b-b Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 8 minut temu, elik napisał: Ooooo udało się !!!! Ale to było zdjęcia na pulpicie - moja kiedysiejsza tymczasowiczka, która do dzisiaj jest w moim awatarku :) Ale jak dodać zdjęcie z netu ??? A próbowałaś skopiować adres obrazka i wklejać link? Klikasz na zdjęcie w necie - kopiuj adres obrazka - i wklejasz ten link. tylko trzeba pamiętać aby nie przekroczyć wymiaru 640x640pikseli Quote
elik Posted January 8, 2016 Author Posted January 8, 2016 4 minuty temu, b-b napisał: A próbowałaś skopiować adres obrazka i wklejać link? Klikasz na zdjęcie w necie - kopiuj adres obrazka - i wklejasz ten link. Dotychczas kopiowałam zdjęcie, nie adres, ale spróbuję. Dołożę do tamtej próby, żeby nie zabierać miejsca na stronie :) No nie wyszło :( Wpisała się adres zdjęcia, a nie zdjęcie :( Buuuuuu :( Quote
b-b Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 Elu kopiuję adres i wklejam ctrl +v i po wklejeniu link zmienia mi się obrazek. Quote
elik Posted January 8, 2016 Author Posted January 8, 2016 10 minut temu, b-b napisał: Elu kopiuję adres i wklejam ctrl +v i po wklejeniu link zmienia mi się obrazek. Ja robię przez kopiuj, wklej, ale to jest to samo. Adres zdjęcia. Czy mówisz o tym w okienku przeglądarki, czy jakiś inny adres jeszcze jest ? A zaraz, zaraz, czy może klikasz prawym klawiszem myszki i z rozwiniętego menu wybierasz opcję - kopiuj adres obrazka ? Bo ja skopiowałam adres z okienka przeglądarki. Sprawdzę ten drugi sposób :) Hurrrrrraaaaaaa wyszło to, co miało wyjść :) B-b wielkie dzięki :) jestem uratowana. Przymierzam się do bazarku i eb mi pękał, gdy pomyślałam co to będzie :) Quote
b-b Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 Proszę bardzo Elu :) To akurat nowe dogo ma fajne. Ale nadal nie wiem jak ustawić aby obserwowane tematy pokazywały mi się tak jak w starym jako pierwsze te, w których ktoś coś napisał. Może i do tego dojdę:/ Quote
elik Posted January 8, 2016 Author Posted January 8, 2016 7 minut temu, b-b napisał: Proszę bardzo Elu :) To akurat nowe dogo ma fajne. Ale nadal nie wiem jak ustawić aby obserwowane tematy pokazywały mi się tak jak w starym jako pierwsze te, w których ktoś coś napisał. Może i do tego dojdę:/ Nie wiem, czy o to Ci chodzi, ale jak zaznaczę, że obserwuję watek, to otrzymuję zawiadomienia na adres e-mail o każdym nowym poście w tym wątku. Quote
elik Posted January 8, 2016 Author Posted January 8, 2016 7 minut temu, b-b napisał: Proszę bardzo Elu :) To akurat nowe dogo ma fajne. Ale nadal nie wiem jak ustawić aby obserwowane tematy pokazywały mi się tak jak w starym jako pierwsze te, w których ktoś coś napisał. Może i do tego dojdę:/ Nie wiem, czy o to Ci chodzi, ale jak zaznaczę, że obserwuję watek, to otrzymuję zawiadomienia na adres e-mail o każdym nowym poście w tym wątku. Quote
Alaskan malamutte Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 54 minut temu, elik napisał: Ooooo udało się !!!! Ale to było zdjęcia na pulpicie - moja kiedysiejsza tymczasowiczka, która do dzisiaj jest w moim awatarku :) Ale jak dodać zdjęcie z netu ??? Druga próba :) to ma być zdjęcie Nutelci z Bingiem. Zobaczymy co "wyjdzie" :) Słodka malutka :-)))) A Binguś jaki wpatrzony :-))) Quote
