Jump to content
Dogomania

*DRAMAT. KASIA WRACA. BRAK NA HOTEL. POMOCY!!!*Duże mają gorzej. Kaśka czyli Katarzyna, ze schronu w Zamościu.


Recommended Posts

Posted
21 godzin temu, Murka napisał:

Raczej kiepsko to wyglądało, bo tylko siatka ograniczała ją, żeby kotka dogonić. Biegła wzdłuż ogrodzenia z zadartym ogonem.

Niedobry piesek, niedobry.

Posted
22 godzin temu, Murka napisał:

Raczej kiepsko to wyglądało, bo tylko siatka ograniczała ją, żeby kotka dogonić. Biegła wzdłuż ogrodzenia z zadartym ogonem.

Czyli raczej śniadanko :)

Posted

Zakupiłam kolejny Esseliv Forte (27,50 zł):

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/513453bf0000748c

 

Kasieńka jest bardzo grzeczna, posłuszna. Tylko ta niedelikatność i żywiołowość nie idą w parze z jej gabarytami:) 

Ale jest postęp, bo juz się człowiek nie musi czegoś trzymać, żeby ustać na nogach jak ją wypuści z boksu:)

 

Wczoraj suńka została zaszczepiona na wirusówki. Koszt to 28 zł + 2,50 zł dojazd weta (częściowe koszty: 25 zł na 10 psów):

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/01520c513bfd1b89

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/820ba666f4b16417

 

Minęło 30 dni hotelowania i ja wówczas robię rozliczenie. Jeśli chcecie to mogę to robić na koniec miesiąca.

 

Wpłaty:

+230,50 zł mar.gajko

+200 zł anonimowa wpłata

Razem: +430,50 zł

 

Koszty:

-360 zł hotelowanie 22.03-20.04 

-46 zł transport z Zamościa do lecznicy w Janowie Lub.

-5 zł odbiór z lecznicy

-60 zł analiza krwi

-16 zł Fiprex

-97 zł odrobaczenie, leki na biegunkę

-27,50 zł Esseliv Forte

-27,50 zł Esseliv Forte

-20 zł odrobaczenie II

-27,50 zł Esseliv Forte

-27,50 zł Esseliv Forte

-28 zł wirusówki

-2,50 zł dojazd weta (częściowe koszty)

Razem: -744,50 zł

 

+430,50 zł - 744,50 zł = -404 zł

Stan konta na 20 kwiecień wynosi -314 zł.

Posted
1 minutę temu, Murka napisał:

To teraz czekamy na ładną pogodę, żeby porobić fotki i chyba trzeba będzie powoli promować panienkę:)

Tak, powiem szczerze, że chciałam prosić o jakieś chociaż jedno zdjęcie w domu :)

Czekałam z ogloszeniami na szczepienia. Jeszcze tę wątrobę byśmy sprawdziły, za jakies 2 tygodnie. Bo to będzie 6 tygodni po braniu leku. Jak ma pomóc, to już będzie lepiej, jak nie, to trzeba będzie zmienić.

Posted
1 godzinę temu, Murka napisał:

Poprawiłam rozliczenie suńki, ponieważ zapomniałam o tym, że Kasieńka otrzymała karmę od Fundacji ZEA na jeden miesiąc:) 

Dziękuję ZEA, muszę rozliczenie poprawić szybciutko.

Posted

Mar. gajko cos i się wydaje, że chętnie byś miała taką Kaśkę :) no ale koty i francowaty Franciszek... :)

ja tam wolę nieco bardziej poręczne zwierzaki. dziś kąpiac Zahira (kilogramów tylko 30) mało nie padłam

 

  • Upvote 1
  • Downvote 1
Posted
20 minut temu, AgaG napisał:

Mar. gajko cos i się wydaje, że chętnie byś miała taką Kaśkę :) no ale koty i francowaty Franciszek... :)

ja tam wolę nieco bardziej poręczne zwierzaki. dziś kąpiac Zahira (kilogramów tylko 30) mało nie padłam

 

Nawet nie wiesz jak chętnie. Patrzę na te zdjęcia i normalnie aż mi ściska, żeby taką Kaśkę sobie wyprzytulać :)

 

  • Upvote 1
Posted
18 minut temu, mar.gajko napisał:

Nawet nie wiesz jak chętnie. Patrzę na te zdjęcia i normalnie aż mi ściska, żeby taką Kaśkę sobie wyprzytulać :)

 

No widać, że charakter ma wspaniały :)

Posted

To kibicujemy Kasieńce w szukaniu najlepszego domu :), bo same wziąć jej nie możemy.

Swoją drogą,czasami się zastanawiam ile bym miała psów, gdybym miała spory własny dom z ogrodem i przyzwoite pieniądze ;) - też czasami nad tym się zastanawiacie?

  • Upvote 2
Posted
14 godzin temu, konfirm31 napisał:

To kibicujemy Kasieńce w szukaniu najlepszego domu :), bo same wziąć jej nie możemy.

Swoją drogą,czasami się zastanawiam ile bym miała psów, gdybym miała spory własny dom z ogrodem i przyzwoite pieniądze ;) - też czasami nad tym się zastanawiacie?

Ja mam jednego psa, w tej chwili. Zawsze miałam 2. Ale mam takiego ancymona, że zgroza. Boję się, że jak wezmę coś mniejszego to Franek będzie go dręczył, a jak dużego to nei wytrzyma i Franka zagryzie :( bo ma ego większe niż Alaska, albo i całe Stany.

Posted

U nas zawsze były 2 suczki, ale po śmierci Tolki zostaliśmy tylko  ze staruszką Zulą i na razie - ze względu na stan Zulki -  tak zostanie.

Może dlatego, ze tymczasowo doszły nam 2 koty.

 

Posted

No, gryzaki wybierałam maxi. Żeby chociaż na pół godziny starczyło :)

Zobacz, które jej najbardziej podchodzą, czy te warkocze, czy te zawijane.

Zabawek jeszcze jakiś poszukam, bo nędzny był wybór i większość szmacianych, a na zabawy na dworze, szmaciane to ciągle się brudzą.

Posted

Dzieki za Wasze  psie opowieści :) .  Ja zawsze miałam 1,  potem 1+ tymczas,  teraz 2  własne ;). Większość  moich psów,  nie lubiła gumowych zabawek, tylko szarpaki i pluszaki 

Posted

To ja też sobie opowiem :)

U mnie nie było rok temu żadnego. Potem była wielka miłość do Mimi, następnie "przypadkiem" został Roni i ma być 2 + 1 tymczas. Różnie z tym bywa. Teraz są 2 tymczasy i 2 nasze. Kiedyś przez tydzień było w sumie 5. Fajnie bardzo, jednak na dłuższą metę myślę że nie poświęcałam swoim tyle czasu co powinnam. Ale chyba problem u mnie tkwi w zazdrości wręcz chorobliwej szczególnie u Ronisia o mnie. I ciężko to wyplenić. Mimi ma łzy w oczach a Roni sam się nakręca jak "obcy" przychodzi się tulić.

Mimi w ogóle się nie bawi a Roni woli plastikowe zabawki. Szczególnie upodobał sobie piszczącego kurczaka którego sąsiedzi chcą ode mnie odkupić :D

 

Kaśka kurcoka wykończyłaby w 3 minuty.

  • Upvote 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...