Jump to content
Dogomania

Royal mnie ostatnio wkurzył


Huskuś

Recommended Posts

[quote name='Chefrenek']Jeśli chodzi o wersje wet to tak na prawdę nie ma dużego wyboru w tym zakresie. Hill's, Trovet, teraz Purina Vet i jeszcze parę trudniej dostępnych. Jakość RC vet diet jest nieporównywalnie lepsza niż bytówek. Nie mylmy tych dwóch rodzajów bo to jak niebo i ziemia.

Karmy robi się z kurczaka bo kurczak jest najlepiej przyswajalnym białkiem zwierzęcym a z drugiej strony względnie tanim.

Czemu kurczak to ostatnia rzecz dla białasów? Westów czy białych psów w ogóle?

RC od pewnego czasu robione jest w Polsce (vet w Holandii i Austrii) i myślę, że to właśnie był ten moment, w którym ta karma straciła na jakości. To tak jak np. z szamponami Pantene czy innymi. Te robione w Polsce są dużo gorsze niż zagraniczne.

btw. ktoś tam wymieniał nutro chocie - ta karma lata świetności ma już za sobą - niestety przejął ją Mars czy jakiś inny moloch.[/QUOTE]

Chefrenek RC to też Mars INC.... ta sama korporacja co Pedigree... [url]http://www.mars.com/global/global-brands.aspx[/url]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 82
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Kochani, Royal to wyjątkowo podła karma, nie wiedzieć czemu w Polsce tak poważana. Napiszę po raz kolejny: wg Dog Food Analysis w sześciogwiazdkowej skali ma 2 gwiazdki (to tylko o jedną więcej od Pedigree i Chappi) i na tamtym rynku (tzn. amerykańskim i kanadyjskim) to karma z [B]najniższej półki[/B]. Zarzuty: niewystarczająca zawartość mięsa, niskiej jakości zboża, kontrowersyjne wypełniacze, często alergizujące, np. pulpa buraczana. Mamy w Polsce dostępną o wiele lepszą karmę, np. Taste of the Wild czy Acanę, Orijen - to karmy sześciogwiazdkowe, bezzbożowe, a cena albo niewiele wyższa od Royala, albo wręcz niższa. Jeśli ktoś chce poczytać - roszę bardzo : [URL]http://www.dogfoodanalysis.com/dog_food_reviews/[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='hecia13']Kochani, Royal to wyjątkowo podła karma, nie wiedzieć czemu w Polsce tak poważana. Napiszę po raz kolejny: wg Dog Food Analysis w sześciogwiazdkowej skali ma 2 gwiazdki (to tylko o jedną więcej od Pedigree i Chappi) i na tamtym rynku (tzn. amerykańskim i kanadyjskim) to karma z [B]najniższej półki[/B]. Zarzuty: niewystarczająca zawartość mięsa, niskiej jakości zboża, kontrowersyjne wypełniacze, często alergizujące, np. pulpa buraczana. Mamy w Polsce dostępną o wiele lepszą karmę, np. Taste of the Wild czy Acanę, Orijen - to karmy sześciogwiazdkowe, bezzbożowe, a cena albo niewiele wyższa od Royala, albo wręcz niższa. Jeśli ktoś chce poczytać - roszę bardzo : [URL]http://www.dogfoodanalysis.com/dog_food_reviews/[/URL][/QUOTE]

Dog Food Analysis to nie jest już wiarygodne źródło co nie oznacza, że RC jest dobrą karmą.

ps. Hecia, Ille qui nos omnes servabit ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chefrenek']Dog Food Analysis to nie jest już wiarygodne źródło co nie oznacza, że RC jest dobrą karmą.

ps. Hecia, Ille qui nos omnes servabit ;)[/QUOTE]
;)
OK, a teraz mi powiedz, dlaczego Dog Food Analysis nie jest wiarygodnym źródłem? Koresponduję z grupą właścicieli niewidomych psów i większość Amerykanów i Kanadyjczyków właśnie na nich się powołuje. Poza tym współpracują z [B][URL="http://www.boxerworld.com/"]BoxerWorld.com[/URL][/B], a to jest dla mnie wiarygodna rekomendacja :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='hecia13'];)
OK, a teraz mi powiedz, dlaczego Dog Food Analysis nie jest wiarygodnym źródłem? Koresponduję z grupą właścicieli niewidomych psów i większość Amerykanów i Kanadyjczyków właśnie na nich się powołuje. Poza tym współpracują z [B][URL="http://www.boxerworld.com/"]BoxerWorld.com[/URL][/B], a to jest dla mnie wiarygodna rekomendacja :)[/QUOTE]

