Jump to content
Dogomania

*DRAMAT. KASIA WRACA. BRAK NA HOTEL. POMOCY!!!*Duże mają gorzej. Kaśka czyli Katarzyna, ze schronu w Zamościu.


Recommended Posts

Kaśka jest faktycznie bardzo fajna: zrównoważona, spokojna, bardzo łagodna. Bardzo chwalili ją także w lecznicy, że grzeczna itd.:) Po schodach już nauczyła się chodzić (nie chciała wejść do samochodu, zaparła się i zaciągnęła mnie z powrotem po schodach do lecznicy:) Pomocnik weta wziął ją pod pachę i wpakował do samochodu - zero protestu.

Suńka waży dokładnie 39 kg, ale jest zachudzona, widać jej żebra i kręgosłup (na fotkach tego tak nie widać).

Do psów się cieszy, do człowieka już też zaczyna, już dziś wieczorem pchała łeb do głaskania:)

Fajna z niej mordka:)

 

Suńka została w lecznicy solidnie odrobaczona, dostała też antybiotyk na biegunkę (wet mówił, że miała koszmarną). Bardzo się z niej też sypie sierść - może ze stresu to wszystko? Z powodu biegunki wet radził na razie wstrzymać się ze szczepieniem p. wirusówkom. Zrobimy za jakiś czas. Jutro podam suni jeszcze Fiprex.

Analiza krwi wykazała podwyższone parametry wątrobowe. Wet zalecił podawanie przez ok. 2 miesiące Essentiale Forte (5-6 kapsułek dziennie) - jutro będę w aptece to kupię. Poza tym jest ok, tylko jeszcze miał uwagę, że krew była bardzo mętna, gęsta jakby suka objadła się czymś tłustym (a była na głodówce) - jest to zaznaczone w uwagach w analizie krwi:

b74e3d80efc3d93a.jpg

136d05d83bcf136f.jpg

 

I koszty, za odrobaczenie i leki na biegunkę 97 zł (rachunek jest zbiorczy, są tam jeszcze leki dla innego psa):

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/4286e5028ab8899e

Koszt badania krwi (60 zł):

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/3dfc617f3bcef998

 

Transport z Zamościa wyniósł 46 zł.

Kaśka załapała się na większy transport psów i wyszło trochę mniej.  TZ jechał z jednym psem do Lublina (Misza) i potem z Lublina do Zamościa, zabrał stamtąd Kaśkę i jeszcze jednego psiaka potem ze Szczebrzeszyna (Snikers), które zawiózł do lecznicy w Janowie Lub. Całość transportu wyniosła 132 zł i podzieliłam tak, żeby każdemu psiakowi wyszło trochę mniej niż by mieli płacić za transport solo: Miszka 66 zł, Kaśka (suńka z Zamościa) 46 zł i Snikers 20 zł.

 

Jutro jak nie będzie padać to postaram się jakieś pierwsze fotki zrobić:)

Link to comment
Share on other sites

przy kolejnym badaniu warto wziąć krew pod mikroskop, czy microfilarii we krwi nie ma. Mój Homer tez miał gęstą, mętną krew. A odnośnie essentiale, to oby nie reagowała biegunką. Czasem essentaiale bywa za mocne, i wtedy warto zacząć od esselivu. A tak poza tym, jak zacznie lepsze jedzenie dostawać, to już to podziała dobrze :na regeneracje wątroby

Link to comment
Share on other sites

Ja właśnie kupiłam Esseliv (koszt 27,50 zł):

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/00c6388e37dcd296

 

Wrzucam parę fotek z dzisiaj. Suńka już bawi się z psami:)

Jest pieszczochem, pcha łeb pod ręce, przytula się. A z drugiej strony jest trochę lękliwa. Nie wiem czy nabawiła się tego w schronisku czy od poprzedniego właściciela, ale jest ostrożna, widać, że ma złe doświadczenia - na pewno była karcona, bita. Jak się wchodzi do boksu z czymś w ręku (wiaderko z wodą, z karmą, miską, smyczą), to suńka robi nura do budy... zaraz na szczęście sprawdza ostrożnie co się dzieje, pokazując uległość na każdym kroku. Podejrzewam, że ktoś chciał z niej zrobić agresora i się mu nie udało.

