ostatniaszansa Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 [quote name='Soema']Ewo parwo się tyle wykluwa... :( jaką macie surowice, tak na przyszłość? Ehh to u Was baardzo musi lać. Trzymajcie się tam jakoś.. Tęskni mi się za tym Waszym przytuliskiem. Nie do zapomnienia.[/QUOTE] Karino, maluszki tego samego dnia co były przywiezione do nas pojechały do hoteliku dla szczeniąt ,który prowadzi lekarka weterynarii. One u nas dostały tylko specjalnie przygotowane przez dziewczyny mleko . Fakt były wyziębione ,słabe . Pierwszy b.słabiutki odszedł po 2 dniach. Do 30 listopada wszystko z pozostałymi bylo ok. zdrowe , z apetytami , ładne koopy. Juz coś się zaczęło dziać z jednym z trojki w czwartek 1 grudnia. Słabł z godziny na godzinę , został odseparowany i leczony, dostawał tez no-spę, a nawet tramal bo tak cierpiał. Pozostałe podobno dostały surowice. Jak zatelefonowałam 3 czy 4 już nie pamiętam , nie żył ale pozostałe były ok. I nagle sms 8 grudnia ; " P. Ewo dziś rano odeszła Niunia ostatnie z maleństw "??? Żadnego wcześniej telefonu, ze jest źle ? Nienawidze jak słysze od naszego kierownika : Ewa mamy szczeniaka, a ja zaraz panika, odseparować, jak przyjedzie wet szczepić, nie czekać i modlić się . Wiem zwierzęta odchodzą, te malutkie świeżo urodzone też z tysiąca przyczyn, bo wada genetyczna, bo matka zadusiła, bo matka była b. słaba itd.itp. ale nie parwo! One tak strasznie cierpią :( To mówią weci; ból koszmarny , ból jelit. Czy mamy szczeniaki ? TAK! Niestety, slodkiego, śmiecznego kudłacza Bolka ok. 10 tygodniowego bardzo sprytny, ruchliwy, ba wdrapuje się na kanapę i jak z niej zeskakuje skubaniutki. I drugi ,trafił z mamą ok 3 miesięczny . Zaszczepione . I teraz zaciskamy kciuki . A i jeszcze Lelek ok 6 miesięczny. co z tego,że cudne, kochane? Czy będa zdrowe, przeżyja? Czy znajdziemy im dobre domy ? Ech... Nasze boguszki nienawidzą kołder ,które mają powkładane do bud ( dostaliśmy z hotelu robotniczego czy coś w tym guście ) wywalają je przed. Wygląda to dosyć komicznie. Dzięki ogromnej pracy naszych ludzi teren trochę odwodniony. Ewa Quote
mgie Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 CHESTER w nowym domu k. Łodzi [img]http://img31.imageshack.us/img31/6259/chester1.jpg[/img] [img]http://img843.imageshack.us/img843/2631/chester2f.jpg[/img] [img]http://img526.imageshack.us/img526/9423/chester3.jpg[/img] [img]http://img823.imageshack.us/img823/7600/chester4.jpg[/img] Quote
mgie Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 Duża porcja zdjęć z wyjazdu. [B]DIANA[/B] - moja ulubiona Bernardynka pojechala juz daaaaawno,jednak Pan przysyla zdjecia i informacje i Brigitte czasami tam wpada w odwiedziny. //AGA [img]http://img140.imageshack.us/img140/1760/dianao.jpg[/img] [img]http://img827.imageshack.us/img827/5868/diana1y.jpg[/img] [B]DUŻY RUDY[/B] - pojechal w sierpniu, na poczatku nie mogl sie odnaleźć w hoteliku, w ktorym czekal tydzien az jego Panstwo wroca z wyjazdu (czasami viezko zgrac wszystkich nowych opiekunow, a Rudy przyjechał w okresie wakacyjnym). W hoteliku demolowal pilnie salon, rozwalił telewizor itp... w nowym domku kwitnie i promienieje, zachwycony wszystkim dookoła. //AGA [img]http://img14.imageshack.us/img14/3001/duzyrudy.jpg[/img] [img]http://img716.imageshack.us/img716/3517/duzyrudy1.jpg[/img] [img]http://img341.imageshack.us/img341/1930/duzyrudy2.jpg[/img] Quote