[url]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=10651&postdays=0&postorder=asc&start=15[/url]

Link to comment
Share on other sites

Evelnyka, Chefrenek - co do alergii whwt to nie każdy west ją ma i to nie jest tak, że koniecznie kurczak uczula westy. Są na to różne teorie;) Ale prawdą jest , że westy są ogólnie wrażliwe na wszelkie alergie więc ten kurczak się jakoś utarł...
Mój pies przez pierwsze swoje...3 ? lata był na karmach na kurczaku i nie miał ani grama alergii. Potem jakiś rok temu spróbowaliśmy 1st choice'a, z kurczakiem, i dostał leciutkiej alergii (tak, że sama nie zauważyłam, tylko hodowczyni na trymowanku zwróciła mi na to uwagę). Fakt, że to mogło być nawet od innego składnika ale od tego czasu wolę dmuchać na zimne i od roku Bezo szamie łososia i jest ekstra :)

Dlatego z jednej strony to może być po części wina hodowców ale z drugiej strony alergia się często ujawnia późno albo nie ujawnia wcale...Dlatego ciężko to kontrolować. Ale produkując karmę dla konkretnej rasy powinno się wziąć pod uwagę jej skłonności, w tym przypadku - alergię... I wybrać składniki jak najbardziej 'teoretycznie bezpieczne'. Ale pewnie Royal na takich właśnie karmach dla konkretnych ras trzepie największą kasę :p

[quote name='Chefrenek']
btw. ktoś tam wymieniał nutro chocie - ta karma lata świetności ma już za sobą - niestety przejął ją Mars czy jakiś inny moloch.[/QUOTE]

oj tak, my na nutro choice byliśmy bardzo długo i karma służyła mojemu psu świetnie, potem dowiedziałam się od znajomej pracującej w sklepie zoologicznym, że będzie zmiana producenta a co za tym idzie, jakości, i zaprzestaliśmy.. a szkoda bo to naprawdę była super karma.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chefrenek'][URL]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=10651&postdays=0&postorder=asc&start=15[/URL][/QUOTE]
No chyba żartujesz?? Ta dyskusja ma być wiarygodna? Ktoś coś powiedział? Wybacz, ale ja jednak pozostanę przy Dog Food Analysis :) Szczególnie, że nie ma mowy tam o sponsoringu badań, bo żadnych badań nie ma. Karmy są oceniane na podstawie składu podawanego przez producenta, a nie włąsnych badań, na tej podstawie wydawane są opinię.
[QUOTE]... the intent of this site is to give an assessment of the various commercial foods available, based on the ingredient information given by the manufacturer. No food can magically be better than the ingredients used to make it, and the information on this site constitutes our opinion of those ingredients and the overall species-appropriate quality of the food[/QUOTE]W wolnym tłumaczeniu: Celem tej strony jest ocena różnych karm znajdujących się w sprzedaży w oparciu o informacje podane przez producenta. Karma nie stanie się magicznie lepsza od użytych składników, a informacje podane na tej stronie stanowią nasze opinie na temat tychże składników i ogólnej jakości karm pod względem ich dopasowania do gatunku.

A poza tym i tak BARF jest lepszy niż jakakolwiek karma... ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evelynka']

Tzn miałam na myśli białasy - Westy. Ja myślę że każda rasa ma swoje zastrzeżenia żywieniowe i powinno się odpowiednio dopasować dietę. Oczywiście znamy też osobniki które jedzą kurczaka i nic im nie ma...... niestety mój Alex do nich nie należy[/QUOTE]

[quote name='Bzikowa']Evelnyka, Chefrenek - co do alergii whwt to nie każdy west ją ma i to nie jest tak, że koniecznie kurczak uczula westy.



