aneta355 Posted May 6, 2009 Share Posted May 6, 2009 Daj spokój Agata! Ja cała w galopującej nerwicy, a mój synalek wyłazi z egzaminów uśmiechnięty i z czego się tak cieszy, pytam, jak nie ma jeszcze wyników - dzisiejsza młodzież :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta355 Posted May 7, 2009 Share Posted May 7, 2009 Jezu co z tego Korczyska wyrośnie! nie boi się petard, wystrzałów z ciężkiej altylerii, gromów z jasnego nieba - nic tylko stróż nad stróże :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted May 8, 2009 Share Posted May 8, 2009 Kor I Nieustraszony! Ja to chyba wyrodna matka jestem. Zupełnie się nie przejmowałam maturami swoich dzieci. Po prostu do głowy mi nie przyszło, że mogą nie zdać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta355 Posted May 12, 2009 Share Posted May 12, 2009 a ja zaliczam się do tych panikujących :roll: no ale dzisiaj rano będzie ostatni egzamin - matma pisemny i koniec, czekamy na wyniki. Korek też bardzo czeka bo w końcu miałby do dyspozycji pokój tylko dla siebie :eviltong::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted May 15, 2009 Share Posted May 15, 2009 Matura z głowy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta355 Posted May 15, 2009 Share Posted May 15, 2009 Tak. Egzaminy zakończone, teraz czekamy na wyniki. Muszę Wam powiedzieć, że Koruś ma niesamowity węch. Ma taką ulubioną zabawę: przychodzi ze swoją zabawką, my ją chowamy, a Korek ma ją znaleźć - w domu nie ma już takiego miejsca z którego by jej nie wytropił. Niesamowite, a jak się do niej zbliża to już macha ogoniskiem, jeszcze jej nie widzi, ale wie gdzie jest :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted May 15, 2009 Share Posted May 15, 2009 Jak by to wykorzystać? Może zacznijcie mu chować złote bransoletki? A potem na plażę z Korkiem! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta355 Posted May 15, 2009 Share Posted May 15, 2009 Każdy pomysł jest dobry, a co :eviltong: Tak na poważnie, to chyba zaczę z nim ćwiczyć ten węch, kto wie kiedy się przyda :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta355 Posted May 16, 2009 Share Posted May 16, 2009 Korek przybrał drugie imię TOCIKOREK :evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted May 16, 2009 Share Posted May 16, 2009 Śliczne! Prawie jak IRASIAD. :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta355 Posted May 18, 2009 Share Posted May 18, 2009 Tocikorek :diabloti: znęca się nade mną fizycznie i psychicznie. Budzi mnie rano, ja wstaje, ubieram się, a on spokojnie zasypia na swoim posłaniu, wtedy wolno mi iść spać, ale na palcach tak żeby go nie obudzić :cool3: A może on chce mnie posłać do pracy? Przeszkadzam mu w domu :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta355 Posted May 18, 2009 Share Posted May 18, 2009 Myślałam, że jestem taka mondralińska, a tu nic z tego, trudno mi przychodzi przyzwyczajanie Koreczka do zabiegów higienicznych, jak się zbliżam z wacikami to zaraz ucieka co sił w nogach do swojego azylu, a tam wiadomo nie wolno mi wkraczać :shake: Ale będą komedie jak pójdziemy na pedikiury :evil_lol: Biedne Korczysko tyle przeżyć, ma dość wszelakich zabiegów :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted May 21, 2009 Share Posted May 21, 2009 A co mu chcesz robić tymi wacikami? :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta355 Posted May 21, 2009 Share Posted May 21, 2009 Nie bój się! Nic strasznego. Koreczek ma strupek na uszku (na płatku na tej zarośniętej części) muszę go dezynfekować żeby się goił. No i muszę to robić podstępem. Wiesz jak łapkę sobie rozciął na spacerku to też nie chciał mi jej dać do opatrzenia - bardzo się bał, chciał mnie odstraszyć zębiskami :diabloti: Ale jakoś dotarłam do tej łapki i było dobrze. A o kąpaniu nie chce słyszeć :shake: Za to lubi być czesany - stoi dostojnie i spokojnie i to bardzo długo :lol: Chcę Korusia jakoś oswoić z łazienką - siedzi ze mną jak się kompię, ale nic z tego sam nie chce :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta355 Posted May 22, 2009 Share Posted May 22, 2009 Jutro straszny dzień Korul idzie do weta na pedikiury:shake::shake::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted May 27, 2009 Share Posted May 27, 2009 Moją terierkę Betkę też to czeka. Oj, będzie histeria!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted June 2, 2009 Share Posted June 2, 2009 Jak sprawy Koreczka się mają? Wszystko ok? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta355 Posted June 2, 2009 Share Posted June 2, 2009 Korek był bardzo dzielny, dał sobie podciąć aż dwa pazurki :diabloti: A jaka była walka o te dwa :mad: jak Korczysko pójdzie na zabieg, to niech tną pazurki przy okazji :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted June 3, 2009 Share Posted June 3, 2009 Jeszcze jeden histeryk! :evil_lol: Wiadomo, facet! Prawdziwy!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 Kiedy zabieg? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta355 Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 Po dziewiątym czerwca :-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta355 Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 Agata Korek będzie miał zapieg w klinice w Opolu to ok 50 km od naszego miasta. Teraz zaczynam się martwić o siebie tzn. nie wiem czy mi nie odbije i nie zawrócę w połowie drogi. Szlag by to trafił Korek tak mi ufa a ja go na taki zabieg szykuję :shake::shake::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted June 9, 2009 Share Posted June 9, 2009 Dasz radę, Anetko! A Korek ci wybaczy, założysz się? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta355 Posted June 9, 2009 Share Posted June 9, 2009 Agata czułam, że odpowiedziałaś, mówię teraz do Korka: choć Koruś zobaczymy czy Agata odpowiedziała :lol: Jezu a jak Korek będzie w tym procencie co piesków nie udało wybudzić się z narkozy, najwyżej pobiję, podpalę wetów :mad::mad::mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted June 10, 2009 Share Posted June 10, 2009 A duży ten procent? Pewnie promil jakiś. Korek to młody pies, zdrowy, silny - nie wiem, co musiałoby się stać, żeby zabieg się nie udał. Przestań panikować, bo Korkowi się udzieli. Ale jeśli aż tak to przeżywasz, to może zrezygnuj, bo nie dość, że pies będzie bezjajeczny, to jeszcze bezpański zostanie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.