Jump to content
Dogomania

*FPR-ZwP* Koreczek wspaniały ,kochany MA DOM


ciapuś

Recommended Posts

  • Replies 872
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

a ja zaliczam się do tych panikujących :roll:
no ale dzisiaj rano będzie ostatni egzamin - matma pisemny i koniec, czekamy na wyniki. Korek też bardzo czeka bo w końcu miałby do dyspozycji pokój tylko dla siebie :eviltong::evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Tak. Egzaminy zakończone, teraz czekamy na wyniki.
Muszę Wam powiedzieć, że Koruś ma niesamowity węch. Ma taką ulubioną zabawę: przychodzi ze swoją zabawką, my ją chowamy, a Korek ma ją znaleźć - w domu nie ma już takiego miejsca z którego by jej nie wytropił. Niesamowite, a jak się do niej zbliża to już macha ogoniskiem, jeszcze jej nie widzi, ale wie gdzie jest :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Tocikorek :diabloti: znęca się nade mną fizycznie i psychicznie. Budzi mnie rano, ja wstaje, ubieram się, a on spokojnie zasypia na swoim posłaniu, wtedy wolno mi iść spać, ale na palcach tak żeby go nie obudzić :cool3:
A może on chce mnie posłać do pracy? Przeszkadzam mu w domu :mad:

Link to comment
Share on other sites

Myślałam, że jestem taka mondralińska, a tu nic z tego, trudno mi przychodzi przyzwyczajanie Koreczka do zabiegów higienicznych, jak się zbliżam z wacikami to zaraz ucieka co sił w nogach do swojego azylu, a tam wiadomo nie wolno mi wkraczać :shake:
Ale będą komedie jak pójdziemy na pedikiury :evil_lol:
Biedne Korczysko tyle przeżyć, ma dość wszelakich zabiegów :roll:

Link to comment
Share on other sites

Nie bój się! Nic strasznego. Koreczek ma strupek na uszku (na płatku na tej zarośniętej części) muszę go dezynfekować żeby się goił. No i muszę to robić podstępem. Wiesz jak łapkę sobie rozciął na spacerku to też nie chciał mi jej dać do opatrzenia - bardzo się bał, chciał mnie odstraszyć zębiskami :diabloti: Ale jakoś dotarłam do tej łapki i było dobrze. A o kąpaniu nie chce słyszeć :shake: Za to lubi być czesany - stoi dostojnie i spokojnie i to bardzo długo :lol: Chcę Korusia jakoś oswoić z łazienką - siedzi ze mną jak się kompię, ale nic z tego sam nie chce :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Agata Korek będzie miał zapieg w klinice w Opolu to ok 50 km od naszego miasta. Teraz zaczynam się martwić o siebie tzn. nie wiem czy mi nie odbije i nie zawrócę w połowie drogi. Szlag by to trafił Korek tak mi ufa a ja go na taki zabieg szykuję :shake::shake::shake:

Link to comment
Share on other sites

Agata czułam, że odpowiedziałaś, mówię teraz do Korka: choć Koruś zobaczymy czy Agata odpowiedziała :lol:
Jezu a jak Korek będzie w tym procencie co piesków nie udało wybudzić się z narkozy, najwyżej pobiję, podpalę wetów :mad::mad::mad:

Link to comment
Share on other sites

A duży ten procent? Pewnie promil jakiś. Korek to młody pies, zdrowy, silny - nie wiem, co musiałoby się stać, żeby zabieg się nie udał. Przestań panikować, bo Korkowi się udzieli. Ale jeśli aż tak to przeżywasz, to może zrezygnuj, bo nie dość, że pies będzie bezjajeczny, to jeszcze bezpański zostanie!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...