[/QUOTE]

Właśnie wiem że nie wszystkie tak mają.....Niestety u mnie tak jest....ale powiesz sama Aniu że łosoś dobrze słóży.... u Alexa jest też wszystko super, ale spróbujemy też tego Brita :D wychodzi taniej jak Purina

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chefrenek']Heciu gdyby to był ktoś to pomyślałabym to samo co Ty. Robert ma taką wiedzę o suchych karmach i żywieniu jak mało kto na dogo. Wystarczy prześledzić jego posty.[/QUOTE]
Może i tak, ale nie bardzo rozumie podstawy Dog Food Analysis. To nie jest żadna firma badająca karmy za opłatą, tylko grupa zapaleńców, posiadaczy psów, oceniających karmy na podstawie składu podawanego przez producenta. Zatem mówienie o sponsorowanych badaniach jest bzdurą. Poza tym twierdzenie, że jakaś tam karma zbożowa jest lepsza od bezzbożowej dyskwalifikuje go w moich oczach... Dlatego zdecydowanie pozostanę przy opiniach z Dog Food Analysis :)

Link to comment
Share on other sites

Fachowców od karm udzielających się na forach jest wielu. Są wśród nich i hodowcy i weci i dystrybutorzy - a że punkt siedzenia często określa punkt widzenia to i opinie bywają rózne a nawet sprzeczne.
Dlatego warto przede wszystkim samemu nauczyć się czytać składy a to wbrew pozorom nie jest takie proste
Tu link do stronki , która może byc pomocna w nabyciu tej umiejętności:
[url]http://www.zpastorowejsfory.pl.tl/Kr%F3tka-rozprawka-o-suchych-karmach.htm[/url]

Link to comment
Share on other sites

Dzięki, [B]taks[/B], za linka. Naprawdę pouczająca lektura :) I w 100% potwierdza to, o czym dowiedziałam się z DFA... [URL="http://www.dogfoodanalysis.com/how-do-you-rate-the-foods.html"]http://www.dogfoodanalysis.com/how-do-you-rate-the-foods.html[/URL]
[QUOTE]Fachowców od karm udzielających się na forach jest wielu. Są wśród nich i hodowcy i weci i dystrybutorzy - a że punkt siedzenia często określa punkt widzenia to i opinie bywają rózne a nawet sprzeczne.[/QUOTE]
Dokładnie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='hecia13']Może i tak, ale nie bardzo rozumie podstawy Dog Food Analysis. To nie jest żadna firma badająca karmy za opłatą, tylko grupa zapaleńców, posiadaczy psów, oceniających karmy na podstawie składu podawanego przez producenta. Zatem mówienie o sponsorowanych badaniach jest bzdurą. Poza tym twierdzenie, że jakaś tam karma zbożowa jest lepsza od bezzbożowej dyskwalifikuje go w moich oczach... Dlatego zdecydowanie pozostanę przy opiniach z Dog Food Analysis :)[/QUOTE]

Nie wiem czy na DFA mogą wypowiadać się osoby postronne, nie związane z serwisem? Jeśli tak to chętnie im tam zrobię review, angielski znam. ;)

Co do ocen. Weźmy Orijena Regional Red - zapewne ma tam 6 bądź 5 gwiazdek (niestety strona nie działa, nie mogę sprawdzić). Składników ma tam od cholery no to ja się pytam czy taki misz masz jest dobry dla psa? Równie dobrze mogę zrzucić wszystko z talerza i będzie to samo.

Sama bardzo kierowałam się DFA ale teraz wiem, że przede wszystkim trzeba patrzeć na psa i jak mu karma służy. Bo co z tego, że ma 6 gwiazdek jak pies sra i rzyga dalej niż widzi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chefrenek']
Co do ocen. Weźmy Orijena Regional Red - zapewne ma tam 6 bądź 5 gwiazdek (niestety strona nie działa, nie mogę sprawdzić). Składników ma tam od cholery no to ja się pytam czy taki misz masz jest dobry dla psa? Równie dobrze mogę zrzucić wszystko z talerza i będzie to samo.

[/QUOTE]
Chefrenek chyba sobie z nas żartujesz:shake:
Nie wiem co jadasz ale wątpię czy tak zdrowo i różnorodnie jak pieski prowadzone na Orijenie więc resztki z Twojego talerza z pewnością przegrywają w tej konkurencji;)

