doris66 Posted March 3, 2016 Share Posted March 3, 2016 Sonia to mlodziutka sunia, która z pewnościa nie miała łatwego życia. A przede wszystkim ma złe doświadczenia związane z człowiekiem. Od ubiegłej jesieni żyła na łąkach na obrzeżach miasta, w namiocie, który ktos jej tam postawił. Kto? I to jest właśnie zagadka, bo osoby, które dokarmiały Sonie nigdy nie widziały w tej okolicy żadnego człowieka, a namiot i obozowisko wokól przypomina obóz ludzi bezdomnych. Wszedzie pełno śmieci, rzeczy wygrzebanych z kontenerów a w tym wszystkim biedna Sonia. Mogło tak byc, ze mieszkał tam kiedys jakiś bezdomny człowiek, ze Sonia sie do niego przyplątała bo też była bezdomna. Człowiek odszedł a Sonia pozostała .............w dodatku w zaawansowanej ciaży. Sonia jest nieufna, ma obawy przed kontaktami z ludzmi, dlatego został odłowiona w klatke łapke bo nie było innego sposobu. Dzieki zaangażowaniu wielu osób została wysterylizowana aborcyjnie ( miała w brzuszku 12 szczeniaków). Plan był taki, ze Sonia po wygojeniu wróci na łąki i dalej będzie żyła jako pies bezdomny ale już nigdy nie bedzie rodziła . Bedzie dokarmiana i jakoś da sobie radę....ale plany planami a życie i empatia to coś zupełnie innego. Nigdy nie jestem w stanie tego wytłumaczyć logicznie, dlaczego jeśli chodzi o psy moje serce wygrywa z rozumem.........cóż takie geny widocznie. Eh......durne serce. Zatem stało się.........moje serce postanowiło ze Sonia nie wróci do namiotu na łąkach, ze dam jej szanse na normalne życie i kiedys zamieszka z kochajacymi ludzmi w domu i będzie psem potrzebnym, kochanym. Obecnie Sonia przebywa w domu tymczasowym, gdzie uczy sie kontaktów z człowiekiem , bo z tym Sonia ma największy problem. Jest nieufna i sprawia wrażenie jakby kontakt z człowiekiem był jej niepotrzebny. Musimy ja tego nauczyć.Decyzja o zaopiekowaniu sie Sonią jak się okazała była decyzją słuszną jeszcze z innego powodu. Wkrótce po umieszczeniu Soni w domy tymczasowym miejsce na łąkach gdzie koczowała zostało nawiedzone przez pieciu panów, w tym jeden pan był uzbrojony -posiadał broń do usypiania zwierząt. Przyszli właśnie po Sonię, bo ktos wczesniej zgłosił ze przebywa tam szczenna suka i ze jest agresywna. Bzdura Sonia agresywna nie jest. Mozna zatem powiedzieć, ze Sonia uniknęła najgorszego, odłowienia i umieszczenia jej w schronisku. A jako sunia wycofana, niekontaktowa moglaby zostać w schronisu na zawsze, jako pies nieadopcyjny. Miesięczny koszt pobytu Soni w płatnym dt wynosi 400zł. Za pierwsze 6 tygodni jej pobytu opłaciłyśmy ( złożyły sie trzy osoby ) z własnych środków. Ale Sonia jest już kolejnym, czwartym psem w hotelu o którego finanse musze zadbać i zebrać/wyżebrać co miesiac około 1.000,00zł. Dlatego proszę o pomoc, choć prosić wcale nie jest łatwo. Niedawno ktoś mi powiedział, ze jak nie jestem w stanie sama sobie poradzić z opłatami to nie powinnam zabierać do hoteli żadnych psów. Niech sobie radzą same. Chyba musiałabym byc kamieniem a nie człowiekiem aby przejść obojętnie obok zwierzecej krzywdy. Jeśli ktos zechce pomóć Soni podam właściwy nr konta do wpłaty. