SH Posted July 17, 2003 Share Posted July 17, 2003 Też słyszałam, że jakoby Eryk wprowadził dystrofię rogówki. Ale to jest bardzo częsta wada u husky, współistnieje z niedocznnością tarczycy. Podobno dotyka blisko 30% populacji. Kiedyś haszczaków było mało to i choróbska nie występowały tak często. Z kolei wada układu moczowego polega na nieprawidłowym umiejscowieniu ujścia moczowodu(zamiast w pęcherzu, kończy się w cewce moczowej) co powoduje kropelkowanie. Leczy się to operacyjnie. Poza Cowbojem również inne psy sa nosicielami tej wady, bo jest ona dominujaca niecałkowicie. Więc trudno z tym walczyć. A hodowla to niestety dla niektórych stał się biznes :( Piękne psy ( Eryk, Cowboy czy inne) robią wielkie kariery wystawowe i wzbudzają podziw włascicieli suczek. Właściciele reproduktorów przemilczają pewne sprawy...a życie toczy się dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewaka Posted July 17, 2003 Share Posted July 17, 2003 Agnieszka, czy wiesz, że dopiero teraz zobaczyłam, że twoja Bona jest pra pra babką mojej Anouk??????????? Mała jest córką Kajki - wnuczką Wakiki Sivudelka i Dory Kurołap z Istebnej - prawnuczką Dragona Errota i Yankee Russ Kennel a tym samym praprawnuczką twojej Bony??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted July 17, 2003 Share Posted July 17, 2003 Tak to właśnie jest z hasiorkami. Wszystkie pochodzą ze wspólnego "pnia". Szwedzko-czeskiego albo kanadyjsko-amerykańsko-meksykańskiego. Bo na południu Polski królowały importy ze Szwecji i Czech a w okolicach mazowieckich oprócz czeskich trafiły importy zza oceanu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted July 17, 2003 Share Posted July 17, 2003 30% dystrofi w populacji husky?!?!?!?! dobre. a kto bada husky na tam szeroka skale? dr Garncarz i Kielbowicz mowia tylko o nielicznych husky ktore kiedykolwiek badali. Dalej - dobre psy Dragona tylko po Yanke Russ Kennel? Ktore? Chyba tanaka sivudelek ;)) I ze Yanke byla dobra suka? A nie wydaje sie troche, hmm za dluga? I nie wiem czy to zle ze wypadla z hodowli skoro miala ponad 5 miotow, wszystkie po dragonie, czesc cieczka po cieczke. "U", "Y", "W", "S", "T" Sivudelek to tylko czesc... Nie czepiam sie, ale takie informacje sa z lekka przesadzone, czesc z nich moze sie podobac (UGALA) ale twierdzenie ze dobre psy TYLKO po Yankee jest przegieciem A co do dystrofii rogowki. Wiem jedno. Dziwi mnie ze Marta Kordel mowi ze Phonix nie ma tej wady skoro pytalam sie jej kiedys o oczy Fenka i sama powiedziala ze ma zamglone... Jego corka, ma dziedziczna dystrofie rogowki - dodam ze jest to moja Viva wiec z nieba choroba nie przyszla. Tajraga - rzucam Ci liste psow po Eryku i Aili Tej-Lor, moze nawiazesz kontakty.. AILI Tel-Lor zmieniala z 3 razy hodowle w ktorych zyla. Wpierw yla w Bily Soutok potem w dwoch w Polsce (m.in. w Opolskim Tarlisku, gdzie miala mioty: S - z ERUPCION ICE Polarni Express - SABA pozostala w hodowli, i miot P z DJEFF Polarni Express - m.in Piacenza mieszka w Wilczym Kle. Teraz dzieci Eryka - *SZANTA Fortunatu (m.BOWIE Odyssea severu) mieszka w Fortunatus, ur. 1995 *miot B z Coyoacan (m.Chocolate Lievanos) - u Czarkowskich, Ch.Bajka, Ch.Bystra, Ch.Bursztyn, Ch.Bohun i Bjorn * AZJA Nocny wedrowiec (m.Atka Kurolap z Istebnej) wl. Hania swiercz ze Szczecina, tu: nixonek ale cos sie nie odzywa, ur. 1995 * NUNAMI, NIAGARA