mgie Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 GALA - zero problemów, Pani zachwycona [img]http://img831.imageshack.us/img831/2016/galaa.jpg[/img] Kropka i Tommy - sa u przyjaciolki Brigitte, ktora wziela do domu również kochana, sliczna DARME - zdjecia, maile, opowiesci mamy na bieżąco :) [img]http://img507.imageshack.us/img507/4517/kropkas.jpg[/img] [img]http://img440.imageshack.us/img440/4591/kropkaitommy.jpg[/img] LILU - piekne zdjecia, piekna sunia z urodziwym kolega - mieszka u pani weterynarz [img]http://img4.imageshack.us/img4/6700/liluri.jpg[/img] [img]http://img217.imageshack.us/img217/7035/lilu1.jpg[/img] Quote
mgie Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 Lilu [img]http://img233.imageshack.us/img233/3463/lilu2.jpg[/img] LOLA - pan Loli jest nia zachwycony, przysyla nam niemalże wypracowania co i kiedy piesek zrobil. Lola jest bezproblemowa. [img]http://img256.imageshack.us/img256/8080/lola2wx.jpg[/img] [img]http://img577.imageshack.us/img577/834/lola1a.jpg[/img] MAJKA - jest w domu razem z kolega z innego, polskiego schroniska, przyjechały w odstepnie tygodnia - swietnie sie dogadaly, maja dużo terenu do biegania i w ogóle [img]http://img248.imageshack.us/img248/1576/majka1.jpg[/img] [img]http://img827.imageshack.us/img827/8560/majkaa.jpg[/img] Quote
wapiszon Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 Przyjemnie patrzeć na kochane szczęśliwce:) Cioteczki, jesteście wspaniałe :) Quote
mgie Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 Majka [img]http://img213.imageshack.us/img213/6249/majka2.jpg[/img] Reks - na poczatku byl agresywny do innych psow kiedy byl na smyczy, teraz jakos ucichło [img]http://img683.imageshack.us/img683/3857/reks.jpg[/img] [img]http://img339.imageshack.us/img339/5301/reks1.jpg[/img] ZÓŁTY - Zolty jest kochany i kontaktowy. w schronisku trzymal sie na uboczu, zawsze wracal ostatni ze spacerow, teraz - ROZWITA :) Wita nowych opiekunow lizac im rece, BIEGA, PODSKAKUJE, ma problemy z serduszkiem (szmery) i ze stawami, ale jest bardzo zaopiekowany. [IMG]http://img710.imageshack.us/img710/9646/zoltyq.jpg[/IMG] Quote
mgie Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 ZWIREK - moj ukochany :) 9 letni mix Rodeznaja, w schronisku zostal ubrany przed wyjazdem w wielkie, rozowe szelki i wygladal jak mega-ciapa (innych nie bylo)... na wszelkie proby prowadzenia na smyczy reagowal szybkim polozeniem sie na ziemi... w domku - nie ten pies, chodzi na smyczy, bez smyczy, przytula sie, bawi... no i ma ekstra materacyk i duzego, puchatego kota do towarzystwa. [IMG]http://img72.imageshack.us/img72/8346/zwirek.jpg[/IMG] [IMG]http://img100.imageshack.us/img100/4587/zwirek1.jpg[/IMG] [IMG]http://img10.imageshack.us/img10/8180/zwirek2.jpg[/IMG] Quote