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted March 3, 2016 Author Share Posted March 3, 2016 Oto Sonia tuz po sterylizacji. rozliczenie: Stałe deklaracje od X 2017 - Usiata - 50zł 1. Nesiowata - 30zł 2. wiosnaA- bazarek 312zł 3. wpłaty z fb - 174zł razem stan konta - 516zł spadek po szczeniakach z pudełka - 140,48zł opłata za hotel za kwiecień - 250zł stan konta na 29.03.2016- 406,48zł wpłata Magdalena K - 100zł stan konta na 10.04.2016 - 506,48zł wpłata Marcin G. 20zł stan konta na 21.04.2016 - 526,48zł 05.05.2016 - opłata za holel-V 2016- 300zł stan konta na 05.05.2016 - 226,48zł 09.05.2016=wpłata Magdalena K. -100zł stan konta na 09.05.16 - 326,48zł wpłata 27.05.16- Memory - 100zł stan konta na 27.05.16- 426,48zł przelew 05.06.2016 - opłata za hotel-VI 2016- 400zł stan konta na 05.06.2016 - 26,48zł 07.06.2016r. wpłata Olena84 -50zł stan konta na 07.06.2016r. - 76,48zł wpłąta 09.06.2016- Magdalena K. -50zł wpłata 09.06.2016r. -Marcin G. -30zł stan konta na 09.06.2016 - 156,48zł wpływ 17.06.2016 - 112zł stan konta 17.06.2016 - 268,48zł Ewa R. Tychy 24.06.16r. -100zł Stan konta 24.06.16- 368,48zł 04.07.2016- opłata za hotel VII - 400zł stan konta na 04.07.2016 - na minusie 31,52zł wpłata 05.07.16- Monika D z Janowa - 100zł stan konta na 05.07.2016 - 68,48zł 07.07.2016 - Olena 84 - 50zł stan konta na 08.07.2016 - 118,48zł 12.07.16.-wpłąta Anna C. -100zł stan konta 12.07.16 - 218, 48zł bazarek Doris66- 210,60zł stan konta na 27.07.2016r. - 429,08zł 01.08.16- Elżbieta W z Białegostoku - wpłata 200zł stan konta - 01.08.2016r. - 629,08zł 03.08.2016- opłąta za hotelowanie -VIII 2016 - 400zł stan konta -03.08.2016 - 229,08zł 08.08.2016 -wpłata Magdalena K. - 30zł stan konta na 08.08.2016 - 259,08zł 16.08. - wpłata Anna C - 115zł stan konta na 22.08- 374,80zł 01.09, wplata Magdalena K. -40zł stan konta na 04.09.16- 414,80zł 05.09.16 opłata za hotel, za wrzesień -400zł stan konta na 05.09.16- 14,80zł 20.09.2016r wpłata Elżbieta W. z Białegostoku -200zł stan konta na 20.09.16- 214,80zł 22.09.16 wpłata Anna C. -200zł stan konta na 22.09.16 - 414,80zł 03.10.16- Magdalena K. - 40zł 03.10.16- Elf i Mango ( Ewa i Robert B. ) 10zł stan konta na 03.10.16 - 464,80zł 05.10.16- opłata za hotel 400zł + na zakup karmy -120zł. Razem -520zł stan konta na 05.10.16 - minus 55,20zł 06.10.16- wpłata Elżbieta W. - 200zł stan konta po uwzględnieniu minusa , na 06.10.16 - 144,80Ł 12.10.16- Ewa M. Sosnowiec - 15zł stan konta na 12.10.16- 159,80zł 17.10.16 - 5zł wpłata Nadziejka ( Ewa M. ) stan konta na 17.10.16 - 164,80zł 18.10.16 - Anna C - 200zł 18.10.16 Aleksandra Zofia P ( Olena84)-33zł stan konta na 20.10.2016- 397,80zł 02.11.16 wpłata Magdal- na K. - 40zł stan konta na 02.11- 437,80zł 03.11.16 przelew na hotel 400zł + karma 120zł =520zł stan na 03.11,16- minus 82,20zł 03.11.16r-wpłata Mirosław S. - 100zł 07.11.16r. wpłata Elzbieta W. - 200zł stan konta na 07.11.16 - 217,80zł wpłata 21.11.16 Ana 10 ( Anna C ) - 200zł stan konta na 26.11.16 - 417,80zł 01.12- wpływ z bazarku Doris66- 222zł 01.12 wpata pani Magdalena K. -40zł stan konta na 01.12.16 - 679,80zł 05.12 zakup karmy w zooplusie - 129,80zł 07.12 opata za hotel - 400zł stan konta na 07.12.16 - 150zł 09.12.16 wpłata Mirosław S - 100zł stan konta na 09.12,16 - 250zł 23.12 - wpłata Anna C. - 200zl stan konta na 26.12.16- 450zł 30.12 wpłata Anna S. ( Memory i Wiktor ) -50zł stan konta na 02.01.17- 500zł bazarek Doris66 - 150zł stan konta na 03.01.17 - 650zł 03.01.17-Magdalena K. 40zł stan konta na 05.01.17 - 690zł. 09.01.17 opłata za hotel -400zł 10.01.17 zakup karmy 99zł stan konta na 11.01.17- 191zł opłata za hotel 400zł 01.02.17 ( Doris66 i Ana 10 wyzerowaly konto ) wplata 3.02.2017- Magdalena K. -40zł stan konta na 05.02.2017-40zł 20.02.2017 wpłata od WiosnyA - 700zł stan