Tola Posted November 29, 2015 Posted November 29, 2015 Dzisiaj zadzwonił bardzo sympatyczny pan z Wrocławia - jemu i rodzinie bardzo spodobała się Kejla, jednak przed adopcja chciałby zapoznać córkę z sunią. Przeraził się odległości, ale zobaczymy... Najważniejsze, ze są zapytania o sunię, może przed świętami Kejlusia pojedzie do siebie, bardzo bym tego chciała. Pan widział też ogłoszenia Miki i Kiki, suczki bardzo mu się podobają. 1 Quote
Tola Posted November 29, 2015 Posted November 29, 2015 Kolejny tel. w sprawie Kejli z Wrocławia :) Domek w bloku, matka i córka zakochały się w Kejli; w domu jest już mała suczka. Trochę obawiam się tych informacji o szczekaniu, ale może będzie dobrze... Rozmawiałam przed chwilką z Murką - jak sunia jest z ludzmi, to jest ok. Gdy będzie miała do dyspozycji całe mieszkanie to może nie będzie nawoływać? Mam już dane do wizyty, może piszę do Poker... 1 Quote
Tola Posted November 29, 2015 Posted November 29, 2015 Rozmawiałam też parę min. temu z panią zainteresowaną adopcja Kejli - sunie zostawałyby same tylko na krotki czas (wyjście do sklepu itp sprawy), więc Kejla nie miałaby kiedy tęsknic za człowiekiem no i szczekać ;) Quote
Poker Posted November 29, 2015 Posted November 29, 2015 Podjadę w sprawie Kejli. Czego się nie robi dla psów. Widzę ,ze Wrocław wchłania dużo psów. Brak zajęcia mi nie grozi. W razie gdyby, to jak mam rozmawiać w sprawie transportu ? 2 Quote
Tola Posted November 29, 2015 Posted November 29, 2015 Podjadę w sprawie Kejli. Czego się nie robi dla psów. Widzę ,ze Wrocław wchłania dużo psów. Brak zajęcia mi nie grozi. W razie gdyby, to jak mam rozmawiać w sprawie transportu ? Dziękuję! Z transportem jakoś będziemy musieli się uporać; szukanie kogoś, kto będzie jechał na Wrocław? bazarek km? Na pewno mile widziany będzie jakiś wkład nowej rodziny. Dzisiaj w rozmowie wspomniałam o sporej odległości, pani powiedziała, ze damy radę. Poker - to ja wysyłam dane na pv :) I od tej chwili kciukujemy! 1 Quote
Havanka Posted November 29, 2015 Posted November 29, 2015 Havanka już zmieniała tytuł w ogłoszeniach, zobaczymy co się zadzieje ;) No, to się trochę "zadziało"! Teraz potrzebne wsparcie w postaci kciuków! Ja już zaciskam ! Quote
Jolanta08 Posted November 29, 2015 Posted November 29, 2015 Trzymam kciuki a Funia łapki za domek dla Kejli Quote
Anecik Posted November 29, 2015 Author Posted November 29, 2015 Tyle się dzieje a ja pakuje te paczki bazarkowe, pakuje i pakuje i nic nie wiem :) Bardzo się cieszę że coś się ruszyło. Ciekawe czy szpicopodobieństwo zadziałało czy co :) Wrocław... może tam ogłoszę Franka. Bo tyle miesięcy i prawie żadnego telefonu??? Quote
Murka Posted November 29, 2015 Posted November 29, 2015 No to kciuki i niech jedzie mała do domku :) Quote
Poker Posted November 30, 2015 Posted November 30, 2015 Jestem umówiona na jutro na 19. Pani jest wielką gadułą.Odniosłam bardzo pozytywne wrażenie. W domu jest malutka chyba 2,5 .letnia sunia i króliki. Jak Kejla reaguje na małe stworzenia? 3 Quote
Murka Posted November 30, 2015 Posted November 30, 2015 U nas miała kontakt z innymi psami oraz kotami (w tym z niewidomym kociakiem, który się nawet na zdjęcia z nią załapał) - nie ma żadnych problemów. Kotami się w ogóle nie interesuje. Quote
Anecik Posted November 30, 2015 Author Posted November 30, 2015 To może się uda że Kejla Mikołaja spędzi w nowym domku :) Quote
Tola Posted November 30, 2015 Posted November 30, 2015 Jestem umówiona na jutro na 19. Pani jest wielką gadułą.Odniosłam bardzo pozytywne wrażenie. W domu jest malutka chyba 2,5 .letnia sunia i króliki. Jak Kejla reaguje na małe stworzenia? Moje wrażenia są podobne :) Kejlusia nigdy nie była tak blisko własnego domku ;) To może się uda że Kejla Mikołaja spędzi w nowym domku :) Trzymajmy, zaciskajmy kciuki :) Quote
Poker Posted November 30, 2015 Posted November 30, 2015 Panią trochę przeraża odległość i z nią związany transport. może na wszelki wypadek już zacząć go organizować? A może BlaBlacar? Dałaby radę pojechać w kontenerku ? Quote
Tola Posted November 30, 2015 Posted November 30, 2015 Panią trochę przeraża odległość i z nią związany transport. może na wszelki wypadek już zacząć go organizować? A może BlaBlacar? Dałaby radę pojechać w kontenerku ? Jak dom dobry - damy radę :) W takim razie juz zaczynam szukac. 1 Quote
Havanka Posted December 1, 2015 Posted December 1, 2015 Poker już na wizycie..... Pani podobno bardzo rozmowna... Quote
terra Posted December 1, 2015 Posted December 1, 2015 ...i co? Jeszcze rozmawiają? Ciekawość mnie zżera. Quote
Poker Posted December 1, 2015 Posted December 1, 2015 Już po. Pani i 14.letnia córka faktycznie kochają zwierzaki. Ich 2.letnia sunia , mała , bardzo ładna i pieszczocha do nich. w stosunku do obcych nieufna ,ale nie pokazuje zębów tylko warczy. W domu królisia i 2 chyba szczurki. Nie potrafię jednoznacznie się wypowiedzieć, bo nie wszystko wypada mi pisać na wątku. Czekam na kontakt z Tolą. Odległość też nie jest korzystna z pewnych względów chociaż pani się deklarowała ,że poszuka transportu. 1 Quote
Anecik Posted December 1, 2015 Author Posted December 1, 2015 Już po. Pani i 14.letnia córka faktycznie kochają zwierzaki. Ich 2.letnia sunia , mała , bardzo ładna i pieszczocha do nich. w stosunku do obcych nieufna ,ale nie pokazuje zębów tylko warczy. W domu królisia i 2 chyba szczurki. Nie potrafię jednoznacznie się wypowiedzieć, bo nie wszystko wypada mi pisać na wątku. Czekam na kontakt z Tolą. Odległość też nie jest korzystna z pewnych względów chociaż pani się deklarowała ,że poszuka transportu. O ... czyżby coś nie halo??? Quote
mar.gajko Posted December 1, 2015 Posted December 1, 2015 No, faktycznie, brzmi to tajemniczo ... Quote
Havanka Posted December 2, 2015 Posted December 2, 2015 Coś czuję, ze to jeszcze nie ten dom dla Kejli. Co 24 godziny, ogłoszenie suni będzie "wskakiwać" na początek ogłoszeń, na OLX. Tym razem na Warszawę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.