie Cypisa , założeniu 2 obroży i smyczy.

Ciekawe jak sobie poradzi z windą.

I to tyle .Aha, prawdopodobnie pani się zaloguje na dogo.Obiecała fotki i relacje.

Dodam jeszcze ,że pani czeka na telefon z decyzją.

 

Posted

Same dobre wiadomośc! Cypis już z nami, wszystko poszło dobrze. W piątek mamy kontrolę, a szwy dopiero za 10dni. 

Co do domku, jeśli Poker jest na tak, to ja oczywiście też! Cieszę się, że ktoś Cypisa pokochał, chociaż popłakalam się że muszę go oddać. 

Posted

Dzięki Poker za obszerną relację z wizyty.Pani pracuje? Czy w pobliżu bloku są tereny spacerowe? Czy w pobliżu jest jakaś porządna Lecznica?Czy kupi dla Cypisa długą linkę aby mógł skorzystać z ruchu,ponieważ ja nie mogę się patrzeć jak ludzie z psami na krótkiej smyczy spacerują powolnym krokiem na łące,a taki widok mam codziennie,nie piszę o wszystkich oczywiście spacerujących.

Tak sobie myślę nad gotowanym jedzonkiem,jest fajne tylko w przypadku wyjazdu wynika problem.Najlepiej nauczyć psa jeść gotowanego lub puszki i suchego pokarmu,wtedy nie ma problemu na wyjeździe.

 

Posted
3 minuty temu, Anula napisał:

Dzięki Poker za obszerną relację z wizyty.Pani pracuje? Czy w pobliżu bloku są tereny spacerowe? Czy w pobliżu jest jakaś porządna lecznica?Czy kupi dla Cypisa długą linkę aby mógł skorzystać z ruchu,ponieważ ja nie mogę się patrzeć jak ludzie z psami na krótkiej smyczy spacerują powolnym krokiem na łące,a taki widok mam codziennie,nie piszę o wszystkich oczywiście spacerujących.

Tak sobie myślę nad gotowanym jedzonkiem,jest fajne tylko w przypadku wyjazdu wynika problem.Najlepiej nauczyć psa jeść gotowanego lub puszki i suchego pokarmu,wtedy nie ma problemu na wyjeździe.

 

Pani mówiła mi że pracuje z domu, a także ze blisko ma wybieg i płac zabaw dla psów, już podczas rozmowy telefonicznej zapewniała że ruchu Cypisowi nie zabraknie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...