Fortunatus u Moniki Milian (m.CARIBOO Bonanza), ur. 1995, z tego miotu jest jeszcze NATAKA u Ewy Krzyzanowskiej w Warszawie (hodowla Notum) i NO CO w dańsku * HURRICANE Fortunatus - Podkowa Lesnam wl. B.Prosinska, ta sama co ma Hightower''s Donovana i Kowboja z Coyoacan, ur. chyba w 1994 po CARIBO Bonanza * MAY DAY Fortunatus - w hodowli Cien Wilka, w Lipinkach luzyckich, po BENNIE Odyssea severu, ur. 1994, matka mojej Viki. Z tego miotu jest jeszcze MIDNIGHT EXPRESS, MIDNIGHT LADY, MY DARLING * AZJA z Arktycznego Zaprzegu i jej brat ARNY czarno biale, ur. w 1997 po DINIE Kurolap z Istebnej. Azja w Busko Zdroj, ARNY - nie pamieta * u Stolarskiej - CALIN Fortunatus, czarno biala, jej rodzenstwo - CYTHRAWL w Koszalinie, CETHNESS w , CORUN i CRYDEE- nie pamietam, urodzone w '96 zaraz reszta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted July 17, 2003 Share Posted July 17, 2003 tak to ja :)) pisze Ci reszte pol rodzenstwa Tajry * EDEN Cien Wilka po Maceracie Bily Soutok, ur. w 1995, mieszka w jego siostra EMI Cien Wilka mieszka w Lipinkach Luzyckich * miot I Fortunatus - ISTA w Koszalinie, ICI - w Komanczy, byla jeszcze IGEN u Stolarskiej, ale nie zyje * FOXBRUSH Fortunatus - u Ewy Nowak w Ploniawach Legu, ur. 1992 * ARKTOGE PANDA I PRIMA z Coyoacan, mieszkaja w Arktogea , sa po Tajdze z Coyoacan, ur. 1997 * LUNATYCZKA Fortunatus - mieszka w Bialymstoku w hod. Grom Jowisza jeszcze mam inne, ale niestety nie moge teraz Ci napisac W Katowicach nie znam zadnych dzieciakow Eryka, najblizej chyba masz do Zabrza, tam jest Eden Cien Wilka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted July 17, 2003 Share Posted July 17, 2003 czesc jest na pewno BOHUN z Coyoacan BURSZTYN z Coyoacan CYTHRAWL Fortunatus - EDEN Cień Wilka HURRICANE Fortunatus PHONIX Bily Soutok ARKTOGEA PANDA z Coyoacan ARKTOGEA PRIMA z Coyoacan AZJA Nocny Wędrowiec BAJKA z Coyoacan BYSTRA z Coyoacan CALIN Fortunatus IGEN Fortunatus ISTA Fortunatus - LUNATYCZKA Fortunatus MAY DAY Fortunatus MY DARLING Fortunatus NIAGARA Fortunatus NUNAMI Fortunatus Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka_ Posted July 17, 2003 Share Posted July 17, 2003 Agnieszka, czy wiesz, że dopiero teraz zobaczyłam, że twoja Bona jest pra pra babką mojej Anouk??????????? Mała jest córką Kajki - wnuczką Wakiki Sivudelka i Dory Kurołap z Istebnej - prawnuczką Dragona Errota i Yankee Russ Kennel a tym samym praprawnuczką twojej Bony??? No to Ewaka już kolejna rodzinka się odnajduje :) No ale Bona to ma baaaaaaardzo duzo prawnuków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted July 17, 2003 Share Posted July 17, 2003 Co do rozpowszechnienia dystrofii rogówki to dane pochodzą z badań amerykańskich. Tam populacja jest ogromna. A że u nas coraz więcej jest amerykańskiej krwi, a na dodatek niektórzy kryją w bliskim pokrewieństwie to... :( Pisząc "dobre psy są tylko w kojarzeniu z Yankee" miałam na myśli, że on daje kiepskie szczeniaki a na tych z kojarzenia DRAGON+YANKEE można przynajmniej oko zawiesić. Napisałam przecież, ze najlepsze szczeniaki dawał w tych kojarzeniach. A nie , że one były jakieś extra. Zresztą te, które mieszkają w "Rząsce" są znacznie ciekawsze niż Tanaka i Wakiki. Yankee miała 7! miotów. 