Anecik Posted March 26, 2016 Share Posted March 26, 2016 Wszystkim życzymy zdrowych, spokojnych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka i mokrego dyngusa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted March 26, 2016 Share Posted March 26, 2016 Wszystkim życzę spokojnych, zdrowych Świąt! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 29, 2016 Author Share Posted March 29, 2016 Murko, czy Kaśka nie potrzebuje obroży, szelek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted March 29, 2016 Share Posted March 29, 2016 4 minuty temu, mar.gajko napisał: Murko, czy Kaśka nie potrzebuje obroży, szelek? TZ kupił szelki, Kaska chyba w nich pojechała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 29, 2016 Author Share Posted March 29, 2016 3 minuty temu, Tola napisał: TZ kupił szelki, Kaska chyba w nich pojechała Bardzo dziękuję :) pieniążki komu i ile, mam oddać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted March 29, 2016 Share Posted March 29, 2016 15 minut temu, mar.gajko napisał: Bardzo dziękuję :) pieniążki komu i ile, mam oddać? To od nas dla Kaśki 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 29, 2016 Share Posted March 29, 2016 Miała szelki i obrożę. Szelki zdjęliśmy, bo dla psa w boksie praktyczniejsza jest obroża i nie ma zagrożenia, że zostanie pożarta:) Kaśka się bardzo ośmieliła, jest wesoła, ma dużo energii, ogromny apetyt. Kontakt z człowiekiem jest dla niej niezmiernie ważny. Już biega bez smyczy i niemal cały czas łazi przy człowieku, prawie przy samej nodze. Z psami nadal bardzo fajnie, tylko na większe osobniki szczeka. Jest wielkim pieszczochem i zaczęła być zazdrosna o inne psy - kiedy się chce pogłaskać któregoś, Kaśka momentalnie podłazi pod ręce i "mimochodem" odpycha go swoich ciałkiem:) Zaczyna już wszystkie potrzeby załatwiać poza boksem. Trochę się zaczęła za bardzo cieszyć jak się ją wypuszcza z boksu - obskakuje z ogromnym impetem. Ale wystarczy stać spokojnie z rękami opuszczonymi i poczekać aż jej ta pierwsza radość minie i jest ok:) Próbowała jej uczyć siad, ale póki co ni w ząb nie kapuje o co chodzi:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 29, 2016 Author Share Posted March 29, 2016 Czyli nikt z nią nic nie robił. Bo jednak siad i łapa :) to najczęściej stosowane "komendy" do psa. Dziękuję Murko, nauczy się siadać, z oczu widać, że mądra dziewczynka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 30, 2016 Share Posted March 30, 2016 Fajne wieści o Dużej :). Też wierzę w jej inteligencję użytkową ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 30, 2016 Author Share Posted March 30, 2016 Murko, a czy jest potrzebny materac - legowisko dla niej w boksie? Nie wiem jak to u Ciebie wygląda, czy coś ścielisz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 30, 2016 Share Posted March 30, 2016 W zewnętrznych boksach jest siano w budach, co jakiś czas dajemy świeże. Najlepiej się sprawdza, bo nawet jak psy naniosą na łapach błoto, to szybko wysycha. Kasieńka jest na razie w boksie zewnętrznym, myśleliśmy nad przeniesieniem jej do wewnątrz (mamy podhalankę wygojoną po zabiegu na podmiankę), ale na razie się wstrzymujemy, bo Kaśka trochę bałaganu robi w boksie i na zewnątrz jest to łatwiej opanować:) charakterystycznie pije wodę zanurzając cały pysk:) bawi się w ten sposób:) bardzo lubi tak pić z wiaderka - im więcej wody tym lepiej:) w przypadku miski rozlewa przy tym piciu więcej wody niż jej faktycznie wypija. Skutek tego taki, że podłoga mokra + suńka jest aktywna, więc rozdeptuje to mokre oraz zostawia śliczne autografy na ścianach, budzie i kratach:) Lubi też rozsypywać karmę. I właśnie się zbieram drugi dzień żeby jej inne pojemniki dać, odpowiednio większy na wodę i antywywrotny na karmę. Ale jest już postęp, bo tak jak pisałam - coraz częściej potrzeby załatwiane są poza boksem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 