konta na 20.02.2017- 740zł 28.02.17 wpłata 100zł - Barbara S. Czeremcha ( na karmę dla Soni ) stan konta na 28.02.17 wynosi 840zł zakup karmy 01.03.17- 96zł 01.03.17 wpłata Magdalena K. -40zł stan konta na 01.03.17 - 784zł wpływ z bazarku Doris66 - 70zł 02.03.17 opłata za hotel za marzec 2017 - 400zł stan konta na 02.03.2017 - wynosi 454zł 20.03.17 Barbara S. wpłata 70zł stan konta na 20.03.2017 wynosi 06.03.2017- wpłata Elżbieta W , Białystok - 100zł stan konta na 06.03.2017r. - 554,00zł 09.03.17- wpłata od Pani Krystyny - 50zł stan konta na 09.03.17 wynosi 604zł 15.03.17 zakup obroży kiltix -61zł stan konta na 15.03.17 wynosi 543zł 20.03.2017 wpłata Barbara S. -70zł stan konta na 20.03.17 wynosi 613zł 04.04.07 opłata za hotel za IV-400zł stan konta na 04.04.17 wynosi 213zł wpłąta 10.04.17 Magdalena K. - 40zł stan konta na 10.04.17 wynosi 253zł 11.04.17 wpłata Zachary -100zł stan konta na 12.04.17 wynosi - 353zł 24.04.17- bazarek Doris66- 43,50zł stan konta na 24.04.17 wynosi 396,50zł 27.04.17 zakup karmy -48zł stan konta na 28.04.17 wynosi 348,50zł 02.05.17 wpłata Magdalena K. -40zł stan konta na 03.05.17 wynosi - 388,50zł 05.05.17- wpłata Doris66 - 11,50zł 05.05.17- opłata za hotel za V- 400zł stan konta na 05.05.17 wynosi - 0zł 10.05.17 wpłata 0 Agat 21 - 20zł stan konta na 10.05,2017 wynosi 20zł bazarek Doris66 - 77zł stan konta na 24.05.2017 wynosi 97zł 04.06.17 opłata za hotel za czerwiec 400zł stan konta na 04.06.17 wynosi na minusie 303zł wpłata 05.06.17 Anna C. ( Ana10 ) 303zł wpłata 06.06.17 Zachary -50zł wpłata Magdalena K. 06.06.17 -40zł stan konta na 05.06.17 wynosi 90zł zakup karmy 05.06.17 - 96zł stan konta na 08.06.17 wynosi 0zł. 20.06.17 wpływ( spadek po Perełce i Śnieżce) -150zł stan konta na 20.06.17 wynosi - 150zł spadek po Malince - 66zł stan konta na 29.06.17 wynosi - 216zł 04.07.17 wpłata Magdalena K. -40zł stan konta na 04.07.17 wynosi 256zł 06.07.17 wpłata Ana10 - 144zł 06.07.17 opłata za hotel za lipiec 2017- 400zł stan konta n a06.07.17 wynosi - 0zł. 18.07.17 wpłata Dulska - 20zł stan konta na 18.07.17 - 20zł 02.08.17 wpłata Ewa Marta 30zł stan konta na 02.08.17 wynosi - 50zł 07.08.17 wpłata magdalena K. -40zł stan konta na 07.08.17 wynosi - 90zł bazarek Doris66 - 64zł stan konta na 08.08.17 wynosi 154zł 17.08.17 Tyśka - 20zł 22.08.17 Aleksandra H-K- 60zł stan konta na 22.08.17 wynosi 234zł 23.08.17 wpłata Barbara S - 100zł stan konta na 31.08.17 wynosi - 334zł 01.09.2017 wpłata Ana10 - 246zł 04.09.17 opłata za hotel za wrzesień 2017 - 400zł stan konta na 04.09.17wynosi 180,00zł. 04.09.17 wpłąta Magdalena K. - 40zł stan konta na 05.09.17 wynosi 220zł 20.09.17.wpłata Anna C. - 120zł 20.09.17 wpływ z bazarku 103zł stan konta na 20.09.2017 wynosi -443zł 30.09.17 bazarek -6zł stan konta na 30.09.17 wynosi -449zł 01.10.17 opłata za hotel za wrzesień -350zł stan konta na 02.10.17 wynosi - 99zł 03.10.17 wpłata Magdalena K. -40zł stan konta na 09.10.17 wynosi - 139zł Ciag dalszy rozliczenia w poscie nr 5. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted March 3, 2016 Share Posted March 3, 2016 Wspaniała rudo-biała psica! I wierzę,że uda się ją wyprowadzić na psią....prostą, choć nie będzie to łatwe.