6x z Drogonem("R" tylko 1 sztuka) i 1 miot z Gangsterem Fortunatus ("Q" 2 sztuki). Yankee ma mocne papiery amerykańskich zaprzęgowców. Owszem jest wydłużona, ale to cecha dobrej suki hodowlanej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted July 19, 2003 Share Posted July 19, 2003 Wracając do tematu ...zerwane więzi mam problem, w którym liczę na waszą pomoc. Z powodu pewnych osobistych zawirowań straciłam kontakt z moimi "dziećmi" z 1 miotu. Miały imiona na "V", a teraz około 4 i pół roku jak moja Vanilka. Vermont zwany Monti mieszka gdzieś w Piotrkowie Trybunalskim: jest rudo-biały, brązowooki. Jego pan ma na imię Piotr. Vanessa zwana Nesca mieszka w Częstochowie; umaszczenie jak wyżej ale oczka niebieskie; pan ma na imię Wojtek. Victoria zwana Vica mieszka w Katowicach, na osiedlu Paderewskiego: maść j.w. oczy brązowe; Pani ma na imię Aleksandra. Może znacie tych ludzi albo psy? Może oni zaglądają na to forum? Pomóżcie ich odnaleźć! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted July 23, 2003 Share Posted July 23, 2003 czy w takim razie SH to Syberyjska Rapsodia?? :))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaYooK Posted July 23, 2003 Share Posted July 23, 2003 ELO!!! moze zna ktos rodzenstwo moich psów: Atos Sport Byrtek ur.15.07.1998 Antu Wataha Sudecka - ur.10.08.2000 mmogelem sie pomylic z data o kilka dni Albina Fortunatus Cienie Arktyki - ur nie pamietam :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grześ Posted July 23, 2003 Share Posted July 23, 2003 Zgadza się SH to Syberyjska Rapsodia :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted July 24, 2003 Share Posted July 24, 2003 Dokładnie tak :D Tylko tym razem osobiście a nie przez "rzecznika prasowego", bo mam juz własny dostęp do netu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted July 25, 2003 Author Share Posted July 25, 2003 pay.. dlaczego tylko tyle ?? aga: wlasnie.. Bona jest w papierach wiekszosci moich psiakow tez.. ;p ehh.. ten Dragon.. ;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka_ Posted July 25, 2003 Share Posted July 25, 2003 No to na forum jest prawie jedna wielka rodzina Bony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaYooK Posted July 25, 2003 Share Posted July 25, 2003 ELO!!! pay.. dlaczego tylko tyle ?? co tylko tyle?? moge dodoac jeszcze PaYooK Dobry Zaprzeg - ur 7.09.2003 bo te 3 psiaki nowe to ich pozostale rodzenstwo zostalo u hodowcy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted July 26, 2003 Author Share Posted July 26, 2003 wlasnie.. Ty teraz kupiles 3 psiaki ? :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka_ Posted July 26, 2003 Share Posted July 26, 2003 moge dodoac jeszcze PaYooK Dobry Zaprzeg - ur 7.09.2003 Minik chyba pomyliłeś date ur. bo wychodzi na to, że PaYooK się jeszcze nie urodził :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Canis_lupus_husky Posted October 31, 2005 Share Posted October 31, 2005 Alo, alo, zerwane więzi ;) Koleżanka ma haszczaka, zowie się KAHARAN z Andrzejowego Ogrodu (O: CHIR Astig, M: KWINTESENCJA z AO) wiem o nim, że ma siostrę KISS ME z AO. Dziadek od strony matki to HAKIM Snow, od ojca to Tai-Mir of Wolf GOLD GORBI. Tak więc... Rozdzinka niechże się zgłosi ze zdjęciami ;) PS. Jeśli macie fotki tych psów, wklejcie, plisss :):):) Pozdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NigdyNigdy Posted October 31, 2005 Share Posted October 31, 2005 Ponieważ ktoś odświeżył