Jump to content
Dogomania

CYPIS wrócił z adopcji.... został na stałe u Agniesiulka K :)


kinia098

Recommended Posts

A ja uważam,że trzeba sprawdzić dom,porozmawiać,poznać rodzinę.Nie wszystko przez telefon da się powiedzieć czy wysondować rodzinę.W moim przekonaniu to właśnie chyba dobrze,że w tym domu są dzieci (10 i 18 lat-nie są to malutkie dzieci) Cpis będzie miał zajęcie i będzie miał się z kim bawić a po opisie widać,że lubi aportować.Jeżeli chodzi o sporty to ja bym dała spokój on ma prawie 8 lat a więc nie jest młodym psiakiem.Następna sprawa,jeżeli Cypis nawiewał to chyba powinniśmy mu szukać domu w bloku.Dom jednorodzinny może się powtórzyć taka sytuacja jaka zaistniała wcześniej.Jeżeli chodzi o zakochanie to też bym oglądając zdjęcia nie widząc psa,zakochała się w nim.I jeszcze coś ludzie szukają dla siebie psa w jakimś typie rasy i tu nie należy się dziwić.Ja mam też swoje typy ras,które bym widziała w swoim domu,np.kocham psy o długiej sierści.

Link to comment
Share on other sites

wydawało mi się ,że dzieci są 8. i 10. letnie. Również pisałam ,że dla niego lepszy blok.

Może faktycznie pojadę na tę wizytę i na miejscu się rozeznam co i jak.

Nie widzę niczego złego w tym ,że ludzie mają ulubioną rasę i szukają psa w jej typie.

Link to comment
Share on other sites

Ja również nie widzę nic złego w tym,że ludzie mają swoją ulubioną rasę.Tu jednak jest trochę rozbieżności:spaniel,Cypis i jeszcze,tak jak napisała Agnieszka hart.Dlatego mam wątpliwości,czy Pani,jak również reszta Rodziny,naprawdę mają pojęcie o tych rasach.Dom,jak wiemy,bez żadnego doświadczenia z jakimikolwiek psami,więc jak znajdziesz czas Poker na wizytę,to  na pewno dużo nam po niej dopowiesz.

Link to comment
Share on other sites

Pani nie ma ulubionej rasy, tylko kolega jej powiedział, że spaniele są fajne. Tutaj poszukiwany typ psa nie wynika z jakiejś wiedzy, czy upodobań, a jedynie z zasłyszanej opinii. 

Pani podczas pierwszej rozmowy powiedziała mi że ona zawsze marzyła o psie, no ale nie miała warunków bo przy małych dzieciach pies odpada. Przy drugiej rozmowie miała już doświadczenie bo zajmowała się jakimiś psami, a nawet sobie przypomniała że w dzieciństwie miała psa. 

Nie wiem też jak widzicie ten problem, że Pani chciałaby Cypisa zobaczyć przed adopcją- to znów jest drugi koniec Polski, a na wstępie padło pytanie czy nie będzie żadnych kosztów transportu...

No i jeszcze jedno, co mnie akurat zmartwiło i zaskoczylo. Pani nie wypytywała o Cypisa, o jego zachowanie, charakter, potrzeby. Wiem, że Anula opowiadała o nim wcześniej, więc może dlatego te pytania nie padły.

Kolejną moją wątpliwością, którą tylko wizyta może rozwiać jest stopień zamiłowania domku do porządku, bo tutaj brak świadomości może się okazać katastrofą. Ileż to razy mając tylko Fafika obiecywałam sobie, że następny pies będzie krótkowłosy?... No a później jednak pojawiła się Kejla i razem z nią nowszy model odkurzacza. To była świadoma decyzja- wiedziałam co mnie czeka i nie narzekam. Ale na Cypisa nie byłam wcale gotowa i bałagan, który on robi jest dla mnie zaskoczeniem. W domu są psy, Fafik ma problemy z utrzymywaniem moczu, więc nie jestem na tym punkcie przewrażliwiona. Ale gdzieś, gdzie jest wypielęgnowany dywan i sterylne warunki może już być kłopot. Te fafle, ślina kapiąca z pyska i rozniesiona na łapach po całym domu, rozchlapana woda z miski- to można ograniczyć, ale nie wyeliminować- taki jest urok Cypisa wynikający z jego budowy. Nie chciałabym żeby było jak z zamojską Auris- prawie pół roku w DS, a później zwrot, bo niby syn dostał alergii, ale coś tam się też mówiło o sierści w całym domu. 

Link to comment
Share on other sites

Słabo to moim zdaniem wygląda, charakter i zachowanie to podstawa przy wyborze psa. Pani powinna wiedziec jakiego psa chcą miec, i czy On spelnia te oczekiwania. To powinien byc główny  temat rozmow. 