30, 2016 Author Share Posted March 30, 2016 Czyli na razie materacyk nie jest dobrym pomysłem? Bo będzie więcej prania niż używania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 30, 2016 Share Posted March 30, 2016 Niektóre psy, są takimi wodnymi chlapaczami i z kształtu kufy i...z charakteru. Co do wysypywania chrupek, to i Ares był taki - nie wiem, czy i u Was? Może miskę z karmą montować na uchwycie, na kracie? Z antywywrotową, może sobie poradzic ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted April 1, 2016 Share Posted April 1, 2016 O 30.03.2016o23:02, konfirm31 napisał: Niektóre psy, są takimi wodnymi chlapaczami i z kształtu kufy i...z charakteru. Co do wysypywania chrupek, to i Ares był taki - nie wiem, czy i u Was? Może miskę z karmą montować na uchwycie, na kracie? Z antywywrotową, może sobie poradzic ;) Dobrym sposobem, który zwykle doradzam w takich sytuacjach jest przyklejenie miski na mocnym kleju czy silikonie do podłogi. Jesli karma jest sucha, to mycie takiej miski wcale trudne nie jest. W przypadku karmy mokrej można robić tak, że do tej przyklejonej mocnej miski wkłada się drugą mniejszą z karmą mokrą i tę po wyjęciu myje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 1, 2016 Author Share Posted April 1, 2016 3 minuty temu, GabiM napisał: Kaśka to po prostu jedyny w swoim rodzaju molos polski ;) Molos zamojski :) najpiękniejszy z molosów w świecie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 2, 2016 Author Share Posted April 2, 2016 Murko, nie wiem ile Kasia brała antybiotyk, ale dopilnuj szczepienia za wirusówki w pierwszym możliwym terminie. Chyba, że uważasz, że trzeba jeszcze raz odrobaczyć, czy tam co. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 2, 2016 Share Posted April 2, 2016 Pamiętam o wirusówkach. Sprawdzę czy będziemy w najbliższym czasie zwoływać weta do nas; jeśli nie, to podrzucimy suńkę do weta. W tym tygodniu kupiłam kolejny Esseliv, zapomniałam wstawić paragonu: http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/fd5f514692b32137 Niestety Esseliv idzie jak woda i niedługo znów trzeba będzie kupić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 2, 2016 Author Share Posted April 2, 2016 Oczywiście, jak trzeba to kupuj, niech łyka :) Jak ona z apetytem? Je chętnie? Oczywiście, oprócz rozrzucania z miski :), czy marudzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 4, 2016 Author Share Posted April 4, 2016 Wpłynęła stała od GabiM. Kaśka dziękuje. I ja też :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 6, 2016 Share Posted April 6, 2016 Kaśka apetyt ma ogromny i zjada wszystko co się nadaje do jedzenia:) Ostatnio odkryliśmy, że bardzo lubi zabawy z zabawkami - biega i sama sobie podrzuca:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 6, 2016 Share Posted April 6, 2016 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 6, 2016 Share Posted April 6, 2016 I się zmęczyła:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 6, 2016 Author Share Posted April 6, 2016 Mureczko! Piękne zdjęcia! Dziękuję bardzo. Kaśka jest przepiękna. PRZEPIĘKNA :) Rozejrzę się za jakimiś zabawkami gumowymi, żeby można było spłukać szybko. No i mam pytanie - co na kleszcze? Bo chyba sezon kleszczowy już się zaczął. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 6, 2016 Author Share Posted April 6, 2016 No, ja też mam takie coś, taka miniaturowa Kaśka. Może zamiana? Franuś do hotelu, a Kaśka do mnie? Kolorystycznie podobne, ogony krótkie, uszy stojące. A jestem pewna, że Kaska ma lepszy charakter, niż to moje zaszczane, gryzące nieszczęście ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 6, 2016 Share Posted April 6, 2016 Pod koniec marca Kaśka dostała Fiprex, więc powienien jeszcze działać. U nas jakimś cudem prawie nie ma kleszczy, odpukać! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.