lolka Posted December 30, 2008 Author Share Posted December 30, 2008 [quote name='aresik']Czy ktos wie jaki jest adres tego osrodka? z gory dziekuje za odpowiedz[/quote] borowska 256, wrocław Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 trzymam kciuki za Lesiczka i jutrzejszą eskapade.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolka Posted December 30, 2008 Author Share Posted December 30, 2008 sorki za mały watek nie w temacie :roll: ale może znacie kogoś kto chciałby młodego miziastego kocurka domowego, po ciężkim wypadku z połamanymi nózkami, już powracającego do zdrowia w ekspresowym tempie:multi:....straszna przytulanka własnie grzeje mi kolana i mruczy kochana krówka:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LeCoyotte Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 [quote name='lolka']sorki za mały watek nie w temacie :roll: ale może znacie kogoś kto chciałby młodego miziastego kocurka domowego, po ciężkim wypadku z połamanymi nózkami, już powracającego do zdrowia w ekspresowym tempie:multi:....straszna przytulanka własnie grzeje mi kolana i mruczy kochana krówka:loveu:[/quote] a psy lubi?:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 [B]Pieśku Leśku[/B] - jak mi się uda do 10:00 wyrwać z macek urzędasów, to Cię wyściskam osobiście:loveu: Boję się jutro tych badań, oby było dobrze, oby było dobrze:sadCyber: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 Przemocno trzymam kciuki za Ciebie, Malizno... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LeCoyotte Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 no to trzymamy kciuki i 4 łapki za jutrzejsze wyniki badań::kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 do góry mały, na pewno będzie dobrze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 Lesiu zdrówka życzę.......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 Lesiulek podbija wszystkie serducha:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 [quote name='diuna_wro']Lesio został we Wrocławiu, w DT znajomej Pań fizjoterapeutek:multi:. Ma pęknięte żebro, ale już się zrosło i wypadł mu kręg - stąd ten niedowład. Nie robiliśmy kontrastu, bo postepowanie tak czy siak byłoby takie same. Na razie będą codzienne masaże, naświetlania i ćwiczenia rehabilitacyjne. Wzięłam aparat, niestety rozładowany, ale dziewczyny były bardziej przytomne i porobiły zdjęcia. Niebawem się odezwą. A Lesio, ehh, malizna taka, chudzina i bida. Obolały. Najchętniej to by cały czas pełzał za ludźmi, ustać nie bardzo może, nóżki mu się plączą i zawijają stopki. Smutny widok, ale Lesio pogodny. Będę w kontakcie z kliniką, jestem na miejscu więc będę Lesia doglądać. W klinice był też cichy obserwator wątku i sponsor Lesia - chłopak, ktorego imienia nie znam. Pozdrawiamy:happy1:[/quote] SUPER!!!!!!!!:loveu: i co on w tym dt zostanie?:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 Lesio został we Wrocławiu, w DT znajomej Pań fizjoterapeutek:multi:. Ma pęknięte żebro, ale już się zrosło i wypadł mu kręg - stąd ten niedowład. Nie robiliśmy kontrastu, bo postepowanie tak czy siak byłoby takie same. Na razie będą codzienne masaże, naświetlania i ćwiczenia rehabilitacyjne. Wzięłam aparat, niestety rozładowany, ale dziewczyny były bardziej przytomne i porobiły zdjęcia. Niebawem się odezwą. A Lesio, ehh, malizna taka, chudzina i bida. Obolały. Najchętniej to by cały czas pełzał za ludźmi, ustać nie bardzo może, nóżki mu się plączą i zawijają stopki. Smutny widok, ale Lesio pogodny. Będę w kontakcie z kliniką, jestem na miejscu więc będę Lesia doglądać. W klinice był też cichy obserwator wątku i sponsor Lesia - chłopak, ktorego imienia nie znam. Pozdrawiamy:happy1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 DT ma zapewniony na pewno przez dwa tygodnie, potem jest opcja, że weźmie Leśka kolejny znajomy Pani wet, ale istnieje też szansa, że zostanie na zawsze w dt. Jednak wszystkie te możliwości są jedynie marzeniem, [B]szukamy więc domu, ale takiego, który mając świadomość urazu w kręgosłupie będzie mądrym opiekunem, umiejącym zachować profilaktykę, a w razie powrotu zapewni zabiegi fizjoterapeutyczne. [/B]Lekarki zapewniły, że potencjalny nowy opiekun Lesia zostanie przez nie przeszkolony w tym zakresie. Rzec można - psinka specjalnej troski. Trzymajmy kciuki, bo zgodnie z prognozami terapeutek za miesiąc Leśko ma biegać:painting: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 A gdzie są Lesiowe Anioły ze Zgorzelca? Lolka i Kasia - naprawdę super było Was poznać:iloveyou: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolka Posted December 31, 2008 Author Share Posted December 31, 2008 to co wydarzyło się w tej klinice to jakiś cud noworoczny..........na drodze Lesia pojawiły się same wrażliwe osoby, które poświeciły tyle czasu, pieniędzy i oddały kawałek swojego serca dla tej małej istotki w życiu się nie spodziewałam że wrócę bez Lesia pozostawiając go pod tak odpowiedzialną i profesjonalna opieką ten osrodek rehabilitacji zwierzat powinien się nazywać klinika cudów.......powiem szczerze nigdy nie spotkałam lekarzy tak szczerze odaanych zwierzkom i z tak wielkim powołaniem, to niesamowite............dwie babeczki weterynarz i rehabilitantka nie dośc że zajęły