elik Posted January 8, 2016 Author Posted January 8, 2016 7 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Słodka malutka :-)))) A Binguś jaki wpatrzony :-))) Słodka malutka, słodko wtulona w Twój szal. Pewnie jest Jej tak dobrze, bo jeszcze Ciebie w nim czuje :) Bingolek chciał Nutelcie pocałować, ale warknęła na niego i dał spokój :) Quote
Alaskan malamutte Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 Ona się jeszcze pewnie boi, dlatego warczy...Ale masz cudowne te pieski, jakie delikatne i cierpliwe...Nutelka się do nich przekona, ale też wiele się od nich nauczy. No lepiej trafić nie mogła. :-))) 1 Quote
elik Posted January 8, 2016 Author Posted January 8, 2016 Oj tam, oj tam :) Łobuzy są, jak wszystkie inne :) Powiedz Asiu, jak wolałaś na Nutelcie ? Quote
Bogusik Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 Jak dobrze,że Nusia już bezpiecznie dojechała :) Cudowna kruszynka! :) 1 Quote
Alaskan malamutte Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 Nutelka, ale ona nie bardzo reagowała...Ale też mówiliśmy do niej maluszku, kruszynko, słodziaku :-))) Na spacerku trzymała się raczej blisko, zawołana "Nutelka, chodź tutaj" natychmiast przybiegała. Ale pierwszego dnia, jeszcze przed sterylką potrafiła bardzo szybko się przemieścić. Więc lepiej ją na smyczce mieć na początek :-)). Będzie w coraz lepszej kondycji, odżywiona, zaopiekowana to i energia wróci :-)) Quote
elik Posted January 8, 2016 Author Posted January 8, 2016 11 minut temu, Bogusik napisał: Jak dobrze,że Nusia już bezpiecznie dojechała :) Cudowna kruszynka! :) Rzeczywiście Nutelcia to niesamowity słodziak :) Ogromnie jestem Tobie i Anuli wdzięczna za kubraczek :) Prosiłam Anulę, żeby powiedziała ile jestem winna za niego i prosiłam, jak również Alaskan malamutte o link do bazarku, na którym wystawicie ten żółty kubraczek przeciwdeszczowy. Taki też bardzo by się dziewczynce przydał. Anulka chyba nie zauważyła tego postu, bo nie odpowiedziała :) Quote
elik Posted January 8, 2016 Author Posted January 8, 2016 10 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Nutelka, ale ona nie bardzo reagowała...Ale też mówiliśmy do niej maluszku, kruszynko, słodziaku :-))) Na spacerku trzymała się raczej blisko, zawołana "Nutelka, chodź tutaj" natychmiast przybiegała. Ale pierwszego dnia, jeszcze przed sterylką potrafiła bardzo szybko się przemieścić. Więc lepiej ją na smyczce mieć na początek :-)). Będzie w coraz lepszej kondycji, odżywiona, zaopiekowana to i energia wróci :-)) Właściwie to ja swoich psiaków też nie wołam po imieniu :) Różne takie tam, nie mające nic wspólnego z tym, jak się wabią :) Słoneczko, sunia, tuptuś... A one i tak zawsze wiedzą, że to o nich chodzi :) Asiu ja nigdy nie spuszczam tymczasika ze smyczy, dopóki nie jestem pewna, że się we mnie zakochał :) Możesz być spokojna i pewna, że sunieczka nie będzie spuszczana ze smyczy co najmniej przez miesiąc. Będzie sobie biegała na smyczy automatyczna - 5 m. Tyle przez ten miesiąc musi Jej wystarczyć :) Quote
Gusiaczek Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 Ciocia b-b nieoceniona :) ja wklejam adres URL przez "wstaw inne media", ale udało mi się teraz i z pulpitu ;) Nutelko, cudnie trafiłaś i nie kłap, proszę, na elik, dobra? :) 1 Quote
elik Posted January 8, 2016 Author Posted January 8, 2016 2 minuty temu, Gusiaczek napisał: Ciocia b-b nieoceniona :) ja wklejam adres URL przez "wstaw inne media", ale udało mi się teraz i z pulpitu ;) Nutelko, cudnie trafiłaś i nie kłap, proszę, na elik, dobra? :) Przyłączam się do obiektywnej oceny cioci b-b :) i dziękuję za przemówienie Nutelci do rozumku :) Quote