ten temat, dopiero teraz wpadł mi on w ręce. Tak sobie poczytałam i trochę mną zatrzęsło. Bo pamiętam, jak niektóre naprawdę dobre psy były mieszane swego czasu (i nadal tak zresztą jest 8) ) z błotem tylko dlatego, że bardzo przeszkadzały konkurencji w zbiciu kasy na kryciach. W tym temacie widzę, była mowa o dwóch bliskich mojemu sercu reproduktorach- o Eryk'u i Cowboy'u, więc czuję się władna, aby coś tu od siebie dodać. Pech obsmarowujących polegał na tym, że właściciele obu tych psów nigdy nie hodowali, nie hodują i przypuszczam, że nigdy nie będą hodować psów dla zarobku. Dlatego, strata kilku kryć nie była powodem do darcia szat, a jedynie do zwątpienia w niektóre "przyjaźnie". 8) [quote]Też słyszałam, że jakoby Eryk wprowadził dystrofię rogówki.[/quote] To ciekawe, bo i ja tak SZŁYSZAŁAM, co nijak ma się do tego, co widziałam na własne oczy 8) Z wadami dziedzicznymi jest tak, że często nie biorą się ot tak, z jednej strony, lecz potrzeba PARY genów, aby się one ujawniły. Ale winny i tak będzie zawsze reproduktor, bo.... dobry reproduktor stanowi większe zagrożenie dla konkurencji niż dobra suka hodowlana. 8) W hodolwi "z Coyoacan" FCI, w której się wychowywałam, Eryk pozostawił po sobie 8 psów po dwóch różnych sukach (spokrewnionych ze sobą) i ŻADNE ze szczeniąt nie wykazywało i do tej pory nie wykazuje objawów dystrofii rogówki. A warto dodać, że cała ósemka to już psy leciwe. Jednego z nich, Bursztynka, zachęcam do oglądania na wystawach- szukającym sensacji, pozwolę nawet zajrzeć mu dogłębnie w oczy 8) Może zatem, to tanga trzeba dwoja i należałoby się skupić równie mocno na sukach, po których chore psy się rodziły? Nie, bo po co....? :evilbat: Prawdą jest, że Eryk wprowadził do polskiej hodowli Husky bardzo wiele dobrych cech, których bazując wyłącznie na psach z południa, wyprowadzić by sie nie dało. Z początku, był trochę osamotniony, bo nie było w Polsce suk, które mogłyby na równi konkurować z jego genami, dlatego przywiezienie z Meksyku Chocolate Lievanos, bardzo pomogło w dalszym rozwoju hodowli. Ale i o Choco się można było nasłuchać, że hej! W 2001 roku dowiedziałam się nawet, że.... nie żyje. Tak bardzo daleko zapędzili się ludzie, którzy dla kasy są w stanie żywcem pogrzebać konkurencję :evil: Korzystając z okazji, chciałabym tejże konkurencji przesłać, w imieniu wciąż żyjącej i świetnie się miewającej Chokutki, serdecznie pozdrowienia 8) [quote]A hodowla to niestety dla niektórych stał się biznes :( Piękne psy ( Eryk, Cowboy czy inne) robią wielkie kariery wystawowe i wzbudzają podziw włascicieli suczek. Właściciele reproduktorów przemilczają pewne sprawy...a życie toczy się dalej.[/quote] I tu również chciałabym co nieco od siebie dodać, bo widzę, że jak człowiek nie zareaguje, to dyskusja oparta na domysłach drążona jest dalej i nikt nie zamierza weryfikować bzdurnych informacji :roll: Otóż tak- po Cowboju urodziło się KILKA szczeniąt z problemami układu moczowego. W niektórych skojarzeniach takich problemów nie było, w innych i owszem. Nie tylko w przypadku Cowboy'a się takie przypadki w Polsce zdarzały- ale inne psy, o których teraz myślę, nie były aż takim zagrożeniem dla wykonującej masówkę konkurencji, więc o nich mówić nie było warto :evilbat: Również Cowboy, jest tym psem, który podobnie, jak Eryk wprowadził do hodowli polskiej bardzo wiele