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 3, 2016 Share Posted March 3, 2016 A jak ona jest duża? Bo po zdjęciu nie mogę rozeznać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted March 4, 2016 Author Share Posted March 4, 2016 19.10.17 Ewa Marta wpłata 50zł stan konta na dzień 19.10.2017 wynosi 189zł 21.10.17 wpłata Elik - 300zł 19.10.17 opłata za transport -250zł stan konta na 22.10.17 wynosi 239zł 02.11.17 wpłata stała za XI od Usiata - 50zł 02.11.17 wplata od Magdalena K. -40zł stan konta na 02.11.7 wynosi 329zł 09.11.17 opłata za hotel - do 18.10.17 - 260zł 10.11.17 wpływ z mojego bazarku -100,40zł stan konta na 10.11.17 wynosi 169,40zł 17.11.17-o płata za październik 154,00zł stan konta na 17.11.17 wynosi -15,40zł 20.11.17 wpłata Anna S, Żary -250zł stan konta na 26.11.17 wynosi 265,40zł 27.11.17 wpłata Anna C. -150zł stan konta na 29.11.17 wynosi 415,40zł 30.11.17 wpłata 50zł od Usiata - stała za XII 01.12.17 opłata za hotel za XI -400zł stan konta na 01.12.17 wynosi -65,40zł 04.12.17 wpłata MK - 40zł stan konta na 05.12.17 wynosi 105,10zł 08.12.17 zakup karmy (dołozyłam do brakującej kwoty ) - 115,20zł stan konta na 11.12.17 wynosi 0zł 12.12.2017 wpłata Wojciech RZ. -100zł 27.12.17 wpłata Anna C. ( Ana10 )-250zł 02.01.2018 -wpłata Usiata -50zł 03.01.2018 przelew za hotel za XII 2017 - 400zł stan konta na 03.01.2018 wynosi 0zł 24.01.17 Magdalena K. wpłata 45zł 27.01.18. Anna c ( Ana10 ) wpłata 150zł 06.02.18 Usiata wpłata -50zł 06.02.18 Doris66 - 155zł 06.02.18 opłata za hotel za styczeń 2018- 400zł stan konta na 07.2.2018 wynosi 0zł 02.03.18 Magdalena K - 70zł 03.03.18 Doris66wpłata 330zł 03.03.18 wpłata za hotel za luty 2018 - 400zł stan konta wynosi 0zł onia jest typowym średniakiem, waży około 14kg, plecami sięga przed kolano. Jej socjalizacja bedzie trwała długo, bo po miesiącu pobytu w dt nie widac jakiejś spektakularnej poprawy. Nadal na próbę kontaktu z człowiekiem zmyka do klatki ( to taki jej azyl ) a jeśli nie moze umknąc to pozwala się głaskać, ale widać, ze ręką która głaszcze wywołuje w niej lęk. Moze tylko mniej dygocze niz na początku. Nie specjalnie interesują ją tez inne pieski, nawt szczeniaki, owszem przygląda im sie ale nie uczestniczy w zabawach. I ten ogromny smutek w jej oczach...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted March 4, 2016 Share Posted March 4, 2016 Ona pewnie tęskni za swoją czarno-białą towarzyszką bezdomności na białostockich osiedlach. Dzięki wydarzeniu na fb znamy jej poprzednie losy. Żyły na wolności od ....pewnie szczenięctwa, w krzakach, na łąkach. Miały jedzenie, bo były wśród ludzi....nawet gotowane...ale nikt ich nie złapał do socjalizacji ani sterylizacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted March 4, 2016 Author Share Posted March 4, 2016 5 godzin temu, zachary napisał: Ona pewnie tęskni za swoją czarno-białą towarzyszką bezdomności na białostockich osiedlach. Dzięki wydarzeniu na fb znamy jej poprzednie losy. Żyły na wolności od ....pewnie szczenięctwa, w krzakach, na łąkach. Miały jedzenie, bo były wśród ludzi....nawet gotowane...ale nikt ich nie złapał do socjalizacji ani sterylizacji. Sonia jest złapana i wysterylizowana aborcyjnie, dzięki staraniom kilku osób, ale troszke późno. Fakt, ze osoby które widziały ją jako szczeniaczka tylko karmiły i nic więcej. A jak suczki dostały cieczki to poszły w świat . Historia jakich wiele. Sonia miałą szczęście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted March 6, 2016 Share Posted March 6, 2016 Witam serdecznie Sonię i jej Wybawicielki! Koniec tułaczki i bólu! Miałam kiedyś na DT takiego strasznego strachulca,który przypadał do ziemi w bezruchu przy