Alaskan malamutte Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 Oj, 5 m to w zupełności wystarczy :-)). Co do kłapania, to Nutelka robi to wtedy, kiedy czuje się zagrożona. Ela chciała poprawić fartuszek posterylkowy i być może skierowała rękę w niebezpieczne rejony czyli tam gdzie ranka. Po zbiegu chciałam ją wziąć na ręce bo prosiła na dworek to też mnie capnęła, ale tak bez warkotu, delikatnie. Widocznie ją zabolało. Dlatego ja opracowałam metodę brania jej na dworek w kocyku :-))). Quote
elik Posted January 8, 2016 Author Posted January 8, 2016 1 minutę temu, Alaskan malamutte napisał: Oj, 5 m to w zupełności wystarczy :-)). Co do kłapania, to Nutelka robi to wtedy, kiedy czuje się zagrożona. Ela chciała poprawić fartuszek posterylkowy i być może skierowała rękę w niebezpieczne rejony czyli tam gdzie ranka. Po zbiegu chciałam ją wziąć na ręce bo prosiła na dworek to też mnie capnęła, ale tak bez warkotu, delikatnie. Widocznie ją zabolało. Dlatego ja opracowałam metodę brania jej na dworek w kocyku :-))). Masz rację, co do tego fartuszka, z tym, że nie poprawić, a zawiązać prawie cały,bo jerdułka porozwiązywała tasiemki prawie do samego karku. Nie wiem jak się to Jej udało, ale cały brzucholek był do Jej dyspozycji. Musiałam pozawiązywać :) Ale nie ugryzła tylko pokazała ząbeczki i powiedziałabym, dotknęła mnie nimi w rękę :) Quote
Alaskan malamutte Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 Czasami jak trzymałam Nutelkę na rękach i mój mąż chciał ją pogłaskać, to ona z zębami do niego. Ale jak chodziła sama na nóżkach to lizała go po rekach i przytulała się do niego. Nikogo nie ugryzła. W gabinecie wet nie dala się dotykać nikomu. Musiała mieć kagańczyk. Ale co się dziwić, wyglądem nie postraszy :-))) Quote
Bogusik Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 11 minut temu, elik napisał: Rzeczywiście Nutelcia to niesamowity słodziak :) Ogromnie jestem Tobie i Anuli wdzięczna za kubraczek :) Prosiłam Anulę, żeby powiedziała ile jestem winna za niego i prosiłam, jak również Alaskan malamutte o link do bazarku, na którym wystawicie ten żółty kubraczek przeciwdeszczowy. Taki też bardzo by się dziewczynce przydał. Anulka chyba nie zauważyła tego postu, bo nie odpowiedziała :) Elu,chyba źle zrozumiałaś mój wpis.Oba płaszczyki juz są w drodze do polski bo dzisiaj wysłałam razem z fantami na bazarek.Ale one nie będą wystawione na żadnym bazarku,tylko jak dotrą do Anuli,to ona zaraz wyśle je do Ciebie.Jest to mały prezencik dla Nusi ode mnie.To jednak potrwa ok.tygodnia,więc Anula wysłała od siebie inny płaszczyk,aby kruszynka miała go "na już" i to jest prezencik od niej.Myślę,że teraz już wszystko wyjaśniłam... :) 1 Quote
Mysza2 Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 Eluś wreszcie znalazłam wątek. Brawo dziewczynki kochane. Eluś gdybyś potrzebowała wsparcia na karmę, weta to pisz:) Quote
AgusiaP Posted January 9, 2016 Posted January 9, 2016 Jaki z niej maluszek okruszek. Na zdjęciach teraz doskonale to widać. z tymi łapkami to moze tak być, ze po ściągnięciu szwów wszystko bedzie ok. Quote
Havanka Posted January 9, 2016 Posted January 9, 2016 Przyszłam poczytać o kruszynce nowe wieści. Ciekawe, jak minęła noc? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.