ostatniaszansa Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 Sonia mlodziutka onka, zdrowieje po sterylce a jej przyszli Państwo juz się doczekać nie mogą. W przyszłą sobotę pewnie będzie już w nowym domku :) Utknęły nam Śledzik ( u Donki) i Misia ( u Ani Milva w Brodnicy ), piękne psiaki, gotowe do adopcji i nikt o nie nie pyta a są ogłaszane . Buuuuuuuuu. Czas ruszyc a ogłoszaniem Ariela , takie oto dzisiaj miałam sprawozdanie od wolontariusza; wzialem go na duże pole , na smyczy chodzi- rewelacja, spuściłem niech sobie pobiega, pies szalał ale co rusz patrzyl gdzie ten człowiek co go wypuścil, karnie na przywołanie przychodzi. Zgrabny, ładny w kwiecie wieku. Ariel jak dla mnie jest w typie spaniela ( znawcą ras nie jestem ), energiczny, baaaaardzo ładnie wspina się po siatce jak tylko przyjeżdzamy (w poprzednim wcieleniu był malpą ?) awanur wielkich z psami nie ma , ale w kaszę dmuchać sobie nie daje. Czas aby i on znalazł swoje miejsce. Kaukaz Bazyl po konsultacjach i zawracaniu głowy Biafrze oraz KWL-owi , będzie miał specjalny kojec i zgodnie z przykazaniami pracownicy będa z nim odpowiednio postępowali. Są wyznaczone dwie osoby. On będzie mniej zestresowany a za tym i mniej agresywny a my spokojniejsi, że nikomu ręki nie odgryzie i łba innemu psu nie urwie. Ewa Quote
ostatniaszansa Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 Mgie czy zauważyłaś , że psy ,którym Ty nadałaś imiona , mają już domki ? :) :) :) Ewa Quote
Ania+Milva i Ulver Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 Przepiękne zdjęcia!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
ostatniaszansa Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 [quote name='Ania+Milva i Ulver']Przepiękne zdjęcia!!!!!!!!!!!!!!!![/QUOTE] Ogromne podziekowania naleza sie Mgie za to, ze tak pracowicie wszystko tutaj wkleja. Zdjecia naplywaja strumieniami, opowiesci rowniez (jak mi sie jezyk niemiecki poprawia...), wlasnie umawiamy sie na spotkanie z opiekunami Kacpra, ktory wyjechal rok temu i 3 mies temu Panstwo nas odwiedzili - pozbierali teraz dary dla schroniska i chca w ramach wyjazdu psiakow do Szwajcarii sie z nami spotkac po trasie - suuuuuper :). Przy kolejnym wyjezdzie szykuje sie spotkanie towarzyskie z kilkoma osobami, ktore nasze psy w Szwajcarii maja, lub bardzo intensywnie pomagaja sprawdzac domy itp :) /Agnieszka Quote
mgie Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 Pomagać Wam dziewczyny to sama przyjemność. :) Quote
jola_li Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 Niesamowite są te wszystkie opowieści obrazkowe... Na każdym zdjęciu - ocalone życie :-)! Quote
Dorothy Posted December 12, 2011 Posted December 12, 2011 prosze o pomoc w szukaniu domu dla szczeniat!!! [url]http://www.dogomania.pl/threads/219420-Szczeni%C4%99ta-ocalone-przed-%C5%9Bmierci%C4%85-szukaj%C4%85-domu-potrzebne-og%C5%82oszenia[/url]!! Quote
sleepingbyday Posted December 12, 2011 Posted December 12, 2011 o jezusicku, normalnie łzy miałam w oczach od tych fotek z deesów :-) dziewczyny, zapomniałyście o maxi - utkwiła w hoteliku również maxi. ostatnio domek jej świsnął koło nosa.no cóż, farta ona nie ma, a kurczę taka urocza sucz! Quote
ostatniaszansa Posted December 12, 2011 Posted December 12, 2011 Olenko zdjęcia ! Ijuż się robi ogłoszenia bo tekst mam od P. Ewy. Pogrzebuię w tym co mam ,ale jakość zachwycająca nie jest - zdjęcia. Ewa Quote