sie Lesiem to jeszcze dokonały czegos czego ja nie mogłam zrobic do tej pory....znalazły mu błyskawicznie DT, teraz Lesio jest juz wykapany i grzeje doopke w DT ...........poki co ma tam zastac 2 tygodnie na czas leczenia, czeka go codzienna rehabilitacja i naswietlanie .... a potem zobaczymy dziekuje równiez przekochanej diunie:loveu: oraz Marcinowi:loveu: aby wiecej takich facetów było na swiecie chyle czoła przed Paniami z fizjio wet:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolka Posted December 31, 2008 Author Share Posted December 31, 2008 [quote name='diuna_wro']A gdzie są Lesiowe Anioły ze Zgorzelca? Lolka i Kasia - naprawdę super było Was poznać:iloveyou:[/quote] DIunka my z kaską to byłysmy w takim szoku po tych wydarzeniach ze pól drogi milczałyśmy,......teraz jestem wnibowzieta i mam zamiar pozostać w tym błogim stanie na wieki :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 aha, kochane Dogo! DT prawdopodobnie będzie płatny, więc zapraszamy na Lesiowe bazarki:diabloti: [B]Lolka[/B] - dzwoniłaś może do tej wetki jak Lesio się miewa u jej znajomej w DT? Czy suki go dobrze przyjęły? Podaj mi proszę nr tel kom do którejś z tych lekarek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aresik Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 Co do wizyty w klinice cudow wszystko chyba zostalo napisane. Pozostaje mi podziekowac z calego serca Lolci, Kasi, Diuni oraz tym niesamowitym dziewczynom, ktore tak serdecznie nas i Lesia podjely. Bede zagladac do nich i pytac o zdrowie Pieska. Teraz musze sie zastanowic nad korekta ogloszenia i poszukac dla Lesia piłki :) Poki co jest dobrze, ale przeciez nie mozna spoczac na laurach. Wszystkim ktorym los zwierzat nie jest obojenty i staraja sie w miare mozliwosci pomagac, zycze tego o czym sami marza. OBY sie spelnilo choc troche z Waszych marzen w nadzchodzacym nowym roku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aresik Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 aha, jedna z pan na koniec powiedziala, ze Lesio od przyszlego tygodnia ( chyba piatek) bedzie dostawac zamowiona przez nie karme firmy Hills. Teraz amcia Royala. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OLUTKA55 Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 sama radosc:loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 O Mój Boze...byłam tu prawie od początku..nie odzywałam się, bo nie mogłam...codziennie zaglądałam, trzymałam kciuki, modliłam się...co tylko...wierzyłam, że będzie dobrze, byłam spokojna- w rękach takich dziewczyn...ale takiego cudu się nie spodziewałam...dla mnie to niewiarygodne..Jeden cud miałam wczoraj (mój ukochany Baruś( nieadopcyjny jakoby) pojechał do nowego domku...i od razu poczuł się jak u siebie w domu...dziś zaglądałam tu po poludniu...było cichutko...wiedziałam, że dziwczyny są we Wrocku..teraz myślę- zajrzę. może coś napisały, jak badania..a tu co widzę???Nie umiem znaleźć słów..tylu ludzi..natychmaist...w gotowości...nawet do kliniki przyjechali- mimo tego, że dziś Sylwester..tyle Dobrych Aniołów...tomoże być naprawde tylko CUD!!!!:multi::multi::multi::multi:Lesio został i to w jakich rękach??To jak sen...od wczoraj czuję sie ciągle jak we śnie...oby trwał jak najdłużej...jeśli to sen- nie chcę się budzić:multi::multi::multi:DZiewczyny- jesteście cudooooowne:loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia310 Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 Cudowny ostatni dzien roku:loveu::loveu::loveu: Lesio w domku tymczasowym:loveu::loveu::loveu: Cudowne dziewczyny z Kliniki weterynaryjnej, dzieki, ktorym Lesio ma domek i bedzie leczony i rehabilitowany:multi::multi::multi:wielki serce Diuny i Marcina:lol::lol::lol: oraz innych osob, ktore pomogly Lesiowi:p:p:p do tej pory nie moge sie otrzasnac z zaskoczenia i radosci, Wielkie dzieki :loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bożka Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 Ale cudowne wiadomości na koniec roku. :multi::multi::multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 [CENTER][SIZE=3][COLOR=red][B]Wszystkiego, co stanowić może spełnienie marzeń,[/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=red][B]w Nowym 2009 Roku[/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=red][B]życzę Lesieńkowi i jego Wybawcom !!![/B][/COLOR][/SIZE] [B][SIZE=3][COLOR=#ff0000][/COLOR][/SIZE][/B] [IMG]http://img135.imageshack.us/img135/6752/sylwester3kw1.gif[/IMG][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 Niesamowite :crazyeye: Dzisiejszy dzień to dzień cudów.:-) Lesiowi się poszczęściło i nie siedzi w zimnym schroniskowym boksie w ten mróz. Wcześniej dowiedziałąm się, że Hektorek, którego miałam w podpisie chyba z pół roku pojechał do nowego domku. Wieczorem sąsiadka powiedziała, że jeden z dokarmianych przeze mnie i innych lokatorów bezdomnych kociaków został znaleziony prawie zamarznięty ale już go odratowano i pojechał do domku (żeby jego braciszka udało się też złapać :-() Tak więc coś jest w tym magicznym dzisiejszym dniu. Wszystkim dogomaniakom oraz naszym i nie naszym zwierzaczkom życzę, aby Nowy 2009 Rok był dużo lepszy od poprzedniego i przyniósł same radosne dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.