Apetyt ma ogromny, także raczej szybko nabierze masy:)

1349af36d1a58015gen.jpg

f847c60ba1e50edegen.jpg

5a899dc0b641c2f2gen.jpg

fee158c65d374a41gen.jpg

32b86e00ba02bf55gen.jpg

Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, Perełka1 napisał:

mar.gajko, Kaska to czysty owczarekśrodkowoazjatycki

Perełko, może gdyby miała inny rodzaj sierści ;) inną kufę ;) i inny kołnierz, to by była podobna.

Ale głównie sierść ją "dyskwalifikuje" moim zdaniem. Nawet w wersji krótkowłosej azjaty mają bujny podszerstek. Chyba, że Kaśka ma?

Jest za wątła trochę w klatce też. Ale oczywiście, możemy uważać ją za azjatkę, jak to komuś sprawia przyjemność.

Link to comment
Share on other sites

Ergo od początku nie grzeszył taktem:) Kasieńka rozkręca się, ale tak przyjemnie:) Na pierwszych spacerach chowała się za nogami, aż żal serce ściskał, że takie toto duże i tak się boi. Była bardzo spokojniutka, wystraszona i teraz miło popatrzeć jak sobie bryknie:)

Poza tym suńka:

1. wytarzała się z wielką lubością w ziemi i trawie:)

2. nażarła się ile wlezie ledwo co urosłej trawy.

3. w boksie czuje się bezpiecznie, sama do niego wchodzi.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, mar.gajko napisał:

Jakby bardzo, to z Ergiem kapralem ją skumać. Choć ona pewnie delikatna jest. Jakoś mi tak wygląda.

O tak, skumać z Ergiem, jestem za. :) Dwa olbrzymy. piękny widok. 

kasia piękna, ale mi szkoda, że tak jej ktoś poucinał uszy i ogon... musiała cierpieć starsznie :(

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, AgaG napisał:

O tak, skumać z Ergiem, jestem za. :) Dwa olbrzymy. piękny widok. 

kasia piękna, ale mi szkoda, że tak jej ktoś poucinał uszy i ogon... musiała cierpieć starsznie :(

Też o tych uszach myślę, że nacierpiała się bida strasznie. Chętnie bym się zrewanżowała temu debilowi.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

30 minut temu, mar.gajko napisał:

Doszła wpłata Konfirm31 - 60 zł, deklaracja IV,V,VI - wielkie buziaki od Kaśki :)

Czuję się wycałowana przez Dużą  :).

Pisałam, że Duża przypomina mi skundlonego kangala? anatolijczyka?, jakie widywałam w Turcji w charakterze miejscowych bezdomniaków.  Na pierwszym   - inne tureckie bezdomniaki "w typie" :(. Na drugim  zdjęciu, karmię takiego biedaka, plączącego się pod karawanserajem razem z innymi psiakami.Często mają obcinane uszy(ogony - nie). Tamtym(spotykanym na trasie wycieczki), oprócz dania jedzenia(jak spotkałam je na postoju, a nie że tylko widziałam z okna autobusu), nie mogłam w niczym pomóc. Pamiętam je.....

 

6b96a5ee56fddc03med.jpg

DSC04086 (kopia).JPG

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, mar.gajko napisał:

Biedy. One też takie duże są? Tu Twoja ręka wygląda przy łbie filigranowo.

Niestety. Duże głodne, niepotrzebne. To psy wiejskie. W mieście, jakaś (niewielka) ilość psów bezdomnych(łagodnych!), jest otoczona państwową opieką, są wysterylizowane, żyją swobodnie na ulicach. Na dowód, że to psy zaopiekowane, mają klips w uchu.

DSC04682 (kopia).JPG

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...