ostatniaszansa Posted December 14, 2011 Posted December 14, 2011 Niedziela jestem na spacerze z naszymi diabłami ( Dambo i Ebony) oraz najgrzeczniejszym psem na świecie Tosią i widzę grupę 3 osób prowadzą na smyczach ; amstafka oraz coś w tym typie- pies, grzeczne, posłuszne, karne, bardzo przyjacielskie i do ludzi i zwierzat, ludzie ci sprzątają kooopy po nich. Mówię sobie ; Ewka podejdz zagadaj , mówię o Aleksie naszym amstafie. I ... dzisiaj sms ; mamy kogoś, kto by się nim dobrze zaopiekował, prosimy o zdjęcia. No to zaciskamy kciuki. Spoko, spoko wizyta pa się odbędzie. Ewa Quote
Soema Posted December 14, 2011 Posted December 14, 2011 O jejku! Trzyyyymam kciuki! Na wizytę Ewo szukam kogoś doświadczonego w tym.. skoro to taki domek. Quote
jola_li Posted December 14, 2011 Posted December 14, 2011 [quote name='ostatniaszansa']Niedziela jestem na spacerze z naszymi diabłami ( Dambo i Ebony) oraz najgrzeczniejszym psem na świecie Tosią i widzę grupę 3 osób prowadzą na smyczach ; amstafka oraz coś w tym typie- pies, grzeczne, posłuszne, karne, bardzo przyjacielskie i do ludzi i zwierzat, ludzie ci sprzątają kooopy po nich. Mówię sobie ; Ewka podejdz zagadaj , mówię o Aleksie naszym amstafie. I ... dzisiaj sms ; mamy kogoś, kto by się nim dobrze zaopiekował, prosimy o zdjęcia. No to zaciskamy kciuki. Spoko, spoko wizyta pa się odbędzie. Ewa[/QUOTE] To może i dla Maksa znajdą przyjazny kącik ;-)..... Quote
ostatniaszansa Posted December 14, 2011 Posted December 14, 2011 Karino:calus::Rose::loveu: , Pani i dzisiaj telefonowała czy jest już ktoś do tej wizyty,co za niecierpliwi ludzie , oni już kochają Wasyla vel Rexa i uważają ,że to jest już ich pies Jolu i dla Maksika domku będziemy szukać to taka kochana pierdoła . Acha dzisiaj był fajny telefon Pan leśniczy z okolic Mszczonowa , odszedł jego pies staruszek ( też przygarnięty ) widział nasze ogłoszenia i stronę , chciałby adoptować ,któregoś z onkowatych. Ma podjechać do schroniska, ja mu ale wie Pan,że tak od ręki Pan psa nie dostanie ? Oczywiście że wiem i słusznie robicie . Ponadto dzisiaj przyjeżdzają... DZiECIAKI z okolicznej szkoły z darami :) :multi: i kolejna okoliczna szkoła robi zbiórkę :multi: Współczuję p. Józefowi :cool3: bo pracy jest moc, nowe kojce , wymiana niektórych ogrodzeń., porządki w magazynie itp. Ewa Quote
mgie Posted December 14, 2011 Posted December 14, 2011 [B]Śmioszka w nowym domu [/B] [img]http://img815.imageshack.us/img815/2402/smioszka.jpg[/img] [img]http://img190.imageshack.us/img190/5526/smioszka1.jpg[/img] Dostałam 2 maile w sprawie Sonji. Dzwonił ktoś w sprawie szczeniaka Bolka ? Quote
ostatniaszansa Posted December 14, 2011 Posted December 14, 2011 Haaaaa, Smioszka :):):). Do mnie nikt nie dzwonil... /Agnieszka Quote
ostatniaszansa Posted December 14, 2011 Posted December 14, 2011 Moja kofana Śmioszka :) Sonja ZAKLEPANA, super domek w Warszawie , jak wszystko będzie ok ( po sterylce i operacji przepukliny ) to w sobotę jedzie do domku :) O Bolka jeszcze nikt nie telefonował :( W soboe zamiast szkoleń chyba będa zdjęcia psów na smyczy pojedyńczo robione a jest co fotografować . Ewa Quote
jola_li Posted December 15, 2011 Posted December 15, 2011 Przekazuję zapytanie - czy macie może coś w tym stylu ;-): [IMG]http://images8.fotosik.pl/2915/9efcc87e6a8c550bgen.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.