człowieku.Miesiąc zajęło zanim sam delikatnie zaczął do mnie podchodzić i z dala wyciągał tylko szyję nadstawiając główkę do głaskania,bo moje dotknięcia mimochodem bardzo mu się jednak spodobały.Później już poszło z górki. Soniulka też się przełamie! Zapraszam serdecznie na bazarek m.in. dla Soni, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted March 6, 2016 Author Share Posted March 6, 2016 Aniu ja i Sonia dziękujemy. Wierze ze Soni sie uda pokonać strachy.....ale póki co jest cięzko. Sonia nie czuje sie dobrze w obecnosci czowieka, Upodobałą sobie klatke kenelowa i na widok opiekunki wchodzi do klatki, nie chce kontaktu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted March 8, 2016 Author Share Posted March 8, 2016 Soniutek kochany, taki śliczny..... Dotyk wywołuje w Soni strach. Sonia jest bardzo tolerancyjna, Chomisiowi pozwala na wszystko, na spanie w jej kenelu, na gryzienie jej obrózki......Chomis lubi Sonie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buniaaga Posted March 8, 2016 Share Posted March 8, 2016 Witam się u Soni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 8, 2016 Share Posted March 8, 2016 Biedne są takie strachulce. Nie wiadomo jak im pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted March 9, 2016 Author Share Posted March 9, 2016 11 godzin temu, mar.gajko napisał: Biedne są takie strachulce. Nie wiadomo jak im pomóc. W takiej sytuacji tylko czas jest lekarstwem , a czas to pieniądz a pieniędzy Sonia nie ma. I tak to wygląda w jej wypadku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted March 9, 2016 Author Share Posted March 9, 2016 A Chomisiowi pogubiły się proporcje jak to bywa u nastolatków. Taki dziwaczny, duży pycholek mu się zrobił, hii....hiii. Chomiś ma juz 4,5 miesiąca i nadal czeka na swój domek. Szczęścia chłopak nie ma wogóle, same buractwo dzwoni w jego sprawie. A on nie dla buraków to syneczek mamusi ( czyli w tej chwili Asi ), to pieszczoszek rozkapryszony, delikatny, tylko do przytulania i spania w domku. . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted March 10, 2016 Author Share Posted March 10, 2016 Asia założyła Soni szelki w pocie czoła bo łatwo nie było, z zamiarem zaznajomienia jej z tym sprzętem i z zamiarem pierwszej próby wyprowadzenia jej na zewnatrz....i po dwóch godzinach szelki zostały zgryzione przez Sonie i juz nie nadają się do użytku a 26zł wydane na zakup szelek poszło na straty. Pożałowałam dzikuski, ale teraz to juz nie wiem sama czy jest sens ja socjalizowac.....ona nie przejawia żadnej chęci pokochania człowieka. Ale jak to sie mówi kto ma miękkie serce musi miec twardą dupe i to prawda. W dupe dostaję codziennie, jesli chodzi o psie sprawy....Do Soni czort z kulawa nogą nie zajrzy ani na dogo ani na fb, pieniędzy na jej utrzymywanie w hotelu nie ma, może jeszcze na miesiąc wystarczy a Sonia ani do przodu ani do tyłu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 10, 2016 Share Posted March 10, 2016 Cierpliwości trzeba. No bo cóż można poradzić. Niestety, nawet "grzeczne" pieski, pozostawione w szelkach, czasami je sobie "zdejmują" w kawałkach. Nie trzeba się denerwować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted March 13, 2016 Author Share Posted March 13, 2016 O 10.03.2016o22:48, mar.gajko napisał: Cierpliwości trzeba. No bo cóż można poradzić. Niestety, nawet "grzeczne" pieski, pozostawione w szelkach, czasami je sobie "zdejmują" w kawałkach. Nie