Jump to content
Dogomania

Bandzior pojechał do DOMU do Słupska. Kto pomoże w sprawdzeniu domku?!


Karolcia_ko5

Recommended Posts

  • Replies 316
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

rozmawiałam z Danusią,i rzeczywiście Danusia ma rację-najlepiej by było gdyby ktoś ze schroniska,ktoś kto ma bezpośredni kontakt z psem i najlepiej wie jak wygląda sytuacja,umówił nas na tą wizytę przedadopcyjną.
Karolcia- można mówić,że tak jak napisałaś :sprawdzanie domków to ze względu na dobro psa i troskę o jego przyszłosć, zwykła schroniskowa procedura,a że Konin od Słupska troszkę daleko,to dopiero teraz udało się Wam znaleźć i skontaktować z wolontariuszami z tego terenu - Tak chyba będzie brzmiało najwiarygodniej.
Umówić się trzeba by na jutro ,jak będzie jemu odpowiadało,dzisiaj już za późno,ja mieszkam poza Słupskiem i potrzebuje czasu na dojazd.
Gdyby człowiek nie był chętny na spotkanie,to będzie już nie ciekawie,bo nie odmawia ktoś,kto ma czyste sumienie i nic do ukrycia.

A w schronisku nic nie mówili?-kto to,gdzie by pies miał mieszkać itd,
i czy w niedzielę ktoś będzie przy tej adopcji, i będzie mógł jeszcze w razie co wypytać i poobserwować Pana?...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kasia77']rozmawiałam z Danusią,i rzeczywiście Danusia ma rację-najlepiej by było gdyby ktoś ze schroniska,ktoś kto ma bezpośredni kontakt z psem i najlepiej wie jak wygląda sytuacja,umówił nas na tą wizytę przedadopcyjną.
Karolcia- można mówić,że tak jak napisałaś :sprawdzanie domków to ze względu na dobro psa i troskę o jego przyszłosć, zwykła schroniskowa procedura,a że Konin od Słupska troszkę daleko,to dopiero teraz udało się Wam znaleźć i skontaktować z wolontariuszami z tego terenu - Tak chyba będzie brzmiało najwiarygodniej.
Umówić się trzeba by na jutro ,jak będzie jemu odpowiadało,dzisiaj już za późno,ja mieszkam poza Słupskiem i potrzebuje czasu na dojazd.
Gdyby człowiek nie był chętny na spotkanie,to będzie już nie ciekawie,bo nie odmawia ktoś,kto ma czyste sumienie i nic do ukrycia.

A w schronisku nic nie mówili?-kto to,gdzie by pies miał mieszkać itd,
i czy w niedzielę ktoś będzie przy tej adopcji, i będzie mógł jeszcze w razie co wypytać i poobserwować Pana?...[/QUOTE]

Ja będę przy adopcji, bo muszę go wyprowadzić. Będzie również pani prezes, więc jak już będzie to ja go wypytam i wszystko, ale przeraziłam się, że taki pies, zraniony i wogóle trudny i tak szybko się to wszystko potoczyło... i pomyślałam o wizycie przedadopcyjnej. Rozmawiała z nim pani kierownik, wszystko wie o tym psie itd. wytłumczyła mu i nie miała co do niego zastrzeżeń, może poczekać do niedzieli? nie wiem sama..

Jak coś to zadzwonie do pana i go uprzedze, a wy się z nim umówicie hm...

Nie wiem już co robić..
Po prostu bardzo bliski mi psiak i boje się strasznie, 300 km ode mnie..:( Ale cieszę się, że jesteście we dwie i w razie czego mam pana pod kontrolą..`

Link to comment
Share on other sites

Karolcia,jak możesz,to zadzwoń jeszcze dziś i spróbuj umówić nas na jutro.Powiedz mu to co napisałaś...,tylko kamień by nie zrozumiał...

W niedziele też koniecznie wypytaj,czy on ma jakieś doświadczenie z trudnymi psami? czy miał psy i czemu ich już nie ma?,czemu chce adoptować właśnie jego?. Opowiedz w szczegółach o psince,a gdybyś zdobyła adres to byłoby super- pies wtedy byłby pod kontrolą,tyle mogę Ci obiecać.
Zresztą sama się już teraz strasznie marwie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='terra']I co nowego w sprawie Bandziora?
Ma domek?[/quote]

Dołączam się do pytania.

Wizyta przedadopcyjna,tak "na gorąco" nie doszła do skutku,ale
Karolcia rozmawiała z Panem telefonicznie-Pan nie miał nic przeciwko wizycie.Na tamten czas był w trakcie przenoszenia sie w docelowe miejsce,w którym to zamieszkać miał z Bandziorem,więc sprawa pozostała "w zawieszeniu",ale oczywiście w każdej chwili jesteśmy do dyspozycji,jeśli chodzi o wizytę( poadopcyjną ,mam nadzieję).Przed czy po adopcji, i bez względu na wrażenie jakie adoptujący sprawiają podczas rozmowy,dom bezwzględnie trzeba sprawdzić,bo różnie to bywa niestety......

Link to comment
Share on other sites

Bandzior, kciuki trzymam i wierzę.

A swoją drogą... Dwa psy z łódzkiego schroniska są u mnie. Nikt nie sprawdzał co i jak. Jakby mi się zachciało amstaffa, też by mi dali i jeszcze dziękowali, że wzięłam.
modliszka, pamiętasz, jak było z Bafusiem? Zgłosiłam się, dostałam, nikomu do głowy nie przyszło, żeby mnie sprawdzić. Aż się zdziwiłam, bo już wtedy byłam na dogo i byłam pewna, że wizyta "przed" musi być być. A pamiętasz dalmatynkę - mój wyrzut sumienia i niby sprawdzony DT? Większość psów ze schronisk znajduje domypodczas wizyt. I nikt ich nie sprawdza. To nie znaczy, że zawsze źle trafiają.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='terra']Czy cioteczki od wizyty już coś wiedzą, czy jeszcze nie?[/quote]

Ja właśnie zajrzałam na wątek,poczytałam i już wiem;-),
W takim razie,można nas z Panem umawiać,dla mnie bez różnicy na kiedy,ale ze względu na Danusię,która jest ograniczona czasowo,pewnie najlepszy byłby piątek(wieczorem), sobota lub niedziela

Link to comment
Share on other sites

Dzwoniłam do pana i niestety nie odebrał. Będę próbować jeszcze raz, nie chce być nachalna wiecie jak to jest...

Myślę, że jak dojdzie do sytuacji że pan uporządkował działke i będzie już miał zamiar na niej mieszkać wtedy zrobimy wizyte i sprowadzimy Bandziora. Chcę sie tego wszystkiego dowiedzieć. Ile mamy czekać itd itd.. no ale nie odebrał...

Link to comment
Share on other sites

Oj...ciekawe czy to nie jeden z tych,co chcą bardzo pieska, przez całe pięć minut:razz:

Z dwojga złego niech nie adoptuje,jak mu przekonania brakuje,tyle,że niechby sie określił,żeby sobie głowy w razie co,nim nie zawracać nie wiadomo do kiedy.
No,ale może ja jak zwykle zbyt podejrzliwie i pesymistycznie Bandziorku:roll:...,więc czekam na kontakt z tym Twoim panem i przemaglujemy człowieka;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...