pozytywów, stworzył opracie dla kilku znanych dzisiaj i cenionych w kraju i nie tylko psów. Ale o tym też pewnie szkoda mówić :roll: Jak wiadomo, nic za darmo- tym bardziej, jeśli chcemy robić interes z samą naturą. Ona potrafi być wymagająca.... A co, do odpowiedzialności hodowców.... Z tego, co mi wiadomo, KAŻDY, kto od jakiegoś czasu chce kryć swoją suczkę Cowboy'em jest przez jego właścicieli informowany o tym, że zdarzały się przypadki z problemami układu moczowego. Wybór zależy od właściciela suczki. Smutne, że nikt O TYM nie wspomina, ale w sumie.... Czego ja wymagam :watpliwy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted October 31, 2005 Share Posted October 31, 2005 Rzeczywiście fajny temat :) nie widziałam go wcześniej, szkoda tylko że jest tak nieczytelny przez te powycinane posty.. Chciałabym więc zapytać czy sa tu jakieś psiaki z Banciarni. Mój Szaman to potomek Cwanej z Banciarni i ojca: Bohem tanya gyongye Derek z Hrubej Siklawy. Będe wdzięczna za jakieś info.. ;) No chyba że macie jakieś nowinki także o tych psach, niekoniecznie dobre nowinki .. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted November 1, 2005 Share Posted November 1, 2005 Zarówno Derek jak i potomstwo "z Banciarni" to raczej psy w rękach "zaprzegowców", którzy ostatnio nielicznie zaglądają na to forum :-? Trudno Ci będzie złapać kontakt :( Ale warto próbować :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzena Pokrywka Posted November 1, 2005 Share Posted November 1, 2005 [quote name='NigdyNigdy'] A co, do odpowiedzialności hodowców.... Z tego, co mi wiadomo, KAŻDY, kto od jakiegoś czasu chce kryć swoją suczkę Cowboy'em jest przez jego właścicieli informowany o tym, że zdarzały się przypadki z problemami układu moczowego. Wybór zależy od właściciela suczki. Smutne, że nikt O TYM nie wspomina, ale w sumie.... Czego ja wymagam :watpliwy:[/quote] No coz, to moze ja wspomne... W roku 2002 o ile sie nie myle, zdecydowalam sie na krycie mojej suczki Milej Saga Dalii Cowboy'em. Zostalam poinformowana o tym, ze po psie zdazaja sie szczenieta z wada ukladu moczowego. Nie wiedzialam czy moja suka z tym psem da szczenieta zdrowe czy nie, ale uwazalam ze warto zaryzykowac. Moim zdaniem pies jest piekny i nie zaluje, szczenieta urodzily sie zdrowiutkie :-). Z reszta Godna tez jest po Cowboy'u i z tego co wiem wszystkie szczenieta po Cowboy'u i Wesolej sa zdrowe czyli tym ktorzy malo znaja temat genetyki proponuje wieczorem lektore z tego tematu albo pogawedke z nigdy nigdy ;-) Z gory przepraszam za moja literowke ale brakuje mi polskiej klawiatury tu gdzie jestem Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzena Pokrywka Posted November 1, 2005 Share Posted November 1, 2005 Ktos w tym temacie wspomnial o psie Jacky Jasatope :roll: Ten pies jest w rodowodzie psa NOI ANDIAMO z Kaszubskiej Dabrowy. NOI ANDIAMO o: POOR LONESOME COWBOY of Baker Lake m: MILA Saga Dalii ( m: Cassie Sedy vitr CS, o: BOHUN z Coyoacan) A Cassie jest wlasnie po psie Jacky Jasatope ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted November 1, 2005 Share Posted November 1, 2005 Szkoda, że pobratymcy Szamana rzadko tu bywają... Tak tylko chciałam się dowiedzieć czy jest tu ktoś kto ma psa z Banciarni, lub ewentualnie konkretnie z miotu z którego jest Szaman.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.