trzeba się denerwować. ja sie nie denerwuje................... ja jestem załamana zachowaniem Soni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted March 13, 2016 Share Posted March 13, 2016 50 minut temu, doris66 napisał: ja sie nie denerwuje................... ja jestem załamana zachowaniem Soni. doris66, potrzeba czasu. Nic na siłę. Zamiast szelek można ubrać obrożę łańcuszkową. nie wiem, czy to będzie pocieszenie, moja Mrówka opuściła klatkę po roku. Szkoda, że jest w hotelu. W dt byłoby łatwiej. Gdybyś miała fanty, to mogę wystawic bazarek dla Soni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted March 16, 2016 Author Share Posted March 16, 2016 O 13.03.2016o20:35, Perełka1 napisał: doris66, potrzeba czasu. Nic na siłę. Zamiast szelek można ubrać obrożę łańcuszkową. nie wiem, czy to będzie pocieszenie, moja Mrówka opuściła klatkę po roku. Szkoda, że jest w hotelu. W dt byłoby łatwiej. Gdybyś miała fanty, to mogę wystawic bazarek dla Soni. I co prze ten rok wogóle nie wychodziła z klatki ? Sonia juz nie przebywa w kennelu bo kenel był potrzebny dla innego psa, wiec została zmuszona pozostać poza klatką. No to wtedy zaczęła chować sie po innych kątach. W niedzielę opiekunka zostawiła jej otwarte drzwi na podwórko na prawie cały dzień, Sonia mogła wyjść, mogła pobiegać, potarzać sie w trawie, powęszyć, ale wogóle nie była tym zainteresowana. Nie nęciła jej zabawa z innymi psami, siedziała i patrzyła tymi swoimi wielkimi pięknymi oczami. Nie wiemy jak do niej dotrzeć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted March 17, 2016 Author Share Posted March 17, 2016 Wczoraj odwiedziłam Sonię, posiedziałam z nią w jej bezpiecznym azylu ( zabudowany siatką taras ), głaskałam, delikatnie drapałam. Sonia sama pokazywałą mi czego boi się najbardziej a czego mniej. Już wiem, że na razie łapki i brzuszek to są jej i tylko jej strefy, nie chce byc w te miejsca dotykana chowa łapki pod siebie i zaczyna dygotać.Uspokaja się jeśli jest głaskana w główke i po plecach, chyba podoba jej się drapanie po plecach. Ale droga do jej normalności, jeśli wogóle wytrwamy, wytrwa Sonia i osiągniemy ten stan jest bardzo, bardzo daleka. Intuicyjnie czuję, że czas i obecność przy niej, dotyk człowieka są lekarstwem na jej dzikość ale wiem też ze to będzie trwało bardzo długo. Planujemy rozpocząć taką terapię Soni, nie wiem czy dobrą bo doświadczenia w oswajaniu dzikusów nie mam żadnego, ale jeśli tak to skutki zauwazymy. Ponieważ opiekunka dużo pracuje zawodowo i nie może Soni poświęcać tyle czasu ile Sonia potrzebuje, to czas ten i swoją obecność poświęci Soni inna osoba,nasza koleżanka, która kilka razy w tygodniu pojedzie do Soni i posiedzi przy niej/z nią , pogada do Soni, będzie kusić smaczkami, drapać , miziać. Może w ten sposób Sonia zrobi jakiś konkretny krok do przodu. A takie inne, różne bodźce, np. to że inny człowiek tez umie głaskać i też nie robi krzywdy przydadzą się Soni jak najbardziej 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted March 18, 2016 Share Posted March 18, 2016 O 16.03.2016o08:04, doris66 napisał: I co prze ten rok wogóle nie wychodziła z klatki ? Sonia juz nie przebywa w kennelu bo kenel był potrzebny dla innego psa, wiec została zmuszona pozostać poza klatką. No to wtedy zaczęła chować sie po innych kątach. W niedzielę opiekunka zostawiła jej otwarte drzwi na podwórko na prawie cały dzień, Sonia mogła wyjść, mogła pobiegać, potarzać