Skoro to dla Ciebie " misz masz" ... to czy uważasz, że mieszanka mączki mięsno/kostnej ( dla zapachu) i dopchanie dla uzyskania odpowiedniej kaloryczności zbożami + tłuszczem "pochodzenia zwierzęcego" jest szczytem prostoty idealnym dla psa?
Zapewniam Cię że ta wieloskładnikowość w wypadku orijena to nie przypadkowy śmietnik a bardzo przemyslana receptura i świetna bo zawierająca wiele pochodzących z [U]naturalnych[/U] żródeł mikroelementów, witamin, przeciwutleniaczy, substancji działających osłonowo na stawy i przewód pokarmowy, probiotyków itd - na dodatek bardzo podobna do naturalnej diety dziko żyjących psowatych.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='taks']Chefrenek chyba sobie z nas żartujesz:shake:
Nie wiem co jadasz ale wątpię czy tak zdrowo i różnorodnie jak pieski prowadzone na Orijenie więc resztki z Twojego talerza z pewnością przegrywają w tej konkurencji;)

Skoro to dla Ciebie " misz masz" ... to czy uważasz, że mieszanka mączki mięsno/kostnej ( dla zapachu) i dopchanie dla uzyskania odpowiedniej kaloryczności zbożami + tłuszczem "pochodzenia zwierzęcego" jest szczytem prostoty idealnym dla psa?
Zapewniam Cię że ta wieloskładnikowość w wypadku orijena to nie przypadkowy śmietnik a bardzo przemyslana receptura i świetna bo zawierająca wiele pochodzących z [U]naturalnych[/U] żródeł mikroelementów, witamin, przeciwutleniaczy, substancji działających osłonowo na stawy i przewód pokarmowy, probiotyków itd - na dodatek bardzo podobna do naturalnej diety dziko żyjących psowatych.[/QUOTE]


Świeże mięso z dzika, mięso jagnięce, mączka mięsna jagnięca, ziemniaki russet, świeże mięso wieprzowe, groszek, mączka mięsna z łososia, mączka z pacyficznych białorybów ( stornia, halibut, dorsz), mączka mięsna ze śledzia, świeże mięso z bizona, świeże całe jaja, skrobia ziemniaczana, świeże mięso z łososia ( naturalne źródło DHA i EPA ), lucerna, słodkie ziemniaki, świeże mięso sandacza, olej z łososia ( naturalnie konserwowany wit. E i kwaskiem cytrynowym), włókna grochu, babka płesznik, dynia, pomidory, marchewka, jabłka, żurawina, jagody świdośliwy olcholistnej, czarna porzeczka, korzeń cykorii, korzeń lukrecji, dzięgiel litwor, kozieradka, kwiat nagietka, słodki koper, liście mięty pieprzowej, kwiat rumianku, mniszek lekarski, cząber ogrodowy, rozmaryn, organiczne wodorosty, Lactobacillius acidophilus, Enterococcus faecium.

Taks ile tu jest składników? I ile składników zjadał wilk za jednym zamachem? Na pewno nie tyle ile tu podają.

Link to comment
Share on other sites

no tak cała masa zupełnie niepotrzebnych składników- istny smietnik:razz:
a za to w royal tylko to co niezbędne i oczywiście to co wilki zjadają na co dzień :evil_lol::

[B]RC Boxer[/B]:
[I][B]Składniki[/B] Suszone mięso drobiowe, suszone białko wieprzowe, wątróbka drobiowa, ryż, pulpa buraczana, celuloza oczyszczona, mannooligosacharydy.[/I] i tyle, reszta jesli jest owiana jest tajemnicą

a może ta, tylko też pewnie uznasz, że zła bo składników więcej choć niektóre jakby ciut mało zdefiniowane co do pochodzenia ( śmietnik?) a więc i stopnia przyswajalności
[B]RC Dachshund[/B]
[I][B]Składniki[/B] Ryż, suszone mięso drobiowe, izolowane białka roślinne L.I.P.*, tłuszcze zwierzęce [COLOR=SeaGreen](?)[/COLOR], gluten kukurydziany, hydrolizowane białka zwierzęce [COLOR=SeaGreen](?)[/COLOR], włókno roślinne, pulpa buraczana, sole mineralne [COLOR=SeaGreen](?)[/COLOR], oleje roślinne (soja, ogórecznik), tran, drożdże, fruktooligosacharydy, polifosforan sodu, hydrolizowane oleje roślinne, tauryna, wyciąg z zielonej herbaty i winogron, hydrolizowane skorupiaki, L-karnityna, hydrolizowana chrząstka.[/I]