Jak chcę zobaczyć Cypisa to może Was chyba odwiedzić. 

Link to comment
Share on other sites

Zaglądam z pozdrowieniami i czekam, co dalej.

Może trzeba Pani uświadomić, to wszystko, o czym Agnieszka napisała, co dla nas jest normalne, a dla kogoś, kto nie miał psa może być abstrakcją.

A jutro do tej wspaniałej ferajny u Agnieszki i jej Rodziny dołączy "mój" Misio;

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Gabi79 napisał:

A jutro do tej wspaniałej ferajny u Agnieszki i jej Rodziny dołączy "mój" Misio;

 

Mam nadzieję, że Misio zostanie równie ciepło przyjęty przez ferajnę jak Cypis :)

Wczoraj włączyłam Cypiskowi pierwszą puszkę mokrej karmy, wszystko było ok. Dziś rano zjadł drugą. Narazie daje mu po jednej małej (400g), ale on wagowo powinien wcinać 800 dziennie. Nie widać u niego jakiś szczególnych potrzeb żywieniowych, więc proponuję Animonda Adult. Koszt 24 puszek to ok 135zł. Jeśli nikt nie ma nic przeciwko to zamówiłabym dla Cypisa, bo i swoim psiakom muszę znów zrobić zapas.

 Sucha karma to u nas Bosh Light, którego jedzą dziewczyny, więc tym się podzielimy bez kosztów bo też kupuję zawsze 15kg i nie wyliczam nikomu ;) Smaczki też mamy z Bosha we własnym zakresie, chociaż Cypisa nie trzeba nimi przekupować.

Link to comment
Share on other sites

Ja bym jednak domku nie skreślała - jak nie Cypis to może jakaś inna bida znajdzie swoją przystań ...... Trzeba z panią porozmawiać, powiedzieć to o czym pisze Agnieszka  (podkreślić wady)  i dać czas do zastanowienia ..... ew. zaproponować jej pomoc przy szukaniu innego psiaka. Skoro nie mają doświadczenia to po prostu z wielu spraw nie zdają sobie sprawy. Jeśli będą mądrze podchodzić do adopcji to z chęcią powinni przyjąć taką pomoc - jeśli nie ... cóż na to wpływu nie mamy..... A jak wyjdą ogłoszenia to pewnie wiele domków się odezwie bo urokliwy jest wyjątkowo.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

O 11.06.2016 o 14:11, Agniesiulka K. napisał:

Mam nadzieję, że Misio zostanie równie ciepło przyjęty przez ferajnę jak Cypis :)

Wczoraj włączyłam Cypiskowi pierwszą puszkę mokrej karmy, wszystko było ok. Dziś rano zjadł drugą. Narazie daje mu po jednej małej (400g), ale on wagowo powinien wcinać 800 dziennie. Nie widać u niego jakiś szczególnych potrzeb żywieniowych, więc proponuję Animonda Adult. Koszt 24 puszek to ok 135zł. Jeśli nikt nie ma nic przeciwko to zamówiłabym dla Cypisa, bo i swoim psiakom muszę znów zrobić zapas.

 Sucha karma to u nas Bosh Light, którego jedzą dziewczyny, więc tym się podzielimy bez kosztów bo też kupuję zawsze 15kg i nie wyliczam nikomu ;) Smaczki też mamy z Bosha we własnym zakresie, chociaż Cypisa nie trzeba nimi przekupować.

Agnieszko oczywiście zamów te puszki.Z obecnego bazarku będzie ponad 600zł więc chyba damy radę choć jeszcze czeka Cypisa ciachanie... A co u niego?

Link to comment
Share on other sites

Puszki zamówiłam i podejrzewam, że pojutrze będą już u nas.

Cypis jest świetny. Naprawdę będzie ktoś z niego miał oddanego przyjaciela. 

Wczoraj dotarł nasz kolejny tymczasowicz- Misio. Niestety chyba nie oczekiwał ciepłego przyjęcia, bo na dzień dobry rzucił się na Kejlę z kłami. Cypis stanął w obronie Kejli (która jest w naszym stadzie samicą alfa i wszystkie psy się jej słuchają) no i z Misiem już mają na pieńku. Nie było żadnego problemu z uspokojeniem wkurzonego Cypisa, jest bardzo posłusznym psem. Na Misia wczoraj jeszcze się jeżył, a dzisiaj go ignoruje. Nie mam mu nic do zarzucenia. Ciachanie wstępnie planujemy sobie na czwartek.

I jeszcze filmiki z zabaw z Fafikiem.