sie w trawie, powęszyć, ale wogóle nie była tym zainteresowana. Nie nęciła jej zabawa z innymi psami, siedziała i patrzyła tymi swoimi wielkimi pięknymi oczami. Nie wiemy jak do niej dotrzeć. wychodziła, kiedy sama chciała. Miała taki klatko-domek. Jak się czegoś obawiała, to wtedy do niej wchodziła. Jak klatka była zamknięta, to czekała pod klatką. Nie wiadomo, czy Sonia jest dzika czy skrzywdzona przez czowieka. "Oswajanie" trwa bardzo długo, trzy kroki naprzód i dwa do tyłu. I tak naprawdę do końca nie jest "normalnie". U mnie są przede wszystkim dzikusy. Każdy z nich ma inne fobie. Na spacery wychodziliśmy nocą, kiedy było mało bodźców. Ja na początku nie zwracałam na "dzikusy" uwagi. Jak przyszły weszły za szafę, tam miały punkt obserwacyjny. Wychodziły tylko na sikanie. Obserwowały, co się dzieje w mieszkaniu. I tak powoli kusiły je zapachy w kuchni, inne psy itd. Zza szafy wyszły do przedpokoju, potem siedziały przed progiem, tak stopniowo zbliżały się do nas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted March 19, 2016 Author Share Posted March 19, 2016 Wiem, ze Sonia nikogo nie obchodzi, bo nie jest medialna, krew sie nie leje, pies bezpieczny w dt, dziki bo dziki, ale nie ona pierwsza i nie ostatnia.......pochwale sie jednak wiadomościami tak w ramach dokumentacji na wątku ( bo jak sie wątek zakłada to trzeba dokumentacje zdarzeń prowadzic, albo wątek zamknąc, tak uważam ). I mam takie dobre wieści. Soniutek dzisiaj zachowała się jak prawdziwy obrońca terenu....do Asi ( to dt Soni ) przyjechałą w odwiedziny pewna sunia ze swymi opiekunami. Stado oczywiście podniosło larum, wiadomo obcy na ich terenie. Szczekały a Sonia razem ze stadem, ogon w górze latał dookoła dupki i wcale jej ta nowa sytuacja nie przeraziła. Sonia odstraszała "obcego"na równi z innymi członkami stada. To chyba oznacza, ze juz wie, ze to jej teren i że nalezy sie tak zachowac jak przychodzi obcy, tzn. zaznaczyc jasno zasady i pokazac intruzowi kto tu rządzi. Zapewne jutro znowu bedzie regres, ale ta sytuacja , która miała miejsce dzisiaj pokazuje ze Sonia przełamuje strach i zaczyna byc normalnym psem. Brawo Soniu, oby tak dalej, ja w Ciebie wierzę....dasz radę. A jaką miała śliczna postawę jak tak wystartowała do intruza, jaka była piękna. Pieknejsza niz wtedy gdy jest skulona ze strachu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 19, 2016 Share Posted March 19, 2016 Przyznam, że czytam :) ale nic mądrego napisać nie umiem. Tu chyba tylko kontakt z człowiekiem i czas zrobi swoje. Bo jak inaczej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted March 21, 2016 Share Posted March 21, 2016 21.03.2016 zrobiłam przelew na sumę 312zł dla Sonieczki z mojego bazarku. Doris,proszę o potwierdzenie jak pieniążki dotrą. http://www.dogomania.com/forum/topic/334968-dziękujęrozliczamciacha-wątróbkowecoś-dla-niemowlaka-i-dużo-różności-dla-sonirufika-i-na-stowarzyszenie-braci-mniejszych-do-1103/?page=1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted March 21, 2016 Share Posted March 21, 2016 O 19.03.2016o19:01, mar.gajko napisał: .... Tu chyba tylko kontakt z człowiekiem i czas zrobi swoje... Dokładnie,czasu potrzeba....gdyby była możliwość bycia w domku i człowiek ciągle w pobliżu,łatwiej by było,....ale wiadomo jak trudno o te domowe DT Mocno,mocno kciuki trzymam za Soniulkę,aby się przełamała i zaufała dla człowieka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.