A tak na poważnie - drapieżniki takie jak psowate w naturze żywią się bardzo wieloma gatunkami mięsa od drobnych gryzoni po duże roślinożerne ( w tym i zawartością tego co ofiary mają we wnętrznościach) jesli mają dostęp to również rybami ( znowu , także i tym co te ryby połknęły), ale TAKŻE ich dieta zawiera jaja ptaków, rózne zioła, owoce , jagody a nawet skorupiaki i owady.
Natomiast wypreparowane zboża, pulpa buraczana, miazga kukurydziana + dodatek syntetycznych witamin i minerałów z pewnością podstawą tej diety w naturze nie jest.
Jeśli więc zależy nam na karmieniu zwierzaka w sposób jak najbardziej naturalny to wybór jest oczywisty.
Pozostaje jeszcze Barf ale choć teoretycznie możemy tak różnorodną i bogatą w składniki dietę sami skomponować to w praktyce, zwłaszcza jesli chodzi o część roślinno/ziołową ,skorupiaki, glony bywa to ze względu na dostępność świeżych składników niewykonalne

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chefrenek']Nie wiem czy na DFA mogą wypowiadać się osoby postronne, nie związane z serwisem? Jeśli tak to chętnie im tam zrobię review, angielski znam. ;)[/QUOTE]
Tego nie wiem, ale pewnie można się dowiedzieć :)

[quote name='Chefrenek']Co do ocen. Weźmy Orijena Regional Red - zapewne ma tam 6 bądź 5 gwiazdek (niestety strona nie działa, nie mogę sprawdzić). Składników ma tam od cholery no to ja się pytam czy taki misz masz jest dobry dla psa? Równie dobrze mogę zrzucić wszystko z talerza i będzie to samo. [/QUOTE]
[URL]http://www.dogfoodanalysis.com/dog_food_reviews/showproduct.php?product=2297&cat=8[/URL] otwiera się bez problemu, przynajmniej u mnie - 6 gwiazdek i doskonałe komentarze.

[quote name='Chefrenek']Sama bardzo kierowałam się DFA ale teraz wiem, że przede wszystkim trzeba patrzeć na psa i jak mu karma służy. Bo co z tego, że ma 6 gwiazdek jak pies sra i rzyga dalej niż widzi.[/QUOTE]
To już jest całkiem inna sprawa. Nie da się ukryć :) Mam kotkę prawie 15 letnią, która całe życie prawie pakowała w siebie Kittekat, a jak jest jakość tej karmy wszyscy wiemy (kiedyś nie wiedziałam :( ). A ona zdrowa, włos błyszczący, mimo podeszłego wieku lata po mieszkaniu jak fryga, skacze po meblach, ścianach, sama energia. Lepszych karm nawet nie tknie, powącha i obrażona odchodzi... :D

Link to comment
Share on other sites

Moje zdanie znasz -
1/ karmy kanadyjskie ze względu na ostre normy tam obowiązujące ( wszystkie składniki muszą spełniać normy zywności dopuszczonej dla ludzi) są bezpieczne ze względu na udokumentowaną jakość składników i brak szkodliwych chemicznych konserwantów
2/ pompowanie karmy zbożami ( w tym kukurydzą) jako żródłem kalorii jest i niefizjologiczne dla psowatych i często wywołuje alergie choc niewątpliwie obniża koszt produkcji (co powinno mieć przełożenie w dostepności ceny a nie zawsze tak jest)
3/ wszystkie karmy koncernu Acana oparte są na wieloskładnikowym składzie gwarantującym naturalną podaż wszystkich niezbędnych mikroskładników diety

w sumie produkty Acana są wg mnie jak najbardziej godne polecenia - a dobór konkretnej wersji karmy ( acana, orijen) zalezy juz i od zasobności portfela , aktywności i upodobań psiaka.
Niestety słaby marketing powoduje ,że karmy tej firmy są bardzo niedoceniane/ nieznane w Polsce - RC pod tym względem niestety bije go na głowe w świadomości przeciętnego psiarza

Link to comment
Share on other sites

Taks ja dobrze wiem co siedzi w RC aczkolwiek jak już wcześniej pisałam RC wet to inna bajka. Orijena i acanę jak najbardziej polecam po prostu nie każdemu psu służy takie bogactwo składników. Ja testowałam Orijena adult, Acanę L&A i TOTW z bizona i mojemu psu najlepiej służyła acana.