 

 

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

54 minut temu, Anula napisał:

A jak wygląda sytuacja Pani z Wrocławia,która chciała zaadoptować Cypiska? Czy dalej jest chętna na adopcję? W moim przekonaniu Cypis jest fajnym psem,jego zachowanie odbiega całkowicie od spaniela Rambi.

Pani jest zainteresowana, poinformowałam ją raz jeszcze o niedogodnościach związanych z mieszkaniem z Cypisem :) Przekazałam Poker numer do Pani i mam nadzieję, że uda im się spotkać.

Link to comment
Share on other sites

9 minut temu, Agniesiulka K. napisał:

Pani jest zainteresowana, poinformowałam ją raz jeszcze o niedogodnościach związanych z mieszkaniem z Cypisem :) Przekazałam Poker numer do Pani i mam nadzieję, że uda im się spotkać.

Przekonałam się, że nie zawsze wrażenie odniesione przez telefon pokrywa się z wrażeniami na wizycie.

Zawsze warto pójść, porozmawiać. Oczywiście z wyjątkiem sytuacji, gdzie już przez telefon wiadomo, że to nie TO.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Agniesiulka K. napisał:

Pani jest zainteresowana, poinformowałam ją raz jeszcze o niedogodnościach związanych z mieszkaniem z Cypisem :) Przekazałam Poker numer do Pani i mam nadzieję, że uda im się spotkać.

Agnieszko,a możesz napisać jakie niedogodności,być może przeoczyłam Twój wpis.

Link to comment
Share on other sites

30 minut temu, Agniesiulka K. napisał:

Niedogodnością jest tylko i wyłącznie stale zaśliniona podłoga ;) Ale Cypis jest tak kochany, że każdy mu to wybaczy.

A pewnie,że wybaczy jeżeli pokocha do nieprzytomności. Czy dalej potrzebna jest nauka chodzenia na smyczy? Pytam się o to wszystko,ponieważ może można Cypisa już ogłaszać,czy jeszcze za wcześnie,gdyby Pani zrezygnowała z adopcji albo domek był nie ten.

Wiesz,kiedy Poker wybierze się do Państwa na wizytę?

Link to comment
Share on other sites

Miałam koleżankę której pies obok miski miał postawiony stoleczek z ręcznikiem i to był jego "ociekacz"- sam się wycieral po piciu.

U Cypisa też najgorzej kapie po wodzie i on to rozdeptuje łapskami. Ale tak to nie jest tragicznie, jak wywala jęzor to czasem coś kapnie. 

Chodzenie na smyczy mamy zasadniczo opanowane. Jeszcze ciągnie jak coś wywęszy, ale upomniany zatrzymuje się. Myślę, że można go ogłaszać bo jeśli chodzi o spacery to będzie kwestia człowieka żeby sobie wypracował posłuszeństwo. U nas większy posłuch mam jednak ja- Cypis mnie traktuje jak bóstwo w ogóle ;) 

Ładnie zostaje sam w domu, nie miał żadnej wpadki z załatwianiem się. No i podkreślam raz jeszcze, jest super mądry. Zrobi wszystko tylko trzeba mu pokazać o co chodzi.

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Agniesiulka K. napisał:

Miałam koleżankę której pies obok miski miał postawiony stoleczek z ręcznikiem i to był jego "ociekacz"- sam się wycieral po piciu.

U Cypisa też najgorzej kapie po wodzie i on to rozdeptuje łapskami. Ale tak to nie jest tragicznie, jak wywala jęzor to czasem coś kapnie. 

Chodzenie na smyczy mamy zasadniczo opanowane. Jeszcze ciągnie jak coś wywęszy, ale upomniany zatrzymuje się. Myślę, że można go ogłaszać bo jeśli chodzi o spacery to będzie kwestia człowieka żeby sobie wypracował posłuszeństwo. U nas większy posłuch mam jednak ja- Cypis mnie traktuje jak bóstwo w ogóle ;) 

Ładnie zostaje sam w domu, nie miał żadnej wpadki z załatwianiem się. No i podkreślam raz jeszcze, jest super mądry. Zrobi wszystko tylko trzeba mu pokazać o co chodzi.

Cypis SUPER PIES musi mieć SUPER DOM.

Kto zrobi ogłoszenia???

Link to comment
Share on other sites

A może na tym bazarku wykupić a tym samym pomóc.Koszt - 4,00zł.Trzeba ułożyć fajny tekst i wybrać zdjęcia.Kontakt raczej na Agnieszkę.OLX koniecznie aby mail był Agnieszki,ponieważ OLX trzeba pilnować odświeżać,można także promować ogłoszenie.

http://www.dogomania.com/forum/topic/335930-bazarek-ogłoszeniowy-duże-pakiety-zapraszamy/?page=2#comment-16842226

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...