Link to comment
Share on other sites

I to mnie akurat zupełnie nie dziwi
Przejście na Orijena , TOTW czy inna tego typu karmę zwłaszcza jak nie zachowa się zasady stopniowego mieszania z poprzednią karma bardzo często powoduje w pierwszym okresie lekką rewolucję.
Pies przyzwyczajony do borykania sie z trawieniem wypełniaczy zbożowych długo zalegających w jelitach, fermentacji opartej na węglowodanach gdy dostanie łatwo przyswajalne białko zwierzęce mające byc w tej koncepcji zywienia nie tylko budulcem ale i żródłem energii+ całą gamę ziółek pobudzających perystaltykę i wpomagających trawienie prawie na pewno zareaguje w pierwszym momencie obfitszymi i luźniejszymi stolcami - tyle, że to max po parunastu dniach się ładnie normuje w znakomitej większości znanych mi przypadków.
To jest taka rewolucja w sposobie karmienia jak byś wieloletniemu wege zaserwowała nagle dietę Kwasniewskiego albo odwrotnie - miłośnikowi golonek, cięzkich sosów i smalcu przestawiła jadłospis na sałatki jarzynowo owocowe z jogurtem a na przekąskę wodę mineralną ( niegazowaną oczywiście:evil_lol:).
Przyzwyczajenia pokarmowe ( i te dobre i te złe) to nie tylko kwestia psychiki ale i fizjologii przewodu pokarmowego - przestawienie zawsze wymaga dłuzszego lub krótszego okresu adaptacyjnego.

Nie przypadkowo pieski przygarniete z ulicy czy marnego azylu zaczynają nowe zycie od mniejszej lub wiekszej biegunki ( to juz zalezy czy nowy własciciel mniej czy bardziej przejął się sterczącymi kostkami i jak szybko i intensywnie zabrał sie za tuczenie dobrą karmą:diabloti:)

Link to comment
Share on other sites

na DFA jest podany RC weterinary który tez się mieści w 1 i 2 gwiazdkach ;o a sadziłam ze ten weterynaryjny jest o NIEBO lepszy od sklepowego.W sumie ceną go przebija o głowę.RC bardzo dobrze zmanipulował weterynarzy,a weterynarze zaś klientów.W sklepach zoologicznych można czasami aż wyjść fluoryzując od ich reklam...Kiedyś pewna kobieta mi powiedziała ze przez 8 lat karmiła kota RC i sie okazało ze kotka miała tak wyniszczoną wątrobe tą karmą,że trzeba było ją uspić.Weterynarz do kobiety ze pewnie karmiła kitekatem albo whiskasem,jak mu pwoiedziała,że tyle lat leciała na RC dla kastratów to zrobił oczy jak 5 zł.No cóż zbijają kasę bardzo dobrą...gdyby DFA miało jakis dostęp do pieniedzy i tak jak mówisz chefrenek ktos by za tym stał,myslę ze pierwszy byłby Royal,by sowicie zapłacił za 6 gwiazdek.Ale tak nie jest.Jest na dnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evelynka']8 miesięcy to jeszcze szczeniak i przynajmniej do 10 misiąca powinien być na juniorze, mój Westowaty miał zalecenie być na juniorze do 12 miesiąca. .[/QUOTE]
Dzięki dziewczyny,dlatego zakładałam,że mój zbój będzie na juniorze do 15 miesiąca. Stąd,zdziwiłam się,że polecono mi karmę dla dorosłych.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kotki']na DFA jest podany RC weterinary który tez się mieści w 1 i 2 gwiazdkach ;o a sadziłam ze ten weterynaryjny jest o NIEBO lepszy od sklepowego.W sumie ceną go przebija o głowę.RC bardzo dobrze zmanipulował weterynarzy,a weterynarze zaś klientów.W sklepach zoologicznych można czasami aż wyjść fluoryzując od ich reklam...Kiedyś pewna kobieta mi powiedziała ze przez 8 lat karmiła kota RC i sie okazało ze kotka miała tak wyniszczoną wątrobe tą karmą,że trzeba było ją uspić.Weterynarz do kobiety ze pewnie karmiła kitekatem albo whiskasem,jak mu pwoiedziała,że tyle lat leciała na RC dla kastratów to zrobił oczy jak 5 zł.No cóż zbijają kasę bardzo dobrą...gdyby DFA miało jakis dostęp do pieniedzy i tak jak mówisz chefrenek ktos by za tym stał,myslę ze pierwszy byłby Royal,by sowicie zapłacił za 6 gwiazdek.Ale tak nie jest.Jest na dnie.[/QUOTE]

Byc może dlatego, że Hameryka ma swoich gigantów a Europa swoich.:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...